X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • glodia Autorytet
    Postów: 640 322

    Wysłany: 1 lipca, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sewi3 wrote:
    Glodia, jeśli pytasz o kiry itp. to właściwie tylko tego nie robiłam, bo lekarze twierdzili, że mam zdrowe dziecko z bezproblemowej ciąży, więc nie ma co szukać w immunologii. Nawet teraz, po porodzie, każdy mi to odradzał, bo jak pytałam to mówiono, że nie donosiłabym ciąży do 2 trymestru, gdyby immunologia nie była ok. Ale jak tak czytam o tym to chyba nie do końca jestem przekonana.
    Zapytałam, bo widzę w stopce, że masz liczne poronienia na wczesnym etapie. A za to odpowiada immunologia lub genetyka. Zwykli ginekologowie nie przepisują badań typu: białko s, białko c, ana ... bo oni się na tym nie znają. Mój gin też zawsze "śmiał się" z immunologów, a ja zaliczyłam (tylko w trakcie leczenia u niego): poronienie w 9tc, ciąże biochemiczną, poronienie w 13tc. Teraz szukam nowego lekarza...

  • Kreska41 Ekspertka
    Postów: 297 73

    Wysłany: 2 lipca, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłyście na lekach?
    Ja jestem na lekach od marca.
    Zastanawiam się jak wygląda odstawianie.
    Bo chciałam zacząć ale (tak wiem to glupie) sama sobie zaczelam odstawiać, brałam w kratkę przez dosłownie 3 dni i raz nie wzięłam 2 dni. Miałam wtedy straszny zjazd....
    Nigdy więcej tego nie zrobię ale jestem przerazona jak życie wygląda bez leków...horror.
    Już nie mówić że chciałam się rozwieść, wszystkich podrzucić, i wogole....
    Jestem załamana swiatem bez tabletek.
    I jak w tym zdecydować o kolejnej ciąży?

    12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
    03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
    Mutacje hetero pai1 i mthfr1

    Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.

    Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam.
  • Misiak Ekspertka
    Postów: 143 151

    Wysłany: 2 lipca, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreska41 nie brałam leków, ale mi psycholog mówiła kiedyś, że są leki, które są bezpieczne przy staraniach i w ciąży. Może porozmawiaj ze swoim lekarzem, że chcesz rozpocząć starania i Ci zmieni na odpowiednie.

    👩35
    👨36
    🐕
    1 IVF
    październik 2022 - ET - beta 0
    październik 2023 - FET
    12.02.2024 - 21 tc (*) 👼

    17.07 punkcja
    22.07 ET 4.1.1
    27.07 (5dpt) - beta 17,7
    2.08 (11 dpt) - 137,4
    9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
    16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
    Zostań z nami 🍀🌈🦋
    preg.png
  • Kreska41 Ekspertka
    Postów: 297 73

    Wysłany: 2 lipca, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiak wrote:
    Kreska41 nie brałam leków, ale mi psycholog mówiła kiedyś, że są leki, które są bezpieczne przy staraniach i w ciąży. Może porozmawiaj ze swoim lekarzem, że chcesz rozpocząć starania i Ci zmieni na odpowiednie.

    Tak,dziś się kontaktowałam i leki zostają.

    Misiak lubi tę wiadomość

    12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
    03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
    Mutacje hetero pai1 i mthfr1

    Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.

    Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam.
  • Mama_aniołka Debiutantka
    Postów: 15 3

    Wysłany: 2 lipca, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam ApoEscitaxin 5 mg, bo na ostatniej wizycie pytałam o odstawienie, ale Pani doktor zaproponowała redukcję, bo podobno warto brać przynajmniej pół roku. Uspokoiła mnie przy tym że nie są teratogenne i ma pacjentkę, która spokojnie je bierze mimo ciąży i że jeśli mi się uda to po prostu je odstawimy, ale żeby się nie martwić , bo nie zaszkodzą. Ja jednak w niedzielę po teście sama przestałam od razu brać, ale nie widzę jakiegoś pogorszenia.

    Kreska41 lubi tę wiadomość

    2018 Mikołaj 🩵
    2021 Marysia🩷
    03.2024 (37 tc) Mateuszek💔
    08.2024 (10 tc) Gabryś 💔
  • sewi3 Przyjaciółka
    Postów: 162 44

    Wysłany: 3 lipca, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreska41 wrote:
    Byłyście na lekach?
    Ja jestem na lekach od marca.
    Zastanawiam się jak wygląda odstawianie.
    Bo chciałam zacząć ale (tak wiem to glupie) sama sobie zaczelam odstawiać, brałam w kratkę przez dosłownie 3 dni i raz nie wzięłam 2 dni. Miałam wtedy straszny zjazd....
    Nigdy więcej tego nie zrobię ale jestem przerazona jak życie wygląda bez leków...horror.
    Już nie mówić że chciałam się rozwieść, wszystkich podrzucić, i wogole....
    Jestem załamana swiatem bez tabletek.
    I jak w tym zdecydować o kolejnej ciąży?


    Leki miałam od początku lutego do końca kwietnia. Odstawienie było trudne, nadal nie czuję się "dobrze", po prostu funkcjonuję i trzymam się nadziei. Mam jeden lek, doraźnie, w razie silnego zjazdu, czasem po niego sięgam, ale generalnie moich leków nie mogłabym kontynuować w ciąży, a bałam się zmieniać na inne, teoretycznie bezpieczniejsze.

    13.12.2013 synek Oliwier 😍
    06.2018 poronienie w 6tc😪
    08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
    01.2023 poronienie w 6tc 😪
    05.2023 poronienie w 7tc 😪
    31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
    "Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."

    05.10. - II 😍
    14.10. - mamy ❤️
    23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, jeszcze nie dawno szperałam tu na forum próbując rozwiewać wszelkie niepokoje związane z ciążą, dziś miałam być na badaniu połówkowym.. nie udało się nam dotrwać, w 17 tc straciłam moje bliźniaki… Pierwsza ciąża, miało być o nią bardzo trudno (pcos, io, niedoczynność tarczycy), a udało się tak niespodziewanie szybko, ciągle martwilam się o nie, krwawienia do 10 tc przez krwiaka, potem kiepski wynik bety na prenatalnych ale wszystko szło dobrze, rozwijały się prawidłowo.. aż nagle pojawiło się krwawienie, znikąd, żadnych objawów.. Szpital i 45 mm rozwarcie.. pęcherz płodowy mocno wpuklony. Nieudana próba założenia szwu ratunkowego, nie było za co złapać.. tydzień wcześniej byłam na badaniach i to na szpitalu, szyjka była super nic się nie skracało, nic się nie działo.. ogromny cios, poczucie winy i ciągłe pytania. Chciałam tylko napisać że jakaś minimalna ulgę przynoszą te wiadomości, że to nie tylko ja, że ktoś też ma takie uczucia, emocje, obawy jak te które teraz targają mną. Ściskam Was wszystkie

  • Aniołkowa mama90 Koleżanka
    Postów: 47 4

    Wysłany: 3 lipca, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreska41 wrote:
    Byłyście na lekach?
    Ja jestem na lekach od marca.
    Zastanawiam się jak wygląda odstawianie.
    Bo chciałam zacząć ale (tak wiem to glupie) sama sobie zaczelam odstawiać, brałam w kratkę przez dosłownie 3 dni i raz nie wzięłam 2 dni. Miałam wtedy straszny zjazd....
    Nigdy więcej tego nie zrobię ale jestem przerazona jak życie wygląda bez leków...horror.
    Już nie mówić że chciałam się rozwieść, wszystkich podrzucić, i wogole....
    Jestem załamana swiatem bez tabletek.
    I jak w tym zdecydować o kolejnej ciąży?

    Ja nie jestem na lekach, wacham się cały czas czy nie pójść do psychiatry bo czasem ciężko jest… mam takie napady płaczu i poczucia winy ale to głównie jak za długo sama w domu jestem bądź kogoś spotkam co zapyta czy urodziłam a nie wiedział…

    2022.06 poronienie samoistne 5tc
    14.05.24 Aniołek Malwina👼 💔 29tc (przestało bić serduszko) 😭😭😭
    Zawsze będę o Tobie pamiętać i Cię kochać
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6064 5497

    Wysłany: 3 lipca, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xzxmania, przykro mi ze musiałaś tu trafić... Nie wiem co Ci powiedzieć, bo jestem w tym miejscu poraz drugi... wprawdzie mój okruszek miał 6+4, wg rozwoju nawet 5+5... ale wlasnie dołącza do siostry z 27tc...
    Tak to jest ten moment ze nadziei już nie ma... W sumie nie ma jej od kilku dni, ale właśnie się zaczęło, jest krew czekam na koniec... 😭😭😭

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Kreska41 Ekspertka
    Postów: 297 73

    Wysłany: 3 lipca, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Xzxmania, przykro mi ze musiałaś tu trafić... Nie wiem co Ci powiedzieć, bo jestem w tym miejscu poraz drugi... wprawdzie mój okruszek miał 6+4, wg rozwoju nawet 5+5... ale wlasnie dołącza do siostry z 27tc...
    Tak to jest ten moment ze nadziei już nie ma... W sumie nie ma jej od kilku dni, ale właśnie się zaczęło, jest krew czekam na koniec... 😭😭😭

    Krysiu tak mi przykro!!!!
    Tak mimprzykro!
    Jakie to jest popieprzo.ne !!!

    12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
    03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
    Mutacje hetero pai1 i mthfr1

    Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.

    Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam.
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6064 5497

    Wysłany: 3 lipca, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreska41 wrote:
    Krysiu tak mi przykro!!!!
    Tak mimprzykro!
    Jakie to jest popieprzo.ne !!!
    Jest 😭 łudziłam się że temat straty dziecka mam za sobą... a tymczasem muszę żegnać kolejne 😭

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Aniołkowa mama90 Koleżanka
    Postów: 47 4

    Wysłany: 3 lipca, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Xzxmania, przykro mi ze musiałaś tu trafić... Nie wiem co Ci powiedzieć, bo jestem w tym miejscu poraz drugi... wprawdzie mój okruszek miał 6+4, wg rozwoju nawet 5+5... ale wlasnie dołącza do siostry z 27tc...
    Tak to jest ten moment ze nadziei już nie ma... W sumie nie ma jej od kilku dni, ale właśnie się zaczęło, jest krew czekam na koniec... 😭😭😭

    Bardzo mi przykro 😭😭😭 jakie to ku… niesprawiedliwe, musi Wam się w końcu udać 🙏 zasługujecie na to!

    2022.06 poronienie samoistne 5tc
    14.05.24 Aniołek Malwina👼 💔 29tc (przestało bić serduszko) 😭😭😭
    Zawsze będę o Tobie pamiętać i Cię kochać
  • Misiak Ekspertka
    Postów: 143 151

    Wysłany: 3 lipca, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xZxmania wrote:
    Cześć Dziewczyny, jeszcze nie dawno szperałam tu na forum próbując rozwiewać wszelkie niepokoje związane z ciążą, dziś miałam być na badaniu połówkowym.. nie udało się nam dotrwać, w 17 tc straciłam moje bliźniaki… Pierwsza ciąża, miało być o nią bardzo trudno (pcos, io, niedoczynność tarczycy), a udało się tak niespodziewanie szybko, ciągle martwilam się o nie, krwawienia do 10 tc przez krwiaka, potem kiepski wynik bety na prenatalnych ale wszystko szło dobrze, rozwijały się prawidłowo.. aż nagle pojawiło się krwawienie, znikąd, żadnych objawów.. Szpital i 45 mm rozwarcie.. pęcherz płodowy mocno wpuklony. Nieudana próba założenia szwu ratunkowego, nie było za co złapać.. tydzień wcześniej byłam na badaniach i to na szpitalu, szyjka była super nic się nie skracało, nic się nie działo.. ogromny cios, poczucie winy i ciągłe pytania. Chciałam tylko napisać że jakaś minimalna ulgę przynoszą te wiadomości, że to nie tylko ja, że ktoś też ma takie uczucia, emocje, obawy jak te które teraz targają mną. Ściskam Was wszystkie
    Bardzo mi przykro ☹️ wiem, że jest teraz bardzo ciężko. To forum daje wsparcie w tym trudnym czasie. Wszystkie emocje, które teraz masz w sobie to normalne. Daj sobie czas na żałobę, na płacz, na smutek... Nie bój też korzystać z pomocy psychologa, psychiatry.

    👩35
    👨36
    🐕
    1 IVF
    październik 2022 - ET - beta 0
    październik 2023 - FET
    12.02.2024 - 21 tc (*) 👼

    17.07 punkcja
    22.07 ET 4.1.1
    27.07 (5dpt) - beta 17,7
    2.08 (11 dpt) - 137,4
    9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
    16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
    Zostań z nami 🍀🌈🦋
    preg.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6064 5497

    Wysłany: 4 lipca, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze jest to, że ja to nawet już przecież wiem że tak jest....a mimo znowu tak bardzo się boję... 😭

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Kreska41 Ekspertka
    Postów: 297 73

    Wysłany: 4 lipca, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma sprawiedliwości na tym świecie!!!

    12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
    03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
    Mutacje hetero pai1 i mthfr1

    Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.

    Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam.
  • Misiak Ekspertka
    Postów: 143 151

    Wysłany: 4 lipca, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiu głowa wie, ale serce nie...

    👩35
    👨36
    🐕
    1 IVF
    październik 2022 - ET - beta 0
    październik 2023 - FET
    12.02.2024 - 21 tc (*) 👼

    17.07 punkcja
    22.07 ET 4.1.1
    27.07 (5dpt) - beta 17,7
    2.08 (11 dpt) - 137,4
    9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
    16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
    Zostań z nami 🍀🌈🦋
    preg.png
  • Natalia, mama Franciszka Przyjaciółka
    Postów: 100 28

    Wysłany: 4 lipca, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xZxmania przykro mi ze tutaj trafiłaś, ale dobrze ze wiedziałaś o tym forum i teraz możesz stąd czerpać wsparcie. Do mnie jak dociera co mnie spotkało, to tylko myśl o tym, że nie ja jedna przeżywam tą tragedię , pozwala mi nie rozsypać się na kawałki 😔

    Krysiu bardzo mi przykro, bardzo mocno trzymałam za Ciebie kciuki. To ile wsparcia dałaś tutaj na forum, widać że jesteś dobrym człowiekiem, ale wszystkie tutaj wiemy, że los się na to nie ogląda 🥺 przytulam ❣️

    Kreska41 lubi tę wiadomość

    29.02.2024r. Franciszek 34 tc 👼



    preg.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6064 5497

    Wysłany: 4 lipca, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, mama Franciszka wrote:
    xZxmania przykro mi ze tutaj trafiłaś, ale dobrze ze wiedziałaś o tym forum i teraz możesz stąd czerpać wsparcie. Do mnie jak dociera co mnie spotkało, to tylko myśl o tym, że nie ja jedna przeżywam tą tragedię , pozwala mi nie rozsypać się na kawałki 😔

    Krysiu bardzo mi przykro, bardzo mocno trzymałam za Ciebie kciuki. To ile wsparcia dałaś tutaj na forum, widać że jesteś dobrym człowiekiem, ale wszystkie tutaj wiemy, że los się na to nie ogląda 🥺 przytulam ❣️
    Teraz sama go potrzebuje, znowu czuje ze nie radzę sobie ze swoim życiem... 😭😭 życiem beż kolejnego dziecka, bez mojego małego okruszka... 😭😭

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Misiak Ekspertka
    Postów: 143 151

    Wysłany: 4 lipca, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Teraz sama go potrzebuje, znowu czuje ze nie radzę sobie ze swoim życiem... 😭😭 życiem beż kolejnego dziecka, bez mojego małego okruszka... 😭😭
    Krysiu myślami i sercem jestem z Tobą, przytulam Cię mocno. To okropne, że znów musisz przez to przechodzić. Dałaś mi i pewnie wielu dziewczynom z forum tyle wsparcia i nadziei. To wszystko jest takie niesprawiedliwe. Siostrzyczka na pewno zaopiekuje się okruszkiem i kiedyś wszyscy się spotkamy.

    👩35
    👨36
    🐕
    1 IVF
    październik 2022 - ET - beta 0
    październik 2023 - FET
    12.02.2024 - 21 tc (*) 👼

    17.07 punkcja
    22.07 ET 4.1.1
    27.07 (5dpt) - beta 17,7
    2.08 (11 dpt) - 137,4
    9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
    16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
    Zostań z nami 🍀🌈🦋
    preg.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6064 5497

    Wysłany: 4 lipca, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiak wrote:
    Krysiu myślami i sercem jestem z Tobą, przytulam Cię mocno. To okropne, że znów musisz przez to przechodzić. Dałaś mi i pewnie wielu dziewczynom z forum tyle wsparcia i nadziei. To wszystko jest takie niesprawiedliwe. Siostrzyczka na pewno zaopiekuje się okruszkiem i kiedyś wszyscy się spotkamy.

    Dzięki za te słowa...
    Wierzę, że moja mała córeczka odnalazła tam mojego okruszka i moje dzieci są już razem... że teraz we dwojke pomogą mu się pozbierać i urodzić jeszcze jedno, tymrazem żywe, dziecko....

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
‹‹ 677 678 679 680 681 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ