Pierwszy cykl po poronieniu.
-
WIADOMOŚĆ
-
Omon wrote:Ja dziś byłam w diagnostyce i zrobiłam pakiet tarczycowy. Jak zacznę nowy cykl to zbadam resztę hormonów. Pytałam też o ten konflikt serologiczny i pani powiedziała, że oni nie robią, ale podała adres gdzie mam pójść i mam zrobić testy na przeciwciała, ale będzie to kosztować 130 zł, więc poradziła, żeby najpierw oznaczyć grupę męża, bo może się okazać, że też ma minus i niepotrzebnie się martwię. Wyniki grupy za dwa tygodnie a tarczycowe jeszcze dzisiaj powinny być dostępne on-line.
A tymczasem dziś 56 dc i dalej @ nie widać. Strasznie wkurzające
Ja grupę krwi oznaczałam za darmo -oddając krew- wynik był na drugi dzień i podają nawet przez telefon a i przede wszystkim życie można komuś uratować (te badania wszystkie, które robią w krwiodawstwie tez można dostać do ręki odpisy od nich, na drugi dzień chyba, co prawda to tam jakieś podstawowe tylko).
Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.
29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
04.06.16 - [*] 4/5tc -
Ja swoją grupę też znam dzięki krwiodawstwie Ale mój mąż boi się igieł i widoku krwi, nie ma szans, żeby został honorowym dawcą więc oznaczył w laboratorium.
Dziewczyny, możecie zerknąć na mój wykres? Ovu mi zaznaczył owulację w 54 dniu, to możliwe? I jeśli faktycznie była, to znaczy, że teraz około dwóch tygodni na @ będę musiała poczekać? -
Mi oznaczyli w szpitalu. Mezowi w krwiodastwie bo krew oddaje systematycznie.
Ja czuje sie coraz gorzej zawroty glowy coraz mocniejsze metaliczny posmak w ustach i straszna zgaga temerature mam bardzo niska dzis 35.6. W poniedzialek chyba mnie lekarz nie ominieMarlena -
Omon wrote:Ja swoją grupę też znam dzięki krwiodawstwie Ale mój mąż boi się igieł i widoku krwi, nie ma szans, żeby został honorowym dawcą więc oznaczył w laboratorium.
Dziewczyny, możecie zerknąć na mój wykres? Ovu mi zaznaczył owulację w 54 dniu, to możliwe? I jeśli faktycznie była, to znaczy, że teraz około dwóch tygodni na @ będę musiała poczekać?
no ja tez boje sie wlasnie igiel i krwi wiec dodatkowo potraktowalam to jako walka ze swoimi slabosciami;)
hmm ja tam nie dokonca umiem czytac te wykresy, dopiero się uczę, a jak sama czujesz nie patrzac na to co wykreśliło ovu? nie mialas moze symptomów koło 09.03?
ja u siebie tez mam zagadke. nie wiem czy miałam owulacje, jesli tak to kiedy? wczoraj mialam takiego pms ze masakra, czulam sie jak bym juz miala okres pomimo braku krwawienia, a dzis jak reka odjął- nic! ja juz tez zglupialam...Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.
29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
04.06.16 - [*] 4/5tc -
Ja gdyby nie mierzenie temperatury to bym była pewna, że owulacja było koło 15dc, bo wtedy pobolewał mnie jajnik i test był pozytywny, ale nie było skoku temperatury więc uznałam, że będzie bezowulacyjny (bo czytałam, że jak test jest pozytywny to znaczy, że hormon LH rośnie, więc organizm przygotowuje się do owulacji, ale może się jeszcze wycofać i cykl jest bezowulacyjny).
Potem nie robiłam już tych testów, tylko mierzyłam tempkę i czekałam na nowy cykl. Nawet nie serduszkowaliśmy dość długo, bo najpierw ja miałam grypę żołądkową, potem przeszło na męża, później wzięło mnie przeziębienie, następnie męża a jak ja wyzdrowiałam to jeszcze się zaraziłam od męża i drugi raz przeziębienie mnie chwyciło Jeszcze do tego się pokłóciliśmy i takim sposobem mamy celibat, więc nawet gdyby dni płodne trwały 2 tygodnie to ten cykl już przepadł
W 54dc nie odczułam żadnych objawów owulacji, wczoraj troszkę pobolewał mnie jajnik, ale to raczej nie na owulację, bo wg wykresu to dziś jest 3 dni po -
Marylin, weszłam w Twój wykres i źle mierzysz temperaturę... Temperaturę trzeba mierzyć rano, najlepiej zaraz po przebudzeniu i termometr trzymaj jak najbliżej łóżka, żebyś nie musiała po niego wstawać, bo w ciągu dnia temperatura może być różna - zależna od tego co robiłaś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 16:07
-
Omon wrote:Marylin, weszłam w Twój wykres i źle mierzysz temperaturę... Temperaturę trzeba mierzyć rano, najlepiej zaraz po przebudzeniu i termometr trzymaj jak najbliżej łóżka, żebyś nie musiała po niego wstawać, bo w ciągu dnia temperatura może być różna - zależna od tego co robiłaś
Ja doskonale wiem o tym- nie mierze temp i nie sugeruje sie tym- mierze od jakiegoś czasu kilka razy dziennie - zawsze pod pacha i zawsze mam caly dzień jedna temp. Gdzies tam w poście którymś wczesniej pisałam ze to raczej moje notatki niż cokolwiek związane z cyklem. Ja mam troche jakby skopany termostat - ciepło mi w zimę, zimne w lato itd wiec to troche bez sensu by się tym sugerować
Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.
29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
04.06.16 - [*] 4/5tc -
Marlena ja w pierwszym cyklu też tak miałam, zwłaszcza pod koniec, nie mam pojęcia co on oznacza.
I temperatury też mam niskie (prawie cały cykl poniżej 36,2) dopiero teraz zaczęły mi rosnąć i nie wiem czy to faktycznie była owulacja czy rośnie mi temperatura, żeby w następnym cyklu już była normalna.
Bo w listopadzie jak mierzyłam to prawie cały cykl miałam 36,8 a jak zaszłam w ciążę to około 37. Po zrobieniu bety już nie mierzyłam, po poronieniu też nie, dopiero w drugim cyklu, więc nie mam porównania jak było bezpośrednio po poronieniuWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2016, 14:53
marlena85 lubi tę wiadomość
-
marlena85 wrote:Dziewczyny mnostwo sluzu od wczoraj wodnisto mleczny ? Caly czas mam wrazenie jakby lalo sie ze mnie. Kapalo. Co to moze znaczyc
Ja teraz w tym cyklu po zabiegu mam podobnie, teraz juz trochę miej ale było wcześniej dużo, mokro itd.Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.
29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
04.06.16 - [*] 4/5tc -
Omon wrote:Ja pod koniec pierwszego cyklu miałam mdłości, brak apetytu i częstomocz - identycznie jak w 5-7 tygodniu ciąży, dlatego fiksowałam i co dwa dni test robiłam, bo byłam pewna, że się udało.
My próbujemy codziennie wiec jesli byly dni plodne to chyba musialo sie udac.Marlena -
marlena85 wrote:Dziewczyny mnostwo sluzu od wczoraj wodnisto mleczny ? Caly czas mam wrazenie jakby lalo sie ze mnie. Kapalo. Co to moze znaczyc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 17:11
Antoś IVF,Julisia natural
-
marlena85 wrote:A mialas objawy ciazowe ? Zawroty glowy zgaga większy biust itp
Miałam w pewnym momencie twardsze piersi, śluz podobnie właśnie jak w ciąży i dziwne sny- ale juz wiem ze nic z tego, testy wszystkie ujemne i zaczęło sie plamienie wiec to chyba @ bo dziś juz tez trochę krwi było. Ale tez wydawało mi sie ze znowu sie udało itd, a jednak nie.
Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.
29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
04.06.16 - [*] 4/5tc -
Omon wrote:Ja pod koniec pierwszego cyklu miałam mdłości, brak apetytu i częstomocz - identycznie jak w 5-7 tygodniu ciąży, dlatego fiksowałam i co dwa dni test robiłam, bo byłam pewna, że się udało.
A jak wygladała Twoja pierwsza @? Była taka sama jak przed ciąża?Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.
29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
04.06.16 - [*] 4/5tc