Pierwsza owulacja po poronieniu- kiedy?
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolka11 wrote:Super że wyniki twoje są ok, wymazy ujemne to podstawa przy staraniach. A na tarczycę robiłaś tylko podstawę (TSH, FT3, FT4)? bo mi zawsze to wychodzi ok a antyTG mam wysokie i endokrynolog twierdzi że nie wdrozy leków bo mam TSH zawsze w normie a teraz gin się zastanawia czy nie wdrożyć i ja już zgłupiałam, może dieta uda się mi to zmniejszyć. Często masz cykle bezowulacyjne? Ja pierwszy po poronieniu miałam owulacyjny więc szok dla mnie. Jak wyjadą wymazy ujemne to też zaczynamy się starać. Może również w listopadzie i będziemy się razem dopingować 😁
Tak, robiłam całą 5 tarczycowa i wszystko było ok,wszystkie wyniki w normie.
Przed staraniami brałam euthyrox, zrobiłam sobie badania przed staraniami TSH wyszło 2,8 więc profilaktycznie wolałam to zbić. Kiedyś jakoś 20 latka "leczyłam" się na niedoczynność aż w końcu uregulowały mi się te hormony i jest wszystko ok. Mój lekarz powiedział ze nie potrzebnie sama wdrożylam sobie te leki, ponieważ jak się nie leczę to takiego wyniku się nie rusza. Dopiero po pozytywnym teście jeśli jest ponad normę to wtedy się coś wprowadza.
Także już nic nie biorę na tą tarczycę.
Co do owulacji, to jakoś w maju wzięłam ostatnie opakowanie tabletek antykoncepcyjnych, każdy cykl po odstawieniu był owulacyjny, czuję że jest owulacja. Ten po poronieniu był bezowulacyjny, kilka razy śluz mnie zmylił 😀 więc coś tam sobie działaliśmy ale czułam że nic z tego. Miesiączka spóźniła mi się 4 dni 🥴 zdążyłam nawet zatestowac 😀
Idę w czwartek na wizytę zobaczyć czy torbiel zeszła , ponoć może ona blokować owulację. Zastanawiam się tylko czy nie przesunąć tej wizyty na kolejny tydzień to może udałoby się zrobić po cichu monitoring pęcherzyka 🤭 jutro zadzwonię zapytać.
Co do starań w listopadzie to trzymam za nas kciuki ✊🏻 oby były owocne 🤞🏻🤞🏻🤞🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada, 23:12
-
Kornelia35 wrote:Poronienie zaczęło mi się 12.10, tydzień temu byłam w Bocianie i lekarz powiedział, że widzi zbliżającą się owulację na prawym jajniku, test chyba zrobiłam we wtorek lub środę i były dwie kreski. Dziś pobolewa mnie macica i ten jajnik lekko. Pierwszy raz marzę, by okres przyszedł jak najszybciej.
Miałam dokładnie takie same emocje, żeby jak najszybciej przyszedł.
Ja poroniłam 9.10, miesiączkę dostałam 8.11, mamy naprawdę podobny cykl widzę 😊
Nadrabiam was w końcu 😀 -
Miałam zabieg 04.10 i dostałam wczoraj @ 11.11. Chociaż mój cykl przed poronieniem był regularny i krótki 26 dni. W tym chyba nie było owulacji, teraz będę robić testy owu. 🤞🤞
Jeśli też zaczynacie starania to trzymam za nas kciuki. ♥️Kornelia35 lubi tę wiadomość
👱♀️29 🙎♂️31
10.24 💔 9tc. -
Marcysia1990 wrote:Miałam dokładnie takie same emocje, żeby jak najszybciej przyszedł.
Ja poroniłam 9.10, miesiączkę dostałam 8.11, mamy naprawdę podobny cykl widzę 😊
Nadrabiam was w końcu 😀
Hej
Ja dopiero w grudniu mam zrobić badania - ocena PCO/POI z oceną przepływów w tt macicznych - cokolwiek to znaczy.
Do tego 25(OH)D3, kortyzol, ferrytyna, homocysteina
OGTT po 1 i po 2 h
Insuline na czczo po 1 i po 2 h po OGTT
AMH , E2
No i pakiet trombofilia, cyktoiny i przeciwciała anty sars-cov2.
Więc znów wszystko się przedłuża, na razie czekam na okres. Już widzę po masie ciała, że się zwiększyła i zaczynają mnie boleć piersi. Ciągle czuje w lewej z boku pobolewanie 🥲 -
29.10 poroniłam ciążę biochemiczną, krwawienie było od wtorku do soboty, czy możliwe abym w dniach 09-11.11 mogła miała mieć owulację? Celuję na 1 z tych 3 dni, gdyż nigdy nie robiłam testów, a nie jestem nigdy pewna na 100% co do dnia dokładnego w którym jest owu. Objawy (pobolewanie jajników, przelewanie w żołądku, śluz ciągnący)? Dzisiaj miałam USG u gina, wszystko się samo ładnie oczyściło, pytałam lekarza jak to jest z tymi owulacjami to mówił że różnie.. ile pacjentek tyle opinii.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada, 17:05
-
Hej! Ja dziś robiłam hormony i też ferrytyna wyszła mi nisko ale glukoza i insulina lepiej, może lekko po 1h za wysoko. Nie mam insulinooporności raczej. AMH az 7,43 (w styczniu miałam 5), ale też byłam dziś na usg pco/poi z oceną przepływów macicznych i lekarz (mimo większej ilości pęcherzyków) uważa, że jajniki nie są policystyczne. Może taka ich natura. Muszę zrobić monitoring owulacji, może jakaś stymulacja lekami.
Te przepływy nie do końca wyszły dobre, więc może właśnie ten pakiet rozszerzony trombofilia, zespół antyfosfolipidowy, homocysteina, cytokiny coś więcej pokażą. Bo to jakoś powiazane z krążeniem.
A za 1,5 tygodnia będę mieć biobsję endometrium cd138, bo wyszły mi jakieś stany zapalne. Może po zabiegach tych z przegrodą.
Pewnie starania dopiero w styczniu, ale trzymam za Was kciuki 💫
ol4, Marcysia1990 lubią tę wiadomość
-
n_9.4 wrote:A macie może jakiś pomysł jak można podnieść ferrytyne ? Od czerwca brałam leki, suple itp a ona praktycznie w miejscu stoi 23ng/ml .... nie mam kompletnie pomysłu jak ja skutecznie podnieść
Może dodatkowo zmiana diety? W google znajdziesz takie tabelki jakie produkty zawierają najwięcej żelaza, np wątróbka itp -
Marcysia1990 wrote:Może dodatkowo zmiana diety? W google znajdziesz takie tabelki jakie produkty zawierają najwięcej żelaza, np wątróbka itp
Właśnie wdrożyłam taka dietę... dodatkowo kupiłam laktoferyne I w poniedziałek mam wizytę u hematologa, może on coś wymyśli -