Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu, piękny wiersz, aż mi łezki poleciały, Miśka_11 również Ci życzę owocnych starań i oby trwały jak najkrócej. Teraz już w pewnych kwestiach jesteśmy mądrzejsze, więc na pewne sprawy potrafimy spojrzeć z innej strony, co wbrew pozorą może być dla nas pomocne przy kolejnej próbie, poza tym mamy swoich prywatnych aniołów stróżów w niebie, więc tym razem te cudowne duszyczki będą nad nami czuwać. Ja bardzo często rozmawiam ze swoją córcią i wierzę w to bardzo mocno ze jeśli przyjdzie ten odpowiedni moment to ona sprawi że będę szczęśliwą mamą, tu na ziemi.[*] Mój Aniołek 24tc, 23.10.2018r., "Pełno nas, a jakoby nikogo nie było, z jedną malutką duszyczką, tak wiele ubyło..."
-
Mamo księżniczki dziękuję i życzę Ci tego samego. Ja też często rozmawiam ze swoją córeczką i wiem, że ona mnie słyszy i na pewno się nami opiekuje i wie jak bardzo ją kochamy.
Mama księżniczki lubi tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
To dobrze, że nie jestem jakaś inna bo ja też z moim synem często rozmawiam .
Ostanio u mnie dzieją się dziwne rzeczy jak jestem sama w domu. Przed wczoraj miałam kiepski dzień. Na dodatek wylałam wiadro wody no i jakoś przy tej całej niezdarności poprostu się poryczałam, że mi nic nie wychodzi. Spojrzałam na zdjęcie mojego syna i poprosiłam go by dał mi siłę i jakis znak, że jest przy mnie. I wiecie co. Nagle zagrała muzyczka na elektrycznych organach mojej córki ( A były wyłączone ). Ja nie wiem co się dzieje. Ale w życiu nie spotkały mnie takie dziwne rzeczy. I wiem, że niektóre osoby pomyślą "Wariatka zmyśla"ale to sie stalo naprawdę.Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015 -
Aniu, ale piękny ten wiersz i wzruszający. Ostatnio bardzo lubię takie czytać, choć wywołują łzy to jest w nich coś krzepiącego. A historia z organami- też piękna, sama chciałabym czegoś takiego doświadczyć. Wierzę, że nasze aniołki nas słyszą, też codziennie rozmawiam z synkiem, na cmentarzu i w domu, przed snem...
Miśka, mój termin porodu to był dzień dziecka, jak sobie z mężem żartowaliśmy, że pewnie synek sobie zaczeka kilka dni żeby dwa prezenty w przyszłości dostawać, niestety...
Pomimo tych wszystkich przeżyć mam w sobie jeszcze trochę naiwności i jakoś głęboko wierzę, że wszystkim nam się szybko uda zajść w ciąże, że nasze aniołki chcą znów słyszeć radosne głosy swoich mam i będą czuwać.Mama księżniczki lubi tę wiadomość
Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
-
Nie, nie jestes Aniu inna, i dla mnie to jak najbardziej normalne i wierzę w to, ze to właśnie Twój synek daje Ci znaki, ze z Tobą jest i nad Tobą czuwa, zazdroszczę Ci, ja wiem ze moja córcia na pewno patrzy na mnie z góry i się o mnie troszczy, ale nie daje mi tak wyraźnych sygnałów..., albo ja po prostu nie potrafię ich dostrzec w każdym razie, na zawsze pozostanie w moim sercu, a tym samym zawsze będzie w ten posob przy mnie...[*] Mój Aniołek 24tc, 23.10.2018r., "Pełno nas, a jakoby nikogo nie było, z jedną malutką duszyczką, tak wiele ubyło..."
-
Dziewczyny to chyba i ja jestem nienormalna, ja też rozmawiam z moją córeczką. Codziennie mówię jej dzień dobry i dobranoc a kilka razy dziennie jak bardzo ją kocham. Czasem proszę żeby mi pomogła w czymś i jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności dzieje się to o co proszę. Ja wierzę, że nasze dzieci dzięki tej wyjątkowej więzi i wielkiej miłości zawsze będą przy nas i na pewno czuwają nad nami.
Trine91 lubi tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Dziewczyny zawsze nasze Anioły będą miały specjalne miejsce w naszym sercu. Ja też wierzę, że ona są przy nas i dają nam siły do dalszej walki i życia. Wszystko co robię to robię z myślą o moich dzieciach i tak już zostanie. A może kiedyś po drugiej stronie uslyszę od niego, że jest ze mnie dumny.
Ja też jak wstaje mówię mu dzień dobry, A jak się kładę to dobranoc. Wstaje z nim i śpię z nim;).
Nie kazdy ma to szczęscie mieć swojego prywatnego Anioła. A my go mamy.Mama księżniczki, Trine91, Miśka_11, K.k.92 lubią tę wiadomość
Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015 -
Może to głupie, ale zdradzę Wam, ze ja nie tylko mówię dzień dobry, dobranoc, jak bardzo ją kocham, ale śpię z misiem, ktory kupiłam specjalnie dla niej, jeszcze przed całą tą tragedią, w którym zakochałam się od razu... drugi za to miś, z serduszkiem w rączkach, jest z malutką na cmentarzu, aby miała się czym bawić tam w niebie...
Miśka_11 lubi tę wiadomość
[*] Mój Aniołek 24tc, 23.10.2018r., "Pełno nas, a jakoby nikogo nie było, z jedną malutką duszyczką, tak wiele ubyło..." -
Mamo księżniczki ja śpię z dwoma misiami kiedy nie ma mojego męża. Jeden jest ze mną od początku, podczas pierwszego pobytu w szpitalu dostałaśmy go od mojej siostry, która miała być chrzestną. Drugiego różowego w koszulce z aniołem i napisem "Kocham Cię tato" kupiłam mężowi na walentynki i jak jestem sama a w sumie jak nie ma mojego męża (bo sama już nigdy nie będę) to śpię z dwoma misiami i do rana nie wypuszczam ich z ramion. To chyba po prostu wielka tęsknota i pustka, którą próbuje jakoś zapełnić żeby żyć.
I tylko Wam o tym mówię i cieszę się, że tu jesteście, bo poza Wami i moim mężem nikt o tym nie wie.Trine91 lubi tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
To nie wstyd. Każda radzi sobie z tą tragedią jak może. Dla mnie jest to jak najbardziej normalne. To jest właśnie miłość i tęsknota za naszymi skarbami. To są pamiątki, które dużo dla nas znaczą i pomagają przetrwać.Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
-
Witajcie nowe Mamy, bardzo mi przykro, ale dobrze że napisalyscie do nas, razem łatwiej nam przetrwać.
Ja też rozmawiam z Synkiem, pytam co u niego, jak mam chwilę słabości to też go proszę o siłę, Córcia też wie, że może się do niego modlić.
U mnie zbliżają się 2. urodziny Synka Aniołka. Córcia zapytała czy pójdziemy na ciasto z tej okazji, bo to przecież urodziny. I wiecie co, chyba tak zrobimy . Będziemy obchodzić jego urodzinki, to będzie jego dzień.Trine91, Miśka_11, Mama księżniczki, K.k.92 lubią tę wiadomość
Córeczka - 2015
Synek - [*] 37tc - 2017
Synek - 2018 -
aZg to piękne, że siostra pamięta o bracie. Ja mojej córce też często mówię o jej braciszku. Dziewczyny idźcie na ciasto. Tak jak mówisz to są jego urodziny. Jego dzień.Strasznie ten czas leci .
Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015 -
aZg piękne jest to, że Twoja córka tak myśli o braciszku i to na pewno zasługa mądrych kochających rodziców.
My postanowiliśmy, że przez rok co miesiąc będą msze za córeczkę i chociaż nie miałam na to siły to jakoś od początku wszyscy przychodzili później do nas na ciasto i herbatę a wtedy zobaczyłam, że w naszym domu toczy się w końcu życie i polubiłam te dni. Msze miały być 12. każdego miesiąca, ale są 11. bo wolimy świętować datę urodzin naszej księżniczki.
Coraz mocniej szykuje się teraz na starania o rodzeństwo dla mojej córeczki i ostatnio wpadłam w panikę, bo nie wiem czy w ciąży dam radę nadal obchodzić te dni tak jak dotychczas, ale już się ogarnełam. Będzie co ma być a mój skarb i tak wie jak bardzo go kocham.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 10:26
Mama księżniczki lubi tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Ania 33 wrote:Mada i inne dziewczyny Wy już jesteście po badaniach genetycznych? Dalej się czeka 6 tyg. Na wyniki?
Ania ja dopiero jutro idę do genetyka, to się dowiem.Robert - 20.04.2012
Filip - 27.08.2013
Michałek - Aniołek 10.07.2015 [*] (31tc)
Aniołek 26.07.2017 [*] (10tc)
Szymonek - Aniołek 05.12.2018 [*] (26tc) -
Mada, A jeżeli kariotypy wyjdą u Was w porządku to robisz jeszcze jakieś badania? Sorry, że pytam. Ale nie wiem co jeszcze moge przebadać . Ciągle myślę co mogę jeszcze zrobić by historia się nie powtórzyła ale to raczej niemożliwe. Ostanio odezwała się do mnie dziewczyna. Która też straciła dziecko z powodu obrzęku na samej końcówce. Leżała na Goduli u dr. Cnoty. Też nie zna przyczyny. Sekcja dziecka też nic nie wykazała. Ja nie wiem co się dzieje ale albo mi się wydaje albo to moja wyobraźnia ale znowu kolejne dziecko umiera ze Śląska z powodu obrzęku. Ja nie wiem czy to wina powietrza czy czego.Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
-
Myślałam, że jakoś przeżyje ten dzień, ale trafiła mi pod opiekę kolejna młoda ciężarna nie dbająca o nic i z 4ką ziemskich dzieci a 5tym w drodze i jaka jest w tym wszystkim sprawiedliwość. W sekundę ode chciało mi się wszystkiego....11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Miśka no niestety. Życie nie jest sprawiedliwe i przykro patrzy się na taką matkę, która ma wszystko w D....ie i nie przejmuje się niczym. Nic nie zrobisz. Ta kobieta nie wie jak to jest stracić największą miłość swojego życia. Serce boli jak na takie coś trzeba patrzeć. Trzymaj się jakoś i nie poddawaj.Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
-
Ciężko Aniu, bardzo ciężko. Aż chce mi się krzyczeć gdzie jest sprawiedliwość na tym świecie. Jeszcze ta moja praca to teraz na dobicie jest po prostu, ale bez pracy chyba byłoby jeszcze gorzej.... jakoś trzeba to przetrwać, ale serce to aż mi krwawi.
My zastanawiamy się ile czekać z kolejnymi staraniami żeby wszystko było dobrze a tutaj praktycznie ciążą po ciąży i znając życie będzie szczęśliwy finał jak zwykle. Jeszcze jak myślę, że te dzieci i tak pewnie w przyszłości wychowają się w placówce to tym bardziej nie rozumiem sensu tego wszystkiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 14:42
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm