Poród martwego dziecka - tęczowa ciąża i tęczowe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Będzie dobrze dziewczyny. Jeszcze troszkę i Wasze maluszki będą przy Was. Ja nie mogę uwierzyć że mój Jasiulek ma już skończone 4mce. Mały klusek codziennie zaskakuje mnie czym innym. Najpiękniejszy uśmiech daje rano zaraz po przebudzeniu jakby nic fajniejszego nie widział a to tylko ja stoję patrzę na niego iii czuje jak serce mi się rwie do niego a zarazem jak tęsknię za Jagodą. Nigdy nie myślałam że można kogoś tak bardzo kochać ❤️
Aliya lubi tę wiadomość
-
Ania, trzymam kciuki i czekam na wieści z badań ✊🏻
Mam nadzieje, że znajdziesz dobry sposób na zajęcie sobie głowy na ten czas odpoczynku, bo jednak trochę może się dłużyć. Ja tez mam nakaz oszczędzania się i większość czasu leżę😉
Milan, mam nadzieje, że właśnie mimo tej tęsknoty i bólu który nadal jest tak mocny, też doświadczę tej radości z macierzyństwa🥺
04/22 26tc 👼
07/23 38tc 🌈 -
Ania jak tam po badaniach?
Ja jestem już po prenatalnych i po wizycie u swojej gin i wszystko wyszło dobrze
w poniedziałek Mała ważyła już 2 kg. Póki co plan jest taki, że w 39tc idę do szpitala na indukcję, ze względu na cukrzycę ciążową.
04/22 26tc 👼
07/23 38tc 🌈 -
Aliya mega się cieszę!! Jeszcze chwilka i będziecie razem! ❤️ bardzo razem z Tobą na to czekam🙂
U nas po badaniach prenatalnych wszystko dobrze, papp-a tez wyszła z niskim ryzykiem, znów książkowo, oby tym razem do końca! Moja ginekolog chce dmuchać na zimne i włączyła mi heparynę zapobiegawczo do końca ciąży, więc walczymy z zastrzykami, ale trudno, najważniejsze żeby dzidziuś miał się dobrze. U nas plan jest taki: w 35 tygodniu do szpitala na patologię ciąży żeby mnie uspokoić i być pod ktg cały czas i w 37 indukcja. Termin mamy na 18.12 więc jak wszystko pójdzie zgodnie z planem dzidziutek będzie z nami końcem listopada🙂
Aliya lubi tę wiadomość
-
Wiewioora wrote:Dziewczyny, czy w kolejnej ciąży też miałyście wysokie ryzyko porodu przedwczesnego?
U mnie póki co nic nie wskazuje na zagrożenie porodem przedwczesnym..
czy może chodzi Ci o ryzyko wyliczane na pierwszych prenatalnych?🤔04/22 26tc 👼
07/23 38tc 🌈 -
Tak, chodzi mi właśnie o to wyliczone na prenatalnych.Aliya wrote:U mnie póki co nic nie wskazuje na zagrożenie porodem przedwczesnym..
czy może chodzi Ci o ryzyko wyliczane na pierwszych prenatalnych?🤔 -
Gdzieś umknął mi Twój post🙂 czuję się w porządku, na początku miałam mdłości, ale już całkowicie minęły, na pewno mam mniej siły niż w pierwszej ciąży i szybciej czuję zmęczenie, ale to tez pewnie kwestia tego, że jednak minęło bardzo mało czasu od poprzedniej ciąży i porodu. Dodatkowo jako, że ogólnie zawsze miałam tendencję do siniaków to przy tych zastrzykach z heparyny praktycznie od początku te siniaki na brzuchu wychodzą, ale tak jak pisałam - trudno, trzeba przeżyć🙂Aliya wrote:Ania cudowne wieści 🥰 oby tak dalej! Z takim planem na pewno jesteś troszkę spokojniejsza. A jak się czujesz? Masz jakieś dolegliwości?
A Ty jak się czujesz?
Wiewioora ja przy obu ciąża miałam wyliczone niskie ryzyko. -
W tej ciąży miałam 1:441. W pierwszej lekarz mi w ogóle tego nie wyliczył, nie wiem czemu… 😕Wiewioora wrote:Tak, chodzi mi właśnie o to wyliczone na prenatalnych.
Ania, bardzo możliwe, że to krótki odstęp między ciążami albo po prostu taki urok
ja w I trymestrze i na początku II ciągle byłam zmęczona, bardzo dużo spałam.
Współczuje tych siniaków
może z czasem znajdziesz na nie jakiś patent, ale tak jak mówisz- czego się nie zrobi dla dziecka..
Ja czuje się dobrze, czasem tylko boli mnie kręgosłup i dokucza zgaga
ale nie mogę narzekać, bo ogólnie jest wszystko okej. Mam nadzieje, że te 4 tyg do ciąży donoszonej szybko i spokojnie zlecą…
04/22 26tc 👼
07/23 38tc 🌈 -
Mi w tej ciąży wyszło 1:20 .... Lekarz nic na ten temat nie mówił, a ja w to wczytałam się dopiero w domu....Aliya wrote:W tej ciąży miałam 1:441. W pierwszej lekarz mi w ogóle tego nie wyliczył, nie wiem czemu… 😕
-
Aliya - 4 tygodnie miną zanim się obejrzysz! Już tyle za Wami, że teraz to już z górki 🙂
Wiewioora - nie wiem skąd jesteś, jeśli gdzieś z okolic Warszawy to odezwij się mogę dać Ci namiar na genialną Panią perinatolog, na pewno dobrze Cię pokieruje w tej sprawie. -
Niestety, jestem z okolic Gdańska ☹️Ania0301 wrote:Aliya - 4 tygodnie miną zanim się obejrzysz! Już tyle za Wami, że teraz to już z górki 🙂
Wiewioora - nie wiem skąd jesteś, jeśli gdzieś z okolic Warszawy to odezwij się mogę dać Ci namiar na genialną Panią perinatolog, na pewno dobrze Cię pokieruje w tej sprawie. -
Przede wszystkim nie denerwuj się na zapas! Wydaje mi się, że dobrym pomysłem będzie skonsultować to albo z prowadzącym gin albo znaleźć właśnie jakiegoś perinatologa. Ja nie mam w tym zakresie dużego doświadczenia, ale wszystkie duże usg robię prywatnie u tej lekarki, o której pisałam i na pewno gdybym miała jakieś wątpliwości do testu to najpierw skierowałabym się do niej.
-
Póki co czytałam w internecie, że o zagrożeniu porodem przedwczesnym mówi się później, jak są problemy z szyjką. Na razie staram się gdzieś tam odsuwać tę myśl.
-
Lekarz nic nie mówił, muszę zobaczyć w domu czy w ogóle mierzył teraz. W poprzedniej ciąży nie było problemu z szyjką, w 16t miałam nisko łożysko i w 18 nadal było nisko.Aliya wrote:Jaką miałaś długość szyjki podczas badania?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2023, 12:13
-
Pytam, bo to ryzyko wyliczane jest właśnie na podstawie długości szyjki i wywiadu chorobowego. Z tego co pamiętam to u Ciebie akcje porodową wywołała infekcja a to nie ma nic wspólnego z niewydolnością szyjki, która może być przyczyną porodu przedwczesnego. Nie martw się na zapas
04/22 26tc 👼
07/23 38tc 🌈 -
Aliya, dziękuję za trochę uspokojenia 🙂 myślałam, że to może być przez to że w wywiadzie mam wpisane, że był poród przedwczesny





