Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Filiżanka8 wrote:Na prawdę wierze w Wasze dobre zakończenia bardziej niż swoje:/ tzn sobie tłumacze ze jak raz się udało zajsc w ciąże to drugi tez się uda bo to znaczy ze mogę być w niej być oby do końca! dlatego od razu musiałam Wam o tym napisać bo bardzo Wam kibicuje! Poza tym jak komuś się uda to daje mi to pozytywnego kopa!
Do mnie dzwonili z przypomnieniem o 3 prenatalnych, a Wszystko odwoływałam od razu.
Jedynie pani ze szkoły rodzenia mnie miłe zaskoczyła bo przyszła do mnie porozmawiać jak leżałam w szpitalu, prowadziła szkole przy szpitalu.
To bardzo miłe ze strony pani ze szkoły rodzenia. Na pewno było to dla Ciebie komfortujące. Myślę, że takie kontakty naprawdę warto zachowywać. Teraz w tym świecie napędzanym na kasę i szybkie tempo, takie ludzkie kontakty są na wagę złota.38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
Euthyrox 25
KIR AA
-
JoAnn lubi tę wiadomość
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
Euthyrox 25
KIR AA
-
Powiem wam też, że kiedy w ciąży byłam u dentysty, to z bólem od zęba się bujałam i bujałam aż do teraz, w trakcie poronienie... bolało mnie dniami i nocami.
A wczoraj się dowiedziałam, co faktycznie może się dziać z zębem dopiero jak napuchłam na twarzy. Stomatolog wyjęła wypełnienie i okazało się że jest ząb pęknięty pionowo i zapalenie miazgi nieodwracalne 😪
Muszę wracać z urlopu i w poniedziałek rano idę do endodonty, albo kanałowe albo ekstrakcja. Powiem wam, że kompletnie się tego nie spodziewałam.
Gdybym była w ciąży i to mnie spotkało, to martwiłabym się chyba podwójnie.38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
Euthyrox 25
KIR AA
-
pp2018 wrote:Tak, musiałabyś mieć wykupione jakieś dodatkowe ubezpieczenie na życie, ubezpieczenie grupowe z pracy. Często w ramach dodatkowych benefitów w pracy, coś takiego pracodawca oferuje i wówczas za zgodą pracownika odcina od netto płatność za składki.
Zerknij, często też przy kartach kredytowych, bankowych oferują dodatkowe ubezpieczenia.
A dostałaś zasiłek pogrzebowy z zus?
Dziękuję za informację. Muszę podpytać w pracy. A takie dodatkowe pieniądze może dostać tylko matka czy ojciec dziecka też?
Tak, dostaliśmy zasiłek, a potem byłam na skróconym urlopie macierzyńskim.pp2018 lubi tę wiadomość
39tc.💔🕊️
11.09 cb💔
trombofilia wrodzona🩸🧬 -
pp2018 wrote:
Polubiłam zamiast zacytować 🫣
Te wyniki wydają się ok! Wydaje mi się że hematolog wykluczy raczej ten zespół antyfosfolidowy
Ale skonsultuj z hematologiem te badaniapp2018, MamaMotylków lubią tę wiadomość
-
Marysia996 wrote:Dziękuję za informację. Muszę podpytać w pracy. A takie dodatkowe pieniądze może dostać tylko matka czy ojciec dziecka też?
Tak, dostaliśmy zasiłek, a potem byłam na skróconym urlopie macierzyńskim.
Jeśli ojciec tez jest dodatkowo ubezpieczony to takpp2018, Marysia996 lubią tę wiadomość
02.2015 - 🩷🤱
11.2023 - 14 tydz 🩵💔 Trisomia 18
06.2024 - 23 tydz 🩷💔 Rozszczep kręgosłupa, wielowadzie. -
nick nieaktualnyDziś dostałam pierwszy okres po poronieniu i łyżeczkowaniu. Martwiłam się bo dobiłam już do 6 tygodni, ale mój lekarz podczas kontroli powiedział żeby sobie do tych 6 tyg dać czas.. no i jest. Siedzę i płaczę. Pomyślałam że gdyby to wydarzylo się dzis, może udałoby się już jakoś im pomóc przeżyć.. głupie. Dużo dziś we mnie żalu i smutku.. czuję że mój organizm fizycznie ostatecznie pożegnał się z tymi dziećmi, z tą ciążą, że ruszył dalej.. tylko głowa nie ruszyła.
-
xZxmania wrote:Cześć Dziewczyny, jeszcze nie dawno szperałam tu na forum próbując rozwiewać wszelkie niepokoje związane z ciążą, dziś miałam być na badaniu połówkowym.. nie udało się nam dotrwać, w 17 tc straciłam moje bliźniaki… Pierwsza ciąża, miało być o nią bardzo trudno (pcos, io, niedoczynność tarczycy), a udało się tak niespodziewanie szybko, ciągle martwilam się o nie, krwawienia do 10 tc przez krwiaka, potem kiepski wynik bety na prenatalnych ale wszystko szło dobrze, rozwijały się prawidłowo.. aż nagle pojawiło się krwawienie, znikąd, żadnych objawów.. Szpital i 45 mm rozwarcie.. pęcherz płodowy mocno wpuklony. Nieudana próba założenia szwu ratunkowego, nie było za co złapać.. tydzień wcześniej byłam na badaniach i to na szpitalu, szyjka była super nic się nie skracało, nic się nie działo.. ogromny cios, poczucie winy i ciągłe pytania. Chciałam tylko napisać że jakaś minimalna ulgę przynoszą te wiadomości, że to nie tylko ja, że ktoś też ma takie uczucia, emocje, obawy jak te które teraz targają mną. Ściskam Was wszystkie
xZxmania lubi tę wiadomość
👩 28 👱♂️28
2018-👼💔 (9tydz)
2019-👼💔 (11tydz)
2021- 👶🏼 synek
2024- 👼👼💔 (16tydz) -
Raz na jakiś czas tu zaglądam i zawsze przeraża mnie jedno.
Za każdym razem mam wrażenie że to całkiem inne miejsce, tyle nowych aniolkowych mam...
Z jednej strony serce boli że kolejne kobiety przechodzą przez ból straty z drugiej.. Mam nadzieję że wszystkie te które bywały tu często w tym samym czasie co ja lub chwilę po - doczekały się tęczowego szczęścia lub znalazły spokój w sercu, na tyle ile to możliwe.. -
Ja wróciłam tutaj znów... ale widzę że większość z tych które były tu wtedy kiedy ja faktycznie mają tęczowe dzieci... więc chce wierzyć, że na każdą z nas czeka ta tęcza... a na mnie druga, po mojej drugiej burzy... 🙏
Kreska41, Aniołkowa mama90 lubią tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Hej! Nie wiem czy któraś z aktywnych aniołkowych mam jeszcze mnie kojarzy. Obiecałam sobie, że tu wrócę aby zamknąć moją historię. Może kiedyś komuś pomoże tak jak mi wasze historie, gdy w czarnej rozpaczy szukałam kogoś takiego jak ja...
W niedziele na świat przyszedł mój tęczowy synek! Mój skarb. Nie wyobrażam sobie większego szcześcia. Chociaż chciałabym żeby tamta ciąża się tak zakończyła. Ale czasu nie cofnę.
Chcę Wam tylko powiedzieć, że nie jesteście same, że jesteście najdzielniejsze(chociaż w to nie wierzycie) że macie niesamowitą siłę i moc!
Idę żyć nowym życiem z nadzieją, że najgorsze za nami, że nigdy tu nie wrócę! I że już nikt nie będzie musiał szukać tego forum! Ściskam każdą z Was!
xZxmania, Filiżanka8, Marysia996, JoAnn, Księgowa, Ayayanee, sewi3, Pati2804, Wuwu85, Kreska41, Aniołkowa mama90, Insane, MamaMotylków lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MamaEryka wrote:Hej! Nie wiem czy któraś z aktywnych aniołkowych mam jeszcze mnie kojarzy. Obiecałam sobie, że tu wrócę aby zamknąć moją historię. Może kiedyś komuś pomoże tak jak mi wasze historie, gdy w czarnej rozpaczy szukałam kogoś takiego jak ja...
W niedziele na świat przyszedł mój tęczowy synek! Mój skarb. Nie wyobrażam sobie większego szcześcia. Chociaż chciałabym żeby tamta ciąża się tak zakończyła. Ale czasu nie cofnę.
Chcę Wam tylko powiedzieć, że nie jesteście same, że jesteście najdzielniejsze(chociaż w to nie wierzycie) że macie niesamowitą siłę i moc!
Idę żyć nowym życiem z nadzieją, że najgorsze za nami, że nigdy tu nie wrócę! I że już nikt nie będzie musiał szukać tego forum! Ściskam każdą z Was!
Już urodziłaś? Jak ten czas leci..
Gratulacje! Dużo zdrówka ❤️🌈39tc.💔🕊️
11.09 cb💔
trombofilia wrodzona🩸🧬 -
Dzięki dziewczyny za wyjaśnienia i wsparcie oraz motywację do ubiegania się o swoje prawa i świadczenia! Wasza pomoc jest nieoceniona!38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
Euthyrox 25
KIR AA
-
MamaEryka wrote:Hej! Nie wiem czy któraś z aktywnych aniołkowych mam jeszcze mnie kojarzy. Obiecałam sobie, że tu wrócę aby zamknąć moją historię. Może kiedyś komuś pomoże tak jak mi wasze historie, gdy w czarnej rozpaczy szukałam kogoś takiego jak ja...
W niedziele na świat przyszedł mój tęczowy synek! Mój skarb. Nie wyobrażam sobie większego szcześcia. Chociaż chciałabym żeby tamta ciąża się tak zakończyła. Ale czasu nie cofnę.
Chcę Wam tylko powiedzieć, że nie jesteście same, że jesteście najdzielniejsze(chociaż w to nie wierzycie) że macie niesamowitą siłę i moc!
Idę żyć nowym życiem z nadzieją, że najgorsze za nami, że nigdy tu nie wrócę! I że już nikt nie będzie musiał szukać tego forum! Ściskam każdą z Was!
🤍🤍🤍 Cieszcie się sobą ile możecie, dzieci rosną zbyt szybko. 🤍 Zdrowia dla was 🤍 -
Krysia1411 wrote:Ja wróciłam tutaj znów... ale widzę że większość z tych które były tu wtedy kiedy ja faktycznie mają tęczowe dzieci... więc chce wierzyć, że na każdą z nas czeka ta tęcza... a na mnie druga, po mojej drugiej burzy... 🙏
Krysiu, wiem od samego początku, śledziłam ale nie wiem czy pisałam...
Strasznie mi przykro, mam ogromną nadzieję że Twoja kolejna tęcza jest tuż, tuż.
Ja szukałam ostatnio informacji o kilku dziewczynach, przegapiłam wpis Molusi o bliźniakach - wygląda na to że też większość już z tęcza w ramionach. Albo i dwiema.
-
Cześć dziewczyny, wszystko wskazuje na to, że moje najgorsze przeczucia się sprawdziły. Leżę właśnie w szpitalu na porannym obchodzie na badaniu USG nie było widać serduszka. Mimo wszystko lekarz bardzo nalegał na zdjęcie sprzed USG żeby sprawdzić czy fasolka cokolwiek urosła, bo jeśli jednak się rozwija to nie podejmą działań. Ja jednak jestem pewna "werdyktu" bo parę dni temu ustąpiły mdłości i miałam bóle jak na okres.
W każdym razie chciałam Was zapytać czy u fasolki (7tc) da się ustalić płeć, czy powinnam rejestrować ją w USC i jak wygląda sprawa pochówku? Nie chcę aby potraktowali ją jak odpad medyczny, chciałabym aby pochowali ją w tym wspólnym grobie dzieci utraconych. Ja jestem na bezrobotnym także żadnych ubezpieczeń lub macierzyńskich i tak bym nie miala . Wiem że już było to opisywane ale tu jest tak tragiczny zasięg, że nie zdołam tego znaleźć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia, 12:49
2018 Mikołaj 🩵
2021 Marysia🩷
03.2024 (37 tc) Mateuszek💔
08.2024 (10 tc) Gabryś 💔 -
Jeżeli nastąpiłoby to w szpitalu to jest możliwość zabezpieczenia "materialu' do badań genetycznych. Mając ustalona płeć możesz pochować na każdym etapie ciazy...
Ja porobiłam w domu,m, wiec się nie udało, nie miałam siły tego zrobić, ale jeżeli chcesz to na pewno się da ...
Nie chce Ci dawać nadziei, bo nie mnie tak nie irytowało, jak lekarze którzy próbowali wmówić że jest nadzieja, kiedy po kolejnych badaniach już jej nie było... 🫣
Poroniłam w 7+4, więc wiem co czujesz... daj sobie czas, zorganizuj wszystko jak potrzebujesz, przeżyj to tak, jak potrzebujesz... 😥27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Mama_aniołka wrote:Cześć dziewczyny, wszystko wskazuje na to, że moje najgorsze przeczucia się sprawdziły. Leżę właśnie w szpitalu na porannym obchodzie na badaniu USG nie było widać serduszka. Mimo wszystko lekarz bardzo nalegał na zdjęcie sprzed USG żeby sprawdzić czy fasolka cokolwiek urosła, bo jeśli jednak się rozwija to nie podejmą działań. Ja jednak jestem pewna "werdyktu" bo parę dni temu ustąpiły mdłości i miałam bóle jak na okres.
W każdym razie chciałam Was zapytać czy u fasolki (7tc) da się ustalić płeć, czy powinnam rejestrować ją w USC i jak wygląda sprawa pochówku? Nie chcę aby potraktowali ją jak odpad medyczny, chciałabym aby pochowali ją w tym wspólnym grobie dzieci utraconych. Ja jestem na bezrobotnym także żadnych ubezpieczeń lub macierzyńskich i tak bym nie miala . Wiem że już było to opisywane ale tu jest tak tragiczny zasięg, że nie zdołam tego znaleźć.
Ustalenie płci i rejestracja w USC potrzebne są jakbyś sama chciała pochować dziecko we własnym grobie. Do wspólnego pochówku nie jest to potrzebne. Podpisuje się przed wyjściem dokumenty, że zostawiasz swoje dzieciątko w szpitalu do czasu zbiorowego pochówku. Pytali mnie o zgodę na przekazanie nr telefonu i dzwonili później z terminem zbiorowego pochówku...
Dużo sił... Przytulam 😘