X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • mitonia Autorytet
    Postów: 300 384

    Wysłany: 13 lutego 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    U nas tak jak u Kate końcówka i codziennie różne scenariusze przed oczami... Ale staramy się trzymać tylko jednego, Wielkanocy ż synkiem w domu. Starszy syn nie może już się doczekać. Także wpadłam w wir prania i pakowania walizki. 15.03. mamy ustawiony termin cc.
    Czytam jakieś romansidła dla zabicia czasu. Nie wiem jakim cudem w nocy potrafię spać ciągiem 6-7h.

    Przykro mi, że nasze grono ciagle sie powiększa. Ważne, żebyście pilnowały siebie i obserwowałay. Wszystkie etapy żałoby są bardzo ważne. Piszcie tu, płaczcie, to oczyszcza.

    2mqep1.png
    Kubuś, lipiec 2007 <3
    Nasza Aniołkowa Małgosia , styczeń 2017, 40tc <3 [*]
    Jasiu, marzec 2018 <3
  • Pola133 Przyjaciółka
    Postów: 166 41

    Wysłany: 14 lutego 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitonia super, wszystko układa się jak najlepiej. Ciężko wyczekiwany moment, pewnie duży stres, a miałaś siłę szykować wyprawkę? To mnie zastanawia właśnie jak z tym będzie.
    Psycholig mi pomógł, bo miałam już skrajne koszmary, że znowu tracę małą. Śniło mi się co druga noc. Chyba musiałam to z siebie wyrzucić i jest na chwilę ok.
    Pracuje do końca lutego, nie chce ryzykować. Sezon chorobowy, przeszłam gratisowo polpascca bo mam osłabiony organizm, ale wszystko było łagodne i nie zaszkodziło malutkiej... Ciężko będzie wytrzymać bez ludzi w domu, ale trudno....

    06.2015 synek
    08.2017 córcia Aniołek 36 tc
    07.2018 tęczowa córcia
  • mitonia Autorytet
    Postów: 300 384

    Wysłany: 14 lutego 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z wyprawką poszło dość gładko, nawet dość szybko zaczęłam, bo w październiku przebrałam ubrania, żeby wiedzieć co odłożyć a czego ile kupić. Były i są nadal takie ciche chwile zwątpienia, ale jakoś ogólnie jestem optymistką i chyba ten największy strach mnie dopadnie jak wejdę na salę cc.
    W poniedziałek zaczynam cotygodniowe ktg i to też będzie strach, że coś w ukryciu się dzieje. Bo junior to jest bardzo aktywny i nie pozwala mi czekać na jakiekolwiek ruchy. W poprzednich ciazach miałam leniuszki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 11:02

    2mqep1.png
    Kubuś, lipiec 2007 <3
    Nasza Aniołkowa Małgosia , styczeń 2017, 40tc <3 [*]
    Jasiu, marzec 2018 <3
  • Pola133 Przyjaciółka
    Postów: 166 41

    Wysłany: 14 lutego 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobrze, przynajmniej wiesz, że z nim wszystko ok :)
    Mam nadzieję, że też dam radę zrobić wyprawkę, bo tak smutno nic nie przygotować :)

    06.2015 synek
    08.2017 córcia Aniołek 36 tc
    07.2018 tęczowa córcia
  • aZg Ekspertka
    Postów: 196 85

    Wysłany: 14 lutego 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitonia super, że już końcówka. Trzymamy kciuki.

    Córeczka - 2015
    Synek - [*] 37tc - 2017
    Synek - 2018
  • cotton Autorytet
    Postów: 438 156

    Wysłany: 14 lutego 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane trzymam mocno kciuki za każdą ciążę i szczęśliwe rozwiązanie! Dajecie nadzieję.

    Powiedzcie, czy nosicie/ nosilyscie żałobę? Bo ja tak jakos caly czas na czarno...

    Natalka 09.12.'15 ♥️
    Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
    Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
    Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
    ..............................................
    Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18
  • Ilona04 Autorytet
    Postów: 652 105

    Wysłany: 14 lutego 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie nosze, z tego wzgledu ze to dziecko... z reszta ja w ogóle uwazam ze zalobe sie nosi w sercu a nie przez ubrania ;)

    Antoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :*
  • mitonia Autorytet
    Postów: 300 384

    Wysłany: 15 lutego 2018, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola nie spiesz się, to indywidualna sprawa :) pewnego dnia poczujesz, że to dziś :)

    Cotton my z mężem nie. Do żałoby "zewnętrznej" po smierci mamy (miałam 19 l.) zmuszała mnie babcia i strasznie mnie to drażniło, w ogóle nie interesowały jej moje emocje i co przeżywam tylko co ludzie powiedzą na mieście.
    Z mężem jeszcze nam ciężko i pewnie bedzie długo. Jedni mówią, że żałoba po dzircku trwa do końca życia. Zaczynam w to wierzyć, przecież cząstka serc rodziców obumarła razem z dzieckiem.

    Trzymam kciuki za Wasze nowe odnalezienie się w nowej rzeczywistości :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 07:12

    2mqep1.png
    Kubuś, lipiec 2007 <3
    Nasza Aniołkowa Małgosia , styczeń 2017, 40tc <3 [*]
    Jasiu, marzec 2018 <3
  • Kasiek84 Koleżanka
    Postów: 81 19

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cotton ja nie nosiłam i nie noszę żałoby. A na pogrzeb synka kupiłam czarną sukienkę, jednak jej nie ubrałam a nawet prosiłam żeby każdy miał ma sobie coś białego.

    07.05.2014 Kacper
    10.11.2015 Kaja
    (*+) 19.07.2017 Olaf 39+2
  • igle Ekspertka
    Postów: 378 95

    Wysłany: 15 lutego 2018, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie lubię czarne ubrania i ten kolor dominuje w mojej szafie,chociaż czasem zakładam coś kolorowego. Ale jakoś w tych kolorach źle się czuje, nie pasują do mojego nastroju.
    Uważam że to sprawa indywidualna, Tak jak piszecie,żałobę nosi się w sercu, ale mimo wszystko jednak ciężko mi ubrać coś kolorowego...
    I oczywiście tez trzymam kciuki za szczesliwe rozwiązania (bo inaczej byc nie moze) i przyszle ciąż!!!

    I&L czerwiec 2017 26tc

    Teczowy A. czerwiec 2020

    iv09i09kwy7ert6d.png
  • Violetta_eM Debiutantka
    Postów: 14 2

    Wysłany: 19 lutego 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny:) to może i ja dołączę Jak mogę? Ja całkiem niedawno urodziłam martwego synka w 39 tc :( powód najprawdopodobniej udusił się pepowiną ale nikt na 100% nie był w stanie podać przyczyny...
    Co do żałoby nie noszę się na czarno ale przez pierwszy czas było mi źle w kolorowych ubraniach...

    Nikoś -24.01.2014
    Aniołek Tymuś - 27.12.2017 (39tc) [*]
  • Kasiek84 Koleżanka
    Postów: 81 19

    Wysłany: 20 lutego 2018, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violetta - chciałabym żebyś nigdy nie musiała tu dołączać. Bardzo mi przykro. Moj synek tez urodził się w 39tc. Dzisiaj miałby 7 miesiecy... tez nie wiem co było przyczyną jego śmierci.
    Trzymaj się kochana!

    07.05.2014 Kacper
    10.11.2015 Kaja
    (*+) 19.07.2017 Olaf 39+2
  • igle Ekspertka
    Postów: 378 95

    Wysłany: 20 lutego 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Violetta. Bardzo mi przykro że kolejni rodzice przez to przechodzą.jaki ten los jest okrutny...

    I&L czerwiec 2017 26tc

    Teczowy A. czerwiec 2020

    iv09i09kwy7ert6d.png
  • Violetta_eM Debiutantka
    Postów: 14 2

    Wysłany: 20 lutego 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po porodzie.... gdy szukałam kogoś kto trochę ogarnął by mnie i moje spojrzenie na sprawe odezwała się do mnie masa dziewczyn po takich samych przezyciach :/

    Dziewczyny a zanim zaczęłyście sie starac po raz kolejny robiłyście jakieś badania?

    Nikoś -24.01.2014
    Aniołek Tymuś - 27.12.2017 (39tc) [*]
  • Mama Blanusi Przyjaciółka
    Postów: 117 46

    Wysłany: 20 lutego 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violetta bardzo mi przykro ze spotkala Cie taka tragedia.
    Jezeli chodzi o badania to ja robilam troszke tych badan, na szczescie wszystko wyszlo dobrze.

    Mama Blanusi

    Blanka 19.04.2017 [*] 40tc
    Nikodem 15.01.2019 ❤
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 20 lutego 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violetta, bardzo mi przykro, że dołączyłaś do tego nieszczęsnego grona. Strasznie Ci współczuję, każda z nas tutaj wie co przechodzisz.
    Ja dzisiaj miałam robione badania w kierunku trombofilii i zespołu antyfosfolipidowego. U mnie doszło do przedwczesnego odklejenia łożyska.

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • aZg Ekspertka
    Postów: 196 85

    Wysłany: 20 lutego 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violetta bardzo mi przykro:( mój Synek udusil się pepowina prawie rok temu. Miał węzeł.

    Ze względu na to, że akurat u nas powód był znany, lekarz powiedział żeby nic nie badać, bo był to nieszczęśliwy wypadek.

    W sierpniu jednak bardzo źle się czułam i porobilam badania na tarczyce i wyszło mi Hashimoto. Raczej nie miało to wpływu na śmierć Synka, ale teraz jak jestem znów w ciąży to od początku jestem przynajmniej pod kontrolą endokrynologa.

    Porozmawiaj z lekarzem, może coś by zasugerował skoro na 100% nie twierdzą, że to ta pepowina np. badania na krzepliwosc.

    Pozwól sobie na przeżywanie żałoby tak jak chcesz. To długi proces, ale potem jest trochę lżej. Trzymaj się cieplutko.

    Córeczka - 2015
    Synek - [*] 37tc - 2017
    Synek - 2018
  • Mama Blanusi Przyjaciółka
    Postów: 117 46

    Wysłany: 20 lutego 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zrobilismy badania genetyczne oraz ja badania na anty TPO,anty TG,witamina D, CMV awidnosc przeciwcial, TSH,antykoagulant toczniowy, przeciwciala kardiolipinie,p. beta 2-glikoproteinie, czynnik V Leiden i mutacja genu 20210 G-A genu protrombiny (trombofilia wrodzona). Wiec troche tego bylo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 13:03

    Mama Blanusi

    Blanka 19.04.2017 [*] 40tc
    Nikodem 15.01.2019 ❤
  • Kasiek84 Koleżanka
    Postów: 81 19

    Wysłany: 20 lutego 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Blanusi a mialas juz wyniki?

    07.05.2014 Kacper
    10.11.2015 Kaja
    (*+) 19.07.2017 Olaf 39+2
  • Mama Blanusi Przyjaciółka
    Postów: 117 46

    Wysłany: 20 lutego 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak,mam juz wszystkie wyniki,wyszlo wszystko ok.

    Kasiek84 lubi tę wiadomość

    Mama Blanusi

    Blanka 19.04.2017 [*] 40tc
    Nikodem 15.01.2019 ❤
‹‹ 103 104 105 106 107 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ