Pierwszy cykl po poronieniu.
-
WIADOMOŚĆ
-
Arienna podobnie jak Ty straciłam ciąże w 5 tygodniu. Jednak u mnie to zupełnie inaczej wyglądało.
Zaczęło się od plamienia i silnych bóli brzucha. Po konsultacji w szpitalu zostałam odesłana do domu. Wieczorem bóle i plamienie ustały. Następnego dnia kolejne badania bety. Kiedy okazało się, że beta spada lekarz powiedział, że muszę czekać na miesiączkę, która przyszła w trzecim dniu po plamieniach. Miesiączka trwała około 4 dni, na początku silne bóle i krwawienie, potem już normalnie.
Lekarz kazał się zgłosić w 11-12 dni cyklu, żeby sprawdzić, czy się wszystko dobrze oczyściło i czy owulacja przebiega normalnie. Nie ma żadnych przeciwskazań, żeby starać się w pierwszym cyklu po poronieniu.
-
nick nieaktualnyVooDooDoll dziwie się postawą ludzi w szpitalu, nie wolno tak bagatelizować ciąży a szczególnie zagrożonej. Powinnaś być przyjęta na oddział i być cały czas monitorowana można przecież zasłabnąć dostać krwotku lub innych powikłań Nie mogła bym siedzieć w domu i czekać kiedy moje dziecko odejdzie No ale w tyh czasach lekarze traktują to jak chorobe i nie zdają sobie sprawy co kobieta przeżywa Bardzo Ci współczuje że potraktowali Cie w ten sposób trzymaj się :*
-
Arienna wrote:hej laseczki: pytań kilka bo lekarze to dupki i nikt nic konkretnego nie powie
mianowicie:
ciąża 5-cio tygodniowa, poronienie samoistne, bez konieczności zabiegu, jak trafiłam do szpitala (dzień po tym jak mi durny gin powiedział że wszystko jest ok i dał mi duphaston) przy USG już nic nie było, po niskiej becie można było stwierdzić że pęcherzyk się nie rozwijał...
pyt1. jak długo krwawiłyście i plamiłyście? , dziś jest 13 dzień po poronieniu a ja dwa dni temu przestałam krwawić i jeszcze plamię...
pyt2. kiedy przyszedł 1 okres (wiem że i każdej inaczej ale tak orientacyjnie chciałam wiedzieć plus minus)
pyt 3. kiedy zielone światło? i to dobre pytanie bo na 5 lekarzy na oddziale każdy mówił inaczej
pytam tutaj bo lekarka kazała mi przyjść na kontrolę po pierwszej miesiączce ( nie szkodzi że na wypisie który dostałam dopiero wczoraj- bo przecież w sekretariatach na wszystko mają czas- jest napisane: kontrola po 14 dniach o czym dowiedziałam się niemalże po upływie terminu kontroli - i wytrzaśnij tu teraz człowieku z dnia na dzień termin u gina )
Ja miałam zabieg więc całkiem inaczej... krwawiłam i plamiłam w sumie 12 dni, na kontrolę miałam się zgłosić po 3 - ech tygodniach. Po zabiegu można się starać po 3 - ech miesiącach, a bez niego tak jak napisała VooDooDoll można od razu Al na kontrole lepiej się zgłoś jeśli plamienia nie ustają.
Ja @ dostałam po 30 dniach po zabiegu.
Pozdrawiampszczoła10 lubi tę wiadomość
-
U mnie jak pojawiły się plamienia i ból brzucha poszłam do gina, który stwierdził że jest ok a plamienia są około-implantacyjne, dał mi dupka i kazał leżeć... dzień potem zaczęłam krwawić a ból brzucha był już silny i ciągnął aż do kolana (nawet noga mi z bólu cierpła).... więc pojechałam na pogotowie.
Trochę martwię się że jeszcze po 13 dniach plamię, chociaż już wypisując mnie stwierdzili że się oczyściłam tylko endometrium miałam 12mm, miało się złuszczyć przy pierwszej miesiączce, ale myślę że się złuszczało od razu stąd te krwawienie ze skrzepami.... jak mi nie przejdzie do poniedziałku to pójdę... w sumie i tak muszę iść na kontrolę
-
Arienna wrote:hej laseczki: pytań kilka bo lekarze to dupki i nikt nic konkretnego nie powie
mianowicie:
ciąża 5-cio tygodniowa, poronienie samoistne, bez konieczności zabiegu, jak trafiłam do szpitala (dzień po tym jak mi durny gin powiedział że wszystko jest ok i dał mi duphaston) przy USG już nic nie było, po niskiej becie można było stwierdzić że pęcherzyk się nie rozwijał...
pyt1. jak długo krwawiłyście i plamiłyście? , dziś jest 13 dzień po poronieniu a ja dwa dni temu przestałam krwawić i jeszcze plamię...
pyt2. kiedy przyszedł 1 okres (wiem że i każdej inaczej ale tak orientacyjnie chciałam wiedzieć plus minus)
pyt 3. kiedy zielone światło? i to dobre pytanie bo na 5 lekarzy na oddziale każdy mówił inaczej
pytam tutaj bo lekarka kazała mi przyjść na kontrolę po pierwszej miesiączce ( nie szkodzi że na wypisie który dostałam dopiero wczoraj- bo przecież w sekretariatach na wszystko mają czas- jest napisane: kontrola po 14 dniach o czym dowiedziałam się niemalże po upływie terminu kontroli - i wytrzaśnij tu teraz człowieku z dnia na dzień termin u gina )
ARIENNA -bardzo mi przykro z powodu twojej straty.
Ja poroniłam samoistnie (bez zabiegu ) 2 krotne., co prawda wiedziałam ,że ciążę nie rozwijały , nie było echa serca , kazali czekać 2 tygodnie do następnego usg- ale nie doczekałam się ,bo poraniałam samoistnie ciągu tych 2 tygodni.
Co do krwawień to dosyć mocno krwawiłam i później jeszcze plamiłam dosyć długo ponad 2 tyg.
CO DO PIERWSZYCH @ po poronieniu to ja zawsze dostawałam w granicy max do 40 dni .po poronieniu zawsze były dosyć mocne z lekkimi bólami.2 @ przychodził u mnie już normalnie.
A z tym zielonym światłem to jest rożnie , różnie lekarze mówią ,ja byłam u 3 i każdy inaczej mówił.
wydaje mi się,że to zależny indywidualnie od każdej kobiety , znam przypadki dziewczyn które nie czekały nawet do 1@ po poronieniu i zachodziły w ciąże i szczęśliwie je donosiły.
-
Hej, miałam wczoraj zabieg.
Nie będę pisała o tym co czuje, bo każda aniołkowa mama to wie.
U mnie było echo serca, ale ustało.
Pytanie jednak dotyczy czegoś innego.
Czy któraś z Was miała krótkie plamienia? Ja wczoraj po zabiegu krwawiłam ostro, wieczorem już plamiłam, a dzisiaj nic. Sam śluz.
Kontrolę mam za tydzień dopiero. -
nick nieaktualnyArienna
pyt1. jak długo krwawiłyście i plamiłyście? , dziś jest 13 dzień po poronieniu a ja dwa dni temu przestałam krwawić i jeszcze plamię...
pyt2. kiedy przyszedł 1 okres (wiem że i każdej inaczej ale tak orientacyjnie chciałam wiedzieć plus minus)
pyt 3. kiedy zielone światło? i to dobre pytanie bo na 5 lekarzy na oddziale każdy mówił inaczej
1. pierwsza ciąża - 1tydz, druga 3 tyg.
2. pierwsza ciąża - ok.30 dni, druga ok 50dni
3. po pierwszej w drugim cyklu i wtedy zaszłam w drugą ciążę i teraz 2 cykl ale się nie staram, bo muszę się wyleczyć najpierw.
Zemraa, jeśli mogłabym spytać co się stało, że straciłaś trzecią ciążę? -
Katarzyna87....TULĘ CIĘ JAK MOGĘ NAJMOCNIEJ ...ja mialam zabbieg w 8tc (poronienie chybione),krwawilam ok 2 tyg,potem na chwile ustalo i dostalam silnych krwawien ze skrzepami(2gi zabieg,bo okazalo sie ze trzeba bylo doczyscic?).@ przyszla 35 dni po 2gim zabiegu(llekarz mowil,ze zabieg liczy sie jako 1dc,a ze ja mialam 2gi,to od 2iego sie liczy).Normalnie mczki mialam obfite,cykle 30-34 dni.Po zabiegu (minal prawie rok)mam skape mczki (na poczatku zastanawialam sie,czy to wogole mczka?).Cykle mam krotsze,tzn tak dziwnie,bo naprzemiennie 30-33/26-28 (wczesniej nie mialam cykli krotszych niz 30 dni).
Po tym 2gim zabiegu,jedynie plamilam kilka godz.WIec nie martw sie tym,ze tylko plamisz,nawet jesli po kilku dniach znowu troche podplamisz to ok.Jesli mialabys raptem silne krwawienia ze skrzepami,to wtedy trzeba zglosic sie tam,gdzie mialas zabieg (bez skierowania).To wszystko zalezy od tego jakie mialas endometrium itd.Nie martw sie,bedzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2014, 09:02
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
zazu23l
ISKIERKA 05.12.2013 [*] 8tc -
Ja mialam zabieg wczoraj. Mialam mocne krawawienie, a biorac pod uwage moje normalne 2 dniowe skape miesiaczki, to co wczoraj widzialam starczyloby mi na rok. Dzis juz tylko mam delikatne plamienia, a lekarka wczoaj powiedziala mi, ze bede krawaic przez (srednia) 2 tygodnie.
Teraz nie wiem czy mam sie cieszyc czy denerwowac, ze juz mam tylko plamienia i to tak male i zglosic sie wczesniej na kontrole czy odczekac 2 tygodnie do wizyty?
Zastanawia mnie tez skad wynika rozbieznosc, w podawanm przez lekarzy, czasie, ktory nalezy odczekac przed kolejna ciaza? Ja mam czekac 2 cykle, sa lekarze ktorzy kaza czekac pol roku, a inni zalecaja starnia zaraz po straconej ciazy, dlaczego tak jest?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2014, 15:55
-
Natka - mi też powiedzieli, że mogę krwawić do 2 tyg i tak było. A nawet dłużej, bo 17 dni. Każda kobieta ma inaczej. Jeśli tylko plamisz to i dobrze. Mi kazali przyjść na kontrolę po 2 tyg a poszłam prawie po 3, bo nie chciałam iść jak jeszcze plamiłam.
Odnośnie czekania do następnych starań, to faktycznie- co lekarz to inne zdanie. Mi za każdym razem mówili, że mogę starać się od razu. Generalnie to najbardziej zalezy od psychiki, kiedy Ty będziesz gotowa. Wiele dziewczyn zaszło od razu w pierwszym cyklu i ciąże przebiegały dobrze.
Jeśli chcesz być bardziej spokojna, to ewentualnie zaczekaj do 1@, bo może być tak, ze teraz nie będziesz wiedzieć kiedy owulka albo wcale jej nie będzie.Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014 -
ja po pierwszym poronieniu (6tc)krwawilam okolo 8 dni bole silniejsze niz okresowe,pozniej dlugo zle sie czulam -zawroty glowy, zaslabniecia ale kolejny okres przyszedl w normalnym czasie, 2gie zaczelo sie od plamienia bol krzyza i brzucha- na drugi dzien byl silny bol brzucha i krzyza krwawawilam mocno ale tylko 6 dni pozniej jeszcze jakies male plamienia kolejna miesiaczka przyszla dosc wczesnie, teraz po poronieniu i ciazy pozamacicznej plamilam i krwawilam 17 dni, jedno dzieciatko bylo w macicy i je poronilam w 7tc bole brzucha i krzyza a pozniej okazalo sie ze kolejny zarodek jest w jajowodzie usuniety w 8tc beta rosla.
po poronieniach samoistnych kazali sie nam starac od razu, a teraz mamy czekac 3 cykle ale raczej nie bedziemy.
dodam ze u mnie od razu wylatywaly cale skrzepy wiec szybko samo sie czyscilo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2014, 22:49
Julia 24.02.2010 Dla ciebie zyje
aniolek [*] 20/06/2012 6tc
aniolek [*] 02/08/2014 4/5tc
aniolki [*] 23/10/2014 8tc -
hej, dziewczyny mam takie pytanie:
w zeszlym miesiacu ja rowniez poronilam w 6 tygodniu bez zabiegu. krwiawienie trwalo 7dni, ale miesiacze dostalam dosc nieoczekiwanie zaledwie 15 dni po ustaniu krawienia. czy to normalne? wyglada to jakbgy moj organizm sie za bardzo nie przejal. A mze dlatego ze to byla ciaza biochemiczna, jak zostalo mi powiedziane?
jakies pomysly? -
nick nieaktualnyTinuviel organizm jest, moim zdaniem, tak rozchwiany, że różnymi anomaliami po poronieniu nie ma się co przejmować. Ten cykl od razu po stracie raczej nie będzie jak "normalny", także nie przejmowałabym się, tylko czekała na następny i wtedy powinno się zacząć normować.
Tinuviel lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa po zabiegu krwawiłam 2 dni, potem były dwa dni przerwy i znowu zaczęłam krwawic. Pierwszy okres dostałam po 28 dniach od zabiegu.
I właśnie odnośnie okresu po zabiegu mam pytanie - też zauważyłyście u siebie mocniejsze krwawienia i większy ból ?
Przed ciążą moje okresy po prostu były. Żadnych objawów przed. Żadnych bóli w trackie. A po poronieniu ...ach...masakra. W nocy muszę używać podkładów higienicznych bo żadna podpaska nie daje rady. I boli tak cholernie... No-spa forte leci na zmianę z Buscopanem plus do tego jeszcze ketonal.
Owszem mogę iść do lekarza po coś na receptę...ale się boję. Jak tylko pomyślę od jakimś ginekologu to wszystko wraca. ;(( -
Ja miałam zabieg łyżeczkowania 16 października, od kilku dni mam widoczny płodny śluz więc też mam wrażenie że wszystko wraca do normy, mam taka nadzieję, są przypadki że jeszcze przed miesiączką dziewczyny zachodzą w ciążę, znam taki przypadek i wszystko skończyło się szczęśliwie, ja jednak poczekam do tej 1@, a myślę że niedługo nadejdzie. Pozdrawiam
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny!
Jestem na forum nowa, obserwacje prowadzę od sierpnia. Nie chcąc zaśmiecać forum nowymi wątkami, piszę tutaj. Poradźcie mi, bo nie wiem co mam robić..
Dziś 30 dc, od 26 dc wieczorem plamię. To pierwszy cykl po poronieniu (w 5 tyg., ciąża biochemiczna) i zarazem drugi cykl starań.
W 2 dniu tego cyklu byłam u gin na USG i wszystko było OK, wysłała mnie na rutynowe badania krwi - a tam wyszedł mi początek choroby Hashimoto i subkliniczna niedoczynność tarczycy:
antyTPO 144 przy normie<60,
TSH 3,4 przy normie 0,4-4 choć już wiem że dla staraczki norma max to 2,
całkowity cholesterol 196 lekko powyżej normy rónej <190
Endo przypisał mi Euthyrox w dawce 25 (łykam go już 3 tydzień) następna kontrola za 5-6 tygodni, w grudniu. Uprzednio mam sprawdzić TSH i jeszcze fT3 i fT4.
W 15 dniu tego cyklu (a zwykle cykle mam ok. 40 dni) byłam jeszcze raz u gin, na monitoringu, i był pęcherzyk 13 mm, endometrium 4,5 mm. Niby za ok. 5 dni miała być owulacja.
Tymczasem od 26 dc mam plamienie, a temperatura ani drgnie. Po konsultacji telefonicznej ginka stwierdziła, że to może być niedobór progesteronu i jeśli się w kolejnym cyklu powtórzy, to mam brać luteinę. Jeśli do poniedziałku plamienie się nasili/nie zniknie to mam przyjść.
Zdaję sobie sprawę, że to prawdopodobnie pierwszy poporonny, bezowulacyjny cykl spowodowany rozchwianymi hormonami po tej, mimo że kilkudniowej, to jednak ciąży - ale jestem panikarą i z lekka zaczynam wariować. Wsparcie bliskich mam, ale przecież się na tym jak i ja nie znają, więc może stąd szukam wsparcia u Was. Czy któraś z Was tak miała, czy to normalne?
Pomyślałam sobie, że przy okazji badania krwi przed endo może powinnam jeszcze sprawdzić coś więcej niż tarczycowe hormony, ale z drugiej strony czy jest sens jeśli po poronieniu mam w sobie taką karuzelę? Wspomóżcie proszę radą...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny