Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Pierwszy cykl po poronieniu.
Odpowiedz

Pierwszy cykl po poronieniu.

Oceń ten wątek:
  • Marilyn27 Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Ja dziś byłam w diagnostyce i zrobiłam pakiet tarczycowy. Jak zacznę nowy cykl to zbadam resztę hormonów. Pytałam też o ten konflikt serologiczny i pani powiedziała, że oni nie robią, ale podała adres gdzie mam pójść i mam zrobić testy na przeciwciała, ale będzie to kosztować 130 zł, więc poradziła, żeby najpierw oznaczyć grupę męża, bo może się okazać, że też ma minus i niepotrzebnie się martwię. Wyniki grupy za dwa tygodnie a tarczycowe jeszcze dzisiaj powinny być dostępne on-line.

    A tymczasem dziś 56 dc i dalej @ nie widać. Strasznie wkurzające :/


    Ja grupę krwi oznaczałam za darmo -oddając krew- wynik był na drugi dzień i podają nawet przez telefon a i przede wszystkim życie można komuś uratować (te badania wszystkie, które robią w krwiodawstwie tez można dostać do ręki odpisy od nich, na drugi dzień chyba, co prawda to tam jakieś podstawowe tylko).

    Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.

    29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
    04.06.16 - [*] 4/5tc
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja swoją grupę też znam dzięki krwiodawstwie ;) Ale mój mąż boi się igieł i widoku krwi, nie ma szans, żeby został honorowym dawcą więc oznaczył w laboratorium.

    Dziewczyny, możecie zerknąć na mój wykres? Ovu mi zaznaczył owulację w 54 dniu, to możliwe? I jeśli faktycznie była, to znaczy, że teraz około dwóch tygodni na @ będę musiała poczekać?

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • marlena85 Znajoma
    Postów: 28 4

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi oznaczyli w szpitalu. Mezowi w krwiodastwie bo krew oddaje systematycznie.
    Ja czuje sie coraz gorzej zawroty glowy coraz mocniejsze metaliczny posmak w ustach i straszna zgaga temerature mam bardzo niska dzis 35.6. W poniedzialek chyba mnie lekarz nie ominie

    Marlena
  • Marilyn27 Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Ja swoją grupę też znam dzięki krwiodawstwie ;) Ale mój mąż boi się igieł i widoku krwi, nie ma szans, żeby został honorowym dawcą więc oznaczył w laboratorium.

    Dziewczyny, możecie zerknąć na mój wykres? Ovu mi zaznaczył owulację w 54 dniu, to możliwe? I jeśli faktycznie była, to znaczy, że teraz około dwóch tygodni na @ będę musiała poczekać?


    no ja tez boje sie wlasnie igiel i krwi wiec dodatkowo potraktowalam to jako walka ze swoimi slabosciami;)


    hmm ja tam nie dokonca umiem czytac te wykresy, dopiero się uczę, a jak sama czujesz nie patrzac na to co wykreśliło ovu? nie mialas moze symptomów koło 09.03?

    ja u siebie tez mam zagadke. nie wiem czy miałam owulacje, jesli tak to kiedy? wczoraj mialam takiego pms ze masakra, czulam sie jak bym juz miala okres pomimo braku krwawienia, a dzis jak reka odjął- nic! ja juz tez zglupialam...

    Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.

    29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
    04.06.16 - [*] 4/5tc
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja gdyby nie mierzenie temperatury to bym była pewna, że owulacja było koło 15dc, bo wtedy pobolewał mnie jajnik i test był pozytywny, ale nie było skoku temperatury więc uznałam, że będzie bezowulacyjny (bo czytałam, że jak test jest pozytywny to znaczy, że hormon LH rośnie, więc organizm przygotowuje się do owulacji, ale może się jeszcze wycofać i cykl jest bezowulacyjny).
    Potem nie robiłam już tych testów, tylko mierzyłam tempkę i czekałam na nowy cykl. Nawet nie serduszkowaliśmy dość długo, bo najpierw ja miałam grypę żołądkową, potem przeszło na męża, później wzięło mnie przeziębienie, następnie męża a jak ja wyzdrowiałam to jeszcze się zaraziłam od męża i drugi raz przeziębienie mnie chwyciło :P Jeszcze do tego się pokłóciliśmy i takim sposobem mamy celibat, więc nawet gdyby dni płodne trwały 2 tygodnie to ten cykl już przepadł :P
    W 54dc nie odczułam żadnych objawów owulacji, wczoraj troszkę pobolewał mnie jajnik, ale to raczej nie na owulację, bo wg wykresu to dziś jest 3 dni po

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marylin, weszłam w Twój wykres i źle mierzysz temperaturę... Temperaturę trzeba mierzyć rano, najlepiej zaraz po przebudzeniu i termometr trzymaj jak najbliżej łóżka, żebyś nie musiała po niego wstawać, bo w ciągu dnia temperatura może być różna - zależna od tego co robiłaś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 16:07

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Marilyn27 Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Marylin, weszłam w Twój wykres i źle mierzysz temperaturę... Temperaturę trzeba mierzyć rano, najlepiej zaraz po przebudzeniu i termometr trzymaj jak najbliżej łóżka, żebyś nie musiała po niego wstawać, bo w ciągu dnia temperatura może być różna - zależna od tego co robiłaś

    Ja doskonale wiem o tym- nie mierze temp i nie sugeruje sie tym- mierze od jakiegoś czasu kilka razy dziennie - zawsze pod pacha i zawsze mam caly dzień jedna temp. Gdzies tam w poście którymś wczesniej pisałam ze to raczej moje notatki niż cokolwiek związane z cyklem. Ja mam troche jakby skopany termostat - ciepło mi w zimę, zimne w lato itd wiec to troche bez sensu by się tym sugerować:)

    Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.

    29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
    04.06.16 - [*] 4/5tc
  • marlena85 Znajoma
    Postów: 28 4

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to w ogole mam dziwne temp ale nie notuje tego po poronieniu mialam 35.2 35.3. Od 2 dni mam 35.6 35.8. Slyz mleczno wodnisty dziwny taki i mrowia mnie sutki dziwne uczucie.

    Marilyn27 lubi tę wiadomość

    Marlena
  • marlena85 Znajoma
    Postów: 28 4

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mnostwo sluzu od wczoraj wodnisto mleczny ? Caly czas mam wrazenie jakby lalo sie ze mnie. Kapalo. Co to moze znaczyc

    Jagna 75 lubi tę wiadomość

    Marlena
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena ja w pierwszym cyklu też tak miałam, zwłaszcza pod koniec, nie mam pojęcia co on oznacza.
    I temperatury też mam niskie (prawie cały cykl poniżej 36,2) dopiero teraz zaczęły mi rosnąć i nie wiem czy to faktycznie była owulacja czy rośnie mi temperatura, żeby w następnym cyklu już była normalna.
    Bo w listopadzie jak mierzyłam to prawie cały cykl miałam 36,8 a jak zaszłam w ciążę to około 37. Po zrobieniu bety już nie mierzyłam, po poronieniu też nie, dopiero w drugim cyklu, więc nie mam porównania jak było bezpośrednio po poronieniu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2016, 14:53

    marlena85 lubi tę wiadomość

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • marlena85 Znajoma
    Postów: 28 4

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko martwia mnie tez te objawy zeby to tylko byla temperatura a tu cala masa objawow

    Marlena
  • Marilyn27 Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlena85 wrote:
    Dziewczyny mnostwo sluzu od wczoraj wodnisto mleczny ? Caly czas mam wrazenie jakby lalo sie ze mnie. Kapalo. Co to moze znaczyc


    Ja teraz w tym cyklu po zabiegu mam podobnie, teraz juz trochę miej ale było wcześniej dużo, mokro itd.

    Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.

    29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
    04.06.16 - [*] 4/5tc
  • marlena85 Znajoma
    Postów: 28 4

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwne to wszystko. Najgorsze te czekanie

    marabut lubi tę wiadomość

    Marlena
  • marlena85 Znajoma
    Postów: 28 4

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marilyn27 wrote:
    Ja teraz w tym cyklu po zabiegu mam podobnie, teraz juz trochę miej ale było wcześniej dużo, mokro itd.


    A mialas objawy ciazowe ? Zawroty glowy zgaga większy biust itp

    Marlena
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 3 kwietnia 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pod koniec pierwszego cyklu miałam mdłości, brak apetytu i częstomocz - identycznie jak w 5-7 tygodniu ciąży, dlatego fiksowałam i co dwa dni test robiłam, bo byłam pewna, że się udało.

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • marlena85 Znajoma
    Postów: 28 4

    Wysłany: 3 kwietnia 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm. No nic musze czekac. Ale zwariuje chyba zaraz.

    Marlena
  • marlena85 Znajoma
    Postów: 28 4

    Wysłany: 3 kwietnia 2016, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Ja pod koniec pierwszego cyklu miałam mdłości, brak apetytu i częstomocz - identycznie jak w 5-7 tygodniu ciąży, dlatego fiksowałam i co dwa dni test robiłam, bo byłam pewna, że się udało.


    My próbujemy codziennie wiec jesli byly dni plodne to chyba musialo sie udac.

    Marlena
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 3 kwietnia 2016, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlena85 wrote:
    Dziewczyny mnostwo sluzu od wczoraj wodnisto mleczny ? Caly czas mam wrazenie jakby lalo sie ze mnie. Kapalo. Co to moze znaczyc
    Dni plodne,mozliwa ovu albo ciąza..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 17:11

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Marilyn27 Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 3 kwietnia 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlena85 wrote:
    A mialas objawy ciazowe ? Zawroty glowy zgaga większy biust itp


    Miałam w pewnym momencie twardsze piersi, śluz podobnie właśnie jak w ciąży i dziwne sny- ale juz wiem ze nic z tego, testy wszystkie ujemne i zaczęło sie plamienie wiec to chyba @ bo dziś juz tez trochę krwi było. Ale tez wydawało mi sie ze znowu sie udało itd, a jednak nie.

    Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.

    29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
    04.06.16 - [*] 4/5tc
  • Marilyn27 Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 3 kwietnia 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Ja pod koniec pierwszego cyklu miałam mdłości, brak apetytu i częstomocz - identycznie jak w 5-7 tygodniu ciąży, dlatego fiksowałam i co dwa dni test robiłam, bo byłam pewna, że się udało.



    A jak wygladała Twoja pierwsza @? Była taka sama jak przed ciąża?

    Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.

    29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
    04.06.16 - [*] 4/5tc
‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ