Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dostałam 7.5 tygodnia po porodzie. Pamiętam, że po 6 tygodniach trochę się denerwowałam, ale lekarz mi mówił, że może przyjść nawet do 12 tygodni po, żeby dać sobie czas i się nie martwić i dopiero, jak po tym czasie nie nadejdzie to przyjść na wizytę.Córeczka - 2015
Synek - [*] 37tc - 2017
Synek - 2018 -
Jeszcze niedawno też o to dziewczyn pytałam bo się martwilam. Po porodzie dziewczynek dostałam po 6 tyg. A po porodzie mojego tęczowego synka 10 tygodni.Emilia i Nadia 13.02.2015 [*][*] 26tc
Bruno 26.03.2017 - mój tęczowy syn
Aniołek 03.04.2019 [*] 16tc -
Ja dostałam okresu równo po 6 tyg. Potem cykle raz 30 dni (norma) raz 35 dni ale po kilku wróciło wszystko do normy
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Ja na razie miałam 2 okresy - ten pierwszy 7,5 tyg po porodzie i potem po 30 dniach kolejny. Zobaczymy co będzie teraz, ale czuję się jeszcze trochę rozregulowana. Wcześniej miałam owulację jak w zegarku 2 tygodnie po rozpoczęciu cyklu, a teraz miałam 3 tygodnie po + kolejny okres dostałam po 9 dniach, gdzie zawsze druga faza była u mnie stała i wynosiła 14 dni. Tak więc ciało widać potrzebuje jeszcze wrócić na dawne tory.Córeczka - 2015
Synek - [*] 37tc - 2017
Synek - 2018 -
aZg czy przezwycieżyłaś strach i zdecydowaliście się rozpocząć starania po tym jak lekarz dał wam zielone światło?
U nas minęło 9 m-cy. Czas biegnie szybko, zmienilo sie moje podejscie do życia, do tego co nas spotkalo, probuje patrzeć ponownie z nadzieją w przyszłość ale strach mnie nie opuszcza ani na chwilę
Listopad 2010 - wspaniały synek
Wrzesień 2016 r. [*] 40 tc - Zosia - mój kochany Aniołek
Czerwiec 2018 - córeczka Julia
-
Alu sama nie wiem czy można to nazwać rozpoczęciem starań, ale nie zabezpieczamy się już teraz i zobaczymy co to będzie. Tak jak zaraz po porodzie myślałam tylko o tym, żeby znów być w ciąży, tak teraz postanowiłam wyluzować i zdać się na los. Sama czuję, że moje okresy nie są jeszcze takie, jak przed tą ciążą, więc nie wiem nawet czy się uda, ale życie pokaże.
Też zmieniło się moje podejście, do świata, ludzi, problemów. Nie ruszają mnie już te wszystkie błahe sprawy.
Ciągle jest mi ciężko, szczególnie, że wokół mnie wysyp ciąż. Ale jak organizm dojdzie już do siebie to zapewne i ja w niej będę.
Nie chcę się na nic nastawiać, bo wiem, że będę wtedy jeszcze bardziej cierpieć z rozczarowania. Na dzień dzisiejszy nie myślę o strachu, ale on zapewne przyjdzie, gdy okaże się, że się udało. Czas pokaże .Córeczka - 2015
Synek - [*] 37tc - 2017
Synek - 2018 -
aZg, to dobrze, że próbujecie na luzie. Ja też tak będę chciała.. O ile się uda wyluzować
Sonia, strasznie mi przykro. Ściskam mocno :*
U nas wczoraj minęło pół roku [*]
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Ja dostalam miesiączke 4 tyg po porodzie, później kolejne byly co 31 dni. Czwarta juz nie przyszła bo zaszlam w ciąże:)
aZg lubi tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Podoba mi się wasze "zdrowe" podejście do kolejnej ciąży po stracie. Tak jak piszecie nie ma się co nastawiać, po prostu trzeba żyć i wierzyć że się uda.
My za 3 miesiące zaczniemy próbować
Listopad 2010 - wspaniały synek
Wrzesień 2016 r. [*] 40 tc - Zosia - mój kochany Aniołek
Czerwiec 2018 - córeczka Julia
-
Szybko zleci . Wiecie, jak myślę o tym, jak o tym wszystkim myślałam jeszcze 3 miesiące temu a teraz to aż sama się dziwię, jak zmienia się myślenie. Tak strasznie wtedy czekałam, żeby znów się starać, sprawdzać dni płodne itd. A teraz, jak mogę to robić, to mi się nie chce. Czas dużo zmienia i rzeczywiście wpływa mocno na perspektywę patrzenia na tragedię, którą się przeżyło.Córeczka - 2015
Synek - [*] 37tc - 2017
Synek - 2018