Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
beata głowa do góry.zobaczysz co powie lekarz na wizycie-szkoda tylko że masz tak późno ;( ze względu na te bakterie powinnaś być jak najszybciej! Naprawdę nie dało się tego w żaden sposób przyśpieszyć bądź prywatnie?
Obecnie bierzesz na to jakieś leki? Oczywiście trzymam kciuki aby wszystko było ok
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Cześć dziewczyny. Ja urodziłam 2.02.2015, pogrzeb Mateuszka odbył się 10.02. a wyniki sekcji miałam tydzień później.
Dzięki sekcji dowiedzieliśmy się, że nie było żadnych wad wrodzonych. Że wcześniejszy poród nie był spowodowany infekcją. Że Mateuszek byłby zdrowym chłopcem, gdyby urodził się w terminie.
A to było dla nas ważne, bo nie było przeciwwskazań by starać się o kolejną ciążę.Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
Mateuszek 26tc [*]
Maleństwo 6/9tc [*]
Michaś moja miłość -
To jest wizyta prywatna. On mi napisał ze wizyta za 2 tygodnie. Nie biorę żadnych leków na bakterie bo brałam parę dni wcześniej jak zrobiłam test. Dzisiaj jadę do homopaty który leczy naturalnymi sposobami.Igorek [*] - 10 marzec 2016
20 czerwiec dwie kreski, termin 23 luty 2017
Wielka nadzieja -
beata bedzie dobrze musisz sie modlic i bedzie dobrze polecam nowenne pompejanska jest to nowenna nie do odparcia poczytaj o niej o ludziach ktorzy opisuja swiadectwa jakich cudow doznali, warto odmowic w intencji poczetego dziecka zeby wszystko potoczylo sie dobrze. przytulam Cie mocnoPiotruś 32tc
-
Tak modlę się codziennie, i jak jestem u Igora proszę go żeby czuwał. Myślę pozytywnie, nie będę się zmartwwiac ze źle zrobiłam bo to nic nie da. Skoro się udało to może tak miało być. Dziękuję tym którzy mnie wspierają :-*Igorek [*] - 10 marzec 2016
20 czerwiec dwie kreski, termin 23 luty 2017
Wielka nadzieja -
Yumi33 wrote:Dziękuje bardzo a dowiedziałyście się z sekcji co się stało Waszym Maluszkom?
Ja w 41tc i 6 dni zgłosiłam się do szpitala - miałam się zgłosić i mieli mi wywoływać poród. Kiedy przyjechaliśmy po badaniach okazało się że serduszko mojej Lilii nie bije..... Nie wiem dlaczego i nie mogę się z tym pogodzić.... Jeszcze 3 dni wcześniej byłam na badaniach i wszystko było dobrze. Cały czas myślę że to tylko sen i się z niego obudzę....
U mnie sekcja nic nie wykazał I bardzo często tak się dzieje
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
antoninina wrote:Marzusia... Dawno Cię nie "widziałam"! Co u Ciebie? Jak się trzymasz?
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Yumi33 wrote:Marzusiax dziękuję bardzo. I szczerze mówiąc na to liczę, że jakoś pomożecie mi przez to przejść.....
Jedno co ci mogę doradzić, to nie zamykaj się w sobie, bo wtedy głupie myśli przychodzą do głowy. Na razie nie musisz żyć normalnie, nie musisz wychodzić do ludzi. Pisanie na forum to już dużo. Tu zawsze przeczytasz miłe słowo. Daj sobie czas, bo żałoba po dziecku no naprawdę ciężka droga
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
marzusiax wrote:Czytam każdy post, który tu jest napisany ale ostatnio mam ciężki czas. Te święta - Dzień matki, dziecka, ojca. To jednak boli nadal A ty jak się czujesz?
Rozumiem Cię, aż za dobrze oprócz całego ciężaru, który codziennie dźwigamy takie dni zdecydowanie ściągają nas jeszcze bardziej w dół Marzusia - wiesz jakie jest na to jedyne pocieszenie - te dni są już za nami, przetrwałyśmy je i jesteśmy jeszcze silniejsze niż przedtem. Ściskam Cie bardzo mocno i życzę dużo siły do walki z okropną codziennością.marzusiax lubi tę wiadomość
Nasza Zochulka 34 tc [*] 11.09.2015
slodkogorzkiswiat.blog.pl
Antoś nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017 -
Witaj Beata91. Gratuluje Ci dwoch kreseczek:* ja doskonale Cie rozumiem... Nie dziwie sie ze chcesz miec dzidziusia jak najszybciej. Uwazam, ze skoro sie udalo, to znaczy, ze organizm jest gotowy na kolejna ciaze. Przynajmniej ja tak na to patrze. Musisz teraz dbac o siebie, o Was. Ja trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze. A co do pytan wczesniejszych. Ja urodzilam moja Maleńką 21.05, pogrzeb byl 25.05. Ale na wyniki sekcji ciagle czekamy... Wiemy tylko ze wstepnych wynikow ze to nic genetycznego.
Melevis lubi tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Kochana dziękuję Ci. Bardzo mi przykro ze tak się stało. Żadna na to nie zasługuje. Cała ciąża przebiegała prawidłowo? Co się stało? Jeśli nie chcesz nie mów,zrozumiem. Musze myśleć pozytywnie, dzisiaj powiedziałam swoim rodzicom. Był płacz, ale mówią ze widocznie tak Bóg chciał. Życzę sobie i Wam żeby nam się udało tulic nasze zdrowe dzieciIgorek [*] - 10 marzec 2016
20 czerwiec dwie kreski, termin 23 luty 2017
Wielka nadzieja -
Ja juz pisalam jako EniKarolina historie mojej córeczki... Musialam zalozyc nowe konto z powodow technicznych. Tak ciaza przebiegala prawidlowo... Bez komplikacji. Dostalam skurczy regularnych. Ciagle czujac ruchy dziecka pojechalam do szpitala, ale tam uslyszalam zdanie, ktore wszystkie dobrze znamy...
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Witam po dlugiej nieobecnosci. Pisalam tu kiedys, nastepnie usunelam konto i zalozylam od nowa by dac co niektorym nadzieje.
Urodzilam moja martwa corke 19.12.2014 roku w 35 tc, brak przyczyny, prawdopodobnie pepowina. 30.04.2015 mialam ostatnia miesieczke a 11.01.2016 poprzez cc w 36 tc urodzilam dwie piekne, zdrowe i zywe coreczki.
Trzymam za Was wszystkie kciuki