Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Też myślałam na razie o naszyjniku z imieniem synka. A gdzie można kupić taki naszyjnik? U każdego jubilera da się to zrobić? Ja po urodzeniu córki mam bransoletkę od lilou z jej imieniem. Miło dostać taką pamiątkę. Żałuję , że w szpitalu nie zrobiłam odcisków rączek i nóżek Szymonka. Mam tylko jedno zdjęcie. Dałam córeczce do ramki jej braciszka i stoi na szafce i ją pilnuje. Dzisiaj o niego pytała i powiedziała mi, że on był w domu . Może on cały czas w nim jest i tylko ona go widzi . Mam nadzieję, że jest z nami.Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
-
Ja tatuażu nie planuje. W sumie mam już jeden od baaardzo dawna i jestem na etapie jego usuwania, a raczej byłam, bo zaczęłam "sesje" przed ciążą jakiś czas, a potem w ciąży nie ruszałam tego i teraz też na razie nie chce tego ruszać w razie ciąży..
Co do walentynek to my planujemy kolację i jakiś film.
K.k.92, Miśka_11, ten miesiąc, w którym miało się urodzić jest bardzo ciężki. Ja pamiętam, że w listopadzie czułam się strasznie źle, ciągle rozmyślałam o tym, że powinnam urodzić właśnie, a nie siedzieć przy grobie na cmentarzu. Jeszcze to "Wszystkich świętych" to był dla mnie koszmar po prostu!Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba -
Ach ja też żałuję, że nie mam żadnej pamiątki ze szpitala. Byłam w takim amoku, że o zdjęciu nawet nie pomyślałam. O odciskach rączek i nóżek nawet nie wiedziałam a o bransoletce córeczki ze szpitala nawet nie pomyślałam. ... włożyłam za to w ramkę zdjęcie z usg i jest koło naszego łóżka. Obraz w pamięci troszkę się zaciera, ale coraz częściej staram sobie wyobrażać córeczkę taką jaka by teraz z nami była w pięknych dresach myszki Minie. Dlatego wpadłam na pomysł wiązanki z figurkami myszki, żeby choć trochę było tak jak planowałam.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Lorinko jak się dzisiaj czujesz? Jak Twój ząb?
Jest dokładnie tak jak piszesz. Teraz jestem skupiona na wizycie w klinice i badaniach a potem wiem, że 26 luty i 1 marzec (pierwsza data porodu) będą bardzo trudne. Za to w listopadzie będzie rocznica. Już na zawsze zapamiętam datę 100lecia odzyskania niepodległości. Do dziś nie mogę słuchać o tym w tv, bo w czasie obchodów w Warszawie ja wjeżdżałam na sygnale do szpitala w potwornych skurczach, które potęgował szew. Tego akurat nie chce pamiętać.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Miśka ja też nie miałam do tego głowy. Mąż to zrobił. Ja w szpitalu byłam na lekach uspakajających( nie wiedziałam o tym) i wtedy było mi wszystko jedno. Nie myślałam trzeźwo. Mąż pomyślał o tym za mnie. W szpitalu żadna z polożnych na oddziale nie powiedziala mi, że można takie coś zrobić. A szkoda.Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
-
Mój mąż mówił, że przeszło mu przez głowę żeby zrobić zdjęcie, ale sądził, że nie wypada a poza tym uważał, że nasza maleńka córeczka będzie żyła. A potem i on był w amoku a ja już na lekach. Teraz żałujemy, ale wierzę, że jeszcze się zobaczymy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 17:16
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Miska ja też nie mam zdjęcia, czasem żałuję, ale tak wtedy czułam. Nic już z tym nie zrobię. Na szafce w pokoju stoi zdjęcie z usg na którym pięknie widać jego buźkę.
Co do pamiątki to ja zamówiłam z Lilou bransoletkę z charmsem chłopcem na którym jest wygrawerowana data urodzenia i imię Synka. Mam takie 3 dla każdego dziecka, 1 dziewczynkę i 2 chłopców.Córeczka - 2015
Synek - [*] 37tc - 2017
Synek - 2018 -
Zdjęcia też nie mam, żałuję...
Za to mam odciski rączek i nóżek, nie wiedzialam, że cos takiego robią, zapytali w szpitalu czy chcę.
A w domu zrobiłam gablotkę https://tufotki.pl/nTWy3
Tak czuję, że dzieci są w nami.
"Te" daty zawsze będą dla nas smutne, zawsze wtedy będziemy wtedy wracać myślami do tych strasznych wydarzeń. Sama nie sądzilam, że aż tak będę przeżywać.Natalka 09.12.'15 ♥️
Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
..............................................
Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18 -
Ja też mam tą bransoletkę z lilou. Rok temu dostałam taką od męża na walentynki z sercem i grawerem, ale włożył ją w ostatniej chwili córeczce a ja na święta dostałam taką samą z inicjałami męża i córeczki a z drugiej strony kochamy Cię. Potem dostałam jeszcze złoty pierścionek z różowym sercem i grawerem Marcelinka ale tatuaż i tak chce zrobić. Pamiętać i kochać będę zawsze, ale czuję potrzebę zrobienia czegoś więcej.
Lorinka cieszę się, że czujesz się lepiej. Mówiłam, że leki pomogą. Cieszę się, że jednak zdecydowałaś się na wizytę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 18:53
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Każda z nas ma inaczej, ja np. nie mam potrzeby, żeby mieć cokolwiek związanego z tym co się stało. Mnie za bardzo by dobijały takie "rzeczy". Tylko jeszcze bardziej bym rozpamiętywała, dołowała się i ryczała. Mam syna w sercu, mogę Go odwiedzać na cmentarzu, rozmawiać z nim zawsze, kiedy chcę i to mi wystarczy. Chyba za słaba psychicznie jestem na to, żeby mieć przy sobie coś, co tylko gdybym na to spojrzała doprowadzałoby mnie do jeszcze większej rozpaczy.
Może kiedyś w przyszłości będę miała do tego inne podejście. Choć muszę szczerze przyznać, że zdjęcie Ania33, jest przepiękne i jeśli kiedyś miałabym się na coś zdecydować to myślę, że byłoby to coś tego rodzaju. Tego zdjęcia nie trzeba nawet komentować ono "mówi samo za siebie".Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba -
Witaj Oko Iwa, też bym chciała mieć taką pamiątkę, bo jednak pamięć jest zawodna, ale cóż już nic nie zrobię. Za to w sercu mój Anioł pozostanie już na zawsze.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Cześć wam
Oko lwa co u ciebie? dawno sie nie odzywałas
ja mam tatuaz , mam zdjecie tylko z usg zaglądam czasmi do tych zdjec zastanawiałam sie aby w ramce ustawic ale nie wiem sama
mam tez zdjecie brzucha i czesto lubie je oglądac
tez bylismy na cmentarzu kupiłam mały stroik z serduszkim tzn doniczka z kwiatkiem i serduszko
mi jest przykro jak widze dzieci dziewczyn które leżały ze mna na oddziale jak patrz na ich dzieciaczki jak już biegaja jak sie smeją to ściska mi sie serduszko... -
Przykro mi Mikuśka, ja na szczęście nie mam kontaktu z tymi dziewczynami, ale siostra cioteczna mojego męża ma córeczkę, która ma 6 mcy i też bywa ciężko. Póki po prostu jest to ok, ale kiedy wszyscy się na niej skupiają i noszą na rękach, mówią jak robi to czy tamto to czuje złość. Czuję wielką wściekłość na los i ból.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
My zrobiliśmy małemu zdjęcie, ale do dzisiaj go nie wyciągnęliśmy i nie oglądaliśmy. Ja najbardziej zapamiętałam synka nosek i usteczka, były dokładnie takie same, jak u męża Pamiętam, że po pogrzebie teściu powiedział, że jak tylko zobaczył naszego synka, to od razu zwrócił uwagę na to, jaki był podobny do męża.
Wiecie co, ja to mam czasem tak, że siedzę i po prostu nie mogę uwierzyć w to, że nam się to przytrafiło. Ja do dzisiaj mam niekiedy tak, że siedzę i mam wrażenie, że mnie dziecko kopnęło. To jest bardzo dziwne uczucie, po którym zawsze uświadamiam sobie, że przecież nie jestem już w ciąży...
Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba -
Mikuśka, ja mam tak z tą "najlepszą" koleżanką. Po prostu, jak gdzieś się natknę na jakieś ich zdjęcia z dzieckiem (miałyśmy terminy bardzo zbliżone do siebie), to po prostu czuję momentalnie taki żal do losu, bezsilność i taki smutek... Jak jeszcze pomyślę, jak mnie potraktowała po tym wszystkim, to już w ogóle ogarnia mnie mega smutek... Najgorsze jest to, że patrząc na takie dzieciaczki, wyobrażam sobie, że przecież mój synek miał teraz też tak uszczęśliwiać swoich rodzicówSynek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
-
Lorinka ja też często łapię się na tym, że nadal w to nie wierzę. Przecież wszystko już niby do mnie dotarło, codziennie jestem na cmentarzu a jednak nadal to jest jakieś nierealne, jakbym to nie była ja tylko ktoś. Przecież jest tak jak było wcześniej, wstaję rano z łóżka idę do pracy, potem zakupy, pranie, sprzątanie i gotowanie w głowie wciąż jakaś pustka. I kiedy witam się z córeczką na cmentarzu to wciąż jakoś nie wierzę, że byłam w ciąży a ona jest tam naprawdę. Takie to wszystko nierealne jak jakiś 3ci wymiar.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm