Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Eliza27 wrote:Misia bo kurcze czytam różne opinie, że nie powinno się brać do 11 tygodnia, od kiedy bierzesz? Ja już mam mętlik w głowie 🙈
A jak się czują ciezaroweczki?24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Z acardem jest dokladnie tak jak pisze Evli
Jesli bierze sie heparyne i jest cc to powinno sie ja jeszcze brac przez okres pologu a najkrocej przez 14 dni... acard odstawia sie miedzy 34-36tc.24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Hej, ja po oddzieleniu łożyska prawidłowo usadowionego w kolejnej ciąży brałam Acard 150 na noc od skończonego 8 tc (należy go włączyć przed 16. tygodniem ciąży najlepiej przed 12 tyg. Tu artykuł https://mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/ciaza-podstawy/profilaktyka-kwasem-acetylosalicylowym-ciazy ) oraz rano (około 10:00) heparynę 0,4.
Nie miałam ku temu innych wskazań, niż obciążony wywiad położniczy z uwzględnieniem odklejenia. Żadnych chorób zakrzepowych, łożysko było w pełni wykształcone, a córka miała prawidłową wagę.Eliza27 lubi tę wiadomość
Małgosia 30 tc kocham Cię Aniołku
Julek 39tc urodzony szczęśliwe 14.02.2020 -
Hej, ogólnie czuje się dobrze. Ale w ostatni weekend dopadło mnie przeziębienie zaraziłam sie od syna i dwa dni leżałam w łóżku. Tak sie boje, każdego dnia detektorem tętna sprawdzam czy serduszko bije mojego maleństwa
A wczoraj stojąc w sklepie w kolejce znajoma podchodzi pyta jak sie czuje , ja odpowiadam ze w miarę dobrze (myślałam ze pyta o te sytuacje) a ona to kiedy rodzisz ?? Chyba na dniach ?? No ręce mi opadły … przecież nawet nie wyglądam na taka co na dniach rodzi.. No i. Cały dzień już miałam z głowyAnnaAneczka lubi tę wiadomość
Jestem Mamą 5 dzieci 4 ziemskich i 1 Aniołka
VI 2009 - córeczka
VIII 2011 - córeczka
X 2015 - synek
IX 2021 synek Aniołek ((
VIII 2022 tęczowy Synek -
Hubertus, zdrówka!
Mnie tak wczoraj przyjaciółka zaorała. Dzwoni, pyta jak humor. Zgodnie z prawdą mówię, że mocno średni. A ona , że wiosna idzie, żyć trzeba, cieszyć się trzeba... I zaczęła o jakiś głupotach gadać... No faktycznie mam powód do radości...
Poczułam się bardzo zlekceważona. Ona pierwsza dowiedziała się, co się stało. Przez cały pobyt w szpitalu byłam ze mną na telefonie prawie non stop. Sama ma dwoje dzieci. No jakby mi ktoś dał w twarz.Wiktoria 30tc 11.02.2022 👼💔
Aniołek bliźniak Wiktorii 6tc 09.2021
👼💔
04.2022 zaczynamy starania o 🌈🤞🏻
Rośnij Okruszku ❤️🙏🏻
14.06.2022 ⏸️
15.06.2022 beta 27,20
17.06.2022 beta 107,40
23.06.2022 beta 2030,00
28.06.2022 (5+6) jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
12.07.2022 (7+5) 1,24 cm człowieka z bijącym ❤️
26.07.2022 (9+4) 2,26 cm największego szczęścia
19.08.2022 (12+6) 7 cm uparciucha ♀️
13.09.2022 (16+3) 12 cm dziewuchy ❤️
11.10.2022 (20+3) 384 gramy Gwiazdy 🌟
21.10.2022 (21+6) 494 gramy Asieńki połówkowe: zdrowa dziewczyna ❤️
08.11.2022 (24+3) 730 gramów Kung Fu Asi
06.12.2022 (28+3) 1340 gramów Łobuziary 😻
16.12.2022 (29+6) 1700 gramów Kluski ❤️ USG trzeciego trymestru
03.01.2023 (32+3) 2200 gramów Panienki Hrabianki 🥰
17.01.2023 (34+3) 2500 gramów Laluni 🤩
03.02.2023 (36+6) 3200 gramów naszego Cudu
16.02.2023 (38+5) jest nasza Królowa 👑 3620 gramów, 53 cm, 10/10 punktów -
AnnaAneczka mysle ze przyjaciolka nie chciala zle tylko niefortunnie jej to wyszlo, probowala Cie pocieszyc pogoda ale wyszlo jej to na opak...ja czesto mialam podobne teksty, ludzie sie nie zastanowia co ktos przezywa i mysla ze jak minela jakas "chwila" od tragedii to juz jest ok...
Hubertus olej to co powiedziala znajoma ,nie ma co zwracac uwagi na takie durne gadki...24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Może i źle nie chciała, ale dotknęło mnie to do żywego. Dzisiaj się wcale nie odzywa.
Kurcze, strasznie mi alergia dokucza. Ze względu na ciążę nie brałam leków, to teraz mnie aż zatyka.Wiktoria 30tc 11.02.2022 👼💔
Aniołek bliźniak Wiktorii 6tc 09.2021
👼💔
04.2022 zaczynamy starania o 🌈🤞🏻
Rośnij Okruszku ❤️🙏🏻
14.06.2022 ⏸️
15.06.2022 beta 27,20
17.06.2022 beta 107,40
23.06.2022 beta 2030,00
28.06.2022 (5+6) jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
12.07.2022 (7+5) 1,24 cm człowieka z bijącym ❤️
26.07.2022 (9+4) 2,26 cm największego szczęścia
19.08.2022 (12+6) 7 cm uparciucha ♀️
13.09.2022 (16+3) 12 cm dziewuchy ❤️
11.10.2022 (20+3) 384 gramy Gwiazdy 🌟
21.10.2022 (21+6) 494 gramy Asieńki połówkowe: zdrowa dziewczyna ❤️
08.11.2022 (24+3) 730 gramów Kung Fu Asi
06.12.2022 (28+3) 1340 gramów Łobuziary 😻
16.12.2022 (29+6) 1700 gramów Kluski ❤️ USG trzeciego trymestru
03.01.2023 (32+3) 2200 gramów Panienki Hrabianki 🥰
17.01.2023 (34+3) 2500 gramów Laluni 🤩
03.02.2023 (36+6) 3200 gramów naszego Cudu
16.02.2023 (38+5) jest nasza Królowa 👑 3620 gramów, 53 cm, 10/10 punktów -
Dużo alergikow teraz cierpi. Mój syn tak samo …
Ja to ostatnio nie mam na nic sił.. święta przed nami jakieś porządki nic mi się póki co nie chce. W ogole kolejne święta które nie będą takie jak powinny.. jakby synuś urodził się prawidłowo i żył to planowaliśmy chrzciny właśnie na święta takie to życie przewrotne ..
Ostatnio rozwinęła się dyskusja wśród kobiet czy w obecnej sytuacji - mowa o wojnie na Ukrainie- czy jakby planowały powiększenie rodziny to czy zdecydowałyby się teraz na dziecko czy odłożyły to „na lepsze” czasy. I wszystkie absolutnie mówiły ze nie zdecydowałyby się … ja się nikomu nie chwale nikt nie wie, ale tak sobie pomyślałam czy by tak samo uważały gdyby były w sytuacji jak ja. Ze pragnienie i tęsknota jest silniejsze od zdrowego rozsądku i czego kolwiek innego.
Jestem Mamą 5 dzieci 4 ziemskich i 1 Aniołka
VI 2009 - córeczka
VIII 2011 - córeczka
X 2015 - synek
IX 2021 synek Aniołek ((
VIII 2022 tęczowy Synek -
Hubertus a ja ywazam ze takie gadanie to durnota...bo zawsze bedzie cos...jak nie covid to wojna jak nie wojna to inny wirus, jak nie inny wirus to bezrobocie itp..24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Dokładnie zawsze jest coś. Zawsze nie teraz, nie w tej chwili. Trzeba patrzeć co my w danym momencie czujemy.
Hubertus ja w ogóle teraz każde święta wolę tylko w naszym towarzystwie. Ale jakoś specjalnie nie szaleje z przygotowaniami. Ogólnie faktycznie nie jest tak jak być powinno. Ale nic na to nie możemy niestety poradzić. A szkoda...Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈 -
U nas święta będą wyjątkowo trudne. Miałam termin na niedzielę wielkanocną. Wczoraj przepłakałam cały wieczór, bo uświadomiłam sobie, że moja ciąża byłaby właśnie donoszona, zostałyby tydzień do cesarskiego cięcia i na świata byłybyśmy już w domu. Nie wiem kiedy minęło 6 tygodni...
W środę idę na badania. Miałam cukrzycę ciążową i muszę zrobić krzywą.Wiktoria 30tc 11.02.2022 👼💔
Aniołek bliźniak Wiktorii 6tc 09.2021
👼💔
04.2022 zaczynamy starania o 🌈🤞🏻
Rośnij Okruszku ❤️🙏🏻
14.06.2022 ⏸️
15.06.2022 beta 27,20
17.06.2022 beta 107,40
23.06.2022 beta 2030,00
28.06.2022 (5+6) jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
12.07.2022 (7+5) 1,24 cm człowieka z bijącym ❤️
26.07.2022 (9+4) 2,26 cm największego szczęścia
19.08.2022 (12+6) 7 cm uparciucha ♀️
13.09.2022 (16+3) 12 cm dziewuchy ❤️
11.10.2022 (20+3) 384 gramy Gwiazdy 🌟
21.10.2022 (21+6) 494 gramy Asieńki połówkowe: zdrowa dziewczyna ❤️
08.11.2022 (24+3) 730 gramów Kung Fu Asi
06.12.2022 (28+3) 1340 gramów Łobuziary 😻
16.12.2022 (29+6) 1700 gramów Kluski ❤️ USG trzeciego trymestru
03.01.2023 (32+3) 2200 gramów Panienki Hrabianki 🥰
17.01.2023 (34+3) 2500 gramów Laluni 🤩
03.02.2023 (36+6) 3200 gramów naszego Cudu
16.02.2023 (38+5) jest nasza Królowa 👑 3620 gramów, 53 cm, 10/10 punktów -
AnnaAneczka miałam podobnie z koleżanką. Zadzwoniła powiedzieć mi, że jest w ciąży i przy okazji porozmawiać co planujemy „dalej”… Też źle nie chciała, ale padły niefortunne słowa i przepłakany cały tydzień i czarne myśli, zwątpiłam we wszystko. A już było jakby lepiej i spokojniej, to teraz mętlik w głowie. Niby nic złego nie chciała, ale jesteśmy teraz wyjątkowo wrażliwe i źle dobrane czyjeś słowa mocno ranią. Ostatnio mam wrażenie, że jednak trzeba się trochę odsunąć od takich osób i złapać równowagę, dla własnego dobra. Może to i my jesteśmy trochę przewrażliwione, ale teraz mamy prawo.
-
"Czas wszystko zabiera,
bo zabrać jest w stanie,
lecz nigdy nie zabierze tego,
co w sercu zostanie.
Wszystko się kończy,
wszystko przeminie
I sen przerwie słodkie marzenie,
Lecz coś jest w duszy,
co nigdy nie minie
I wciąż trwać będzie,
a tym jest
Miłość i Wspomnienie"
Ja zamknęłam się przed znajomymi, przed całym światem... Dom, cmentarz, córka raz w tygodniu logopeda, ewentualnie jakieś zakupy... Kontakt z przyjaciółmi telefoniczny... Mąż stara się organizować jakieś spotkania, ale ja już nie umiem jak kiedyś... Wyłączam się... Najlepiej mi tutaj gdzie jestem, gdzie mam zdjęcie naszego Misia i czuję jego obecność bo przed chwilą przecież tutaj jeszcze był ze mną... Mam gorsze dni ostatnio, ale wierzę że miną. Robię dobrą minę do złej gry... Ciągle myślę o małym i o tym dlaczego nie pozwolono mi odejść z nim, przecież byłam tak blisko... Dlaczego dano mi szansę a jemu nie?
Często myślę o kolejnej ciąży, o tym czy dałabym sobie radę, czy byśmy sobie poradzili skoro nie wróciłam do pracy... A przede wszystkim czy mój synek nie miał by nic przeciwko, czy nie miał by żalu ... i czy będę potrafiła obronić kolejne dziecko przed stratą, czy nie nawale jako mama, bo raz już nawalilam i to najgorzej jak mogłam... Czy poradziłabym sobie z tymi emocjami i tą tęsknotą i pustką która w sobie mam... -
Mama Misia nie nawaliłaś. Naprawdę nie obwiniaj się. Głupio to zabrzmi ale myśl pozytywnie. Chociaż ciężko nieraz tak myśleć. Nie przejmuj się ja też nie mam parcia na znajomych. Ciężkie dni chyba zawsze będą przychodzić. Człowiek musi żyć w świecie w którym nie chciał i o który się nie prosił. Ale naprawdę to nie Twoja wina. Trzymaj się Kochana.Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈 -
MamoMisia jesli Ty nawaliłaś to ja nawaliłam 5-krotnie...ale walcze! I wiem że wszystkie moje dzieci nie mają do mnie żalu o to że pragnę mieć ich ziemskie rodzeństwo na ziemi...a kiedyś cała moja 5 przywita mnie w bramie świętości:)
Ja też zamknęłam się w domu po śmierci 2 córeczki i tak jest do dzisiaj, dobrze mi z tym...mam 1 serdeczną przyjaciółkę i to mi wystarcza...nie potrzebuję tłumów, mąż już nawet nie namawia na wspólne wyjścia bo i jemu lepiej w domku... jedno jest pewne...nie zmuszaj się do niczego. Chcesz być w domu? Bądź. Nie masz ochoty na spotkania? Nie spotykaj się. To Ty jesteś najważniejsza, Ty i Twoje uczucia. Gwarantuję Ci że po jakimś czasie (kwestia indywidualna) zaczniesz wszystko odbierać inaczej i być może zechcesz spowrotem być bardziej aktywna wśród znajomych ale jeśli teraz tego nie czujesz, nic na siłę24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
U mnie ostatnio dużo gorsze samopoczucie. Wszystko wraca, bardzo doskwiera mi ciężar tego, że sytuacja już nigdy się nie zmieni. Minęło 2,5 roku, a dla mnie jakby to było wczoraj. W swoim otoczeniu nie mam z kim porozmawiać, bo po takim czasie już nikogo to nie interesuje, każdy ma swoje sprawy... Wiem, że wy rozumiecie.09.2017 synek
09.2019 [*] córeczka 40 tc
04.2020 puste jajo płodowe
02.2021 tęczowy synek -
Lumi86 wrote:U mnie ostatnio dużo gorsze samopoczucie. Wszystko wraca, bardzo doskwiera mi ciężar tego, że sytuacja już nigdy się nie zmieni. Minęło 2,5 roku, a dla mnie jakby to było wczoraj. W swoim otoczeniu nie mam z kim porozmawiać, bo po takim czasie już nikogo to nie interesuje, każdy ma swoje sprawy... Wiem, że wy rozumiecie.24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..."