Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
No to już piękny tydzień ♥️ że swojej strony mogę Ci powiedzieć żebyś mimo wszystko spróbowała cieszyć się ta ciąża i tłumacz sobie w głowie że już nigdy nie będziesz w tej ciąży w tym momencie w którym jesteś teraz bo jutro już będziesz dalej i się tym delektuj,ot tak po prostuKreska41 wrote:To już 16...
wiem że natłok myśli czasami nie daje normalnie funkcjonować, ale wierz mi że co ma się stać i tak się stanie - nie masz na to wpływu ale na to żeby to dzieciątko od początku wiedziało i czuło że je kochasz już masz
Janette, glodia, Kreska41, JoAnn lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Masz rację, dziękuję,spróbuję.
Musicie wiedzieć że jestem osobą publiczna w swoim społeczeństwie i śmierć mojej córki odbiła się głośnym echem tu gdzie żyje.
Dlatego też czuję się mocno obciążona tym że teraz ciąża zaczyna być tu sprawa puliczna....
Generalnie mam zamiar zastopować z pewnymi tematami żeby móc mniej się denerwować bo widzę że też mi to nie służy i zabiera mi energię.12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
Mutacje hetero pai1 i mthfr1
12.12.24--->II 🤰
8.02.25----> I prenatalne. Bez zastrzeżeń!
22.08.2025---> termin 🙏
Heparyna,acard,metylowany kwas foliowy,...duphrason,
Nie da się zastąpić utraconego dziecka. Ale wiarą w Niego jest niezłomna. Kocham Was dzieci !
Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.
Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam. -
Nie przejmuj się w ogóle ludźmi, oni zawsze gadali i będą gadać i zaglądać Ci do Twego świata. Ja po śmierci drugiej córki tak naprawdę wstydziłam i bałam się wychodzić z domu jak ciąża była widoczna. Tak, wstydziłam się ciąży mimo tego że bardzo jej pragnęłam a to wszystko właśnie przez głupich ludzi którym pozwoliłam wpłynąć na swoje życie. W ciąży z Bartkiem już tak nie było. Chodziłam dumna mimo że do końca nie wiedziałam co się stanie, czy się uda itp i wiesz co było "najlepsze"? Że jak się ukrywałam to wzbudzalam wśród sąsiadów zainteresowanie a jak chodziłam normalnie w obcisłych bluzkach gdzie było widać brzuch to NIKT nie ośmielił się słowem o ciąży odezwać :p także głową do góry!Kreska41 wrote:Masz rację, dziękuję,spróbuję.
Musicie wiedzieć że jestem osobą publiczna w swoim społeczeństwie i śmierć mojej córki odbiła się głośnym echem tu gdzie żyje.
Dlatego też czuję się mocno obciążona tym że teraz ciąża zaczyna być tu sprawa puliczna....
Generalnie mam zamiar zastopować z pewnymi tematami żeby móc mniej się denerwować bo widzę że też mi to nie służy i zabiera mi energię.
Kreska41 lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Dziewczyny ;( pomóżcie… przed ostatnia miesiączka 12 lutego leczyłam infekcję która po moich obserwacjach po owulacji wróciła i wczoraj byłam u lekarza dostałam globulki clotrimazolum, dzień owulacji 24 albo 25 lutego nie wiem dokładnie, a teraz 9/10 dni po mam jakies plamienia bladoróżowe… czy to może być krwawienie implantacyjne czy reakcja na globulki dopochwowe clotrimazolum? Niby z ulotki wyczytałam że działania nie porządane to miedzy innymi krwawienie z pochwy ale z drugiej strony przecież globulke dałam wczoraj 24h temu a krwawienie pojawiło się dopiero teraz… i widziałam tylko trochę plamek zabarwionego śluzu. Jasne że chce być w ciąży, ale wczoraj na kontroli u innego lekarza też mi powiedział żeby się jeszcze wstrzymać (3 miesiące to minimum a najlepiej właśnie 6) u mnie martwy poród był 9.11.24 ale najbardziej to się nie boję być w kolejnej ciąży tylko tego że mam tą infekcję teraz i po prostu za miesiąc okej a teraz bd się martwiła jak zaszłam czy wszystko będzie okej czy antybiotykiem nic nie narobię, nie wiem co mam zrobić teraz… czy wziąć ten antybiotyk do końca bo z jednej strony jeśli to dopiero byłaby implantacja zarodka to i tak nic niewiadomo czy on zostanie a z drugiej czy pisać albo dzwonić czy jechać jutro do lekarza i mu o tym powiedzieć bo szczerze mam ochotę się popłakać jak myślę że ta infekcja i globulki mogły by wpłynąć na potencjalną ciążę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca, 21:24
9/11/24 Maksymilian 31tc 👼💔 -
Angelicca ja bym wzięła normalnie globulki ponieważ maluszek na tym etapie jest chroniony przez nasz organizm pamiętaj że nie każda kobieta wie że zajdzie w ciążę jeśli jej nie planuje i w tym czasie bierze antybiotyki, inne lekarstwa, pije alkohol itp. nie martw się na zapas
Ang3llica lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Ang3llica wrote:Dziewczyny ;( pomóżcie… przed ostatnia miesiączka 12 lutego leczyłam infekcję która po moich obserwacjach po owulacji wróciła i wczoraj byłam u lekarza dostałam globulki clotrimazolum, dzień owulacji 24 albo 25 lutego nie wiem dokładnie, a teraz 9/10 dni po mam jakies plamienia bladoróżowe… czy to może być krwawienie implantacyjne czy reakcja na globulki dopochwowe clotrimazolum? Niby z ulotki wyczytałam że działania nie porządane to miedzy innymi krwawienie z pochwy ale z drugiej strony przecież globulke dałam wczoraj 24h temu a krwawienie pojawiło się dopiero teraz… i widziałam tylko trochę plamek zabarwionego śluzu. Jasne że chce być w ciąży, ale wczoraj na kontroli u innego lekarza też mi powiedział żeby się jeszcze wstrzymać (3 miesiące to minimum a najlepiej właśnie 6) u mnie martwy poród był 9.11.24 ale najbardziej to się nie boję być w kolejnej ciąży tylko tego że mam tą infekcję teraz i po prostu za miesiąc okej a teraz bd się martwiła jak zaszłam czy wszystko będzie okej czy antybiotykiem nic nie narobię, nie wiem co mam zrobić teraz… czy wziąć ten antybiotyk do końca bo z jednej strony jeśli to dopiero byłaby implantacja zarodka to i tak nic niewiadomo czy on zostanie a z drugiej czy pisać albo dzwonić czy jechać jutro do lekarza i mu o tym powiedzieć bo szczerze mam ochotę się popłakać jak myślę że ta infekcja i globulki mogły by wpłynąć na potencjalną ciążę
Gdy byliśmy w trakcie starań w niedługim czasie po stracie i miałam podejrzenie infekcji lekarz dał mi dwa leki. Jeden w razie ciąży i drugi, gdyby test wyszedł negatywny.
Nie masz wpływu na to czy było to krwawienie implantacyjne czy też skutek leku.
Skontaktuj się i poradź, może zmieni ci lek lub chociaż wyciszy Twoje obawy.
Ja ostatnio usłyszałam od swojego lekarza, że kobieta przed ciążą nie musi być wyjałowiona ze wszystkich bakterii.
Te miesiące po stracie to też kwestia indywidualna.
Idz w niedługim czasie na betę. I odetchnij.
Co by się nie stało przeszłyśmy już tyle, że nic nas mocniej nie zmiażdży.
Ang3llica lubi tę wiadomość
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
Zostań z nami 🤞 -
Dzięki dziewczyny… a powiedzcie mi czy świruje czy jak bo szczerze boję się reakcji jakiekolwiek lekarza jak się okaże, że w tak krótkim czasie jestem jednak w tej ciąży… nie wiem mam w głowie wizję, że dostane OP*R od lekarza jak się dowie że jestem taka nieodpowiedzialna i nie dopilnowałam sprawy na 100%9/11/24 Maksymilian 31tc 👼💔
-
Kiedyś wyczytałam, że widocznie organizm już jest gotowy do ciąży, skoro dopuścił do zagnieżdżenia (dotyczyło akurat pierwszego cyklu po stracie). Nie myśl o reakcji lekarza. Trzymam mocno kciuki 🙂Ang3llica wrote:Dzięki dziewczyny… a powiedzcie mi czy świruje czy jak bo szczerze boję się reakcji jakiekolwiek lekarza jak się okaże, że w tak krótkim czasie jestem jednak w tej ciąży… nie wiem mam w głowie wizję, że dostane OP*R od lekarza jak się dowie że jestem taka nieodpowiedzialna i nie dopilnowałam sprawy na 100%
Lavenda zobaczyłyśmy 2 kreseczki tego samego dnia 🙂 Lęk mnie paraliżuje, a pierwsza wizyta dopiero za tydzień.
Ang3llica lubi tę wiadomość
💔 04.10.2024 🩵 16tc
⏸️ 24.02.2025 -
Fluffy wrote:Kiedyś wyczytałam, że widocznie organizm już jest gotowy do ciąży, skoro dopuścił do zagnieżdżenia (dotyczyło akurat pierwszego cyklu po stracie). Nie myśl o reakcji lekarza. Trzymam mocno kciuki 🙂
Lavenda zobaczyłyśmy 2 kreseczki tego samego dnia 🙂 Lęk mnie paraliżuje, a pierwsza wizyta dopiero za tydzień.
Jak się czujesz? Badasz betę?
Ja wizytę mam dopiero 25 marca 🙄
Cały czas mam przeczucie, że nic z tego.👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
Zostań z nami 🤞 -
Ang3llica wrote:Dzięki dziewczyny… a powiedzcie mi czy świruje czy jak bo szczerze boję się reakcji jakiekolwiek lekarza jak się okaże, że w tak krótkim czasie jestem jednak w tej ciąży… nie wiem mam w głowie wizję, że dostane OP*R od lekarza jak się dowie że jestem taka nieodpowiedzialna i nie dopilnowałam sprawy na 100%
Ja po martwym porodzie na podobnym etapie co Ty miałam zalecenie, żeby minimum 3 miesiące odczekać. I tak zaczęliśmy się starać. Nie wychodziło, więc wszystko odwlekło się w czasie, ale lekarz nie widział przeciwwskazań, a ja czułam się fizycznie bardzo dobrze.
Nie masz wpływu na słowa lekarza. Jeśli jesteś w ciąży to powinien otoczyć Cię opieką. Życzę powodzenia i dużo sił 💪🫶
Ang3llica lubi tę wiadomość
13.12.2013 synek Oliwier 😍
06.2018 poronienie w 6tc😪
08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
01.2023 poronienie w 6tc 😪
05.2023 poronienie w 7tc 😪
31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
"Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
05.10. - II 😍
14.10. - mamy ❤️
23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku
22.01 - II prenatalne - 470 g Królewny ❤️👶
-
Zbadałam 3 razy, przyrost ładny, ale progesteron przy dolnej granicy normy 😔 Dostałam od razu dupka. Czuję się dobrze, ale pobolewa mnie często podbrzusze i kręgosłup (więc, mimo że to normalne na tym etapie, moja głowa szaleje).Lavenda wrote:Jak się czujesz? Badasz betę?
Ja wizytę mam dopiero 25 marca 🙄
Cały czas mam przeczucie, że nic z tego.
Powtarzasz jeszcze badania, czy dzielnie czekasz na wizytę? A jak Ty się czujesz?💔 04.10.2024 🩵 16tc
⏸️ 24.02.2025 -
Fluffy wrote:Zbadałam 3 razy, przyrost ładny, ale progesteron przy dolnej granicy normy 😔 Dostałam od razu dupka. Czuję się dobrze, ale pobolewa mnie często podbrzusze i kręgosłup (więc, mimo że to normalne na tym etapie, moja głowa szaleje).
Powtarzasz jeszcze badania, czy dzielnie czekasz na wizytę? A jak Ty się czujesz?
Ja czekam właśnie na wynik dzisiejszej bety 🫣
Szaleję totalnie. Nawet piersi uciskam, aby upewnić się, że czuję ten charakterystyczny ból.
Nic nie boli, czasami wezmę no-spę. Tak zapobiegawczo..
Progesteron brałam już po owulacji, a jak zobaczyłam pozytywny test to miałam z automatu zwiększoną dawkę. Proga badałam przy pierwszych dwóch betach i wyszedł kolejno 40 i 48, więc pięknie. No ale aktualnie biorę 800mg dziennie.
U mnie to dopiero 19dpo. Szybko zobaczyłam 2 kreski.
Staram się być dzielna i wytrzymać do wizyty, nie przekładać na wczesniejszy termin.
Dawaj znać co u Ciebie.
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
Zostań z nami 🤞 -
Fluffy wrote:O której spodziewasz się wyników? Musi być w końcu dobrze, trzymam kciuki!
Kurcze myślę, że max do 18.
Czasami jest po 11, a czasami po 18.
Dam znać
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
Zostań z nami 🤞 -
Lavenda wrote:Kurcze myślę, że max do 18.
Czasami jest po 11, a czasami po 18.
Dam znać
Są wyniki Jak widać po stopce - podwoiło się 🥳❤️
Odpuszczam, już nie badam. Czekam na wizytę.
Kreska41, Ang3llica, JoAnn, Fabregasowa lubią tę wiadomość
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
Zostań z nami 🤞 -
Powiedzcie mi proszę jeszcze jedną rzecz, jak od porodu miałam 3 miesiączki teraz niedawno była owulacja to jest to już 4 cykl od porodu? Dobrze liczę?
Lavenda czy 9dpo to już taki dzień kiedy właśnie normalnie mogłabym zobaczyć przyrost bety czy zależy od szczęścia? Bo jak dobrze liczę to jeśli coś to to powinien być dzisiaj 10/11dpoWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca, 14:33
9/11/24 Maksymilian 31tc 👼💔 -
Ang3llica wrote:Powiedzcie mi proszę jeszcze jedną rzecz, jak od porodu miałam 3 miesiączki teraz niedawno była owulacja to jest to już 4 cykl od porodu? Dobrze liczę?
Lavenda czy 9dpo to już taki dzień kiedy właśnie normalnie mogłabym zobaczyć przyrost bety czy zależy od szczęścia? Bo jak dobrze liczę to jeśli coś to to powinien być dzisiaj 10/11dpo
Wydaję mi się, że liczysz dobrze.
Beta zaczyna rosnąć po implantacji i zaczyna być wykrywalna średnio po 2 dniach od momentu implantacji. Jeżeli masz możliwość i koszt nie jest problemem to sprobuj zbadać jutro, potem za dwa dni. Już powinna być pewność.
Będzie dobrze❤️
Ang3llica lubi tę wiadomość
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
Zostań z nami 🤞 -
Fluffy wrote:Super 🙂
U mnie lekkie brązowe plamienie... Boję się 😔
Brązowe, więc spokojnie.
Jesteś tam teraz mocno ukrwiona, a zarodek intensywnie sie rozwija. Masz skurcze, bóle?
Ile mg progesteronu bierzesz?👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
Zostań z nami 🤞 -
Dziś mnie lekko kłuło w podbrzuszu, teraz już nie. Ale codziennie mnie pobolewa/ kłuje i po chwili przestaje. Biorę tylko duphaston 3x1. Lekarz napisał, żeby w poniedziałek zbadać betę i proga.Lavenda wrote:Brązowe, więc spokojnie.
Jesteś tam teraz mocno ukrwiona, a zarodek intensywnie sie rozwija. Masz skurcze, bóle?
Ile mg progesteronu bierzesz?💔 04.10.2024 🩵 16tc
⏸️ 24.02.2025
