Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama Misia wrote:Aya spokojnie czas szybko biegnie zobaczysz nim się obejrzysz będziecie mogli się starać o maluszka ...
Zazdroszczę Wam tego że Wasi mężowie chcą starać się dalej... Mój mąż wspominał o staraniach jak wiedział że jeszcze nie możemy, teraz kiedy mamy zielone światło nie chce... Boi się ... Tłumacze mu że zawsze już będziemy się bali, to chyba naturalne po tym co przeszliśmy ... A mnie ta jego rezygnacja doprowadza do rozpaczy ... Nasze dzieci zasługują na rodzeństwo... Byłam z córką na spacerze i nie chcący wpadliśmy na sąsiadkę z wózkiem z maluszkiem nasza córka tak go przykrywała kocykiem i mówiła że go kocha, a jak poszli to płakała bo jej dzidzia jest w niebie a ona bardzo by chciała by była tutaj 😭 no i ryczałam z nią ... Beznadziejna sprawa
Kochana, ja jak narazie tak samo jak i mój mąż mamy co dzień inne podejście.
Jednego dnia ja czuje ze chciałabym jak najszybciej a mąż wspomina że nie wie czy będzie gotowy kiedykolwiek. A kolejnego dnia to on mówi o staraniach a ja czuje ze nie dam rady.
U nas też minęło mało czasu i nasze rozmowy wybiegają w przyszłość, raczej plany... Na ten moment żadne z nas nie wierzy że będziemy rodzicami...
Co wiem napewno, jeśli kiedyś będę w ciąży będzie to ciąża z wizytami u psychologa bo ja nie dam rady... Już w ciąży z Kuba zylam od wizyty do wizyty chodź wszystko było książkowo, w tych pierwszych 16 tyg budziłam się w nocy i mój mózg sam do mnie rycytowal co kiedy się rozwija i co na tym etapie może pójść nie tak ... Ciągle myślałam o wadach, przepływach i na każdej wizycie prosiłam by dokładnie sprawdzili czy nie jest nigdzie owinięty pępowina - no i sobie wygadałam...
Być może i u was potrzebna jest rozmowa z psychologiem, może warto właśnie zacząć od spotkań by przygotować się na ciąże? -
Milan wrote:Misiaa jak po majówce?? Jakoś ciągle myślę o Tobie i Twoim maluszku. Ściskam mocno i trzymam kciuki za Was🥰
Kaja05, Ayayanee, Evli, KiniaKl, Milan, Kate1811, AnnaAneczka, Mgd, Martyna09, emdar, Hubertus4, Mamamel lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Dziewczyny, niestety dołączam do wątku w lutym urodziłam martwego synka ( 19 tc). Genetycznie wszystko było ok. Ciąża książkowa. Do dzisiaj nie wiemy dlaczego tak się stało 😪Brałam heparynę, acard, progesteron, witaminy. Byłam pod opieką immunologa i endokrynologa. Jesteśmy z mężem przebadani od stóp do głów ( ponad 3 lata starań).
Widzę, że niektóre z was mają za sobą kilka strat na późniejszym etapie. Czy wiadomo co było przyczyną? Nie wiem już gdzie szukać... 😪 -
Linka bardzo mi przykro ... Jak będziesz tylko czuła potrzebę pisz tutaj na pewno znajdziesz zrozumienie...
U nas podejrzenie zakrzepicy ... Wszystko od samego początku do samego końca wszystko książkowo nic nie wskazywało na to co się wydarzyło ...
[*] Dla Leosia
Aya u Was to jeszcze świeży temat i bardzo Was podziwiam za tą siłę u nas minęły już 4 miesiące mąż w marcu pytał widziałam że bardzo chce, nie byłam gotowa nawet o tym rozmawiać a teraz mąż ucieka ... Czekam aż sam podejmie ten temat, nie chce go poganiać. Oboje musimy czuć że to ten moment...
Misiaa trzymam bardzo mocno kciuki za Was 😍 dziewczynki są z Wami więc na pewno już teraz wszystko musi pójść dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2022, 16:31
-
Misiaa trzymam kciuki, myślę o Was 🥰 czekam na same dobre wieści ✊
U mnie dziś mija 4miesiace od porodu... Gdyby nie to że w pracy był taki młyn to bym się chyba rozpłakała a tak to nawet nie było czasu pomyśleć... Strasznie tęsknię za moją królewną a co do znaków... W poniedziałek mieliśmy sporo pracy przy domu iìi hmmm rano i wieczorem zostałam
,, naznaczona" przez ptaki. Przy domu 4 osoby a mi ptak najpierw na dłoń narobił później na bluzę... Mówią że będę miała szczęście. Szybko skwitowałam że gówniane szczęście... -
Misia
Powodzenia na jutro 😊 czekamy tutaj na wieści od Ciebie.
Linka
Przykro mi, że musiałaś dołączyc do tej grupy..
A co do snu, minęło mało czasu, jeszcze pewnie Ci się przyśni.. ja pierwszy sen też miałam po paru miesiącach.Julka 26.01.2018🕯️💔
Mikołaj 11.06.2019 🌈💙
Jakub 22.02.2022 🌈💙 -
Misia, az zadrzalam jak przeczytalam ze jestes szykowana do cc, wiec to ostatnie godziny i szczescie bedziesz trzymala w ramionach. zycze wszystkiego najlepszego z okazji tak wspanialego dnia ) i jak tylko bedziesz miala sile napisz co i jak. wirtualne ciotki czekaja
Linka9 - bardzo mi przykro
ja urodzilam synka w 23 tc, nie znamy przyczyny.. a wczesniejsze ciaze i porody i dzieci zdrowe, bez zastrzezen...
(
Milan, ja kazdego miesiaca dnia 17, jestem rozklekotana i tez szukam zajec sobie na ten dzien, ale itak mysle caly czas. zreszta kazdego dnia.
a co do tych ptaków. mnie tam zawsze mowili ze jak mnie ptak osra to na pieniadze, moze totka pusc ?
ja to w ogole zadnych zyczen ani slow ze to czy tamto jest na szczescie to sluchac nie moge.
jakie szczescie jak mi syn umarl ?
dlatego dzien urodzin, swieta i te wszystkie zyczonka z tym zwiazane to mnie tylko denerwuje...
dzisiaj mam gorszy dzien tez.. i ogolnie tak mi sie nie uklada nic jak powinno.... kwestia finansowa tez tu daje sporo, wszystko jest takie drogie, wydatkow przybywa, nic nie jest tak jak sie zaplanowaloJestem Mamą 5 dzieci 4 ziemskich i 1 Aniołka
VI 2009 - córeczka
VIII 2011 - córeczka
X 2015 - synek
IX 2021 synek Aniołek ((
VIII 2022 tęczowy Synek -
Misiaa, czekamy na dobre wieści od Ciebie. 🤞🏻 🍀
Linka, bardzo mi przykro, że do nas dołączyłaś. To nie powinno się zdarzyć 😞 zawsze możesz się wygadać, jesteśmy tu i doskonale rozumiemy co czujesz. Mocno przytulam.Wiktoria 30tc 11.02.2022 👼💔
Aniołek bliźniak Wiktorii 6tc 09.2021
👼💔
04.2022 zaczynamy starania o 🌈🤞🏻
Rośnij Okruszku ❤️🙏🏻
14.06.2022 ⏸️
15.06.2022 beta 27,20
17.06.2022 beta 107,40
23.06.2022 beta 2030,00
28.06.2022 (5+6) jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
12.07.2022 (7+5) 1,24 cm człowieka z bijącym ❤️
26.07.2022 (9+4) 2,26 cm największego szczęścia
19.08.2022 (12+6) 7 cm uparciucha ♀️
13.09.2022 (16+3) 12 cm dziewuchy ❤️
11.10.2022 (20+3) 384 gramy Gwiazdy 🌟
21.10.2022 (21+6) 494 gramy Asieńki połówkowe: zdrowa dziewczyna ❤️
08.11.2022 (24+3) 730 gramów Kung Fu Asi
06.12.2022 (28+3) 1340 gramów Łobuziary 😻
16.12.2022 (29+6) 1700 gramów Kluski ❤️ USG trzeciego trymestru
03.01.2023 (32+3) 2200 gramów Panienki Hrabianki 🥰
17.01.2023 (34+3) 2500 gramów Laluni 🤩
03.02.2023 (36+6) 3200 gramów naszego Cudu
16.02.2023 (38+5) jest nasza Królowa 👑 3620 gramów, 53 cm, 10/10 punktów -
Linka, tak mi przykro... Utulam Cię do serca.
-
Evli wrote:Ja od rana szperałam po forum i doszperałam się 😁 Jakaś dziewczyna przekazała wieści od Misi rano że się tuli z Bartusiem ❤️ Nic więcej nie wiem
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Wlasnie o Was pomyslalam i chciałam Wam tu napisać, że Misia ma już Bartusia ze sobą po drugiej stronie brzuszka, ale widzę, że tropicielki tutaj są świetne. 😊
Aktualnie Misia odpoczywa. Jak będzie na siłach to się odezwie.Evli, KiniaKl, Mgd, Mamamel, Ania81, Kate1811, AnnaAneczka, LaLa900, Ayayanee, Milan, Hubertus4, Kaja05 lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
To super. Dzięki za info dziewczyny. Oby jak najwięcej tych dobrych wiadomości. Ja poprostu u siebie odliczam tydzień za tygodniem i modlę się w duchu by się udało. Do wywołania zostało mi max.
11tygodni.
Misia gratulujemy z mężem 😘😘😘
Linka pisz kiedy tylko potrzebujesz. Zawsze któraś z Nas odpisze. Tulę Cię mocno.
Hubertus chyba jakiś gorszy czas jest. Ja często popłakuje. Jakoś przytłaczają mnie emocje wokół. U Ciebie jak i u Nas widzę wyleciały dodatkowe finansowe problemy. Staramy się z mężem pocieszać że będzie dobrze. Po prostu trochę nam plany pozmieniało. Liczymy na to że Adaś się urodzi cały i zdrowy i człowiek odżyje troszkę. I jakiegoś kopa pozytywnego dostanie.
Ostatnio mnie nie było. W sobotę mieliśmy 3uroczystości w jednym. Siostry wesele i chrzciny jej córeczki. A w ten sam dzień nasza córka miała urodziny. I również miała torta na weselu. Było bardzo fajnie. Na sali siostra zrobiła osobny stolik z ładną sentencją i palącą się świecą, która upamiętnia odejście naszej Babci, Dziadka i Naszego Aniołka. Nie byli oczywiście wypisani tylko to zrobione z myślą o nich.
Mgd jak Twoje Skarby? Czas leci. Mam nadzieję że dopisuje Wam Zdrówko.
Eliza co u Ciebie? Chyba dawno Cię nie było?
Evli czy ja dobrze widzę na suwaczku że w drodze kolejne maleństwo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2022, 20:15
Evli lubi tę wiadomość
Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈