X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poronienie 2021, a ponowne starania
Odpowiedz

Poronienie 2021, a ponowne starania

Oceń ten wątek:
  • czarneniebo Autorytet
    Postów: 1415 1586

    Wysłany: 26 lutego 2022, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańcza czekamy jutro na test 🤞💚

    ♀️96

    💔10.2021 poronienie zatrzymane 7/9 tc 💔

    ❌MTHFR 1298A>C hetero
    ❌PAI-1 4G hetero
    ❌Zespół antyfosfolipidowy
    ❌ANA 3 dodatnie

    💊 Pueria Duo, Acard 150
    💉 Neoparin 0,4

    eve
  • Aneta2506 Autorytet
    Postów: 3287 5562

    Wysłany: 26 lutego 2022, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka wrote:
    https://zapodaj.net/59579c7f1f801.jpg.html

    U mnie tak. Jeśli sciemniał, to tylko minimalnie a wydaje mi się, że wcale :( 😭

    Jest ciemniejszy ☺✊

    Babulka lubi tę wiadomość

    15 lat 👫 5 lata 👰🤵
    5 lat walki

    👩 - 30
    Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
    Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
    AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
    inne badania w normie
    🧔 - 32
    WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚

    💊 Stymulacja 💊
    (2 x letrozole) ❌

    2023 klinika InVimed
    HSG (prawy jajowód nie do oceny)
    03.23r. IUI ❌
    04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
    ______________________________


    IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️

    Nasze szczęście jest już z nami 🤍
    🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍

    _____________________________
    10.2021 (10 tc) 👼 [*]

    age.png
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 26 lutego 2022, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, ja mam też trochę szajbę, bo w straconej ciąży pierwszą betę miałam 12 i to było 11dpo. Sprawdziłam po 48h i spadla do 6,wiec rozpacz wycie itd. Byłam tak już związana z tą ciążą, że nawet pojechałam na sor, żeby mi ją ratowali a oni mówią, że żadne poronienie się nie szykuje, więc muszę powtórzyć betę i czekać. Bo szyjka zasiniona a endometrium rozmyte, więc wygląda na bardzo wczesną ciążę. Sprawdzilam znowu za 48h a tam beta 90-cos 🤯 Więc panika, że pozamaciczna. Zadzwoniłam do tego labu, czy sie czasem nie pomylili, zbadali tą środkową próbkę ponownie i się okazało, że się pomylili, tam powinno być 40-pare 😭 przepraszala mnie laborantka, że ona nie wie jak do tego doszło.

    Jak już myślałam, że wszystko ok to potem i tak straciłam tą ciążę.
    Także w zasadzie straciłam tą ciążę dwa razy. A zanim wyszło, że była trisomia, to się obwiniałam, że to przez mój ogromny stres ciąża się zatrzymała niedługo później.

    Potem wyniki bety jak już zaczęły spadać na serio, to miałam dopisek z labu, że badanie zweryfikowano dwukrotnie. Także zapamiętali mnie 😏 Jak rozmawiałam tam z laborantem to on mówi, że nie ma pojęcia jak do tego mogło dojść i że to praktycznie niemożliwe.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 26 lutego 2022, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, współczuję Babulka takich doświadczeń z tą betą i wcale mnie ta szajba nie dziwi. Trzymam mocno kciuki, żeby teraz było spokojnie, bez takich przygód. 💚

    U mnie dziś lekka załamka. Mijają równe 3 miesiące od straty i od rana się nie mogę odgonić od tych wspomnień. Jeszcze mąż mi tu wyjechał z informacjami na temat ciąży jego kuzynki, że ma już widoczny brzuch i że będzie chłopiec. Zaszłyśmy jakoś w podobnym czasie... Rozwaliło mnie to. 😭

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • Karoola Autorytet
    Postów: 894 357

    Wysłany: 26 lutego 2022, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie wcale też nie dziwi szajba.... Chociaż teraz mi się wydaje, że w kolejnej ciąży już będę spokojniesza..kiedyś myślałam, że wystarczy mi ładna beta, później byle do serduszka itp
    Ale teraz wiem że to nic dla mnie nie znaczy,
    Bo nic nie zmienia, że beta ładnie rośnie,
    nic nie zmienia, że serduszko ładnie bije,
    nic nie zmienia, że lekarz mówi że jak na 9 tyg piękny fałd nie widać wad genetycznych
    Itp. 😥 Zawsze coś może się wydarzyć... Myślę że ciąża po stratach jest strasznie trudna

    Córka w 2013 r
    Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
    Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
    Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
    Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈

    Kir-AA
    Accofil, heparyna, acard,
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 26 lutego 2022, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa przytulam 😔 To są trudne momenty. Mi psychoterapeutka mówiła, że taka żałoba może trwać bardzo długo, mimo że życie toczy się dalej i juz funkcjonujemy, to będziemy to przeżywać w jakiś sposób jeszcze długi czas i nie można tego blokować.

    Karoola mam podobnie. To że beta urosnie czy będzie pecherzyk to jeszcze nie gwarancja sukcesu. Ale nerwy i tak są.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Jc94 Autorytet
    Postów: 450 262

    Wysłany: 26 lutego 2022, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa wrote:
    O matko, współczuję Babulka takich doświadczeń z tą betą i wcale mnie ta szajba nie dziwi. Trzymam mocno kciuki, żeby teraz było spokojnie, bez takich przygód. 💚

    U mnie dziś lekka załamka. Mijają równe 3 miesiące od straty i od rana się nie mogę odgonić od tych wspomnień. Jeszcze mąż mi tu wyjechał z informacjami na temat ciąży jego kuzynki, że ma już widoczny brzuch i że będzie chłopiec. Zaszłyśmy jakoś w podobnym czasie... Rozwaliło mnie to. 😭

    U mnie zaraz też miną 3 miesiące. U nas w rodzinie zaraz pojawi się dziecko. Będą zdjęcia chrzciny... a ja w środku krzyczę.

    👱‍♀️ 94
    ❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9

    🧔 92
    ❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%

    💛 Początek starań -> maj 2021
    😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
    🥳 Październik 2021 - ⏸️
    💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
    😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
    💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
    ⏸️ 21.03.22 ⏸️
    🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
    p19u43r8e3z63ea2.png
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 26 lutego 2022, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż spojrzał na te testy i mówi "a na nich nie powinno być dwóch kresek?" 😑

    Także tak🙃

    Lili90 lubi tę wiadomość

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 26 lutego 2022, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka wrote:
    Akataa przytulam 😔 To są trudne momenty. Mi psychoterapeutka mówiła, że taka żałoba może trwać bardzo długo, mimo że życie toczy się dalej i juz funkcjonujemy, to będziemy to przeżywać w jakiś sposób jeszcze długi czas i nie można tego blokować.

    Wiem i staram się być dla siebie wyrozumiałą, ale trochę mnie to zaskoczyło, bo już dawno nie płakałam z tego powodu, a na te wieści nie mogłam powstrzymać łez... Miałam w tym tyg. pierwsze spotkanie z nową psychoterapeutką i poleciła mi jakoś po swojemu, symbolicznie pożegnać się z moim dzieckiem. Mogłoby pomóc...

    Jc94 przytulam, to wszystko jest takie trudne... 😔
    Niby wiemy, że przecież te kobiety i ich dzieci nie są winne naszej krzywdzie, a jednocześnie tak ciężko patrzeć, a tym bardziej uczestniczyć w ich szczęściu...
    Ja mojemu zaznaczyłam, że jeśli dostaniemy zaproszenie na chrzciny, to ja prawdopodobnie nie dam rady i może jechać sam. Może mi się odmieni, mam nadzieję, że do tej pory będę już w ciąży, ale na chwilę obecną wiem, że mnie to przerasta.

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • Karoola Autorytet
    Postów: 894 357

    Wysłany: 26 lutego 2022, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa wrote:
    O matko, współczuję Babulka takich doświadczeń z tą betą i wcale mnie ta szajba nie dziwi. Trzymam mocno kciuki, żeby teraz było spokojnie, bez takich przygód. 💚

    U mnie dziś lekka załamka. Mijają równe 3 miesiące od straty i od rana się nie mogę odgonić od tych wspomnień. Jeszcze mąż mi tu wyjechał z informacjami na temat ciąży jego kuzynki, że ma już widoczny brzuch i że będzie chłopiec. Zaszłyśmy jakoś w podobnym czasie... Rozwaliło mnie to. 😭
    Mega trudna sytuacja 😥😥
    Mi też czasami jest trudniej czasami łatwiej... Te 2 tyg zleciały mi z jednej strony mega szybko, wydaje mi się że to wydarzyło się z 3 miesiące temu... A z drugiej... Nic nie zrobiłam sensownego przez ten czas... Czuję się jakbym wegetowala

    Córka w 2013 r
    Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
    Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
    Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
    Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈

    Kir-AA
    Accofil, heparyna, acard,
  • Jc94 Autorytet
    Postów: 450 262

    Wysłany: 26 lutego 2022, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa wrote:
    Wiem i staram się być dla siebie wyrozumiałą, ale trochę mnie to zaskoczyło, bo już dawno nie płakałam z tego powodu, a na te wieści nie mogłam powstrzymać łez... Miałam w tym tyg. pierwsze spotkanie z nową psychoterapeutką i poleciła mi jakoś po swojemu, symbolicznie pożegnać się z moim dzieckiem. Mogłoby pomóc...

    Jc94 przytulam, to wszystko jest takie trudne... 😔
    Niby wiemy, że przecież te kobiety i ich dzieci nie są winne naszej krzywdzie, a jednocześnie tak ciężko patrzeć, a tym bardziej uczestniczyć w ich szczęściu...
    Ja mojemu zaznaczyłam, że jeśli dostaniemy zaproszenie na chrzciny, to ja prawdopodobnie nie dam rady i może jechać sam. Może mi się odmieni, mam nadzieję, że do tej pory będę już w ciąży, ale na chwilę obecną wiem, że mnie to przerasta.


    Ja też bym tak chciala. Ale to siostra męża.
    Najgorsze jest to ze przy każdej okazji się go pyta czy ja już jestem w ciąży.

    Ogolnie jeszcze jeden cykl i mamy 12 prób. Można nas już zakwalifikować do pary niepłodnej.

    👱‍♀️ 94
    ❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9

    🧔 92
    ❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%

    💛 Początek starań -> maj 2021
    😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
    🥳 Październik 2021 - ⏸️
    💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
    😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
    💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
    ⏸️ 21.03.22 ⏸️
    🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
    p19u43r8e3z63ea2.png
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 26 lutego 2022, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa to dobry pomysł z tym symbolicznym pożegnaniem.

    Ja już od dawna czuję się zupełnie ok a i tak zdarzają mi się momenty płaczu, na który sobie pozwalam jak tylko mogę.
    Uważam, że między takim pierwszym pogodzeniem się ze stratą a tak naprawdę zakończeniem żałoby to może i rok i dłużej minąć.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 26 lutego 2022, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam podobnie.
    Czasami mi się zbiera na taki płacz... Nawet w pracy. Myślę, że to już będzie nam towarzyszyć do końca życia, mimo tego, że się pogodziłyśmy ze stratą. 😞

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • czarneniebo Autorytet
    Postów: 1415 1586

    Wysłany: 26 lutego 2022, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka współczuję zawirowań z laboratorium 😐 ile nerwów przez taki błąd 😔

    Jc94 doskonale cie rozumiem.. U nas w rodzinie też lada chwila i będzie dziecko... A ja...... Niedługo maj a ja nie będe miała swojego dziecka.Nienawidzę tego życia 😭😭😭

    ♀️96

    💔10.2021 poronienie zatrzymane 7/9 tc 💔

    ❌MTHFR 1298A>C hetero
    ❌PAI-1 4G hetero
    ❌Zespół antyfosfolipidowy
    ❌ANA 3 dodatnie

    💊 Pueria Duo, Acard 150
    💉 Neoparin 0,4

    eve
  • Jc94 Autorytet
    Postów: 450 262

    Wysłany: 26 lutego 2022, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarneniebo wrote:
    Babulka współczuję zawirowań z laboratorium 😐 ile nerwów przez taki błąd 😔

    Jc94 doskonale cie rozumiem.. U nas w rodzinie też lada chwila i będzie dziecko... A ja...... Niedługo maj a ja nie będe miała swojego dziecka.Nienawidzę tego życia 😭😭😭


    Najgorsze jest to że ja nie wiem jak można mnie pocieszyć.
    Jak od męża słyszę że się uda zobaczysz to jestem jeszcze bardziej zła.
    Mówi mi to już od ponad roku.

    Co do mojego stanu. Mąż przed rodziną ukrywa że jestem załamana. Więc watpie czy ktoś zrozumie moją nieobecność na rodzinnych spotkaniach.

    Dr Laurze daje 3 miesiące i zmieniam lekarza. W poniedziałek mam u niej wizytę. Będę pytać o możliwości do invitro.

    Myślę tez o wykupieniu diety na płodność dla mnie i męża.

    👱‍♀️ 94
    ❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9

    🧔 92
    ❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%

    💛 Początek starań -> maj 2021
    😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
    🥳 Październik 2021 - ⏸️
    💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
    😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
    💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
    ⏸️ 21.03.22 ⏸️
    🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
    p19u43r8e3z63ea2.png
  • Ani0nka Autorytet
    Postów: 4393 4718

    Wysłany: 26 lutego 2022, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wróciłam z cmentarza, Nikodem sobie grzecznie tam siedzi jest wszystko ok. Cieszę sie, ze jest tam z innymi dziećmi i jest Mu tam dobrze ❤️
    A takie zadbanie o siebie, ćwiczenia, zdrowe odżywianie ktore wprowadziłam po poronieniu bardzo mi pomogły na głowę. Czuje ze coś robię i dlatego łatwiej mi było z pogodzeniem się i stratą, tak myśle. Będę odwiedzać swojego synka ale zrobię tez wszystko aby moje kolejne dziecko było już z nami, tu na ziemi. Może właśnie lepiej iść w ta stronę niż zatracać się w smutku...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2022, 16:02

    Aleksander ur.17.10.2019 ❤️
    Nadia ur. 1.06.2023 🩷
    age.png

    Sierpień 22 Ciąża biochemiczna 💔
    25.01.22 Poronienie zatrzymane 6w6d💔Nikodem👼poronienie farmakologiczne
  • czarneniebo Autorytet
    Postów: 1415 1586

    Wysłany: 26 lutego 2022, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Póki co to chyba nas się nie da pocieszyć ☹️...
    Nikt nie zrozumie kto tego nie przeżył..
    Fajny plan👌a co Twój ma z wątroba? (jeśli można wiedzieć)

    Niech już będzie poniedziałek i powie mi co się dzieje 😔

    ♀️96

    💔10.2021 poronienie zatrzymane 7/9 tc 💔

    ❌MTHFR 1298A>C hetero
    ❌PAI-1 4G hetero
    ❌Zespół antyfosfolipidowy
    ❌ANA 3 dodatnie

    💊 Pueria Duo, Acard 150
    💉 Neoparin 0,4

    eve
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 26 lutego 2022, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja uważam, że każdy smutek trzeba przeżyć. Nie ma nic dziwnego w tym, że jesteście zdołowane, smutne i wściekłe, szczególnie jak otoczenie cieszy się zdrowymi dziećmi a u Was strata i teraz jeszcze komplikacje zdrowotne. Nie ma sensu na siłę być twardym.

    Mi też było i jest inaczej to przeżywać, bo jedno zdrowe dziecko już mam, mimo że drugiego pragnęłam tak samo i tak samo je kochałam. A teraz zaczynam już przywiązywać się do trzeciego...

    Na pewno zostaniecie mamami ale to nie znaczy, że nie możecie się wściekać i płakać za tym, że to jeszcze nie teraz.
    Jak przyjdzie czas na ulgę, to ona nadejdzie.
    Nadzieję trzeba mieć zawsze 💚

    Ale to bardzo niesprawiedliwe, że niektórym dzieci przychodzą ot tak a dla niektórych ta droga jest tak trudna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2022, 16:12

    Jc94 lubi tę wiadomość

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Jc94 Autorytet
    Postów: 450 262

    Wysłany: 26 lutego 2022, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarneniebo wrote:
    Póki co to chyba nas się nie da pocieszyć ☹️...
    Nikt nie zrozumie kto tego nie przeżył..
    Fajny plan👌a co Twój ma z wątroba? (jeśli można wiedzieć)

    Niech już będzie poniedziałek i powie mi co się dzieje 😔

    W badaniu wyszły mu podwyższone próby wątrobowe. Pani dr powiedziała że kiepsko ta wątroba wygląda i nic dziwnego że te plemniki takie słabe.

    Będą jeszcze słabsze bo widzę że mąż pęka. Serio to mu się nie dziwię ile można sobie odmawiać alkoholu itd. Był naprawdę dzielny. Nawet na spotkaniach ze znajomymi 0%.

    Serio ja nie ogarniam tego. Jakby każdy musiał mieć super zdrowie zeby mieć dziecko to tych dzieci by nie było. Nie ogarnia tego moja głowa że musiało na nas to trafić.

    Dziś mam załamke. Uświadomiłam sobie że jutro mijają 3 miesiące a ja nadal nie jestem w ciąży.

    👱‍♀️ 94
    ❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9

    🧔 92
    ❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%

    💛 Początek starań -> maj 2021
    😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
    🥳 Październik 2021 - ⏸️
    💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
    😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
    💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
    ⏸️ 21.03.22 ⏸️
    🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
    p19u43r8e3z63ea2.png
  • Pinkiii Ekspertka
    Postów: 209 175

    Wysłany: 26 lutego 2022, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoola wrote:
    Mnie wcale też nie dziwi szajba.... Chociaż teraz mi się wydaje, że w kolejnej ciąży już będę spokojniesza..kiedyś myślałam, że wystarczy mi ładna beta, później byle do serduszka itp
    Ale teraz wiem że to nic dla mnie nie znaczy,
    Bo nic nie zmienia, że beta ładnie rośnie,
    nic nie zmienia, że serduszko ładnie bije,
    nic nie zmienia, że lekarz mówi że jak na 9 tyg piękny fałd nie widać wad genetycznych
    Itp. 😥 Zawsze coś może się wydarzyć... Myślę że ciąża po stratach jest strasznie trudna
    Kurcze miałam tak samo. Pierwsza ciąża super wszystko do momentu wizyty kontrolnej i nagle wszystko legło w gruzach. Strata rozpacz, lekarz mówił tak się może zdarzyć. Druga ciąża też super do pewnego momentu i powtórka-poronienie. Jakąś tą drugą stratę bardziej przeżywam. Teraz kolejny okres i za 3 dni lametta i można działać ale obawa jest. Sorki za żale ale coś mi tak dziś ciężko może to przez okres...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2022, 16:28

‹‹ 221 222 223 224 225 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ