Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • Jagodailas Znajoma
    Postów: 19 4

    Wysłany: 20 czerwca, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nama nie wiem co lepsze.. U nas przyczyny nie znaleziono, tak jak u ciebie ciąża wzorowo się rozwijała, miałam lekką anemię ale poradziliśmy sobie z tym..
    I to że nie znaleźliśmy przyczyny w niczym nie pomogło.. Nadal układam w głowie dzień po dniu minuta po minucie..
    Są takie dni gdzie nie myślę aż tak bardzo mocno dlaczego ja.. Ale to z nami zostanie do końca życia, ale oby ten ból z czasem był lżejszy, z tego co widzę co piszą inne dziewczyny to jest nadzieja.. Ale każdy musi do tej nadzieji dojrzeć po takich stratach i znaleźć w sobie siłę żeby wytrwać.

    Mikołaj 🤍👼 36+3
    Starania od Lipca 2024🌈
  • Nama Koleżanka
    Postów: 58 28

    Wysłany: 20 czerwca, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na początku miałam ogromne parcie aby próbować zajsc w kolejną ciążę. Teraz to już sie uspokoiło - nie mowie ze nie chce... ale mam niepokój... chciałabym mieć dziecko....
    Szkoda, ze nie ma stystyk jakie mamy szansę na urodzenie kolejnego zdrowego dzidziusia ...

    Kreska41 lubi tę wiadomość

    *1/05/2024 31tc 👼🩵
    08/24 starania
    10/24 II
  • Jagodailas Znajoma
    Postów: 19 4

    Wysłany: 21 czerwca, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Historie tu na forum pokazują że dziewczyny po takich stratach, rodzą dzieci zdrowe. Wiadomo że jestem niepokój ja też się strasznie boję, ale wiem że to będzie szansa dla mnie aby poczuć się lepiej, bo chęć posiadania dziecka przynajmniej w moim przypadku jest ogromna..
    W głębi serca wierzę że jak przetrwamy ten najgorszy dla nas czas to nic w życiu już nas nie złamie. Bo czy jest coś gorszego??

    Mikołaj 🤍👼 36+3
    Starania od Lipca 2024🌈
  • Aniołkowa mama90 Koleżanka
    Postów: 47 4

    Wysłany: 21 czerwca, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodailas wrote:
    Historie tu na forum pokazują że dziewczyny po takich stratach, rodzą dzieci zdrowe. Wiadomo że jestem niepokój ja też się strasznie boję, ale wiem że to będzie szansa dla mnie aby poczuć się lepiej, bo chęć posiadania dziecka przynajmniej w moim przypadku jest ogromna..
    W głębi serca wierzę że jak przetrwamy ten najgorszy dla nas czas to nic w życiu już nas nie złamie. Bo czy jest coś gorszego??

    Życzę Ci/Wam tego by tym razem udało się donosić spokojnie ciążę i urodzić zdrowe dziecko… też tego pragnę i chyba nic nie zmieni tego… kocham mojego aniołka 👼 i wierzę, że jest tam jej dobrze w niebie 🤍

    Jagodailas lubi tę wiadomość

    2022.06 poronienie samoistne 5tc
    14.05.24 Aniołek Malwina👼 💔 29tc (przestało bić serduszko) 😭😭😭
    Zawsze będę o Tobie pamiętać i Cię kochać
  • Aniołkowa mama90 Koleżanka
    Postów: 47 4

    Wysłany: 27 czerwca, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiedzcie mi ile mniej więcej czasu trzeba odczekać by ponownie zacząć starania? Jak wasi lekarze proponują? Czy też proponują heparynę na całą ciążę?

    2022.06 poronienie samoistne 5tc
    14.05.24 Aniołek Malwina👼 💔 29tc (przestało bić serduszko) 😭😭😭
    Zawsze będę o Tobie pamiętać i Cię kochać
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6052 5484

    Wysłany: 27 czerwca, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniołkowa mama90 wrote:
    Dziewczyny powiedzcie mi ile mniej więcej czasu trzeba odczekać by ponownie zacząć starania? Jak wasi lekarze proponują? Czy też proponują heparynę na całą ciążę?

    To może ja 😉.
    W większości przypadków mówią o 3 cyklach po...
    Ja szukając przyczyny co zaszło, trafiłam na lekarza który podsumował tak: "kobiety w Pani sytuacji dzieła się na 2 grupy, te które szukają przyczyny i te które nie szukają, te które szukają dzieła się na te co znajdą i te co nie znajdą...a na koniec i tak wszystkie dostaną heparyne... więc tak, w większości przypadków dają... chyba ze ewidentnie jest jakaś np genetyczna przyczyną... U mnie nie do końca wiadomo di tej pory... przestałam szukać...
    Na wcześniejsze pytanie, polecam moja stopkę....wierze, ,da Wam trochę nadziei, a przede wszystkim pewność, że się uda, zw nie można się poddać....
    A są tu dziewczyny, które dużo prędzej niz ja zachodzą w naturalna ciążę i rodzą zdrowe dzieci...

    JoAnn, Aniołkowa mama90, Filiżanka8 lubią tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Insane Autorytet
    Postów: 948 1061

    Wysłany: 27 czerwca, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniołkowa mama90 wrote:
    Dziewczyny powiedzcie mi ile mniej więcej czasu trzeba odczekać by ponownie zacząć starania? Jak wasi lekarze proponują? Czy też proponują heparynę na całą ciążę?

    Ja musiałam czekać trzy cykle ze względu na łyżeczkowanie (ale już leci szósty i dalej nic…), ale po tak wysokiej ciąży i tak lepiej z łyżeczkowaniem, czy nie, trochę dać sobie na regenerację. Straciłam bardzo dużo krwi i dość długo walczyłam chociażby z anemią.

    Wiem, że to nie odpowiedź na Twoje pytanie, ale jesteś bardzo świeżo po stracie i chyba jak każda z nas od początku chciała kolejne dziecko już, teraz, natychmiast, a to jednak dobrze i dla psychiki, jak mija trochę czasu.

    Co do heparyny, tak, u mnie już nawet czeka jedno opakowanie i mam od razu po pozytywnym teście zacząć brać. Czy to coś da, czy nie, to chyba też będzie dobre dla mojej głowy, jak się w końcu uda, że będę robiła coś, co teraz może uratować mojego dzidziusia.

    Aniołkowa mama90 lubi tę wiadomość

    40 tc 💔
  • sewi3 Przyjaciółka
    Postów: 151 43

    Wysłany: 27 czerwca, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniołkowa mama90 wrote:
    Dziewczyny powiedzcie mi ile mniej więcej czasu trzeba odczekać by ponownie zacząć starania? Jak wasi lekarze proponują? Czy też proponują heparynę na całą ciążę?

    Wg mojego lekarza 3 cykle. Dokładnie po tym czasie wróciłam do starań, ale na razie się nie udaje. W moim przypadku to chyba dobrze, nie mam jeszcze takiego ciśnienia, a z każdym tygodniem jest trochę lepiej, człowiek powoli wraca do życia.
    Nie znalazłam przyczyny wcześniejszych strat, więc w ostatniej ciąży od samego początku miałam włączoną heparynę. Niestety, maleństwo i tak straciłam. Ale nie wyobrażam sobie kolejnej ciąży bez niej. Też mam już przygotowaną w razie pozytywnego testu.

    Aniołkowa mama90 lubi tę wiadomość

    13.12.2013 synek Oliwier 😍
    06.2018 poronienie w 6tc😪
    08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
    01.2023 poronienie w 6tc 😪
    05.2023 poronienie w 7tc 😪
    31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
    "Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."

    05.10. - II 😍
    14.10. - mamy ❤️
    23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku
  • glodia Autorytet
    Postów: 632 317

    Wysłany: 27 czerwca, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sewi3 wrote:
    Wg mojego lekarza 3 cykle. Dokładnie po tym czasie wróciłam do starań, ale na razie się nie udaje. W moim przypadku to chyba dobrze, nie mam jeszcze takiego ciśnienia, a z każdym tygodniem jest trochę lepiej, człowiek powoli wraca do życia.
    Nie znalazłam przyczyny wcześniejszych strat, więc w ostatniej ciąży od samego początku miałam włączoną heparynę. Niestety, maleństwo i tak straciłam. Ale nie wyobrażam sobie kolejnej ciąży bez niej. Też mam już przygotowaną w razie pozytywnego testu.
    Sewi, a Ty miałaś diagnostykę immunologiczną robioną?

  • sewi3 Przyjaciółka
    Postów: 151 43

    Wysłany: 28 czerwca, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glodia wrote:
    Sewi, a Ty miałaś diagnostykę immunologiczną robioną?

    Glodia, jeśli pytasz o kiry itp. to właściwie tylko tego nie robiłam, bo lekarze twierdzili, że mam zdrowe dziecko z bezproblemowej ciąży, więc nie ma co szukać w immunologii. Nawet teraz, po porodzie, każdy mi to odradzał, bo jak pytałam to mówiono, że nie donosiłabym ciąży do 2 trymestru, gdyby immunologia nie była ok. Ale jak tak czytam o tym to chyba nie do końca jestem przekonana.

    13.12.2013 synek Oliwier 😍
    06.2018 poronienie w 6tc😪
    08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
    01.2023 poronienie w 6tc 😪
    05.2023 poronienie w 7tc 😪
    31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
    "Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."

    05.10. - II 😍
    14.10. - mamy ❤️
    23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku
  • Aniołkowa mama90 Koleżanka
    Postów: 47 4

    Wysłany: 28 czerwca, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    To może ja 😉.
    W większości przypadków mówią o 3 cyklach po...
    Ja szukając przyczyny co zaszło, trafiłam na lekarza który podsumował tak: "kobiety w Pani sytuacji dzieła się na 2 grupy, te które szukają przyczyny i te które nie szukają, te które szukają dzieła się na te co znajdą i te co nie znajdą...a na koniec i tak wszystkie dostaną heparyne... więc tak, w większości przypadków dają... chyba ze ewidentnie jest jakaś np genetyczna przyczyną... U mnie nie do końca wiadomo di tej pory... przestałam szukać...
    Na wcześniejsze pytanie, polecam moja stopkę....wierze, ,da Wam trochę nadziei, a przede wszystkim pewność, że się uda, zw nie można się poddać....
    A są tu dziewczyny, które dużo prędzej niz ja zachodzą w naturalna ciążę i rodzą zdrowe dzieci...
    Rozumiem, ja byłam u paru ginekologów i każdy o tej heparnie. Wczoraj byłam u ordynatora i na usg pojawiło się dużo płynu w zatoce daglasa nie wiedomo skąd, dziś zrobiłam crp i ca125 bo kazał mi zrobić i zobaczymy co dalej, mięśniaka też raczej kazał usunąć. Cały czas wydaje mi się że to coś ze mną jest nie tak, zastanawiam się czy nie miałam i nie mam chory jelit bo bolą mnie teraz i wtedy też to mogły być bóle jelit i może dlatego ja straciłam…

    2022.06 poronienie samoistne 5tc
    14.05.24 Aniołek Malwina👼 💔 29tc (przestało bić serduszko) 😭😭😭
    Zawsze będę o Tobie pamiętać i Cię kochać
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6052 5484

    Wysłany: 28 czerwca, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Ciebie to bardzo krótko...więc nie dziwię się szukasz przyczyny... Ja też długo miałam jeden główny cel w życiu... wiedzieć co się stało..
    Ale z czasem przestałam szukać, to nic nie zmieni... wiem, że teraz łatwo mi mówić, ale tak naprawdę tylko się zadręczamy... jeżeli lekarze nie znaleźli, to znaczy, że to mógł być "przypadek" (wiem jak to brzmi,... 😔).
    Ja tsz wiem, że badania to jedno, ale na ciążę po stracie trzeba chociaż próbować przygotować głowę... ha chyba nie byłam gotową...

    sewi3, Aniołkowa mama90 lubią tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Aniołkowa mama90 Koleżanka
    Postów: 47 4

    Wysłany: 28 czerwca, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    U Ciebie to bardzo krótko...więc nie dziwię się szukasz przyczyny... Ja też długo miałam jeden główny cel w życiu... wiedzieć co się stało..
    Ale z czasem przestałam szukać, to nic nie zmieni... wiem, że teraz łatwo mi mówić, ale tak naprawdę tylko się zadręczamy... jeżeli lekarze nie znaleźli, to znaczy, że to mógł być "przypadek" (wiem jak to brzmi,... 😔).
    Ja tsz wiem, że badania to jedno, ale na ciążę po stracie trzeba chociaż próbować przygotować głowę... ha chyba nie byłam gotową...

    U mnie najgorsze, że nie zrobili sekcji zwłok, jak pytałam o sekcje to powiedzieli, że lekarz decyduje i w sumie tylko łożysko poszło do badań…a po tym wszystkim dowiaduje się, że sekcja zwłok to powinna być moja decyzja… ja nie rozumiem czemu mnie tak okłamali… może wtedy coś by wykazało

    2022.06 poronienie samoistne 5tc
    14.05.24 Aniołek Malwina👼 💔 29tc (przestało bić serduszko) 😭😭😭
    Zawsze będę o Tobie pamiętać i Cię kochać
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6052 5484

    Wysłany: 28 czerwca, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też nie... mało tego 2 miesiące mnie zwodzili że wyniki za chwilę będą...W końcu jak zrobiliśmy aferę to usłyszałam zw to nasza wina, bo za szybko zabraliśmy ciało... Tylko ze to zakład pogrzebowy brał, ktoś im wydał... Nie oficjalnie jedna Pani mi powiedziała, że to był skutek covida, bo było zamieszanie i ktoś nie ogarnął.. 🫣

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Aniołkowa mama90 Koleżanka
    Postów: 47 4

    Wysłany: 28 czerwca, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    U mnie też nie... mało tego 2 miesiące mnie zwodzili że wyniki za chwilę będą...W końcu jak zrobiliśmy aferę to usłyszałam zw to nasza wina, bo za szybko zabraliśmy ciało... Tylko ze to zakład pogrzebowy brał, ktoś im wydał... Nie oficjalnie jedna Pani mi powiedziała, że to był skutek covida, bo było zamieszanie i ktoś nie ogarnął.. 🫣

    Aha no to też nie ciekawie, ja żałuję że nie wiedziałam takto bym się kłóciła tam z nimi jakby starczyło mi sił na to. Wiem, że czasu już nie cofnę… ale chce być pewna, że ze mną jest wszystko w porządku bo marzę o tym by mieć tu dzieciątko i być szczęśliwą rodziną 😢

    2022.06 poronienie samoistne 5tc
    14.05.24 Aniołek Malwina👼 💔 29tc (przestało bić serduszko) 😭😭😭
    Zawsze będę o Tobie pamiętać i Cię kochać
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6052 5484

    Wysłany: 28 czerwca, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniołkowa mama90 wrote:
    Aha no to też nie ciekawie, ja żałuję że nie wiedziałam takto bym się kłóciła tam z nimi jakby starczyło mi sił na to. Wiem, że czasu już nie cofnę… ale chce być pewna, że ze mną jest wszystko w porządku bo marzę o tym by mieć tu dzieciątko i być szczęśliwą rodziną 😢
    Będziesz je miała, mimo że wiem jak trudno Ci dzisiaj w to uwierzyć... zobacz na mnie, myślisz że 4 lata temu wierzyłam że kiedyś będę mieć żywe dziecko w domu?

    Aniołkowa mama90 lubi tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Aniołkowa mama90 Koleżanka
    Postów: 47 4

    Wysłany: 28 czerwca, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Będziesz je miała, mimo że wiem jak trudno Ci dzisiaj w to uwierzyć... zobacz na mnie, myślisz że 4 lata temu wierzyłam że kiedyś będę mieć żywe dziecko w domu?

    Cieszę się, że Ci się udało 🙂 pewnie strach był? Po jakim czasie zaczęliście się starać? I kiedy Wam się udało?

    2022.06 poronienie samoistne 5tc
    14.05.24 Aniołek Malwina👼 💔 29tc (przestało bić serduszko) 😭😭😭
    Zawsze będę o Tobie pamiętać i Cię kochać
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6052 5484

    Wysłany: 28 czerwca, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to skomplikowana historia... 😉 zaczęliśmy w styczniu, czyli 2 miesiące później... W kwietniu trafiliśmy do kliniki, badania byly średnie, moja głowa też... więc w klinice szybko była decyzją o IVF... transfer był w grudniu, mlody urodził się w sierpniu...

    Aniołkowa mama90, Insane, Filiżanka8 lubią tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Mama_aniołka Debiutantka
    Postów: 14 3

    Wysłany: 1 lipca, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie mamy, przykro mi, że dołączyły tu nowe kobiety.
    Wczoraj zrobiłam test dwa razy ponieważ spóźnia mi się okres i na obu wyszła delikatna kreseczka. I jak tego dążyłam, tak teraz nie potrafię się tym cieszyć. Mój mąż nawet tego nie skomentował jak mu o tym powiedziałam. Dzisiaj jak go o to zapytałam stwierdził , że jest w szoku. Jeśli to się potwierdzi nie wyobrażam sobie, jak powiem o tym rodzinie, mam wrażenie, że każdy będzie zbulwersowany, bo przecież od śmierci Mateuszka minęły zaledwie 3 miesiące.
    W dodatku kiedyś miałam sen , że byłam w ciąży z synkiem i jak już miałam go urodzić, to nagle zniknął i po chwili znowu byłam w ciąży, ale z córeczką. Najgorsze że nagle zobaczyłam jej maleńką, czerwoną rączkę, która jakoś przebiła mi się przez brzuch i teraz w ogóle się boję, że coś złego się wydarzy.

    2018 Mikołaj 🩵
    2021 Marysia🩷
    03.2024 (37 tc) Mateuszek💔
    08.2024 (10 tc) Gabryś 💔
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6052 5484

    Wysłany: 1 lipca, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obawy są i będą... jakby minęło pół roku/rok też by wszystko wróciło...
    Pamiętaj, że teraz masz najlepszego Anioła, Mateuszek będzie pilnował Ciebie i maleństwa... 😍 będzie trudno, ale dasz radę, jak wiele z nas tutaj... Ja wierzę, że to moja mała córeczka pomogła bratu pojawić się na świecie i teraz czuwa nad naszym małym okruszkiem...

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
‹‹ 676 677 678 679 680 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ