X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • Mama_Inusi Nowa
    Postów: 4 12

    Wysłany: 20 marca 2018, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane moje Aniołkowe mamy pisze rzadko, ale czytam Was niemal codziennie, ponad rok temu w styczniu 2017 urodziłam Aniołka moją Ineczkę i był to bardzo ciężki czas dla mnie.
    Teraz obok mnie postękuje sobie mój cudowny synek Nikodem urodzony przed kilkoma dniami.Mój cud, moja miłość moje odzyskane życie.
    Nikt nie zastąpi Inki w moim sercu myślach i życiu, ale wiem że dzięki synkowi jestem tu gdzie jestem.
    Mam dla kogo żyć i cieszyć się tym że jesteśmy tu na ziemi przez ten krótki czas.
    Wiem, że to tylko chwila dla mojego Aniołka który na nas patrzy i czeka aż wezmę ja na ręce przytulę powiem kocham(choć mówie b.często) i znowu będziemy razem.
    Kocham Was moje dzieci.
    Mama_Inusi, Lenki-8 lat i Nikodema- tęczowego cudka.

    Kasionek, Pola133, Xkali, baterfly, ALKA7, Dorola31, _Kalina_, Kasiek84, Hefe, Agnieszka90, gael, dydone lubią tę wiadomość

    Mama_Inusi
  • aZg Ekspertka
    Postów: 196 85

    Wysłany: 20 marca 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Inusi, wspaniałe wieści! Ogromnie Ci gratuluję. Jak strasznie bym chciała za 2 miesiące napisać to samo.

    Mojego pierwszego Synka też zabrało mi uduszenie pępowiną i węzeł. Powiedz czy w kolejnej ciąży w związku z tą pępowiną sprawdzaliście coś bardziej dokładnie? Jak wyglądała u Ciebie końcówka ciąży? Jak radziłaś sobie ze stresem?

    igle, co do Twojego pytania to niestety nie pomogę, bo kompletnie nie znam się na telefonach. Może warto byłoby się zgłosić do jakiejś firmy komputerowej? Może będa umieli pomóc.

    Miłego dnia dziewczyny!

    Córeczka - 2015
    Synek - [*] 37tc - 2017
    Synek - 2018
  • Xkali Autorytet
    Postów: 565 478

    Wysłany: 20 marca 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Inusi gratuluję z całego serca!!! Dziękuje, że podzieliłaś się z nami Twoją historią, bo dobre wieści wlewają nadzieję w serducha.

    Igle ja również nie pomogę, bo się totalnie nie znam. Ale myślę, że Azg mądrze pisze. Jacyś specjaliści Ci pomogą, nie możesz stracić zdjęć Twoich skarbów. Ja ostatnio tak myślałam, żeby ze wszystkich zdjęć plus z usg i tych brzuszkowych zrobić foto książke zatytuowaną Nicolka. Co o tym myślicie?

    ———————————
    Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
    niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
    IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer :) !!! 9 x ❄️
    IUI:
    kwiecień 2017 1 UIU :( maj 2017 2 IUI :(
    Czerwiec 2017 3 IUI :( Lipiec 2017 4 UIU :(
    Sierpień 2017 5 IUI Nicola
    Czerwiec 2018 1 uiu :( Lipiec 2018 2 iui CB
    Sierpień 2018 3 IUI :( Wrzesień 2018 4 IUI :(
    Listopad 2018 5 IUI :( Grudzień 2018 6 IUI :(
  • igle Ekspertka
    Postów: 378 95

    Wysłany: 20 marca 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, w starym tel gdzieś znalazłam te zdjęcia, muszę tylko je zapisać, od razu mi ulzyło bo to przecież najpiękniejsze zdjęcia jakie mam. Xkali super pomysł. Ja kupiłam taka ramkę dużą i mam w planach w nia zdjęcia poskładać ale nie mogę się za to zabrać. Ale nad książką też pomyślę, tylko ja na zdj usg nie wiem który to który z moich synkow

    I&L czerwiec 2017 26tc

    Teczowy A. czerwiec 2020

    iv09i09kwy7ert6d.png
  • baterfly Przyjaciółka
    Postów: 88 25

    Wysłany: 20 marca 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mialas konto Google i aktywna synchronizację konta? Jak tak to wszystkie zdjęcia tam będą a jak nie to chyba marne szanse na odzyskanie.

    Mamo Inusi gratuluję. Znam to uczucie i życzę tego każdej aniołkowej mamie.

    Emilia i Nadia 13.02.2015 [*][*] 26tc <3 <3
    Bruno 26.03.2017 - mój tęczowy syn <3
    Aniołek 03.04.2019 [*] 16tc <3
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 20 marca 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Inusi
    czytałam i płakałam
    bo jest nadzieja ...
    Gratuluje wam !!

    7b0f9c1e19.png
  • Mama_Inusi Nowa
    Postów: 4 12

    Wysłany: 20 marca 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane moje, tak jest nadzieja trzeba walczyć o marzenia ... jest trudno to nie była ciąża w której spontanicznie cieszył każdy ruch dzieciątka.

    aZg pamiętam jak przeczytałam Twój wpis, był taki podobny do mojego pierwszego...
    Co do końcówki było ciężko od 36 tyg leżałam pod kontrolą w szpitalu a mały odwracał się co tydzień z główki na pośladki i odwrotnie, na szczęście byłam już w szpitalu i kiedy 14.03 na usg mój lekarz zobaczył "szal z pępowiny na szyi" po kolejnym fikołku Nikodema podjęliśmy decyzję o cięciu teraz mam mojego Cudka obok siebie i gorąco wierzę że za chwile to szczęście spotka Ciebie życzę Ci tego z całego serca i każdej Aniołkowej mamie.
    Warto walczyć warto ryzykować bo nagroda jest bezcenna ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2018, 12:00

    Mama_Inusi
  • aZg Ekspertka
    Postów: 196 85

    Wysłany: 20 marca 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dla mnie ta końcówka to będzie też pewnie ogromny stres. Jeśli może być gorzej niż teraz jest eh. Od 37 tygodnia mam już też być w szpitalu, więc trzeba wytrzymać do tego czasu. Chociaż jest coraz gorzej.

    Bardzo Ci zazdroszczę, że już masz ciążę za sobą i jesteście razem z synkiem. Cieszcie się sobą ile się da :)

    Córeczka - 2015
    Synek - [*] 37tc - 2017
    Synek - 2018
  • Xkali Autorytet
    Postów: 565 478

    Wysłany: 20 marca 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny my właśnie wracamy od ginekologa. Ze mną wszystko dobrze, no przynajmniej fizycznie. Co do wyników badań, możliwe że wiemy jaki był powód. Nie było żadnej infekcji, a tego się bałam, nie było zadnych wad genetycznych. Powiedział nam lekarz, że żyły które dostarczają pokarm do dziecka były zapchane ?! I możliwe, że to było przyczyną. Nie za bardzo to rozumiem... Czy tego nie zauważył inny ginekolog, który robił mi usg dwa tygodnie wcześniej? Mój ginekolog, który jest specjalistą od niepłodności ma skonsultować z innym specjalistą od patalogii ciążowych i może bedą chcieli zrobić dodatkowe badania mi. Ja do 12 kwietnia chciałabym wiedzieć o co mam jeszcze zapytać. Język holenderski nie jest problemem, ale te medyczne terminy to inna historia.

    Dostaliśmy zielone światło na starania od pierwszego cyklu. To znaczy ze wględu na nasze problemy z zajściem w ciążę, po pierwszej miesiączce możemy zacząć stymulację do inseminacji. Jak widać w Holandii wszystko wygląda inaczej...

    Mój Luby kupił dla nas wakacje od 26 marca do 10 kwietnia, wiec postanowiliśmy nie odbierać zastrzyków. Damy sobie szansę ten pierwszy cykl na poczęcie naturalne.

    ———————————
    Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
    niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
    IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer :) !!! 9 x ❄️
    IUI:
    kwiecień 2017 1 UIU :( maj 2017 2 IUI :(
    Czerwiec 2017 3 IUI :( Lipiec 2017 4 UIU :(
    Sierpień 2017 5 IUI Nicola
    Czerwiec 2018 1 uiu :( Lipiec 2018 2 iui CB
    Sierpień 2018 3 IUI :( Wrzesień 2018 4 IUI :(
    Listopad 2018 5 IUI :( Grudzień 2018 6 IUI :(
  • Pola133 Przyjaciółka
    Postów: 166 41

    Wysłany: 20 marca 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xkali mi też dali tak szybko zielone światło, zwłaszcza, że moje wyniki badań były idealne. Jedyne co poszło nie tak to białko S....
    A jakie badania Ci proponują? Czy też złoty standard mutacji na zakrzepice?
    Życzę żeby Wam się od razu udało, hormony są na wysokim poziomie więc jest łatwiej zajść w ciążę.
    Jeżeli chodzi o usg, to ważny jest doppler, a nie z tego co widzę, nie każdy gin je robi. Mój gin nie robił.... Może by coś znalazł, teraz mam przepływy co trzy tyg. robione i to podobno jest w stanie wykryć nieprawidłowości na 2-3tyg.wczesniej.

    06.2015 synek
    08.2017 córcia Aniołek 36 tc
    07.2018 tęczowa córcia
  • aZg Ekspertka
    Postów: 196 85

    Wysłany: 21 marca 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xkali no to nic tylko działać :) wakacje to bardzo dobry pomysł. My też pojechaliśmy trochę się zresetować niedługo po porodzie. Naladujecie baterie i będziecie mogli się starać.

    Córeczka - 2015
    Synek - [*] 37tc - 2017
    Synek - 2018
  • Xkali Autorytet
    Postów: 565 478

    Wysłany: 21 marca 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola mamy na następnej wizycie ustalić plan działania. Tutaj w Holandii ubezpieczenie zdrowotne jest prywatne, więc mogę sama zażyczyć sobie, które badania chce zrobić. Jedna z was podpowiedziała, żeby robić badania na trombofilię oraz zespół antyfosfolipidowy. Tak też zrobie 12 kwietnia po wakacjach. A teraz mam zamiar cieszyć się małymi rzeczami i przejmować głupotami. Na przykład jak wcisnąć sie w bikini sprzed ciąży?

    ———————————
    Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
    niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
    IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer :) !!! 9 x ❄️
    IUI:
    kwiecień 2017 1 UIU :( maj 2017 2 IUI :(
    Czerwiec 2017 3 IUI :( Lipiec 2017 4 UIU :(
    Sierpień 2017 5 IUI Nicola
    Czerwiec 2018 1 uiu :( Lipiec 2018 2 iui CB
    Sierpień 2018 3 IUI :( Wrzesień 2018 4 IUI :(
    Listopad 2018 5 IUI :( Grudzień 2018 6 IUI :(
  • Mamaaniolka Ekspertka
    Postów: 238 83

    Wysłany: 21 marca 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam mamusie. dolaczam niestety do was. Ponad pol roku temu stracilam coreczke w 32 tyg . Mialam cc i stan przedrzucawkowy a coreczka miala wade serduszka i po 5 godz zmarla . Ciezko bo to nasze pierwsze dzieciatko.

    Chcemy sie starac o kolejne ale ja po cc i wyszly mi mutacje. Ale tak pragniemy malego skarbka.. czy to juz w miare bezpieczny czas na ciaze po cc

    Mutacja Mthfr A1289c heterozygota
    Mutacja Pai 1 homozygota
    Aniołek córeczka
  • igle Ekspertka
    Postów: 378 95

    Wysłany: 21 marca 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj mamoaniolka. Bardzo mi przykro że i Ty tu jesteś. Mi jedna z lekarek powiedziała żebym zaczęła starania po 3 mcach z uwagi na moje problemy z zajściem- A mój gin powiedział że spokojnie mogę po pół roku od cc. Niestety to nie takie proste mam pco. Jutro też wyjeżdżam na wakacje i po cichu liczyłam że może jednak się odstresuje i znów zdarzy się cud. A dziś dostałam okres i dupa z wakacji i cichej nadziei

    I&L czerwiec 2017 26tc

    Teczowy A. czerwiec 2020

    iv09i09kwy7ert6d.png
  • Mamaaniolka Ekspertka
    Postów: 238 83

    Wysłany: 21 marca 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi. Nam lekarz tez mowil ze minimum pol rokua najlepiej wiadomo jak najdluzej. U nas juz pol roku mimelo wiec bedziemy powoli dzialac ale zobaczymy co Bozia da. Strach ogromny

    Mutacja Mthfr A1289c heterozygota
    Mutacja Pai 1 homozygota
    Aniołek córeczka
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 22 marca 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc mamoaniołka przykro mi :(

    7b0f9c1e19.png
  • mitonia Autorytet
    Postów: 300 384

    Wysłany: 22 marca 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    Zaglądam z 3300g nadziei :) 7 marca po 37 tygodniach i 3 dniach strachu dołączył do nas Jaś <3 pomimo tego, że każdy nowy dzień to nowe wyzwania to od 2 tygodni oddycham w końcu pełną piersią.
    Moje Drogie, niech wiosna przyniesie każdej z Was pokłady optymizmu i światełko w tunelu :*

    ALKA7, Angelina, Agnieszka90, Kasiek84, gael, marzusiax, _Kalina_, baterfly, dydone lubią tę wiadomość

    2mqep1.png
    Kubuś, lipiec 2007 <3
    Nasza Aniołkowa Małgosia , styczeń 2017, 40tc <3 [*]
    Jasiu, marzec 2018 <3
  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 22 marca 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitonia wrote:
    Witajcie :)
    Zaglądam z 3300g nadziei :) 7 marca po 37 tygodniach i 3 dniach strachu dołączył do nas Jaś <3 pomimo tego, że każdy nowy dzień to nowe wyzwania to od 2 tygodni oddycham w końcu pełną piersią.
    Moje Drogie, niech wiosna przyniesie każdej z Was pokłady optymizmu i światełko w tunelu :*
    Serdecznie gratuluję i życzę zdrówka dla Ciebie i maluszka.To cudownie,że się udało

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • Mamaaniolka Ekspertka
    Postów: 238 83

    Wysłany: 22 marca 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitonia wrote:
    Witajcie :)
    Zaglądam z 3300g nadziei :) 7 marca po 37 tygodniach i 3 dniach strachu dołączył do nas Jaś <3 pomimo tego, że każdy nowy dzień to nowe wyzwania to od 2 tygodni oddycham w końcu pełną piersią.
    Moje Drogie, niech wiosna przyniesie każdej z Was pokłady optymizmu i światełko w tunelu :*
    Jak super. Gratulacje;) dajesz nadzieje

    Mutacja Mthfr A1289c heterozygota
    Mutacja Pai 1 homozygota
    Aniołek córeczka
  • aZg Ekspertka
    Postów: 196 85

    Wysłany: 22 marca 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitonia, ale wspaniale! Jeny chciałabym, żeby już od teraz były tylko takie wieści. Same szczęśliwe Mamy i ich bobasy. Nam kolejnym też się musi udać, no musi!

    Mamoaniolka, moja dobra znajoma zaszła 5 miesięcy po pierwszej szczęśliwej cc w kolejną ciążę i spokojnie ją donosiła - pomimo krótkiego odstępu i jednoczesnej konieczności opieki nad maluchem, którego miała już w domu. Myślę, że skoro lekarz mówił pół roku i tyle minęło to możecie się starać. Nie ma na co czekać. Kolejna ciążą jest bardzo trudna psychicznie, ale myślę, że tylko urodzenie żywego i zdrowego dziecka może nam pomóc.

    Córeczka - 2015
    Synek - [*] 37tc - 2017
    Synek - 2018
‹‹ 112 113 114 115 116 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ