Pierwsza owulacja po poronieniu- kiedy?
-
WIADOMOŚĆ
-
No tylko u mnie jest taki problem, że mam 35dc i nie mam okresu. Faktycznie beta i progesteron spadł, potem bylo krwawienie, ale ten cykl to jakieś szaleństwo. Wszystko jest poprzestawiane.. robiłam wczoraj proga i wszedł 2,3239tc.💔🕊️
11.09 cb💔
trombofilia wrodzona🩸🧬 -
Babsi wrote:Marcysia1990 , ale jesteś cudowna! Zrobię badania na Trombofilie i inne, ale chyba wszystko w Polsce, bo tutaj rodzinny nie da skierowania, muszę poczytać jak to jest prywatnie. Właśnie problem jest z lekarzem. Nie mogę znaleźć lekarza. Wszyscy w koło nie przyjmują nowych pacjentek. W ogóle tego nie rozumiem. Jest tu taka grupa, wczoraj ją dopiero znalazłam: ciąża w Niemczech, tam napialm o poradę. Tutaj w ciąży dużo pomaga polozna. Miałam położną, ale nie zdążyła nawet do mnie przyjść. Napisałam do niej w sprawie lekarza, miała posprawdzać, ale jeszcze się nie odzywała. Nie rozumiem tego za bardzo, z tym nie przyjmowaniem nowym pacjentek, ale jakbym już była w ciąży to muszą mnie przyjąć, tylko,że nie mogę czekać. Chce żeby mnie ktoś monitorował.
Bardzo Ci dziękuję za wszystkie wpisy. Jakie to cudowne uczucie mieć wsparcie. Wysyłam Ci ogrom wdzięczności. A jaka jest Twoja historia ?
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883) -
Malwinka14 wrote:Ja też w DE i też po poronieniu zatrzymanym i też jestem wiekowa ... i lekarz dal mi nawet na genetyczne badania , musisz z nim tylko zagadać i dadzą Ci wszystko. Jak poszłam z wynikami do pl na konsultacje lekarka pytala ile tysięcy wydałam na te badania a ja nie zapłaciłam za to centa.
Czy uda się donosić nie wiem mam zapobiegawczo prog I ass
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883) -
Malwinka14 wrote:Teraz jestem w 6 tc czyli 3 cykle po lyzeczkowaniu udało się. Lekarz nir kazal czekać bo to info z komuny.
Czy uda się donosić nie wiem mam zapobiegawczo prog I ass -
Babsi wrote:Gratulacje i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Znalazłam w końcu innego lekarza. Idę 30 października. Dowiem się czy jest potrzeba badań itd. Malwinka14 ja wiem,że lekarz jeśli chce to może dać kierowania na badania i dobrze poprowadzić ciążę, problem polega na tym,że moja lekarka nawet nie miała czasu dla mnie na wizycie kontrolnej. Zrobiła 2 sekundowe USG macicy i narka. Szybciej się już nie mogła mnie pozbyć. Zobaczę jak ta nowa lekarka. Liczę na lepsze wsparcie.
Problem jest ze w pl ginekolog zagłębia się w problem ewent. Bezpłodności czy problemu z poczeciem tu Nie! Od tego nie jest ginekolog tylko kinderwunsch praxis czyli Kiwu. Jedyna diagnostyka w praxis zwykłym to monitoring cyklu badanie hormonu i finito. Mało który daje zastrzyk na pekniecie pecherzyka itp. A dostanie się do urologa na badanie nasienia graniczy z cudem. My wszystko robiliśmy w pl. W DE kasa pokrywa (bynajmniej moja ) do 39 roku więc już odpadam.
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883) -
Malwinka14 masz rację. Druga kwestia jest też taka,że w Polsce przeważnie chodzi się do ginekologa prywatnie, tutaj też mogę iść prywatnie,ale ceny są dużo wyższe. Mam wizytę u nowej ginekolog 30 października. W grudniu bede w Polsce to pójdę też prywanie do mojej ginekolog. Teraz w tym cyklu poronieniu robiłam testy owulacyjne i w 17 dniu wyszedł blady paseczek. Teraz czekam na okres. Mam nadzieję, że cykl szybko wróci mi do normy, bo chcę od razu próbować. Teraz obsesyjnie czytam wątki ciaz od razu po poronieniu.
-
Hej,
Byłam w piątek u ginekologa na kontroli. To już moja 3 wizyta USG po poronieniu.
Wszystko ładnie się oczyściło, mamy zielone światło do działań, tyle że ten cykl prawdopodobnie będzie bezowulacyjny 🙄 mam jakąś torbiel po poronieniu, która powinna zejść z miesiączką, no i był jakiś pęcherzyk 9mm (to byl 10dc) ale lekarz mówi ,że nie zapowiada się na wg niego na owulację... Ale ja się trochę czuję jak przed 🤔 wiec będziemy i tak próbować. Ale trochę mnie to zasmuciło że wszystko się tak cały czas oddała i tak naprawdę nie wiadomo czy już tą owulacja wróci czy nie. Gin powiedział że jakby się nie udało to mam wrócić za 3 mce na kontrolę. -
Marysia996 wrote:No tylko u mnie jest taki problem, że mam 35dc i nie mam okresu. Faktycznie beta i progesteron spadł, potem bylo krwawienie, ale ten cykl to jakieś szaleństwo. Wszystko jest poprzestawiane.. robiłam wczoraj proga i wszedł 2,32
Wcześniej jakie miałaś cykle?
U mnie to było ostatnio 25-27 dni a teraz to nie wiem na co się nastawić -
Ja dzisiaj mam 12 dzień po zastrzyku I robiłam test I niestety biel zrobię jeszcze jutro może. Ostatnio przy poronieniu 12 dnia po zastrzyku też był negatywny a z 12 na 13 było plamienie implantacyjne ... Także może jeszcze coś jutro się pokaże ? Chciałabym przynajmniej
-
Babsi wrote:Malwinka14 masz rację. Druga kwestia jest też taka,że w Polsce przeważnie chodzi się do ginekologa prywatnie, tutaj też mogę iść prywatnie,ale ceny są dużo wyższe. Mam wizytę u nowej ginekolog 30 października. W grudniu bede w Polsce to pójdę też prywanie do mojej ginekolog. Teraz w tym cyklu poronieniu robiłam testy owulacyjne i w 17 dniu wyszedł blady paseczek. Teraz czekam na okres. Mam nadzieję, że cykl szybko wróci mi do normy, bo chcę od razu próbować. Teraz obsesyjnie czytam wątki ciaz od razu po poronieniu.
Ja mam tak samo, chciałabym zajść od razu i duzo czytać i coraz bardziej się zaczynam tym schizowac. -
Kornelia35 wrote:Cześć dziewczyny! Szukam tu wsparcia właśnie w temacie wczesnego poronienia. Mam trochę inna historię. Rok temu miałam poronienie samoistne, jak odkryłam beta była 100 i tego samego dnia krwawienie. Nie wiedziałam nic o tym, bałam się brać leki przeciwbólowe, a ból był okropny. Zaczęłam szukać specjalistów od wad macic. Większość życia żyłam ze świadomością, że mam podwójną macicę, ale w marcu okazało się, że macica z przegrodą całkowitą. Przeżyłam to mocno, bo dawno mogłam zrobić zabieg i zajść w ciążę. Teraz mam 35 lat. Po zabiegu miało być już dobrze, zrobiłam go u najlepszego profesora w Polsce. Niestety po długim leczeniu przeciwzrostowym macica finalnie jest łukowata, to lekka wada. Bardzo to przeżyłam, w sierpniu mialam sporo stresu, pracy i wyjazdów. Nabawiłam się lekkiej nerwicy. Jak wróciłam z wakacji to zatrzymał mi się okres. Miałam go 6.09, ale był wywołany Duphastanem. Okres mi się spóźniał przez intensywny tryb życia, dwie podróże samolotem w sierpniu, a także stres utrzymujący się w związku z macicą (zabiegiem, leczeniem, wynikiem końcowym - macica łukowata). Po 4 dniach brania Duphastanu pojawił się okres i trwał 7 dni. Dni płodne aplikacja oszacowała 17-23.10 i od 16 do 25.10 co dwa dni współżycie (6 razy), 25.10 ostatni dzień. Miałam mieć okres 6.10 i spóźniał się znów. Zrobiłam testy pokwzywały lekką kreskę przy T, więc w ostatnią środę zrobiłam beta i wyszło 30,5, a w piątek już 14. Wczoraj dostałam krwawienia. We wtorek idę do lekarki sprawdzić co i jak i co dalej. Dużo tu czytałam na forum i właśnie chcę zrobić dodatkowe badania na trombofilie, KIR, zespół antyfosfolipidowy i kilka innych immunologicznych i genetycznych badań. Hormony robiłam w styczniu w szpitalu i wyszły ok, nawet rezerwa jajnikowa. Bardzo się stresuję, że od dwóch miesięcy dzieją się takie rzeczy i nagle mam rozregulowany cykl, gdzie miałam idealny jak w kalendarzu
Wygląda to na ciążę biochemiczna. Spróbujcie w tym cyklu znowu. Najczęściej po takich krótkich ciążach biochemicznych dziewczyny od razu zachodzą w ciąże, jeszcze w tym samym cyklu.
Ja trochę spanikowalam i po poronieniu (6tc) zrobiłam badania na trombofilie, całą 5 tarczycowa, Wit b12, kwas foliowy, morfologię, homocysteine, wcześniej wit D, lekarz dał mi do zrozumienia że trochę się pospieszyłam po biochemię z tymi wynikami. Jeśli czujesz potrzebę to się badaj, jeśli czujesz potrzebę żeby starać się dalej to starajcie się -
Marcysia1990 wrote:Wcześniej jakie miałaś cykle?
U mnie to było ostatnio 25-27 dni a teraz to nie wiem na co się nastawić39tc.💔🕊️
11.09 cb💔
trombofilia wrodzona🩸🧬 -
Malwinka14 wrote:Teraz jestem w 6 tc czyli 3 cykle po lyzeczkowaniu udało się. Lekarz nir kazal czekać bo to info z komuny.
Czy uda się donosić nie wiem mam zapobiegawczo prog I ass
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
Miałaś owu od razu po poronieniu ? -
n_9.4 wrote:Marcysia1990 ja miałam 11dc pęcherzyk 13mm dostałam zastrzyki żeby podrosł i 16dc miał już 19mm. Gin dala zastrzyk na pęknięcie I 18dc była owu. Powiedziała że nie wie czy coś z tego będzie ale ze szkoda tracić cykl a może akurat się uda
Mi nikt nic nie proponował, byłam u 3 ginekologow, każdy mówił że jest torbiel i pewnie zejdzie z miesiączką i żeby się starac. Ja mam cykle regularne i wiem dokładnie kiedy mam owulację, w każds ciążę zachodziłam w 1 cyklu starań.
Ja trochę liczę na to że ten cykl mi się MOŻE wydłuży i ta owu będzie może w 15-16dc 🤷🏻♀️
Mam już taki płodny śluz, nie wiem czy jest też taki przy cyklach bezowulacyjnych nie znalazłam nigdzie informacji. -
Marcysia1990 wrote:Wygląda to na ciążę biochemiczna. Spróbujcie w tym cyklu znowu. Najczęściej po takich krótkich ciążach biochemicznych dziewczyny od razu zachodzą w ciąże, jeszcze w tym samym cyklu.
Ja trochę spanikowalam i po poronieniu (6tc) zrobiłam badania na trombofilie, całą 5 tarczycowa, Wit b12, kwas foliowy, morfologię, homocysteine, wcześniej wit D, lekarz dał mi do zrozumienia że trochę się pospieszyłam po biochemię z tymi wynikami. Jeśli czujesz potrzebę to się badaj, jeśli czujesz potrzebę żeby starać się dalej to starajcie się
Widzę, że mamy podobnie. Panika i czytanie na wszystkich możliwych forach 🥲 Powiem Wam, że trochę się ogarnęłam, zapisałam się na jogę, zamierzam zadbać o ciało i głowę przez najbliższy miesiąc. Skończyło mi się wczoraj poronienie. 31.10 mam wizytę u dr.Marianowskiego w Bocianie w Warszawie, on pracuje też na Starynkiewicza, a ja tam miałam zabieg wycinania przegrody z macicy i zalecenia by tam rodzić. To kolega prof. który mnie operował. On właśnie zajmuje się rozrodczością, niepłodnością, endokrynologią, ogólnie ginekolog - położnik. Pokażę mu badania i poproszę o doradzenie w kwestii kolejnych badań. Jego żona też jest ginekologiem immunologiem. Starania zaczniemy po wynikach badań. Wolę je zrobić by zminimalizować ryzyko dalszych poronień. Mąż też zbada w piątek plemniki. Może to był przypadek ta ciąża biochemiczna, a może coś jest na rzeczy. Tyle dziewczyn ma różne problemy, nie spodziewałam się, że to aż tak powszechny temat trombofilia czy mutacje genów itp. Gdyby nie to forum, to nic bym nie widziała.
A jak wyszły Twoje badania? -
Marcysia1990 wrote:Staraliscie się ? Robilas tescik? To cykl bezpośrednio po poronieniu? Może coś się przesunęło i owu była później.?
Ciąża wykluczona 🙂39tc.💔🕊️
11.09 cb💔
trombofilia wrodzona🩸🧬