Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu, na pewno masz rację, ale wiesz jak te pierwsze dni, te spojrzenia, pytania, wszystko wróci.. O ile z osobami z mojego działu mam kontakt i wiem, że nie mam się czego obawiać o tyle znam resztę środowiska w firmie i wiem, że będzie trudno.. No ale gorsze sytuacje w życiu już przetrwałam..
Przykro słyszeć, że miałaś taki pechowy tydzień. Mam nadzieję, że z mężem szybko uda się oczyścić sytuację i te napięcia gdzieś odejdą.. Zareklamuj ten odkurzacz kochana, wymienią Ci na nowy. No i bardzo mi się podoba Twoje podejście, że starasz się nie narzekać na to wszystko i wierzysz, że kolejny tydzień będzie lepszy. Na pewno tak będzie ;*
Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
-
Witajcie, dawno mnie tu nie było...
Wczoraj po raz kolejny zostałam mamą aniołka. Myślałam że limit nieszczęść mi się już skończył ale jakże się myliłam... Mój synek urodził się w 16 tygodniu ciąży. I teraz mam już 3 na cmentarzu 😭
Emilia i Nadia 13.02.2015 [*][*] 26tc
Bruno 26.03.2017 - mój tęczowy syn
Aniołek 03.04.2019 [*] 16tc -
Mój Boże... Baterfly, tak strasznie mi przykro, że kolejny raz musisz przechodzić przez to piekło. Twoje córcie na pewno już opiekują się braciszkiem, a Tobie życzę bardzo dużo spokoju i siły. Gdybyś tylko miała ochotę pisz do nas. Dziewczyny są ogromnym wsparciem i pomagają jakoś się pozbierać.. Modlę się za Ciebie kochana, to jest niewyobrażalny ból
Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
-
Baterfly bardzo Ci współczuję. Bądź tu z nami. Pisz jeżeli bedzie Ci źle. Bardzo mi przykro, że kolejny raz Cie ta tragedia spotkała. Jesteśmy tu z Tobą.Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
-
Trine dziękuję Ci bardzo:* ten powrót do pracy zawsze jest dość trudny i zdarzają się mało wyrozumiali ludzie, ale u mnie większość zachowała się w porządku a praca pozwoliła mi stanąć na nogi i uważam, że to była najlepsza decyzja.
Baterfly tak strasznie mi przykro. Nie wiem po prostu co napisać. Strasznie to wszystko niesprawiedliwe. Bardzo Ci współczuję i mocno przytulam:*11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
baterfly wrote:Witajcie, dawno mnie tu nie było...
Wczoraj po raz kolejny zostałam mamą aniołka. Myślałam że limit nieszczęść mi się już skończył ale jakże się myliłam... Mój synek urodził się w 16 tygodniu ciąży. I teraz mam już 3 na cmentarzu 😭 -
Batefly tak bardzo współczuję, tyle juz przeszlaś, a życie znowu pokazało jak niesprawiedliwe potrafi być...
Dziewczyny dla mnie też jest niepojęte, że jakies bydło potrafi ukraść coś z grobu dziecka, brak słów...
Mikuska kochana, co u Ciebie?Natalka 09.12.'15 ♥️
Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
..............................................
Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18 -
baterfly wrote:Witajcie, dawno mnie tu nie było...
Wczoraj po raz kolejny zostałam mamą aniołka. Myślałam że limit nieszczęść mi się już skończył ale jakże się myliłam... Mój synek urodził się w 16 tygodniu ciąży. I teraz mam już 3 na cmentarzu 😭
Matko nie wiem nawet co powiedzieć... Życie jest tak bardzo niesprawiedliwe, przytulam mocno i trzymaj się jakoś.Jaś Antoni [*] 30tc 12.2018
Tęczowy Ksawery 02.2020 -
Trine u mnie powoli chociaż od zeszłej niedzieli brudzę, na zewnątrz prawie nic nie widać, w środku brązowa krew ze śluzem, dziś 21 dc.
W piątek robiłam test i w sobotę rano pod światło albo coś zamajaczyło jako druga krecha albo sama sobie wmawiam
No nic jutro zrobię progresteron może to mój cykl zgłupiał, pierwszy normalny po poronieniu. Ech szkoda gadac
Buterfly, co u ciebie? Jak sobie radzisz?
-
Baterfly tak bardzo mi przykro... to jest takie niesprawiedliwe.. nie mogę tego pojąć.
U Nas weekend nienajgorzej. Tylko dzisiaj moja przyszła teściowa mnie wkurzyła wróciła ogólnie ze szpitala niedawno bo robila wyniki, ma chorobę immunologiczna coś ze skórą, już nie pamiętam dokładnie nazwy. I pyta mnie się dzisiaj czy juz się otrzasnelam z tego ? Ja odpowiadam ze jest różnie. Raz lepiej a raz gorzej. A ona na to "ja mam teraz gorzej". I już nic nawet nie skomentowałam ale aż sie zagotowalo we mnie. Jak można licytować się i mówić kto ma gorzej. Skąd ona to może wiedzieć na samą myśl o tych jej słowach aż mnie nosi..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 21:42
Mama Olusia (*) 20.04.2018 -
Jeju Aniu, bardzo mi przykro, że miałaś taką sytuację i to jeszcze od najbliższej rodziny, od której tak bardzo potrzebujemy wsparcia i zrozumienia. Niestety takie sytuacje często się zdarzają. Mnie też wkurza kiedy słyszę "każdy ma swój krzyż" czy "ja mam gorzej, bo.." staram się przemilczeć te komentarze, bo wdawanie się w dyskusję tylko pogarsza sytuację, ale złość jeszcze potem długo siedzi.. Tak jak mówisz, nie da się licytować cierpienia, każdy przeżywa swoje tragedie, ale mimo wszystko, takie komentarze są strasznie nietaktowane i to w każdej sytuacji, nie tylko naszej
Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
-
Cześć dziewczyny:*
U nas też weekend w miarę spokojnie, chociaż ostatni tydzień był dość napięty w kontaktach z rodziną i trzeba było powiedzieć parę słów prawdy, więc zobaczymy jaja będzie ta świąteczna atmosfera.
Narazie zajmuję się ozdobami dla mojej księżniczki, znalazłam w końcu odpowiednią donicę i dziś po pracy jadę do kwiaciarni. Poza tym to powoli będę musiała się szykować do wyjazdu, bo nawet nie wiem czy mamy w co się spakować... tylko najpierw w środę czeka nas kolejna msza a potem ewentualnie test ciążowy, bo jak narazie cisza i nie wiem czy w ogóle będę mogła lecieć. Zobaczymy jak to będzie.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Dzięki Atena:* ja narazie podchodzę to tego na spokojnie, bo to za wcześnie. Kiedyś miałam cykle jak w zegarku a teraz różnie więc jeszcze musze chwilę spokojnie zaczekać. Test ewentualnie zrobię za kilka dni, bo chce się poddać odprawie online więc w razie co bilet pójdzie pewnie na zmarnowanie.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm