X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • sewi3 Przyjaciółka
    Postów: 128 35

    Wysłany: 13 marca, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glodia wrote:
    Dzisiaj dostałam wyniki badań genetycznych mojej Gai i wszystko wyszło ok, nawet zadzwoniłam, żeby się upewnić, czy dobrze rozumiem i Pani powiedziała: "zdrowa dziewuszka", te słowa dźwięczą mi w głowie cały dzień....
    Chyba miałam nadzieję, że coś znajdą, określą przyczynę. Niewiedza jest najgorsza... powoduje niemoc...

    Czy u Was podano przyczynę poronienia / śmierci dziecka?

    Wczoraj odebrałam wyniki z sekcji... Doszło do niedotlenienia Synka i albo winne było łożysko, czyli jakiś zakrzep (mało prawdopodobne, bo byłam na heparynie i acardzie) albo w wyniku zarażenia parwowirusem u dziecka doszlo do ostrej niedokrwistości... 😔

    13.12.2013 synek Oliwier 😍
    06.2018 poronienie w 6tc😪
    08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
    01.2023 poronienie w 6tc 😪
    05.2023 poronienie w 7tc 😪
    31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
    "Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
  • MamaMotylków Koleżanka
    Postów: 47 25

    Wysłany: 13 marca, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,
    Nie odzywałam się, ale czytam prawie wszystko co piszecie. Myślałam, że już jakoś sobie radzę, ale dziś jest mi bardzo ciężko, bo właśnie dziś urodziła córkę moją bliską koleżanka, która była miesiąc wyżej ode mnie. To razem wszystko przeżywałyśmy. Nie jestem w stanie sobie z tym poradzić, czuję się bardzo podle i nie potrafię cieszyć się z jej szczęścia…. Mam o to ogromny żal do siebie…

  • MamaEryka Ekspertka
    Postów: 160 174

    Wysłany: 13 marca, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaMotylków wrote:
    Hej Dziewczyny,
    Nie odzywałam się, ale czytam prawie wszystko co piszecie. Myślałam, że już jakoś sobie radzę, ale dziś jest mi bardzo ciężko, bo właśnie dziś urodziła córkę moją bliską koleżanka, która była miesiąc wyżej ode mnie. To razem wszystko przeżywałyśmy. Nie jestem w stanie sobie z tym poradzić, czuję się bardzo podle i nie potrafię cieszyć się z jej szczęścia…. Mam o to ogromny żal do siebie…

    Wiem co czujesz... niestety mnie też dopadały te emocje. Byłam na siebie zła, że jestem zazdrosna. Zawsze nas uczono, że zazdrość, złość lub brak radości z czyjegoś szcześcia to coś złego. Ale moja Pani psycholog wytłumaczyła mi, że te uczucia świadczą o tym, że nasza potrzeba jest bardzo duża i nie została zrealizowana. To nic złego czuć takie emocje. Trzeba je zaakceptować i się na siebie o to nie gniewać. To nie jest proste. Teraz jestem w ciąży. Zaraz po mnie w rodzinie okazało się że 2 kuzynki są w drugich ciążach. Też mnie to zabolało. Że one już drugie ciąże, że tak beztrosko do tego podchodzą i że czemu życie akurat mnie tak doświadczyło... teraz moja najlepsza przyjaciółka jest w ciązy bliźniaczej... po stracie bardzo mi pomogła i bardzo mnie wspiera. Ale też jakoś to przeżyłam. Sama mówiłam do siebie że tak nie wolno ale to tylko uczucia nad którymi czasem nie da się zapanować. Trzeba je przetrawić.

    glodia, Misiak, MamaMotylków lubią tę wiadomość

    preg.png
  • MamaOlka2021 Ekspertka
    Postów: 142 113

    Wysłany: 13 marca, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co stosowałyście lub co stosować przed staraniem bo jak narazie biorę tylko kwas foliowy

    👩 28 👱‍♂️28

    2018-👼💔 (9tydz)
    2019-👼💔 (11tydz)
    2021- 👶🏼 synek
    2024- 👼👼💔 (16tydz)
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 5945 5445

    Wysłany: 13 marca, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamoOlka, a jakieś witaminy typu pregnastart, prenatal?
    Pytanie czy wcześniej miałaś z czymś problemy? Bo nie wiem jak szczegółowe badania masz porobione...

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • glodia Autorytet
    Postów: 591 296

    Wysłany: 13 marca, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaOlka2021 wrote:
    Dziewczyny co stosowałyście lub co stosować przed staraniem bo jak narazie biorę tylko kwas foliowy
    wit. D3, kwasy omega, probiotyki (szczególnie dopochwowe)

  • glodia Autorytet
    Postów: 591 296

    Wysłany: 13 marca, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sewi3 wrote:
    Wczoraj odebrałam wyniki z sekcji... Doszło do niedotlenienia Synka i albo winne było łożysko, czyli jakiś zakrzep (mało prawdopodobne, bo byłam na heparynie i acardzie) albo w wyniku zarażenia parwowirusem u dziecka doszlo do ostrej niedokrwistości... 😔
    Bardzo mi przykro. Czy znając przyczynę, jest Ci odrobinę lżej czy wręcz odwrotnie?
    Dopiero teraz zauważyłam w stopce, że Twoja strata jest bardzo świeża. Dostałaś już "zielone światło" na kolejną ciążę? Tak szybko? Zastanawiam się, czemu mi 2 lekarzy mówiło, ze mam odczekać pół roku...

  • mama aniołka Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 13 marca, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam lekarz zalecił poczekać 4 cykle zanim wrócimy do strań. Czyli jeszcze trzy cykle, które wydają się być baaaardzo długim czasem to wyczekania. Póki co biorę kwas foliowy, Wit d ,magnez i wapn (to zalecenia od endokrynologa).


  • MamaOlka2021 Ekspertka
    Postów: 142 113

    Wysłany: 13 marca, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    MamoOlka, a jakieś witaminy typu pregnastart, prenatal?
    Pytanie czy wcześniej miałaś z czymś problemy? Bo nie wiem jak szczegółowe badania masz porobione...
    Ogólnie wszystkie badania miałam dobre , leczę niedoczynność tarczycy przy ciąży donoszonej brałam zastrzyki z heparyna przez cała ciąże i duphaston i teraz przy tej ciąży co poroniłam brałam zastrzyki i duphaston ale niestety stało się cie to czego najbardziej się bałam . Tez nie często ale jednak łapałam infekcje intymne . W ciąże zachodziłam szybko w tej co teraz poroniłam od razu przy pierwszej próbie starań się udało

    👩 28 👱‍♂️28

    2018-👼💔 (9tydz)
    2019-👼💔 (11tydz)
    2021- 👶🏼 synek
    2024- 👼👼💔 (16tydz)
  • Malina1111 Autorytet
    Postów: 282 353

    Wysłany: 14 marca, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaMotylków wrote:
    Hej Dziewczyny,
    Nie odzywałam się, ale czytam prawie wszystko co piszecie. Myślałam, że już jakoś sobie radzę, ale dziś jest mi bardzo ciężko, bo właśnie dziś urodziła córkę moją bliską koleżanka, która była miesiąc wyżej ode mnie. To razem wszystko przeżywałyśmy. Nie jestem w stanie sobie z tym poradzić, czuję się bardzo podle i nie potrafię cieszyć się z jej szczęścia…. Mam o to ogromny żal do siebie…
    Rozumiem Ciebie. W moim bliskim otoczeniu 3 osoby urodziły dzieci, dwie praktycznie w czasie, gdy rodziłam synka- jedna przyjaciolka była w tym samym czasie w szpitalu, obie rodziłyśmy, ale jej dziecko oczywiscie donoszone i żywe. To są ciężkie emocje. Ja do dziś, a minęło już pół roku, ciężko przechodzę kontakt z niemowlakami i maluchami. Mysle że synek miałby teraz 2 miesiące. Znowu staramy się, wiec jest nadzieja na lepsze jutro. Ale o kolejną ciążę, jeśli się uda, bardzo będę drżeć chyba az do rozwiązania. Staram się nauczyć spokoju w tej kwestii

    🧬Pai-1, MTHFR
    08.23r 💔 19 tc, synek
    24.03.24r ⏸
  • Misiak Przyjaciółka
    Postów: 111 135

    Wysłany: 14 marca, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie z kln. Oprócz posiewów nie zlecono mi żadnych badań, bo przyczyna starty była niewydolność szyjki. Zalecenie szew przy kolejnej ciąży. Lekarz potwierdził też, że szyjka może się skrócić nagle i bezboleśnie... Czasem robisz wszystko, a medycyna i tak jest bezradna 😭Teraz czekam na miesiączkę, która będzie pewnie za 2-3 tygodnie wg lekarza. Potem cykl na regenerację i możemy ruszać z ivf. Więc czekamy. Mam wrażenie, że przez ostatnie kilka lat ciągle na coś czekam... Na okres, na wyniki, na badanie itp. Nauka pokory i cierpliwości.

    👩35
    👨36
    🐕
    1 IVF
    październik 2022 - ET - beta 0
    październik 2023 - FET
    12.02.2024 - 21 tc (*) 👼

    17.07 punkcja
    22.07 ET 4.1.1
    27.07 (5dpt) - beta 17,7
    2.08 (11 dpt) - 137,4
    9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
    16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
    Zostań z nami 🍀🌈🦋
    preg.png
  • Misiak Przyjaciółka
    Postów: 111 135

    Wysłany: 14 marca, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze miałam napisać jakie suplementy lekarz zalecił
    Kwas foliowy,
    Koenzym Q10 100 mg 2 razy dziennie
    L-karnityna 1500
    Witamina D 2000
    Omega 3 2000
    Estabiom mama

    👩35
    👨36
    🐕
    1 IVF
    październik 2022 - ET - beta 0
    październik 2023 - FET
    12.02.2024 - 21 tc (*) 👼

    17.07 punkcja
    22.07 ET 4.1.1
    27.07 (5dpt) - beta 17,7
    2.08 (11 dpt) - 137,4
    9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
    16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
    Zostań z nami 🍀🌈🦋
    preg.png
  • sewi3 Przyjaciółka
    Postów: 128 35

    Wysłany: 14 marca, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaOlka2021 wrote:
    Dziewczyny co stosowałyście lub co stosować przed staraniem bo jak narazie biorę tylko kwas foliowy

    Mój żelazny zestaw :
    -Mamadha plus (tu już mam wit D i kwasy omega)
    -Lacibios femina /sanprobi super formula
    -witamina C
    -floradix żelazo
    -magnez

    Dodatkowo:
    -acard 75mg (miałam włączony po poronieniach)
    -urosept, bo po porodzie w moczu pojawiła się bakteria, na szczęście już ją zwalczylam, ale wolę dmuchać na zimne

    Z polecanych super foods stosuję olej lniany, zakwas z buraka.



    13.12.2013 synek Oliwier 😍
    06.2018 poronienie w 6tc😪
    08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
    01.2023 poronienie w 6tc 😪
    05.2023 poronienie w 7tc 😪
    31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
    "Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
  • sewi3 Przyjaciółka
    Postów: 128 35

    Wysłany: 14 marca, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glodia wrote:
    Bardzo mi przykro. Czy znając przyczynę, jest Ci odrobinę lżej czy wręcz odwrotnie?
    Dopiero teraz zauważyłam w stopce, że Twoja strata jest bardzo świeża. Dostałaś już "zielone światło" na kolejną ciążę? Tak szybko? Zastanawiam się, czemu mi 2 lekarzy mówiło, ze mam odczekać pół roku...

    Glodia, nie wiem czy jest mi lżej 😔 Chciałabym, żeby to rzeczywiście był ten wirus, bo wtedy szansa na powtórkę jest bliska zeru. Ale z drugiej strony, mieć taki pech... Kilka razy lądowałam w szpitalu z wielkim krwawieniem, żegnałam się z maleństwem już w 10 tygodniu, a ono to wszystko przetrwało, żeby odejść pod koniec ciąży... Wciąż nie mogę tego znieść😥

    Moja lekarka dała mi zielone światło po kolejnej miesiączce, bo fizycznie jest już wszystko dobrze. W dniu wizyty miałam nawet owulację. Poza tym wyniki badań są książkowe. Ale dla spokojniejszej głowy pewnie poczekam do maja, żeby chociaż te 4 cykle były..

    13.12.2013 synek Oliwier 😍
    06.2018 poronienie w 6tc😪
    08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
    01.2023 poronienie w 6tc 😪
    05.2023 poronienie w 7tc 😪
    31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
    "Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
  • Filiżanka8 Autorytet
    Postów: 333 389

    Wysłany: 14 marca, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam pod koniec roku, teraz w klinice ogarniamy badania przeróżne, kasy mnóstwo ale chce już wszystko mieć co się da bo nie znamy przyczyny. Jeszcze ok 8 tyg do wyników potem wizyta u immunologa i już transfer także mimo chęci żeby było już to będzie około maja. Plus taki ze w tym cyklu piękne endometrium a to tez czasem był problem.

    Dzięki za info co suplementujecie, mi wyszło MTFHR cos tam to muszę metylowany kwas foliowy jest taki w pregnie start.

    Ta zazdrość jest i nic nie poradzimy. Synka koleżanki nie widziałam jakis czas i nam „z nim” problem bo w myślach jest podobny do wyobrażenia do moje synka. Boje się spotkania z nim.

    W pracy okej, chociaż czuje ze wszyscy boja się tego tematu.


    *Starania 2017
    *Punkcja 4 zarodki przebadane PGTA
    *Transfery 11.22 i 12.22 nieudane
    *Transfer3. Lipiec 2023❤️ Ciąża prawidłowa do 26 tyg💔😭
    *Transfer4- czekamy na wyniki
  • Filiżanka8 Autorytet
    Postów: 333 389

    Wysłany: 14 marca, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam kolegę który stracił 2 chłopców i ciąże bliźniacza tez chłopców. Dopiero dziewczynka okazała się zdrowa i ciaza przebiegła dobrze. I jakoś czuje ze on mnie rozumie i wspiera, jego zona nie chce poruszać tego tematu mimo ze się lubimy i często ich widzę to ona się zamknęła na ten temat.

    Wam te dziękuje bo jesteście źródłem wiedzy i takiego Zrozumienia. A to dla mnie mega ważne

    *Starania 2017
    *Punkcja 4 zarodki przebadane PGTA
    *Transfery 11.22 i 12.22 nieudane
    *Transfer3. Lipiec 2023❤️ Ciąża prawidłowa do 26 tyg💔😭
    *Transfer4- czekamy na wyniki
  • Insane Autorytet
    Postów: 613 629

    Wysłany: 14 marca, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiak wrote:
    (…) Mam wrażenie, że przez ostatnie kilka lat ciągle na coś czekam... Na okres, na wyniki, na badanie itp. Nauka pokory i cierpliwości.

    Jeju… jak ja to czuję i rozumiem. Już mam chwilami dosyć tego czekania. Na wszystko. Choć wiem, że staram się nigdy nie czekać biernie, tylko robić, co mogę, to i tak zawsze dochodzę do momentu, kiedy ode mnie nic już nie zależy. I niby wiem, że to właśnie samo życie, to czasami mam wrażenie, że przez to czekanie ucieka mi życie…

    _________
    Ja z supli biorę:
    - q10 w formie ubichinolu
    - resweratrol
    - l-argininę
    - zestaw witamin B z kwasem foliowym włącznie
    - wit D z Omegami
    - kolagen
    - magnez

    Można tych supli brać jeszcze więcej, ale już i tak wychodzi garść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca, 18:15

    40 tc 💔
  • Natalia, mama Franciszka Koleżanka
    Postów: 84 17

    Wysłany: 14 marca, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za dzielenie się wiedzą, jak chronicie się aktualnie w ciąży przed różnymi paskudztwami, myślę że każda z nas z czasem z tego skorzysta.

    Ja jestem na etapie, że czasami jest trochę lepiej, czasami gorzej. Wczoraj była u nas męża siostra z córeczką 4 letnią, która rozbrajała mnie słowami „bardzo za Tobą tęskniłam”, „kocham Cię”, przyniosła album ze zdjęciami a tam mój mąż jak był malutki i widziałam, że Franek wyglądał jak on 🥺 później podniosła koc, pod którym leżałam, bo się chciała przykryć i się zapytała „ gdzie jest Franek ?„ … były łzy przez śmiech, że taka mała i takie teksty mówi. Ale wieczorem miałam taki płacz, a raczej szloch, że mimo że trzymałam się cały dzień to jednak wieczorem wszystkie emocje ze mnie wyszły 🥺

    Mam też już wyniki odnośnie awidnosci cmv oraz parwowirusa b19. Awidnosc wysoka, więc wychodzi, że w ciągu 4 miesięcy nie było zakażenia, a parwowirus IgG dodatnie, IgM ujemne czyli że zakażenie w przeszłości, brak ryzyka dla dziecka… nadal czekamy na sekcje i badanie histopatologiczne…. Teraz sobie wmawiam, że to zapewne był zakrzep 🥺 i tak cały czas, co chwila nowa diagnoza i przypominanie co robiłam źle 😢

    29.02.2024r. Franciszek 34 tc 👼
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4858 7429

    Wysłany: 14 marca, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sewi3 wrote:
    Wczoraj odebrałam wyniki z sekcji... Doszło do niedotlenienia Synka i albo winne było łożysko, czyli jakiś zakrzep (mało prawdopodobne, bo byłam na heparynie i acardzie) albo w wyniku zarażenia parwowirusem u dziecka doszlo do ostrej niedokrwistości... 😔
    To ze mialas acard i heparyne wcale nie daje malego prawdopodobienstwa niewydolnego lozyska, niestety. Ponad to nie tylko zakrzep powoduje niewydolne lozysko ale rowniez np.za male lozysko ale lekarze czesto w ogole nie zwracaja na to uwagi, lozysko moze byc zle umiejscowione i przez to tez juz robi sie niewydolne ale to takze lekarze bagatelizuja tym bardziej jesli ciaza rozwija sie prawidlowo.. i nie chce straszyc ani nic z tych rzeczy. Po prostu lepiej nie sugerowac sie acardem i heparyna w przyszlej ciazy a kontrolowac wlasnie przeplywy ;) jakie je mialas ?

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • glodia Autorytet
    Postów: 591 296

    Wysłany: 14 marca, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama aniołka wrote:
    Nam lekarz zalecił poczekać 4 cykle zanim wrócimy do strań. Czyli jeszcze trzy cykle, które wydają się być baaaardzo długim czasem to wyczekania. Póki co biorę kwas foliowy, Wit d ,magnez i wapn (to zalecenia od endokrynologa).
    czyli podobnie do mnie, ciekawe skąd te różnice między lekarzami

‹‹ 657 658 659 660 661 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ