X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 7213 6873

    Wysłany: 8 października 2024, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fluffy wrote:
    Laktacja mi się zaczęła... Dziewczyny, czy któraś z Was wie czy to samo minie, czy trzeba jakieś tabletki?
    Różnie to niestety bywa... Ja wprawdzie rodziłam później, bo 27tc, ale musiałam dostać tabletki...

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    preg.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️

    23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
    _ _ _ _
    04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
    06.07.24 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
    11.10.24 cp 💔
    ___________
    02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________

    30.04.2025 - 3️⃣IVF

    24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
    4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 22dpt 🙏🙏
    16.10.2025 🙏

    Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2024, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Różnie to niestety bywa... Ja wprawdzie rodziłam później, bo 27tc, ale musiałam dostać tabletki...
    Dziękuję za odpowiedź. Poczekam więc i zobaczę jak to dalej będzie wyglądać... Najwyżej pójdę do coś na zatrzymanie

  • annikana Autorytet
    Postów: 1227 1163

    Wysłany: 8 października 2024, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fluffy wrote:
    Laktacja mi się zaczęła... Dziewczyny, czy któraś z Was wie czy to samo minie, czy trzeba jakieś tabletki?
    Ja poradziłam sobie sama w domu, bez tabletek. Odciągałam ręcznie delikatnie po kilka kropel, tylko żeby zejść z napięcia z piersi, i po jakichś dwóch tygodniach było po wszystkim. Było mi pewnie trochę łatwiej bo pierwszą córkę karmiłam KPI więc wiedziałam dobrze co i jak. Ale jeśli masz się męczyć, będzie ból, to nie ma sensu czekać, te tabletki są bezpieczne.

    marzec 2023 - wymarzona R. 🩷
    luty 2024 - 18 tc H. 💔
    luty 2025 - tęczowy H. 🩵

    cudnie nam, chcemy więcej 🥹

    19.09 - 10 dpo - ⏸️
    beta: 20.09 - 89,7; 22.09 - 222,9; 24.09 - 483,2
    3.10 - pęcherzyk ciążowy z echem zarodka
    10.10 - 0,57 cm bobusiątka z ❤️
    31.10 - wizyta

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2024, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annikana wrote:
    Ja poradziłam sobie sama w domu, bez tabletek. Odciągałam ręcznie delikatnie po kilka kropel, tylko żeby zejść z napięcia z piersi, i po jakichś dwóch tygodniach było po wszystkim. Było mi pewnie trochę łatwiej bo pierwszą córkę karmiłam KPI więc wiedziałam dobrze co i jak. Ale jeśli masz się męczyć, będzie ból, to nie ma sensu czekać, te tabletki są bezpieczne.
    Na razie piersi są tylko lekko obrzmiałe. Jak nie dostanę nawału to przeczekam. Może się nie rozkręci nie pobudzana...

  • sewi3 Ekspertka
    Postów: 234 116

    Wysłany: 8 października 2024, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fluffy wrote:
    Laktacja mi się zaczęła... Dziewczyny, czy któraś z Was wie czy to samo minie, czy trzeba jakieś tabletki?

    Ja dostałam tabletki, mimo to męczyłam się tydzień. Nie pozwolono mi nic odciągać, nawet do ulgi, żeby się nie rozkręcała. Co miało wylecieć, wyleciało... Dwa razy wzięłam ibuprofen, żeby trochę sobie ulżyć w bólu...

    13.12.2013 synek O... 😍
    06.2018 poronienie w 6tc😪
    08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
    01.2023 poronienie w 6tc 😪
    05.2023 poronienie w 7tc 😪
    31.01.2024 Aniołek A... z 33tc 😭👼💔
    "Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."

    05.10. - II 😍
    14.10. - mamy ❤️
    23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku
    22.01 - II prenatalne - 470 g Królewny ❤️👶
    26.03 - III prenatalne - 1550 g zdrowej 🌹👶

    05.05.2025 - 🤱👶😍

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2024, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sewi3 wrote:
    Ja dostałam tabletki, mimo to męczyłam się tydzień. Nie pozwolono mi nic odciągać, nawet do ulgi, żeby się nie rozkręcała. Co miało wylecieć, wyleciało... Dwa razy wzięłam ibuprofen, żeby trochę sobie ulżyć w bólu...
    Bałabym się zapalenia. Może podjadę jutro do rodzinnego jednak po te tabletki - tak na wszelki wypadek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2024, 21:10

  • Nama Koleżanka
    Postów: 60 41

    Wysłany: 8 października 2024, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fluffy wrote:
    Byłabym się zapalenia. Może podjadę jutro do rodzinnego jednak po te tabletki - tak na wszelki wypadek.

    Też miałam tabletki. Ale moja położna mówiła ,że mocne przewiązanie piersi bandażem, ciasno-prawdopodobnie powinna ustać laktacja

    *1/05/2024 31tc 👼🩵
    08/24 starania
    10/24 II
    04/06/25 narodziny Synka 4045g
  • Insane Autorytet
    Postów: 2081 3642

    Wysłany: 8 października 2024, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sewi 🥹 nigdzie wcześniej nie widziałam, a tu od słowa do słowa patrzę, że Ci się udało! 💚🌈
    Co za wspaniały promyk nadziei w tym mrocznym miejscu! 🥹 Ogromnie się cieszę! Niech to trwa, niech już wszystko będzie dobrze!
    Gratuluję z całego serca!

    Misiak, Kreska41, Filiżanka8 lubią tę wiadomość

    40 tc 💔
    ________
    Walczymy o naszą tęczę 🌈
    AMH 6,05
    📅25.01 start stymulacji do in vitro
    💉Menopur 75 j.m., Rekovelle 6 j.m., Orgalutran
    📅 11.02 transfer 🥰 Zostań z nami Maluszku ❤️
    19.02 beta 77,400 mIU/ml, progesteron 152,00 ng/ml
    21.02 beta 169,000 mIU/ml (przyrost 119%)
    28.02 beta 3207,000 mIU/ml, progesteron 183 ng/ml
    11.03 mamy serduszko 🥹


    preg.png
  • Fabregasowa Autorytet
    Postów: 581 636

    Wysłany: 9 października 2024, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fluffy łącze się z tobą w bólu. Jade dzisiaj do gina, mam tak obrzmiale piersi i twarde że nie mogę spać na boku i dzisiaj zaczęłam plamić koszulki 🥲 nie jestem chętna do brania leków ale jak ma się skończyć zapaleniem to wezmę. Myślicie ze picie szałwi mogłoby wystarczyć?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2024, 11:04

    👩‍🦰1990🧔1986

    Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP. PAI homo, MTHFR

    10.2024 19t 🩷💔
    01.2025 cb

    ⏸️ 11dpo, 22.03 🩷

    Bąblu, widzimy się w listopadzie!🥹

    ~neoparin 40, aspirin Cardio 100, euthyrox 75, utrogestan

    preg.png
  • annikana Autorytet
    Postów: 1227 1163

    Wysłany: 9 października 2024, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabregasowa wrote:
    Fluffy łącze się z tobą w bólu. Jade dzisiaj do gina, mam tak obrzmiale piersi i twarde że nie mogę spać na boku i dzisiaj zaczęłam plamić koszulki 🥲 nie jestem chętna do brania leków ale jak ma się skończyć zapaleniem to wezmę. Myślicie ze picie szałwi mogłoby wystarczyć?
    Możesz spróbować z szałwią i innymi domowymi sposobami, ale receptę i tak weź. Może masz gdzieś w pobliżu fajną położną, żeby mogła ocenić Twoje piersi i podpowiedzieć, czy jeszcze działać naturalnie, czy już leki?
    Też nie przepadam za lekami, ale one są bezpieczne, pamiętaj o tym.

    marzec 2023 - wymarzona R. 🩷
    luty 2024 - 18 tc H. 💔
    luty 2025 - tęczowy H. 🩵

    cudnie nam, chcemy więcej 🥹

    19.09 - 10 dpo - ⏸️
    beta: 20.09 - 89,7; 22.09 - 222,9; 24.09 - 483,2
    3.10 - pęcherzyk ciążowy z echem zarodka
    10.10 - 0,57 cm bobusiątka z ❤️
    31.10 - wizyta

    preg.png
  • Fabregasowa Autorytet
    Postów: 581 636

    Wysłany: 9 października 2024, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie byłam na etapie rozglądania się za położna, plus nie jestem zapisana do POZ. Jedynie wczoraj skorzystałam z telwporady w medicover ale w zasadzie nic mi ta położna nie powiedziała 🤯 proszę iść do lekarza i tyle, żadnych zaleceń czy porad

    Annikana czy ty w kolejnej ciąży byłaś jakos specjalnie obstawiona lekami od początku? Czy przez to że wada losowa i jesteś zdrowa to nic specjalnego dodatkowego?

    👩‍🦰1990🧔1986

    Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP. PAI homo, MTHFR

    10.2024 19t 🩷💔
    01.2025 cb

    ⏸️ 11dpo, 22.03 🩷

    Bąblu, widzimy się w listopadzie!🥹

    ~neoparin 40, aspirin Cardio 100, euthyrox 75, utrogestan

    preg.png
  • annikana Autorytet
    Postów: 1227 1163

    Wysłany: 9 października 2024, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabregasowa, rozumiem. Szkoda, że Medicover tak Cię odesłał.

    Nie, nie brałam zupełnie nic dodatkowego, zupełnie normalnie jestem w tej ciąży traktowana od początku. Lekarze traktują to jako zupełnie niezależne od siebie historie. Jedynie lekarz na prenatalnych mnie bardziej uspokajał i jakby "szukał" jakichkolwiek objawów, że coś może być nie tak, ale ja wtedy już byłam też po Sanco więc inne podejście (przy córeczce USG prenatalne też miałam idealne, dopiero biochemia wskazała na ryzyka).
    Leki jakiekolwiek chyba nic nie zmieniłyby w poprzedniej ciąży, córeczka i tak byłaby chora, a przynajmniej tak mi to tłumaczyli wszyscy lekarze. Natomiast ja włączyłam więcej suplementów - wcześniej brałam tylko standardowe suple ciążowe i cholinę, teraz od początku starań brałam jeszcze magnez, inozytol, zwiększoną dawkę kwasu foliowego, cynk i selen. I pilnowałam supli męża.

    marzec 2023 - wymarzona R. 🩷
    luty 2024 - 18 tc H. 💔
    luty 2025 - tęczowy H. 🩵

    cudnie nam, chcemy więcej 🥹

    19.09 - 10 dpo - ⏸️
    beta: 20.09 - 89,7; 22.09 - 222,9; 24.09 - 483,2
    3.10 - pęcherzyk ciążowy z echem zarodka
    10.10 - 0,57 cm bobusiątka z ❤️
    31.10 - wizyta

    preg.png
  • Filiżanka8 Autorytet
    Postów: 491 457

    Wysłany: 9 października 2024, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fluffy wrote:
    Laktacja mi się zaczęła... Dziewczyny, czy któraś z Was wie czy to samo minie, czy trzeba jakieś tabletki?

    W szpitalu dostałam od razu tabletki na zatrzymanie laktacji.


    Krysia1411 trzymaj się!!!! Twardzielka z Ciebie!

    Czekam na wyniki badania zarodkow. Liczę ze w w listopadzie będziemy transferować.

    *Starania 2017
    *Stymulacja1: 4 zarodki po PGTA
    *Transfery 11.22 i 12.22 nieudane
    *Transfer3. Lipiec 2023❤️ Ciąża prawidłowa do 26 tyg💔😭
    *06.2024 stymulacja 2-ga- 0
    *09.2024Stymulacja3: 3 zarodki, po PGTA zero:(
    *25.11.2024 transfer, beta zero
    *22.01.2025 stymulacja4:2zarodki, po PGTA 1 zdrowy
    *16.05.2025 transfer, beta zero
    *06.2025 cdn
  • Filiżanka8 Autorytet
    Postów: 491 457

    Wysłany: 9 października 2024, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annikana wrote:
    Fabregasowa, rozumiem. Szkoda, że Medicover tak Cię odesłał.

    Nie, nie brałam zupełnie nic dodatkowego, zupełnie normalnie jestem w tej ciąży traktowana od początku. Lekarze traktują to jako zupełnie niezależne od siebie historie. Jedynie lekarz na prenatalnych mnie bardziej uspokajał i jakby "szukał" jakichkolwiek objawów, że coś może być nie tak, ale ja wtedy już byłam też po Sanco więc inne podejście (przy córeczce USG prenatalne też miałam idealne, dopiero biochemia wskazała na ryzyka).
    Leki jakiekolwiek chyba nic nie zmieniłyby w poprzedniej ciąży, córeczka i tak byłaby chora, a przynajmniej tak mi to tłumaczyli wszyscy lekarze. Natomiast ja włączyłam więcej suplementów - wcześniej brałam tylko standardowe suple ciążowe i cholinę, teraz od początku starań brałam jeszcze magnez, inozytol, zwiększoną dawkę kwasu foliowego, cynk i selen. I pilnowałam supli męża.
    A sanco jest takie już kompletnym badaniem?
    Bo jest JesCze coś coś mi wyleciało z głowy ale kompletnie nie rozumiem tych badań. Pytań na przyszłość;) wiecie to głupie ale czuje się już gotowa na to żeby być w ciążyli i jak na mnie to myśle pozytywnie. Nawet mężowi powiedziałam ze chyba nie chce nowe stolika do małego pokoju bo liczę na to ze będziemy go niebawem inaczej meblować. Głupie to trochę ale widzę to jako tako promyk nadzieji w tym wszystkim. Jakby głowa była gotowa. W sumie nie brałam żadnych leków poza hydroksyzyną w jakis „wyjątkowych sytuacjach” jak pogrzeby itp. I trochę się bałam ze może czegoś w głowie nie wyleczyłam.

    Uważajcie na siebie takie podle wirusy są teraz osłabiające organizm, u nas panuje jelitówką z bólem mięśni i wymiotami i ogólnie zmiata człowieka.

    Jesteśmy na tak różnych etapach a czuje się tak ze rozumiem każda z Was.

    *Starania 2017
    *Stymulacja1: 4 zarodki po PGTA
    *Transfery 11.22 i 12.22 nieudane
    *Transfer3. Lipiec 2023❤️ Ciąża prawidłowa do 26 tyg💔😭
    *06.2024 stymulacja 2-ga- 0
    *09.2024Stymulacja3: 3 zarodki, po PGTA zero:(
    *25.11.2024 transfer, beta zero
    *22.01.2025 stymulacja4:2zarodki, po PGTA 1 zdrowy
    *16.05.2025 transfer, beta zero
    *06.2025 cdn
  • Fabregasowa Autorytet
    Postów: 581 636

    Wysłany: 9 października 2024, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny.

    Bardzo was doceniam tutaj za to wsparcie, jednak panowie nie wiedzą z czym się borykamy a z koleżankami matkami nie jestem gotowa by się z tym dzielić. Byle wyjście z domu jest dla mnie wyzwaniem teraz.

    Dostałam leki na zatrzymanie laktacji plus lecę po szałwię.
    No i kupilam wycieczkę w ciepłe kraje, nie chce być w kraju w okolice Wszystkich Świętych 🥲 liczę że zmiana otoczenia trochę ukoi nasze złamane serduszka

    Insane lubi tę wiadomość

    👩‍🦰1990🧔1986

    Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP. PAI homo, MTHFR

    10.2024 19t 🩷💔
    01.2025 cb

    ⏸️ 11dpo, 22.03 🩷

    Bąblu, widzimy się w listopadzie!🥹

    ~neoparin 40, aspirin Cardio 100, euthyrox 75, utrogestan

    preg.png
  • annikana Autorytet
    Postów: 1227 1163

    Wysłany: 9 października 2024, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filiżanka, wg mnie Sanco dokładniejsze niż najpopularniejsze chyba nifty, ale nie wykrywa mikrodelecji. Najbardziej kompleksowy jest test veragene bo on też bada choroby jednogenowe, tam się też pobiera próbkę od taty.

    Pozytywne myślenie jest bardzo ważne! Myślę, że takie uczucie gotowości jest bardzo potrzebne.

    Fabregasowa, ja jestem niewierząca, jakoś nigdy nie przywiązywałam wagi do Wszystkich Świętych, więc ten dzień mnie jakoś nie boli. Ale 4.11 minie rok od pozytywnego testu, od pierwszej bety. Tego czasu się boję. Myślałam, że zmiecie mnie z powierzchni termin porodu córeczki, ale czuję, że teraz będzie trudniej. Bo mam z nią wspomnienia, a jej nie ma.

    Ja poza psychologiem i mężem nie rozmawiałam z nikim. Tzn kilka osób wie, co się wydarzyło, ale nikt nie poznał tej mojej historii, moich emocji, przeżyć. Trochę więcej wie siostra, ale ona jest 7 lat młodsza, trochę inny etap życia, też nie chcę jej obarczać.

    marzec 2023 - wymarzona R. 🩷
    luty 2024 - 18 tc H. 💔
    luty 2025 - tęczowy H. 🩵

    cudnie nam, chcemy więcej 🥹

    19.09 - 10 dpo - ⏸️
    beta: 20.09 - 89,7; 22.09 - 222,9; 24.09 - 483,2
    3.10 - pęcherzyk ciążowy z echem zarodka
    10.10 - 0,57 cm bobusiątka z ❤️
    31.10 - wizyta

    preg.png
  • Insane Autorytet
    Postów: 2081 3642

    Wysłany: 9 października 2024, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabregasowa wrote:
    Fluffy łącze się z tobą w bólu. Jade dzisiaj do gina, mam tak obrzmiale piersi i twarde że nie mogę spać na boku i dzisiaj zaczęłam plamić koszulki 🥲 nie jestem chętna do brania leków ale jak ma się skończyć zapaleniem to wezmę. Myślicie ze picie szałwi mogłoby wystarczyć?

    Kochana wydaje mi się, że absolutnie bez sensu się jeszcze dodatkowo katujesz.
    Poproś o Dostinex, który absolutnie nie ma skutków ubocznych (a przynajmniej nie takie jak leki typu Bromocorn). Kilka tabletek załatwi sprawę. Jakbym ja po martwym porodzie jeszcze miała mleko w piersiach i taki jego nawał, to mój stan psychiczny byłby dużo gorszy.
    Sama ciągle biorę Dostinex, bo mam hiperprolaktynemię (teraz pół tabletki na tydzień) i na swoim przykładzie przysięgam Ci, że ten lek to nic złego. Polecam i nie męcz się. Już swoje wycierpiałaś.

    Edit:
    Widzę w dalszym poście, że dostałaś leki. Bardzo dobrze! Wyjazd to też świetny pomysł.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2024, 14:44

    Fabregasowa lubi tę wiadomość

    40 tc 💔
    ________
    Walczymy o naszą tęczę 🌈
    AMH 6,05
    📅25.01 start stymulacji do in vitro
    💉Menopur 75 j.m., Rekovelle 6 j.m., Orgalutran
    📅 11.02 transfer 🥰 Zostań z nami Maluszku ❤️
    19.02 beta 77,400 mIU/ml, progesteron 152,00 ng/ml
    21.02 beta 169,000 mIU/ml (przyrost 119%)
    28.02 beta 3207,000 mIU/ml, progesteron 183 ng/ml
    11.03 mamy serduszko 🥹


    preg.png
  • sewi3 Ekspertka
    Postów: 234 116

    Wysłany: 9 października 2024, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Insane wrote:
    Sewi 🥹 nigdzie wcześniej nie widziałam, a tu od słowa do słowa patrzę, że Ci się udało! 💚🌈
    Co za wspaniały promyk nadziei w tym mrocznym miejscu! 🥹 Ogromnie się cieszę! Niech to trwa, niech już wszystko będzie dobrze!
    Gratuluję z całego serca!

    Insane, dziękuję...😘 Ale to wszystko jest jeszcze na takim etapie, że kompletnie się nie nastawiam.
    Chodzę do pracy, nikomu nic nie mówię, nawet mamie. Mąż dowie się dziś po pracy, że byłam na usg i lekarz potwierdził pęcherzyk w macicy. Za tydzień sprawdzimy czy jest serduszko. Co ma być to będzie... Niestety, ale radość po tym wszystkim będzie tak naprawdę dopiero jak przywiozę maleństwo ze szpitala.

    Mam nadzieję, że do końca roku i u Ciebie te magiczne dwie kreski wreszcie się pojawią ❤️ Życzę Ci tego z całego serca 😘


    Insane, Nama, Nama, Nama lubią tę wiadomość

    13.12.2013 synek O... 😍
    06.2018 poronienie w 6tc😪
    08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
    01.2023 poronienie w 6tc 😪
    05.2023 poronienie w 7tc 😪
    31.01.2024 Aniołek A... z 33tc 😭👼💔
    "Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."

    05.10. - II 😍
    14.10. - mamy ❤️
    23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku
    22.01 - II prenatalne - 470 g Królewny ❤️👶
    26.03 - III prenatalne - 1550 g zdrowej 🌹👶

    05.05.2025 - 🤱👶😍

    age.png
  • Insane Autorytet
    Postów: 2081 3642

    Wysłany: 9 października 2024, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sewi3 wrote:
    Insane, dziękuję...😘 Ale to wszystko jest jeszcze na takim etapie, że kompletnie się nie nastawiam.
    Chodzę do pracy, nikomu nic nie mówię, nawet mamie. Mąż dowie się dziś po pracy, że byłam na usg i lekarz potwierdził pęcherzyk w macicy. Za tydzień sprawdzimy czy jest serduszko. Co ma być to będzie... Niestety, ale radość po tym wszystkim będzie tak naprawdę dopiero jak przywiozę maleństwo ze szpitala.

    Mam nadzieję, że do końca roku i u Ciebie te magiczne dwie kreski wreszcie się pojawią ❤️ Życzę Ci tego z całego serca 😘

    To wspaniały dzień i piękne chwile ❤️ ciesz się nimi, tak po prostu. One są dobre.

    Dziękuję Ci, ja już nie liczę na naturalny cud 😞 mamy dobre wyniki, a nic nie działa. Mam nadzieję na in vitro na początku roku. Jesteśmy już po pierwszej wizycie w klinice.

    Misiak, sewi3 lubią tę wiadomość

    40 tc 💔
    ________
    Walczymy o naszą tęczę 🌈
    AMH 6,05
    📅25.01 start stymulacji do in vitro
    💉Menopur 75 j.m., Rekovelle 6 j.m., Orgalutran
    📅 11.02 transfer 🥰 Zostań z nami Maluszku ❤️
    19.02 beta 77,400 mIU/ml, progesteron 152,00 ng/ml
    21.02 beta 169,000 mIU/ml (przyrost 119%)
    28.02 beta 3207,000 mIU/ml, progesteron 183 ng/ml
    11.03 mamy serduszko 🥹


    preg.png
  • Martyna Autorytet
    Postów: 1384 1850

    Wysłany: 9 października 2024, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fluffy wrote:
    Laktacja mi się zaczęła... Dziewczyny, czy któraś z Was wie czy to samo minie, czy trzeba jakieś tabletki?
    Piłam szałwię na zatrzymanie laktacji. Ja dostałam jednorazowo w szpitalu jedynie tabletki, po kilku dniach od wyjścia laktacja się zaczęła rozkręcać i od razu zareagowałam szałwią. Ginekolog mi mówiła, że tabletki powinno się brać przez jakiś okres czasu, żeby skutecznie ją zatrzymać

    Fabregasowa lubi tę wiadomość

    04.24 22+2 💔
    06.24 ⏸️
    10.03.25 Zosia ❤️
    age.png
‹‹ 706 707 708 709 710 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ