X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • Ang3llica Koleżanka
    Postów: 49 14

    Wysłany: 16 lutego, 00:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ❤️‍🩹 ja już zbadałam trombofilie, konsultacja z hematologiem, genetykiem. Wszystko jest okej. Dlatego też nie chce dłużej czekać, bo właśnie niewiadomo kiedy się może udać.. może i mam w tym roku 26 więc nie tak dużo, ale też już nie mało wydaje mi się. U mojego gin byłam już 3 razy od tego czasu i wszystko jest w porządku, wszystkie czynniki pocieszają mnie do starania się o nasz mały wielki cud. Jeszcze niedługo zrobię morfologię, kwas foliowy, mocz, tsh, ft4 i polecacie jeszcze coś z podstawowych badań krwi?

    Kreska41 lubi tę wiadomość

    9/11/24 Maksymilian 31tc 👼💔
  • annikana Autorytet
    Postów: 1052 965

    Wysłany: 16 lutego, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, cześć! Jakiś czas temu się tu do Was odezwałam, na bieżąco czytam, co u Was, z przykrością i żalem zapoznając się z każdą nową historią...

    Dokładnie rok temu tego dnia byłam w szpitalu i czekałam aż zacznie się poród naszej córeczki. Rok temu myślałam, że już nigdy się nie pozbieram, że moje życie się skończyło. I wiecie, w pewnym sensie się skończyło, nic nie jest takie samo i nigdy nie będzie. Ale dzisiaj, rok po tych najtrudniejszych wydarzeniach, trzymam w ramionach naszego tęczowego, zaledwie pięciodniowego, synka.
    Wierzę, naprawdę głęboko wierzę, że u każdej z Was wreszcie pojawi się upragniona tęcza...

    Księgowa, Kreska41, Fabregasowa, Ayayanee, KA, Jaszczureczka, bellA lubią tę wiadomość

    20.06.23 - 5 cs - ⏸️
    marzec 2023 - wymarzona R. 🩷
    4.11.23 - 2 cs - ⏸️
    luty 2024 - 18 tc H. 💔

    01.06 24 - 2 cs - ⏸️
    luty 2025 - tęczowy H. 🩵
  • Kreska41 Autorytet
    Postów: 340 108

    Wysłany: 18 lutego, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja05 wrote:
    Hej dziewczyny,


    Nie odzywałam się tu ładnych kilka lat, ale czasem poczytuję co tu się pojawia nowego lub czy ktoś ze „ starej ekipy „ jeszcze zabiera głos.

    Widzę że trafiło tu bardzo dużo nowych osób. Wielka szkoda że musiałyście tu trafić, ale też szczęście, bo to forum pomogło mi w największej tragedii jaką mnie spotkała.

    5 lat temu 5 lutego straciłam swoje pierwsze upragnione dziecko - córkę w 39 tygodniu ciąży.

    Było bardzo źle, ale to każda z Was o tym niestety wie.
    Na pocieszenie dla wszystkich świeżych mam borykających się z tą tragedia - tęsknota będzie z wami już zawsze, ale życie się ułoży ( mimo że teraz ciężko w to uwierzyć)
    I nie myślecie że nawet po tych 5 latach nie będą dopadały was te smutne dni czy momenty - będą, ale przecież straciłyście coś najcenniejszego, o tym nie da się zapomnieć, ale będzie dało się z tym żyć 🩵

    A dla tych którzy mnie jeszcze pamiętają, chciałam napisać że w listopadzie 2024 urodziłam pięknego zdrowego chłopca, którego właśnie nakarmiłam i stąd ta dziwna pora mojej wiadomości 🩵

    Trzymajcie się dziewczyny i przechodźcie swoją żałobę tylko po swojemu ! Każdy sposób jest najlepszy 🩵


    Kaja historia jak Moja.
    Identyczna.

    Bądźcie szczęśliwi.

    Kaja05 lubi tę wiadomość

    12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
    03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
    Mutacje hetero pai1 i mthfr1
    12.12.24--->II 🤰
    8.02.25----> I prenatalne. Bez zastrzeżeń!
    22.08.2025---> termin 🙏
    Heparyna,acard,metylowany kwas foliowy,...duphrason,
    Nie da się zastąpić utraconego dziecka. Ale wiarą w Niego jest niezłomna. Kocham Was dzieci !

    Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.

    Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam.
  • Karolina 26 Koleżanka
    Postów: 39 17

    Wysłany: 24 lutego, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Urodziłam syna w 26 +1 tygodniu ciąży, odklejenie łożyska przodującego. Niestety po dwóch dobach zmarł.

    Sekcja zwłok nie wykazała żadnych wad, ale właśnie dzisiaj otrzymałam wyniki histopatologiczne. U mnie podejrzenie zakażenia układu moczowego, a u syna wyszła wrodzona infekcja wirusowa i wysoki odsetek limfocytów i graniczne ilości płytek krwi.

    Na początku ciąży robiłam badanie z krwi CMV-
    CMV igg 138,71, CMV igm 0,20, czy to mogło mieć wpływ na płód i odklejenie się łożyska?

    Czy miała któraś z Was podobnie lub ktoś z waszego otoczenia? Co dalej robić? Co zbadać?

  • Nadinaaa Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 27 lutego, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, co robiłyście po martwym porodzie? Mam na myśli taki w 3 trymestrze czy robiłyście sobie jakieś badania czy po prostu czekałyście żeby znowu się starać o kolejną ciąże? Nie wiem co robić w sumie… i ile miesięcy czekałyście zanim zaczęłyście się starać ponownie? Internet i lekarze mówią różnie także już niewiadomo czego mam słuchać co robić itp, potrzebuję rad od was które już to przeżyły i wiedzą trochę więcej na ten temat

  • Kaja05 Przyjaciółka
    Postów: 93 65

    Wysłany: 28 lutego, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina 26 - bardzo Ci współczuję, ja niestety miałam inny przypadek i nie mogę pomóc w tej kwestii 💔


    Nadinaaa

    Ja urodziłam córkę w 39 tc, robiliśmy badania genetyczne z krwi i pępowiny córki, żeby sprawdzić czy może się to powtórzyć. Wyszło że jest wszystko w porządku, po 4 latach urodziłam zdrowego synka.

    Ale co do starań najlepiej słuchać lekarza prowadzącego, a jeśli nie jesteś z niego zadowolona to zmień lekarza.
    Nie słuchałabym rad z internetu, ani nawet tutaj nas które przeżyły podobne sytuacje, bo właśnie te sytuacje są PODOBNE a nie identyczne; wiec najlepiej słuchać rad specjalistów:)

    Trzymam kciuki że znajdziesz odpowiedniego i nie będziesz miała aż tylu wątpliwości co do dalszych działań .

    Lavenda lubi tę wiadomość

    Aniołek 39 t.c. Luty 2020
  • Kreska41 Autorytet
    Postów: 340 108

    Wysłany: 28 lutego, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zrobilam badanie na trombofilie.
    Córka odeszła niespodziewanie, ze zdrowej ciąży, tylko to przyszło mi do głowy...
    Aktualnie biorę leki bo wyszły mi mutacje.

    12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
    03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
    Mutacje hetero pai1 i mthfr1
    12.12.24--->II 🤰
    8.02.25----> I prenatalne. Bez zastrzeżeń!
    22.08.2025---> termin 🙏
    Heparyna,acard,metylowany kwas foliowy,...duphrason,
    Nie da się zastąpić utraconego dziecka. Ale wiarą w Niego jest niezłomna. Kocham Was dzieci !

    Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.

    Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam.
  • Nadinaaa Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 28 lutego, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zrobiłam trombofilie wyszło mi pai hetero ale tym podobno mam się tak nie przejmować bo to wpływu żadnego nie miało na uduszenie pępowina, miałam jeszcze konsultację z panią genetyk i jakieś badania poleciła na kariotypy i coś o metabolizmie jak dobrze pamiętam. Jednak te badania są tak drogie… że patrząc na to co się stało to to chyba nawet nie ma sensu szukać i martwić się na zapas tracić czas skoro to był nieszczęśliwy przypadek tak naprawde

  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6215 5677

    Wysłany: 28 lutego, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zrobiłam milion badań, ale tak naprawdę do dzisiaj mam tylko domysły...
    Jeżeli chcesz, robiłabym tylko jakieś podstawowe badania, bo skoro ciąża utrzymała się tak długo, to znaczy że nie masz z tym problemu, a na uduszenie pepowina niestety nie ma lekarstwa 😔.
    U mnie też mowili że PAI to nie to...

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    11.10 - Metotreksat
    ___________

    Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏
  • Nadinaaa Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 28 lutego, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy masz pai hetero? Bo jedyne co to podobno acard na pierwszy trymestr żeby utrzymać ciążę i żeby wgl zarodek sie zaimplantowal. Ale nie wiem bo w 1 ciąży brałam acard dopiero po badaniach 1 prenatalnych jak z krwi mi coś wyszło

  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6215 5677

    Wysłany: 28 lutego, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam, ale ja i tak miałam acard 150 i hepatyne 60/80 cala ciążę.

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    11.10 - Metotreksat
    ___________

    Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏
  • Nadinaaa Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 28 lutego, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na co właśnie ten acard? Na pai czy coś innego? Bo heparyna to wiem, że musisz mieć inną mutację też dodatkowo niestety w takim razie

  • Kreska41 Autorytet
    Postów: 340 108

    Wysłany: 28 lutego, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadinaaa wrote:
    A na co właśnie ten acard? Na pai czy coś innego? Bo heparyna to wiem, że musisz mieć inną mutację też dodatkowo niestety w takim razie

    Na.przeplywy i rozrzedzenie krwii, tak mi lekarz mówił.

    Nadinaaa lubi tę wiadomość

    12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
    03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
    Mutacje hetero pai1 i mthfr1
    12.12.24--->II 🤰
    8.02.25----> I prenatalne. Bez zastrzeżeń!
    22.08.2025---> termin 🙏
    Heparyna,acard,metylowany kwas foliowy,...duphrason,
    Nie da się zastąpić utraconego dziecka. Ale wiarą w Niego jest niezłomna. Kocham Was dzieci !

    Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.

    Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam.
‹‹ 716 717 718 719 720
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ