Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • Xkali Autorytet
    Postów: 565 478

    Wysłany: 20 lutego 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkich,

    Nigdy nie przypuszczalam, ze bede pisac w takim miejscu, pewnie nikt nie przypuszcza! Z moim mezem dowiedzielismy sie dzisiaj, ze nasza wymarzona i wyczekana ( staralismy sie ponad dwa lata) córeczka Nikolka nie żyje. Ja czuje, ze w tym momencie umarla czesc mnie. Jestem w 26 tygodniu ciąży, nie mialam praktycznie żadnych niepokojacych objawów. Dwa tygodnie temu na wizycie bylo wszystko okey, serduszko bilo, szyjka macicy dluga na 5 cm, odpowiednia ilosc wod plodowych. Nie dawalo mi tylko spokoju zmniejszona, a w ostatnich dwoch dniach brak ruchliwosci coreczki. Dodam, ze to moja pierwsza ciaza, a mimo tego czulam ruchy Nikoli od 18 tygodnia. Na stale mieszkamy w Holandii i jutro czeka nas wizyta, zeby omowic co dale i kiedy. Oczywiscie co to jasne, czeka mnie porod martwej Nikolki. Dziewczyny to najgorszy dzień w naszym życiu ! Czy ktoras z Mamus mieszka na stale w Holandii?
    Pozdrawiam,
    Mama Nikolki (*)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 20:01

    ———————————
    Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
    niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
    IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer :) !!! 9 x ❄️
    IUI:
    kwiecień 2017 1 UIU :( maj 2017 2 IUI :(
    Czerwiec 2017 3 IUI :( Lipiec 2017 4 UIU :(
    Sierpień 2017 5 IUI Nicola
    Czerwiec 2018 1 uiu :( Lipiec 2018 2 iui CB
    Sierpień 2018 3 IUI :( Wrzesień 2018 4 IUI :(
    Listopad 2018 5 IUI :( Grudzień 2018 6 IUI :(
  • Ilona04 Autorytet
    Postów: 652 105

    Wysłany: 20 lutego 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violetta witaj, bedziemy dla Ciebie wsparciem..jakos to forum ostatnio tętni życiem niestety..
    Xkali musisz.byc teraz silna, choc to co sie bedzie teraz dzialo dla Ciebie bedzie jak zly sen.. wiem sama ze najgorsze jest to czekanie, pod kątem psychicznym..Potem będą przychodzily rozne fazy żałoby, wazne zeby nie tracic nadzieji na lepsze jutro !

    Antoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :*
  • igle Ekspertka
    Postów: 379 95

    Wysłany: 20 lutego 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xkali, Bardzo, bardzo współczuję. Nikt z nas nigdy nie myślał że znajdzie się w takiej sytuacji...nasz okrutny los zdecydował inaczej.to takie niesprawiedliwe, czekamy na nasze maleństwa, pragniemy ich, a potem zostaje rozpacz i pustka. Nie ma słów które ukoja twój ból, płacz, krzycz- masz do tego prawo

    I&L czerwiec 2017 26tc

    Teczowy A. czerwiec 2020

    iv09i09kwy7ert6d.png
  • Violetta_eM Debiutantka
    Postów: 14 2

    Wysłany: 20 lutego 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xkali tak mi przykro... Naprawdę bardzo współczuję... Tak jak napisała igle nikt nie zakładał nigdy najgorszego :( ale życie bywa strasznie niesprawiedliwe i czasami daje nam mocno po d*pie...

    Nikoś -24.01.2014
    Aniołek Tymuś - 27.12.2017 (39tc) [*]
  • Violetta_eM Debiutantka
    Postów: 14 2

    Wysłany: 20 lutego 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do braku 100% pewności to dlateg, że nie zgodziłam się na sekcje synka...
    Jednak z badań histopatologicznych łożyska wychodzi że niby w ciąży miałam nadcisj9enie (?!) gdzie przy pomiarach kontrolnych u mojej gin było wszystko książkowo...

    Nikoś -24.01.2014
    Aniołek Tymuś - 27.12.2017 (39tc) [*]
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 20 lutego 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xkali, strasznie mi przykro! Nie wiem co się teraz dzieje, że ciągle są takie tragedie. Tak bardzo Ci współczuję, wiem co czujesz. Wiem, że to żadne pocieszenie, że nie jesteś sama. Żadna z nas nie chciałaby tu być.
    Violetta, może miałaś nagły spadek lub skok ciśnienia?? Ja właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy może u mnie to nie wystąpiło i stąd to cholerne łożysko się odkleiło.
    Dziewczyny tulę Was mocno!
    Życie jest strasznie niesprawiedliwe!!!

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 20 lutego 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Blanusi, czy miałaś badania na mutacje MTHFR??? Bo ja dziś miałam badania i nie zauważyłam żebym miała je zlecone i się tak zastanawiam czy to normalne?? Ile czekałaś na wyniki?

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • Mama Blanusi Przyjaciółka
    Postów: 117 46

    Wysłany: 20 lutego 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mialam badania na mutacje tego genu. W marcu mam wizyte u immunologa i zobaczymy co wtedy powie. Na wyniki czekalam najdluzej dwa tygodnie.

    Jula123 lubi tę wiadomość

    Mama Blanusi

    Blanka 19.04.2017 [*] 40tc
    Nikodem 15.01.2019 ❤
  • _Kalina_ Znajoma
    Postów: 27 17

    Wysłany: 21 lutego 2018, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violetta, Xkali bardzo mi przykro, że i Was to spotkało, tule mocno.
    U mnie synek był dwukrotnie owinięty pepowiną na szyi i prawdopodobnie zacisnela sie na tętnicy szyjnej... u nas została przeprowadzona sekcja maleństwa i nie było żadnych nieprawidłowości, więc nie wykonywaliśmy z mężem żadnych dodatkowych badań przed kolejnymi staraniami.
    Nasz tęczowy synek, którego ostatecznie urodziłam naturalnie, też był 2 razy owiniety wokół szyi pepowiną, o czym nie wiedzieliśmy, bo inaczej miałabym cc, w dodatku lekarz stwierdził że miałam krótką pepowine, ale wszystko dobrze sie skończyło a synek dostał po urodzeniu 10pkt... może taka moja natura z tą pepowina, bo pierwszy syn też był owinięty...a z Krzysiem to był po prostu straszny wypadek i nikt nie mógł tego przewidzieć.

    Tymek, 18.06.2010
    Krzyś 32tc, 29.10.2016 [*]
    Piotruś, 08.12.2017
  • Mama Blanusi Przyjaciółka
    Postów: 117 46

    Wysłany: 21 lutego 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xkali bardzi mi przykro. Nawet sobie nie zdajesz sprawy jak bardzo jestes silna! Jestesmy z Toba.
    Julia123 a jakie Ty robilas badania?

    Mama Blanusi

    Blanka 19.04.2017 [*] 40tc
    Nikodem 15.01.2019 ❤
  • mitonia Autorytet
    Postów: 300 384

    Wysłany: 21 lutego 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xkali moje wyrazy współczucia i wsparcia. Przeszłyśmy podobne tragedie, więc pisz i wyrzucaj z siebie żal i złość na wszystkobi wszystkich. Ściskam Cię ciepło <3

    2mqep1.png
    Kubuś, lipiec 2007 <3
    Nasza Aniołkowa Małgosia , styczeń 2017, 40tc <3 [*]
    Jasiu, marzec 2018 <3
  • Jula123 Koleżanka
    Postów: 117 13

    Wysłany: 21 lutego 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Blanusi, nie pamietam pełnych nazw więc piszę w skrócie:
    -mutacja Leiden,
    -mutacja genu protrombiny,
    -antykoagulant tocznia,
    -białko C,
    -białko S,
    -przeciwciała antykardiolipinowe (pewnie chodzi o IgG i IgM)
    Nie zauważyłam żeby pisało o MTHFR więc jeśli faktycznie nie będzie tego wyniku to zrobię to na własną rękę. Jeśli chodzi o TSH to mam niedoczynność tarczycy od kilku lat, parę dni temu zdiagnozowane Hashi, ale byłam pod opieką endo więc tarczyca się nie przyczyniła. Wyniki mają być w ciągu dwóch miesięcy, nic więcej się nie dowiedziałam, gdy zapytałam o powtórne badania to pani, która prowadziła wywiad ze mną zrobiła wielkie oczy i ona oczywiście nie wie. Jestem rozczarowana wczorajszą wizytą w szpitalu i moim ginem, który średnio się interesuje.

    MajówkaS. lubi tę wiadomość

    Gabriel 35 tc [*], listopad 2017
  • Mama Blanusi Przyjaciółka
    Postów: 117 46

    Wysłany: 21 lutego 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Również sie zastanawiam czy nie zrobic MTHRF ale jeszcze poczekam,chociaz mysle ze gdybym nie przyswajala kwasu foliowego to przy Blance by mi to wyszlo w badaniach ,sama nie wiem. To dlugo czekasz na wyniki. Ja zmienilam ginekologa,mimo ze nie obwiniam starego to chcialam aby ktos spojrzal na mnie inaczej. Nowy pacjent...

    Mama Blanusi

    Blanka 19.04.2017 [*] 40tc
    Nikodem 15.01.2019 ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, potrzebuję waszej pomocy.
    W poniedziałek jestem umówiona do szpitala, bo groszkowi przestało bić serduszko.
    Psychicznie jestem rozwalona i chyba chce skorzystać z macierzyńskiego. Zdaje sobie sprawę, że muszę określić płeć genetycznie. Powiedzcie proszę jak wyglądają formalności. Wiem, że szpital będzie potrzebował określenia płci (przecież te badania trwają do 14 dni - szpital współpracuje z poradnia Genesis/poznań) do wystawienia karty martwego dziecka i dopiero Po jej ustaleniu wystawi mi ją. Czy po wyjściu ze szpitala powinnam wziąć l4 i dopiero po odebraniu karty, wiecie w iść zawnioskowac o macierzyński? Czy l4 i macierzyński się jakoś wykluczają?

    Macie doświadczenia z tą poradnią (genesis)? Może robiliście w niej badania? Ja myślę o pakiecie za 850 zl
    Metoda badania: QF-PCR
    Możliwość diagnostyki:

    Płeć płodu
    Aberracje chromosomowe u płodu
    zespół Turnera 18,6%
    dodatkowe chromosomy płci 0,2%
    zespół Downa 2,11%
    zespół Patau 1,07%
    zespół Edwardsa 1,15%
    triploidia 7,7%
    częściowo podwójna trisomia 0,7%
    trisomia 16 7,27%
    trisomia 22 2,26%
    trisomia 15 1,68%
    ŁĄCZNIE ok. 41-42% (tj. ok. 85% aberracji chromosomowych stwierdzanych u poronionych samoistnie zarodków i płodów. Badanie nie pozwala wykryć tetraploidii (zamiast 46 chromosomów jest ich 92, tetraplodię stwierdza się w 2,6% poronień samoistnych) oraz kariotypów mozaikowych (u zarodka występują dwie linie komórkowe: jedna z prawidłowym kariotypem i druga – z aberracją chromosomową, ok. 1-2% poronień).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 14:36

  • Mama Blanusi Przyjaciółka
    Postów: 117 46

    Wysłany: 21 lutego 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro. A jaki jest tydzien ciazy ponieważ z tego co sie oreientuje to macierzynski nalezy sir od jakiegos konkretnego tygodnia.

    Mama Blanusi

    Blanka 19.04.2017 [*] 40tc
    Nikodem 15.01.2019 ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2018, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Blanusi wrote:
    Bardzo mi przykro. A jaki jest tydzien ciazy ponieważ z tego co sie oreientuje to macierzynski nalezy sir od jakiegos konkretnego tygodnia.
    9 Tc, z tego co czytam to nie ma konkretnego tygodnia, musi być tylko określoną płeć, więc na chłopski rozum musi być zarodek, a nie puste jajo. Poprawcie mnie o ile się mylę?

  • Mama Blanusi Przyjaciółka
    Postów: 117 46

    Wysłany: 21 lutego 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co wiem to od 22 tygodnia ciazy przysluguje macierzynski w innym przypadku czyli ponizej 22 tyg zasilek chorobowy wiec wez l4 ze szpitala

    Mama Blanusi

    Blanka 19.04.2017 [*] 40tc
    Nikodem 15.01.2019 ❤
  • mitonia Autorytet
    Postów: 300 384

    Wysłany: 21 lutego 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, na pewno nie od 22tc, ten wiek jest jako graniczny do określenia pomiędzy poronieniem a martwym urodzeniem.

    Podsyłam link
    https://poradnikpracownika.pl/-urlop-macierzynski-po-poronieniu-kiedy-mozna-skorzystac

    Niestety nie wiem jak formalnie rozwiązać lukę tych dni od poronienia do momentu uzyskania aktu z USC.

    2mqep1.png
    Kubuś, lipiec 2007 <3
    Nasza Aniołkowa Małgosia , styczeń 2017, 40tc <3 [*]
    Jasiu, marzec 2018 <3
  • mitonia Autorytet
    Postów: 300 384

    Wysłany: 21 lutego 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo w artykule piszą o zasiłku chorobowym ze szpitala. Więc jest rozwiązanie.

    2mqep1.png
    Kubuś, lipiec 2007 <3
    Nasza Aniołkowa Małgosia , styczeń 2017, 40tc <3 [*]
    Jasiu, marzec 2018 <3
  • Mama Blanusi Przyjaciółka
    Postów: 117 46

    Wysłany: 21 lutego 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale nie macierzynski zasilek chorobowy to l4 ze szpitala

    Mama Blanusi

    Blanka 19.04.2017 [*] 40tc
    Nikodem 15.01.2019 ❤
‹‹ 104 105 106 107 108 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ