Pierwszy cykl po poronieniu.
-
WIADOMOŚĆ
-
Lekarz stwierdzil ze to pierwsze poronienienie ze sie zdarza badania narazie nie potrzebne
To prawda dzieci wymagaja opieki i niemam czasu na rozpamietywanie tego co bylo mam nadzieje ze sie uda.
Starania zaczynamy po @ ale nie chcem sie zbyt nastawiac ze sie uda odrazu.
Nocami szlak mnie trafia ze tyle matek wyrzuca swoje dzieci lub pija itp a donosza zdrowe ciaze. A my sie staramy i nie mozemyMarlena -
nick nieaktualnyNo tak, czytamy to bardzo często i bardzo często mamy takie myśli, że komuś przychodzi łatwo, za łatwo i nie docenia, a inni się starają, należy im się, a tak mają pod górę. Życie nie jest sprawiedliwe.
Mi też lekarze mówili, że to jednorazowe poronienie, więc nic nie badać. Co tam zbadałam, ale w sumie nie wiem, czy nie bez sensu.marlena85 lubi tę wiadomość
-
Marlena - macie niby tą samą grupę krwi, ale czynnik RH Ty masz - a mąż +, więc nie wiem czy tu jest tak samo jak są inne grupy krwi, ale czy miałaś podawaną immunoglobinę po poronieniu? Powinno się podać do 72h od poronienia jeśli matka ma RH-. U mnie w szpitalu nie obchodzi ich jaką grupę krwi ma potencjalny ojciec, ale jeśli matka ma - to z automatu dają u nas immunoglobinę.12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Marlena przykro mi U mnie było to samo - też 7 tydzień, też samoistne i też jestem minusem. I mój szpital również nie widział potrzeby dawania zastrzyku z immunoglobuliny Z tym, że u mnie nie nazwali tego pierdołą bo od razu położyli na oddział - z tym, że to było wszystko co zrobili. Położyli i kazali leżeć, nawet krwi do badań nie pobrali. Leżałam tak 5 dni bez żadnych badań i dopiero jak się chciałam na żądanie wypisać to raczyli usg zrobić, na którym nie było już śladu po aniołku
Mam do Was pytanie. Kiedyś już miałam długie cykle (33-36 dni) i gdzieś czytałam, że przyczyną może być za duży poziom progesteronu a za mały estrogenów, ale nie badałam tego. W szpitalu nie robiąc mi żadnego badania od razu podali mi duphaston. I teraz moje cykle się całkiem pochrzaniły - pierwszy pp 48 dni, dziś już 51 dzień i dalej @ nie ma. Może mieć to związek? -
nick nieaktualnyMasakra, co się w tych szpitalach dzieje! Mnie przyjęli na oddział, pobrali krew, zrobili usg (2x) i tego samego dnia miałam łyżeczkowanie, a rano do domu. Nikt tam się ze mną nie cackał, ale nie poczułam się potraktowana, jak rzecz.
Omon, wpływ na długość cyklu ma wiele czynników. Np. tarczyca, za wysoka prolaktyna. Obawiam się, że bez badań i wizyty u lekarza się nie dowiesz. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agnieszka pisz jak będziesz po wizycie - co lekarz powiedział, jakie badania ewentualnie zlecił itd. U mnie dalej nic a już 53 dzień
Dziś nie wytrzymałam i zrobiłam test - mimo, że widzę po temperaturze, że to nie było możliwe, wiem, że nie było owulacji ale tak długo się to ciągnie, że zrobiłam - oczywiście wynik negatywny, nawet nie spodziewałam się innego.
Nie wiem czy umawiać się już do lekarza czy czekać na @ i dopiero po niej iśćagnieszka1290 lubi tę wiadomość
-
Omon wrote:Agnieszka pisz jak będziesz po wizycie - co lekarz powiedział, jakie badania ewentualnie zlecił itd. U mnie dalej nic a już 53 dzień
Dziś nie wytrzymałam i zrobiłam test - mimo, że widzę po temperaturze, że to nie było możliwe, wiem, że nie było owulacji ale tak długo się to ciągnie, że zrobiłam - oczywiście wynik negatywny, nawet nie spodziewałam się innego.
Nie wiem czy umawiać się już do lekarza czy czekać na @ i dopiero po niej iść
Ja nawet robiłam bete bo myślałam , że może faktycznie to ciąża!. Takich długich cykli nie miałam:-( nie wiem czy to nie po poronieniu mi się nie poprzestawiało... Okres teraz mam bardzo obfity i bolesny a wcześniej to 3 dni i nawet nie wiedziałam , że go mam. Dam znać na pewno co lekarz mi powiedział , jakie badania zlecił.
Może zapisz się do lekarza jeszcze teraz , zdrowie najważniejsze. Ja się umówiłam i okresu dostałam. Tylko nie wiem czy mi się skończy do 1 kwietnia jak nie będę musiała przełożyć o kilka dni. -
nick nieaktualnyPo poronieniu miałam duży wzrost libido, ale zwalam to na stan emocjonalny, potrzebę bliskości, zapomnienia o bólu w ramionach ukochanego, mój mąż też tak odczuwał. Dni płodne, czy możliwe przy takim stanie endometrium? Sama nie wiem.
marlena85 lubi tę wiadomość