X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • Ayayanee Autorytet
    Postów: 1403 1826

    Wysłany: 15 lipca 2022, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaMaksia, ilekroć widzę tu wpis nowej dziewczyny, gdzie sama dołączyłam niedawno, to serce mi ściska...
    Pogrzeb przyniesie ulgę... Mi przyniósł. Przed czułam się taka 'rozerwana' pomiędzy - sama nie wiem czym... Tkwiłam w miejscu. Po jakby wszystkie emocje ruszyły dalej. Żałoba ruszyła dalej...
    Pamiętaj że każde przeżywanie żałoby jest ok... Rób to co czujesz że przynosi chodź minimalna ulgę, nawet jeśli świat pomyślałby że oszalałaś..
    Przed tobą najtrudniejszą czas.
    Utulam Cię do serca...

    | 👩‍🦰30l |👨‍🦱 32l |

    1cs - 05.19 - 7tc 💔 puste.
    5cs - 10.20 - 8tc- ♂️💔

    7cs - 09.04. 2022 - 39 tc, Kuba 💔💔💔CC
    'Skoro masz złamane serce, to znaczy, że się starałaś...'

    🌈8 cs - 20.12.2023 - 37 tc, CC, Alicja z Krainy Marzeń 🌷🤍 2900g, 54 cm 🌈

    age.png
  • Hubertus4 Przyjaciółka
    Postów: 98 50

    Wysłany: 15 lipca 2022, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj MamoMaksia.. smutna opowieść :( tęsknota kolejnej mamy za swoim dzieciątkiem i kolejny Aniołek poszedł do nieba :(

    Torcikowa :( trzymaj się

    Mnie pogrzeb ulgi nie przyniósł. To był koleiny etap , potrzebowałam czasu żeby jakoś to przejść . Ale myśl ze mam miejsce gdzie mogę „odwiedzić”, pójść porozmawiać albo popłakać sobie daje trochę nadziei i poczucia ze to nie jest tak ze było i nie ma nagle. Tylko było jest i będzie.
    W niedziele mija 10 miesięcy od porodu martwego synka :(

    Jestem Mamą 5 dzieci 4 ziemskich i 1 Aniołka
    VI 2009 - córeczka
    VIII 2011 - córeczka
    X 2015 - synek
    IX 2021 synek Aniołek :(((
    VIII 2022 tęczowy Synek
  • Mamamel Koleżanka
    Postów: 43 10

    Wysłany: 16 lipca 2022, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaMaksia tak mi przykro.

    Doskonale Cię rozumiem, my też mieliśmy zacząć nowy etap życia w nowym miejscu, no i my z mężem zaczeliśmy, ale bez dziecka. Też przewozilam ciałko, aby móc je pochować blisko nas. Nie musieliśmy kremować, bo na terenie Polski. Podjeliście dobrą decyzję, jeśli wiecie że na stałe będziecie w Polsce.

    Mi pogrzeb raczej nie przyniósł ulgi, mam wrażenie, że do tego czasu działałam zadaniowo, byłam jakby odcięta od emocji. I one puściły dopiero po pogrzebie, dużo płakałam. Ale teraz jest już dużo lepiej. Dziś mija równo 5 miesięcy od porodu...nie płaczę już tak często i potrafię się szczerze uśmiechać, nie tylko w wymuszony sposób. Nic już nie będzie takie jak przedtem, ale można nauczyć się żyć na nowo. Przykre, że kolejne dziewczyny muszą przez to przechodzić. MamoMaksia dużo siły, trzymaj się.

    Olympionica lubi tę wiadomość

  • MamaMaksia Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 16 lipca 2022, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayayanee wrote:
    MamaMaksia, ilekroć widzę tu wpis nowej dziewczyny, gdzie sama dołączyłam niedawno, to serce mi ściska...
    Pogrzeb przyniesie ulgę... Mi przyniósł. Przed czułam się taka 'rozerwana' pomiędzy - sama nie wiem czym... Tkwiłam w miejscu. Po jakby wszystkie emocje ruszyły dalej. Żałoba ruszyła dalej...
    Pamiętaj że każde przeżywanie żałoby jest ok... Rób to co czujesz że przynosi chodź minimalna ulgę, nawet jeśli świat pomyślałby że oszalałaś..
    Przed tobą najtrudniejszą czas.
    Utulam Cię do serca...

    Ayayanee dokładnie tak się czuje, jakbym była teraz pośrodku niczego.. czekanie jest najgorsze, a pogrzeb dopiero za 2 tygodnie
    I jeszcze czekanie na wyniki badań i strach, że nic nie znajdą, albo znajdą coś co wykluczy możliwość zajścia w kolejną ciążę

  • MamaMaksia Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 16 lipca 2022, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hubertus4 wrote:
    Witaj MamoMaksia.. smutna opowieść :( tęsknota kolejnej mamy za swoim dzieciątkiem i kolejny Aniołek poszedł do nieba :(

    Torcikowa :( trzymaj się

    Mnie pogrzeb ulgi nie przyniósł. To był koleiny etap , potrzebowałam czasu żeby jakoś to przejść . Ale myśl ze mam miejsce gdzie mogę „odwiedzić”, pójść porozmawiać albo popłakać sobie daje trochę nadziei i poczucia ze to nie jest tak ze było i nie ma nagle. Tylko było jest i będzie.
    W niedziele mija 10 miesięcy od porodu martwego synka :(

    Hubertus4 chce właśnie, żeby wszyscy pamiętali o Maksiu, że to był nasz synek i zawsze zostanie naszym pierworodnym i pierwszym wnuczkiem naszych rodziców.
    Pomodlę się jutro za Twojego aniołka.

    Hubertus4 lubi tę wiadomość

  • Mgd Ekspertka
    Postów: 196 75

    Wysłany: 16 lipca 2022, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia
    Trochę mnie nie było, ale cieszę się że rozwiązanie zakończyło się szczęśliwie. Dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka 💙

    A Tobie Torcikowa dużo sił życzę :( przykro mi..
    Ja np swojej małej nie zobaczyłam, przytuliam już tylko chwile-była zawinięta w ręcznik. Później położna przyniosła ją jeszcze raz czy chce ją wziąć, ale nie chciałam, balam sie ze sobie potem już całkiem nie poradzę. Po jakimś czasie żałowałam, ale w tamtej chwili nie potrafiłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2022, 10:02

    Julka 26.01.2018🕯️💔
    Mikołaj 11.06.2019 🌈💙
    Jakub 22.02.2022 🌈💙
  • MamaMaksia Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 16 lipca 2022, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamamel wrote:
    MamaMaksia tak mi przykro.

    Doskonale Cię rozumiem, my też mieliśmy zacząć nowy etap życia w nowym miejscu, no i my z mężem zaczeliśmy, ale bez dziecka. Też przewozilam ciałko, aby móc je pochować blisko nas. Nie musieliśmy kremować, bo na terenie Polski. Podjeliście dobrą decyzję, jeśli wiecie że na stałe będziecie w Polsce.

    Mi pogrzeb raczej nie przyniósł ulgi, mam wrażenie, że do tego czasu działałam zadaniowo, byłam jakby odcięta od emocji. I one puściły dopiero po pogrzebie, dużo płakałam. Ale teraz jest już dużo lepiej. Dziś mija równo 5 miesięcy od porodu...nie płaczę już tak często i potrafię się szczerze uśmiechać, nie tylko w wymuszony sposób. Nic już nie będzie takie jak przedtem, ale można nauczyć się żyć na nowo. Przykre, że kolejne dziewczyny muszą przez to przechodzić. MamoMaksia dużo siły, trzymaj się.

    Mamamel staram się wierzyć, że będę jeszcze mogła śmiać się jak kiedyś, ale narazie nie wyobrażam sobie jak to wszystko będzie teraz wyglądać.
    Przytulam Cię mocno w tym szczególnym dniu

  • Ayayanee Autorytet
    Postów: 1403 1826

    Wysłany: 16 lipca 2022, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaMaksia wrote:
    Ayayanee dokładnie tak się czuje, jakbym była teraz pośrodku niczego.. czekanie jest najgorsze, a pogrzeb dopiero za 2 tygodnie
    I jeszcze czekanie na wyniki badań i strach, że nic nie znajdą, albo znajdą coś co wykluczy możliwość zajścia w kolejną ciążę

    Totalnie miałam tak samo... Z jednej strony chciałam znać przyczynę a z drugiej wolałam żeby nic nie znaleźli. Sekcja nic nie wskazała a teraz ciągle szukam dalej... Na własną rękę.
    Kuba urodził się 9.04 a pogrzeb był 21.04 więc też trochę czekaliśmy ale to tylko przez mój stan fizyczny. Chciałam uczestniczyć w pogrzebie ale wcześniej nie byłam w stanie.

    | 👩‍🦰30l |👨‍🦱 32l |

    1cs - 05.19 - 7tc 💔 puste.
    5cs - 10.20 - 8tc- ♂️💔

    7cs - 09.04. 2022 - 39 tc, Kuba 💔💔💔CC
    'Skoro masz złamane serce, to znaczy, że się starałaś...'

    🌈8 cs - 20.12.2023 - 37 tc, CC, Alicja z Krainy Marzeń 🌷🤍 2900g, 54 cm 🌈

    age.png
  • Czterdziecha Przyjaciółka
    Postów: 79 40

    Wysłany: 16 lipca 2022, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torcikowa trzymaj się.
    Ayayanee , jeśli mogę coś doradzić, po CC jak i po każdej operacji dobrze jest udać się do osteopaty. Ogromnie Ci współczuję straty. Serce pęka.



  • Ayayanee Autorytet
    Postów: 1403 1826

    Wysłany: 16 lipca 2022, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czterdziecha wrote:
    Torcikowa trzymaj się.
    Ayayanee , jeśli mogę coś doradzić, po CC jak i po każdej operacji dobrze jest udać się do osteopaty. Ogromnie Ci współczuję straty. Serce pęka.

    Chodzę do uro-fizo :)

    Ogólnie czy ktoś może mi właśnie w prosty sposób wytłumaczyć czym różni się osteopata od fizjoterapeuty?

    | 👩‍🦰30l |👨‍🦱 32l |

    1cs - 05.19 - 7tc 💔 puste.
    5cs - 10.20 - 8tc- ♂️💔

    7cs - 09.04. 2022 - 39 tc, Kuba 💔💔💔CC
    'Skoro masz złamane serce, to znaczy, że się starałaś...'

    🌈8 cs - 20.12.2023 - 37 tc, CC, Alicja z Krainy Marzeń 🌷🤍 2900g, 54 cm 🌈

    age.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6079 5519

    Wysłany: 16 lipca 2022, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaMaksia wrote:
    Mamamel staram się wierzyć, że będę jeszcze mogła śmiać się jak kiedyś, ale narazie nie wyobrażam sobie jak to wszystko będzie teraz wyglądać.
    Przytulam Cię mocno w tym szczególnym dniu

    Na razie ciężko w to uwierzyć, ale tak będzie... na razie musisz znalezilc własny sposob na przeżycie tego wszystkiego... moja rada z doświadczenia, pozwól sobie na te emocje, nie zastanawiaj się co powinnaś, ze cos wypada... rób wszystko to co czujesz, masz prawo do lez, zalu, wszystkich tych emocji, których Twoje najbliższe otoczenie może nie rozumieć... na pewno musisz dac sobie dużo czasu i wyrozumiałości...
    Przerażające se tyle nas tutaj... pamiętam swojego pierwszego posta, do ludzi których nie znam i dostałam tu naprawdę dużo wsparcia... tutaj kazda z nas doskonale rozumie co czujesz, niestety 😢

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Czterdziecha Przyjaciółka
    Postów: 79 40

    Wysłany: 16 lipca 2022, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayayanee wrote:
    Chodzę do uro-fizo :)

    Ogólnie czy ktoś może mi właśnie w prosty sposób wytłumaczyć czym różni się osteopata od fizjoterapeuty?
    Wytłumaczyć nie umiem 🙄 za bardzo w sposób profesjonalny. W każdym razie mi raptem dwie wizyty bardzo pomogły po licznych operacjach, gdzie lekarze rozkładali ręce i mówili że będę wracać na stół co rok. Ponoć wszytko miałam "poprzestawiane" po tych operacjach , a on mi to jakoś "ustawił" i na stół nie wróciłam.

    Ayayanee lubi tę wiadomość

  • Torcikowa.ania Ekspertka
    Postów: 127 50

    Wysłany: 16 lipca 2022, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimo że Felek umarł wczoraj to urodził się dziś. Była to bardzo ciężka fizyczna przeprawa dla mnie. Ale obeszło się bez szwów, krojenia, nacinania itd. Czuję się jakby spadł mi kamień z serca. Już po wszystkim. To już naprawdę koniec :)

  • niemi Ekspertka
    Postów: 138 78

    Wysłany: 16 lipca 2022, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torcikowa jestem z Ciebie mega dumna, ja nie dałabym chyba rady przejść przez to przez co Ty musiałaś... 😢 ogromnie Ci współczuję i jednocześnie cieszę się że już jest po wszystkim i że wyszłaś z tego bez szwanku... Fizycznie oczywiście, bo co się dzieje i jeszcze będzie dziać w Twojej głowie to tylko Ty wiesz. Nie broń się przed tym, nie walcz, pozwól sobie na wszystkie emocje! My jesteśmy na etapie myślenia o pogrzebie, co zrobimy jak będziemy musieli odebrać maleństwo z laboratorium po badaniach, czy już będziemy mieć wszystko dograne... Jest ciężko. Ale powoli się podnoszę, podniesiesz się i Ty 😇

    niemi
  • Hubertus4 Przyjaciółka
    Postów: 98 50

    Wysłany: 16 lipca 2022, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torcikowa jak się czujesz ? Widziałaś synka ? Podziwiam Twoje podejście i nastawienie jesteś naprawdę dzielną i silną kobietą.
    Dobrze ze już stało się to co i tak było nieuniknione. Nie cierpisz Ty i nie cierpi dziecko
    Ale bardzo współczuje przeżycia i tego czego musiałaś doświadczyć.

    Czterdziecha lubi tę wiadomość

    Jestem Mamą 5 dzieci 4 ziemskich i 1 Aniołka
    VI 2009 - córeczka
    VIII 2011 - córeczka
    X 2015 - synek
    IX 2021 synek Aniołek :(((
    VIII 2022 tęczowy Synek
  • niemi Ekspertka
    Postów: 138 78

    Wysłany: 16 lipca 2022, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torcikowa a powiedz jeszcze, czy zdecydowałaś się zobaczyć i przytulić synusia? 😔

    niemi
  • Mała87 Ekspertka
    Postów: 351 96

    Wysłany: 16 lipca 2022, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam Cię Torcikowa, I wszystkie dziewczyny z podobną historia. Jesteście niesamowicie silne ❤️❤️

  • Torcikowa.ania Ekspertka
    Postów: 127 50

    Wysłany: 16 lipca 2022, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie widzieliśmy dziecka. I nie żałuję decyzji. Czuję się bardzo dobrze i nic mnie nie boli. Jestem dziwnie szczęśliwa i spokojna :) zobaczymy za parę dni czy mi się to zmieni. Na tą chwilę jest bardzo dobrze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2022, 20:03

    Meduza, Hubertus4 lubią tę wiadomość

  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6079 5519

    Wysłany: 16 lipca 2022, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torcikowa 💔 jakkolwiek glupio to nie zabrzmi, dobrze ze juz po wszystkim, skoro nie bylo szansy na inne zakończenie... teraz powoli będziesz mogła psychicznie dochodzić do siebie...
    Jak pisze Niemi, nie walcz z emocjami, a z czasem wszystko sobie ulozysz, z tego co piszesz widzę w Tobie dzielna i mądra osobe, wiec wiem ze dasz sobie rade... wirtualnie jestem z Tobą i pisz tutaj jak możemy Ci jakoś pomóc...

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Eliza27 Przyjaciółka
    Postów: 118 60

    Wysłany: 17 lipca 2022, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torcikowa nie zrozum mnie źle proszę 🙏 Ale cieszę się, że w końcu masz to za sobą 😘 teraz przed Wami też trudny czas,pisz tu,płacz kiedy będziesz miała potrzebę i jeśli będziesz miała 😘 jesteśmy z Tobą

    Julcia 7.05.2012❤️
    Laurcia 7.04.2014 ❤️
    Wikunia 😇 4.11.2021,31tc💔
‹‹ 559 560 561 562 563 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ