X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • Ania2310 Koleżanka
    Postów: 56 17

    Wysłany: 14 marca 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć. 20 kwietnia minie rok jak straciłam swojego synka w 22 tygodniu ciąży... moje pierwsze dziecko. Przyczyna - parwowirus b19, o którym wcześniej nie miałam nawet pojęcia ze istnieje. Żyję, funkconuje jakoś, chodzę do pracy, ale przychodzą te dni gorsze i chwile załamania. Wiara i nadzieja na lepsze jutro jest, ale są dni gdzie gaśnie, że już nic dobrego mnie nie spotka... dziękuję Ania33 za link do forum. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko.

    Mama Olusia (*) 20.04.2018
  • Miśka_11 Autorytet
    Postów: 1957 1197

    Wysłany: 14 marca 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Aniu,
    Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. To takie przykre, że nasze grono tak szybko się powiększa. Życzę dużo siły i wiary, bo ma pewno czekają na nas jeszcze słoneczne dni i piękne chwile.

    11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
    05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
    09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
    02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
    07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
    01.09.2021-scratching endometrium
    06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
    16tc - 160 g szczęścia
    19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
    24 tc - 780g szczęścia
    29 tc - 1330g szczęścia
    32tc - 1780g ❤️❤️❤️
    36tc - 2800g naszego syneczka
    38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm
  • Ania 33 Autorytet
    Postów: 1027 187

    Wysłany: 14 marca 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania 2310 witaj niestety w naszym gronie. Jak już tu wielokrotnie pisałyśmy życie toczy się dalej. Chociaż jest nam ciężko to jakoś stajemy na nogi. Ja myślę, że dla każdej z nas życie szykuje jeszcze nie jedną niespodziankę. I kiedyś za paręnaście lat staniemy przed lustrem i powiemy "Jestem szczęśliwa".
    Kiedyś jedna z dziewczyn napisała, że nie każdy ma to szczęście mieć jednego anioła na ziemi, a drugiego u góry. Tobie Aniu i reszcie dziewczyn tego życzę. Tych ziemskich Aniołków. Bo w niebie już ich mamy.

    Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 14 marca 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basieneczka13, Ania2310, bardzo mi przykro Dziewczyny, że również spotkała Was taka okropna tragedia. Niestety nasze grono ciągle się powiększa.
    Trine, czyli rozumiem że mimo choroby wyjechaliście? Życzę Ci w takim razie duużo zdrówka, żebyś mogła czerpać same przyjemności z urlopu.
    Co do testów, to ja zrobiłam, jak 2 dni spóźniał mi się okres i od razu zobaczyłam dwie kreski. Nie wiem, jak będzie teraz, bo niestety nikt mi nie zagwarantuje, że teraz równie szybko uda mi się zajść w ciążę, jak poprzednim razem. Ale pewnie nie będę mogła wytrzymać i będę chciała robić, jak najszybciej. Zresztą zobaczymy, jak to będzie, okaże się w "praniu".

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Miśka_11 Autorytet
    Postów: 1957 1197

    Wysłany: 14 marca 2019, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu ja mam poczucie, że mam dwa Anioły i to jest moje małe wielkie szczęście. Nawet nie walczę już z tęsknotą za córką, bo to nigdy nie minie, ale gdyby nie wsparcie i opieka mojego drugiego Anioła Stróża czyli mojego męża to w życiu nie stanęłabym na nogi. Zaczęłam doceniać to co mam, bo nigdy nie wiemy co będzie jutro a moje małżeństwo to najlepsze co teraz mam.

    lorinka9191, Trine91 lubią tę wiadomość

    11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
    05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
    09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
    02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
    07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
    01.09.2021-scratching endometrium
    06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
    16tc - 160 g szczęścia
    19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
    24 tc - 780g szczęścia
    29 tc - 1330g szczęścia
    32tc - 1780g ❤️❤️❤️
    36tc - 2800g naszego syneczka
    38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 14 marca 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka, mam tak samo, jak Ty. Gdyby nie mój mąż, to już dawno bym się załamała i nie podniosła. Dla mnie to najwspanialszy człowiek na ziemi i wiem, że razem z wszystkim jakoś sobie poradzimy. Mamy ogromne szczęście, że mamy te nasze drugie połówki, które nieustannie nas wspierają.
    Dziewczyny, teraz się tak "zgra" to wszystko, że pewnie mniej więcej w tym samym czasie będziemy wszystkie w ciąży:) Wiadomo, że jedna na początku, druga gdzieś w środku, a trzecia na końcówce, ale zawsze razem to tak jakoś raźniej:) Znowu będziemy mogły się wspólnie wspierać. Naprawdę bardzo się cieszę, że Was tutaj mam!

    Miśka_11 lubi tę wiadomość

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Miśka_11 Autorytet
    Postów: 1957 1197

    Wysłany: 14 marca 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lorinko musimy być dobrej myśli, mamy wspaniałych mężów i siebie tutaj więc miejmy nadzieje, ze niebawem wszystko się ułoży i będziemy szczęśliwe.
    Zawiodłam się na pewnych osobach, ale też poznałam dużo nowych osób albo starych znajomych z innej strony. Życie jest bardzo przewrotne i chyba warto doceniać te dobre rzeczy i życzliwych ludzi zamiast tracić energię na rzeczy zbędne. Mi też dużo dają rozmowy z Wami i powoli odzyskuję równowagę. Wiadomo, że już nigdy nie będzie tak jak miało być, ale przecież szczęście chodzi różnymi drogami.

    11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
    05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
    09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
    02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
    07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
    01.09.2021-scratching endometrium
    06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
    16tc - 160 g szczęścia
    19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
    24 tc - 780g szczęścia
    29 tc - 1330g szczęścia
    32tc - 1780g ❤️❤️❤️
    36tc - 2800g naszego syneczka
    38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm
  • Ania 33 Autorytet
    Postów: 1027 187

    Wysłany: 14 marca 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśko trafnie to ujełaś " szczęście chodzi różnymi drogami". Ja też mam wspaniałego męża. Jestem z nim od liceum więc trochę razem jesteśmy i jest dla mnie dużym wsparciem. Miłością mojego życia, A na dodatek wspaniałym kochającym ojcem. Kocha dzieci, A dzieci uwielbiają jego. U mnie na osiedlu wszystkie dzieciaki mówią do niego wujek ;).
    Naprawdę mamy szczęście na takich facetów. Miśka ja też doceniam to co mam. Podchodzę do życia z pokorą. Cieszę mnie drobne rzeczy. I przy tej całej tragedii poznałam wspaniałe osoby- Was ;). Myślę, że jak będziemy w ciąży na różnych jej etapach to dzięki naszej znajomości uda nam się te 9 miesięcy jakoś przetrwać razem ;)

    Miśka_11 lubi tę wiadomość

    Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
  • Miśka_11 Autorytet
    Postów: 1957 1197

    Wysłany: 14 marca 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem szczerze, że bardzo liczę na Wasze wsparcie w tym okresie oczekiwania i niepewności.

    Aniu ja też z moim mężem spotykam się od ostatniej klasy liceum, to już 13 lat razem choć w małżeństwie 5, ale nie żałuję ani jednego dnia. Jest moim przyjacielem i mężczyzną, na którym mogę polegać. Jasne, że nie jest bez wad ;-) tak jak i ja nie jestem, ale w tej extremalnie trudnej sytuacji mogłam liczyć na niego w każdym aspekcie. Jeśli to miała być próba dla naszego związku to uważam, że wygraliśmy a męża poznałam już z każdej strony i nie chciałabym nikogo innego. Wiem, że za mnie i za córkę wskoczył by w ogień i to jest piękne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 12:54

    11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
    05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
    09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
    02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
    07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
    01.09.2021-scratching endometrium
    06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
    16tc - 160 g szczęścia
    19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
    24 tc - 780g szczęścia
    29 tc - 1330g szczęścia
    32tc - 1780g ❤️❤️❤️
    36tc - 2800g naszego syneczka
    38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm
  • Ania 33 Autorytet
    Postów: 1027 187

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olu u nas też jest 5 lat jak jesteśmy małżeństwem;). Nikt nie jest idealny ale najważniejsze, że nasze połówki są przy nas na dobre i na złe;). My niestety w sierpniu w naszą rocznicę ślubu chowaliśmy synka :(. Także ta 5 rocznica była smutna dla nas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 13:18

    Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
  • Ania2310 Koleżanka
    Postów: 56 17

    Wysłany: 14 marca 2019, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam mocno za każdą z Was kciuki zeby sie udało. Ja też pragnę zostać ziemska mamą, serce mi pęka czasami gdy widzę kobiety z wózkami, bo mam przed oczami siebie, że ja też tak powinnam. Mam nadzieję, że jeszcze słońce wyjdzie dla każdej z Nas.

    Mama Olusia (*) 20.04.2018
  • Miśka_11 Autorytet
    Postów: 1957 1197

    Wysłany: 14 marca 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania 33 to musiała być bardzo smutna rocznica. Bardzo mi przykro. Ja za to do końca życia będę pamiętała 100lecie odzyskania niepodległości...

    Ania2310 smutne i bolesne to wszystko, ale trzeba jakoś to dźwignąć i żyć dalej, bo tylko tyle możemy. Nie możemy tracić wiary, że jeszcze będziemy mamami tu na ziemi. To jest bardzo ciężkie. Ja też straciłam jedyną wymarzoną córkę i choć minęły dopiero 4 mce to odzyskuję wiarę, że jeszcze będziemy rodzicami. Tęsknię bardzo, ale każdego dnia uczę się żyć i widzieć rzeczy, których wcześniej nie widziałam. Wyjdzie dla nas słońce ja jestem o tym przekonana.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 14:18

    11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
    05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
    09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
    02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
    07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
    01.09.2021-scratching endometrium
    06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
    16tc - 160 g szczęścia
    19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
    24 tc - 780g szczęścia
    29 tc - 1330g szczęścia
    32tc - 1780g ❤️❤️❤️
    36tc - 2800g naszego syneczka
    38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm
  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 305

    Wysłany: 14 marca 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Aniu, tule Cie mocno ;*
    naprawdę to przerażające, że tyle nas jest i tak naprawdę każda straciła maleństwo z innego powodu.. Przeraża mnie ile jest tych powodów..
    Lorinko, pojechaliśmy, bo nie chciałam zawieźć mojego męża. On tak się cieszył na ten wyjazd, wszystko organizował, widziałam ile mu to sprawia przyjemności. Zaciskam zęby dla niego i staram się normalnie funkcjonować na tym urlopie zamiast leżeć w łóżku..
    Pogoda jest piękna i czasem czuję jakby czas się zatrzymał jakiś czas temu i to co się wydarzyło nie było prawdą.. Ale potem spoglądam w niebo i wiem, że gdzieś tam jest mój aniołek i ogarnia mnie smutek, że nigdy nie pokażemy mu tych wszystkich pięknych miejsc :(

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • Ania2310 Koleżanka
    Postów: 56 17

    Wysłany: 14 marca 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas z kolei dzień w którym urodziłam Olusia dla Nieba to rocznica ślubu moich kochanych rodziców... jakie to wszystko smutne, ale nie dostalysmy innego wyboru i musimy nauczyć się z tym żyć.

    Mama Olusia (*) 20.04.2018
  • Miśka_11 Autorytet
    Postów: 1957 1197

    Wysłany: 14 marca 2019, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trine Oluś jest z Wami teraz, widzi Was i na pewno się Wami opiekuje. Kiedyś wszystkie spotkamy się z naszymi Aniołami i będziemy szczęśliwe a teraz wypoczywaj i ciesz się czasem spędzonym z mężem.
    Przesyłam buziaki i życzę zdrowia:*

    Aniu2310 bardzo to smutne i wszystko wraca jak bumerang i nigdy nie da się o tym zapomnieć. Jakoś toczy się życie dzień za dniem, ale już nic nie jest takie samo. Dla mnie największym zaskoczeniem było to, że ja w ogóle żyję po tym wszystkim, bo byłam przekonana, że to jest niemożliwe. Myślałam, że jak stracę córkę to umrę razem z nią... jest pusto, jest smutno, tęsknota jest za każdym rogiem a wspomnienia wciąż wracają jak urwany film, ale mam potrzebę żeby zawalczyć o swoje szczęście. Bardzo boję się porażki, to jest coś ponad moje wyobrażenia, ale jeszcze trudniej jest mi się poddać i odpuścić i zaakceptować tą pustkę na zawsze. Musimy walczyć, musimy wierzyć, że to kiedyś minie, że niebawem będziemy mogły przestawić swoim Aniołom ich rodzeństwo.

    lorinka9191, Trine91, cotton lubią tę wiadomość

    11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
    05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
    09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
    02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
    07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
    01.09.2021-scratching endometrium
    06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
    16tc - 160 g szczęścia
    19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
    24 tc - 780g szczęścia
    29 tc - 1330g szczęścia
    32tc - 1780g ❤️❤️❤️
    36tc - 2800g naszego syneczka
    38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 14 marca 2019, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trine, to prawda powodów starty dzieci jest tyle, że aż w głowie się to nie mieści. Tyle nas tutaj jest, a w zasadzie każda ma inną historię, choć podobną to jednak inną. Na tym forum jest Nas strasznie dużo, a ile jest osób, które również przeszły taką tragedię, a nie udzielają się w takich miejscach. Ostatnio rozmawiałam z moją psychiatrą na temat martwych porodów i mówiła mi, że teraz to jest tak ogromny problem, że to przechodzi ludzkie pojęcie ile takich tragedii zdarza się w codziennym życiu. Nigdy tego nie zrozumiem, dlaczego w ogóle dzieją się takie rzeczy na świecie.
    Ja dzisiaj dostałam @ i powiem Wam szczerze, że za każdym razem mega to przeżywam. Nie staramy się jeszcze o dziecko więc nie powinno aż tak to na mnie "działać", a jednak... Nie wiem czemu tak jest, ale od czasu porodu za każdym razem, jak przychodzą te dni, to jestem mega skołowana...

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Ania 33 Autorytet
    Postów: 1027 187

    Wysłany: 14 marca 2019, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lorinko bo to chyba tak jest, że jak byłyśmy w ciąży to nie było @. Przyzwyczaiłysmy się że go nie ma. A teraz po tym wszystkim wróciła @ i jest tak jak dawniej. Organizm wrócił do swojego rytmu. Ja też strasznie przeżywałam @. Nie mam dziecka ale organizm wrócił już do normalności. Niby to dobrze ale z drugiej strony smutne:(.

    Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 14 marca 2019, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka, mnie ostatnio ktoś zapytał "jak się trzymacie, uporaliście już się z tym?... Ja to bym nie przeżyła takiej tragedii." I wtedy odpowiedziałam, że "ja miałam wybór albo rzucić się z mostu albo walczyć i wybrałam to drugie, a "uporać" się z tym nie da! Zawsze już będę kobietą, która straciła dziecko i nic tego nie zmieni, jedyne co ja mogę zrobić w tej sytuacji, to starać się żyć normalnie, spróbować raz jeszcze zostać mamą, bo tak naprawdę nic innego mi w życiu nie pozostało." I powiem Ci szczerze, że miałam dokładnie tak, jak Ty, że byłam przekonana, że jeśli stracę dziecko to umrę razem z Nim, nie podniosę się i nie będę potrafiła w miarę normalnie funkcjonować, a jednak jest inaczej. Co tylko świadczy o tym, jak bardzo silne jesteśmy.

    Miśka_11, Trine91, cotton lubią tę wiadomość

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Miśka_11 Autorytet
    Postów: 1957 1197

    Wysłany: 14 marca 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak Lorinko, zgadzam się z każdym Twoim słowem i bardzo dobrze powiedziałaś temu komuś. Zresztą gdyby ktoś miał choć trochę taktu to by nie pytał o coś takiego i to w taki sposób. Jak mi ktoś mówi, że by tego nie przeżył to pytam: a skąd wiesz skoro tego nie przeszłaś? I temat się kończy. Z jednej strony ludzie niby wiedzą jaka to wielka tragedia a z drugiej rzadko kiedy potrafią zachować się stosownie. Raczej często mam poczucie, że między słowami mówią: jak dobrze, że to ona a nie ja.
    Ja często słyszę teraz, że jestem silna, że zawsze byłam itd i co mi z tego? Ja nie chcę być silna, nie chcę tego przechodzić. Wolę być słaba i szczęśliwa tylko nie mam już wyboru, musze przyjąć życie takim jakie jest.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 15:12

    11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
    05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
    09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
    02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
    07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
    01.09.2021-scratching endometrium
    06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
    16tc - 160 g szczęścia
    19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
    24 tc - 780g szczęścia
    29 tc - 1330g szczęścia
    32tc - 1780g ❤️❤️❤️
    36tc - 2800g naszego syneczka
    38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 14 marca 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka, też mam wrażenie, że jak ludzie ze mną rozmawiają to między wierszami myślą sobie "jak dobrze, że nie mnie to spotkało, tylko ją". Kurde, normalnie z wszystkim mam tak, jak Ty :P
    Wiesz co, usłyszałam kiedyś, czy przeczytałam gdzieś, że takie tragedie nie spotykają ludzi słabych, bo by sobie z nimi nie poradzili. I chyba coś w tym jest. Ja kiedyś myślałam, że jestem bardzo słabą osobą psychicznie, a teraz jestem innego zdania. Mogłam się poddać już na początku, a jednak tego nie zrobiłam. Myślę, że Bóg doświadcza nas w ten sposób, ale też daję nam siłę do tego byśmy jakoś sobie z tym poradziły i dalej walczyły.

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
‹‹ 263 264 265 266 267 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ