Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Karoola wrote:Ja zawsze mam parcie na szybkie testowanie, ale teraz wręcz mega mnie to stresuje, że zrobię test za późno. Muszę włączyc od razu leczenie i boję się, żeby nie było za późno. Troszkę się zmartwiłam, że Paśnik kazał mi dopiero brać od II No ale tak ma być i juz
Karoola lubi tę wiadomość
-
Przykro mo, że źle się czujecie ale z drugiej strony to dobrze.
Jc z kolei cieszę się, że nie musisz się za bardzo umęczyć pierwszymi tygodniami.
Tony pamietaj, że też hormony robią swoje i takie stany gorszego nastroju czy naturalnych naszych zmartwień mogą być podbijane na maxa przez hormony. I zgadzam się z Akataa, że robisz najcięższą robotę z mozliwych, czyli robisz człowieka 😅 Obiad powinien Ci być podtykany pod nos!
Karoola może jutro albo pojutrze coś już będzie przebijać. ✊
Blondyna podziwiam Twoją wytrwałość i zdecydowanie w tym co postanowiłaś i że ufaliscie lekarzowi, który mówił, żeby nie badać już nic więcej tylko po prostu poczekać na zdrowe komórki. Bo pamiętam, że chyba tak pisałaś. Okazało się, że wytrwałość została wynagrodzona 😍Tony, Jc94 lubią tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:Blondyna podziwiam Twoją wytrwałość i zdecydowanie w tym co postanowiłaś i że ufaliscie lekarzowi, który mówił, żeby nie badać już nic więcej tylko po prostu poczekać na zdrowe komórki. Bo pamiętam, że chyba tak pisałaś. Okazało się, że wytrwałość została wynagrodzona 😍
Malinkaaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny macie piękne suwaczki, oby było ich jeszcze więcej ❤️
Tony lubi tę wiadomość
Starania od kwietnia 2020
👩❤️👨 Ona 32 lata, on 34 lata
😢2021 rok 6 tydzień
😢2022 rok 9 tydzień (krwiak, wywołanie farmakologiczne, łyżeczkowanie)
😞 2022 rok 7 tydzień, ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem
🤞⏸️ nowa nadzieja 5 tydzień ciąży beta 4900 mUI/ml 🌈
🌈 7/1 hbd, jest ❤️!!! CRL 8,8 mm, FHR 142/min.
🌈 13/1 hbd, 7,44 cm ryzyka niskie ❤️
🌈 17/1 hbd, wszystko dobrze, wstydzioch 🩷🩵
🌈 21/1 hbd, połówkowe w porządku, 370 gramów chłopca 🩵
🌈 29/1 hbd, 1630 g 🩵
🌈 37/2 hbd, 2900 g - do kontroli przyrostu po tygodniu
-
Dzięki dziewczyny. Ja już nawet płacze, jak czytam jak mnie pocieszacie 😂 boże, te hormony.
Malinkaaa, Karoola, Babulka, Akataa, Nati94, Susanne, Ultra-Dżasta lubią tę wiadomość
-
Tony wrote:Dzięki dziewczyny. Ja już nawet płacze, jak czytam jak mnie pocieszacie 😂 boże, te hormony.
Tony lubi tę wiadomość
Córka w 2013 r
Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈
Kir-AA
Accofil, heparyna, acard, -
Nie pocieszacie, bo ja od samego początku mam absolutne zero objawów. Żadnych mdłości, płaczu, bólu brzucha, bólu piersi... Nic.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Susannah wrote:Nie pocieszacie, bo ja od samego początku mam absolutne zero objawów. Żadnych mdłości, płaczu, bólu brzucha, bólu piersi... Nic.
-
Blondyna.B wrote:Tak, nic więcej nie badaliśmy (została immunologia i kariotyp). Na szczęście psychika silna i ta chęć posiadania dziecka jest tak duża, że chcieliśmy do skutku próbować. Cały czas jest ryzyko poronienia ale lekarz jest dobrej myśli więc my też ☺️
Susannah ja na serio nie miałam objawów w 1 ciąży. Jakoś w 10 tygodniu raz mnie zemdliło a potem to dopiero ruchy były objawem i brzuch. Ani razu nie rzygałam itp. Aczkolwiek rozumiem Cię w 100% że wolałabyś mdłości, bo znam to z autopsji.
U mnie dziś 30 dzień "cyklu" Czyli po poronieniu i zaczęłam lekko plamić i brzuch muli. Oby to było to 🐵🙏2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Tony wrote:Dzięki dziewczyny. Ja już nawet płacze, jak czytam jak mnie pocieszacie 😂 boże, te hormony.
U mnie wzrost bety do 130 wczoraj.
Mogę się tu wygadać? Ja nie umiem się do końca cieszyć tą ciąża i ciągle sobie wmawiam, że coś będzie nie tak. Nie przyzwyczajam się, a zaklinam, żeby rosła. Jutro mam wizytę u lekarza po leki, a to już w ogóle mój mały koszmar, chociaż jutro nie będzie absolutnie nic na USG. Nie mogę się doczekać serduszka, może wtedy oswoję się z ciążą. Mam nadzieję, że zabije 🥺 takie małe przemyślenia w nocy w pracy. Dziś też porównałam wyniki z 3/4 ciąży
3 ciąża - beta 12 dpo 19
4 ciąża- beta 10 dpo 19.33 ♥️
Beta w dniu miesiączki 14 dpo z Szymkiem -80
Teraz 13 dpo 130.
Mam nadzieję, że to już coś i to dobrze wróży -
Nati robiłam doktorat z tych bet w odpowiednich dpo i Twoje wyniki bardzo dobrze wróżą, natomiast z Szymkiem były pod granicą takich dobrych wyników. Będzie dobrze, zobaczysz.
Jest mój okres!!! 🥳🥳🥳
Ale to oznacza tylko tyle, że chyba nie zdążę zbadać komórek nk w tym cyklu bo nadal jeszcze kaszlę 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2022, 07:37
Karoola, gonia729, Nati94 lubią tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:Najbardziej podziwiam Twój spokój, nie teraz, bo teraz to wiadomo, że w końcu się udało, tylko w tym trzymaniu się jednego toru w staraniach. Bo mną to miota na wszystkie strony a to badam immuno a to nie badam, a to wszystko będzie dobrze a to wszystko źle 🤣 A to może jeszcze poryje trochę w necie o przyczynach poronień 🤦♀️ Ja też jestem dobrej myśli. Jakoś mi się wydaje, że to już jest na serio to
Dużo też dali lekarze, nie było tekstów typu "jest Pani młoda jeszcze się uda" albo "tak się zdarza" tylko żeby próbować do skutku. I ta wizyta w ramach Fundacji Ernesta - lekarz opowiadał historie swoich pacjentek również zdiagnozowanych w immunologii (bo chciały robić badania) i nawet jak leki brały to się nie zawsze udawało a jak nie robiły nic, nie obserwowały nawet cyklu to nagle się 🐵 opóźniała i ciąża zdrowa i bez komplikacji ☺️ -
No powiem Ci że w sumie jedyne dziecko mam z ciąży takiej jak opisujesz w ostatnim zdaniu. I to jeszcze zwykły folik brałam i nic więcej, chyba z 3-4 tyg przed ciążą, bo tylko tyle zdążyłam. Mówili, że o ciążę to się stara tak z pol roku-rok, no to stwierdziłam, ze jak zaczniemy w styczniu, to pół roku minie i akurat urodzę na wiosnę. 😂 I ups, październikowe dziecko. Jak już mi się okres spóźnił, to łaskawie test zrobiłam. Szkoda, że już tak bym chyba nie potrafiła2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Susannah wrote:Nie pocieszacie, bo ja od samego początku mam absolutne zero objawów. Żadnych mdłości, płaczu, bólu brzucha, bólu piersi... Nic.
W pierwszej ciąży też nie miałam objawow, jedyne co to nie chciałam jeść i zmuszalam się, nasiliła się astma. Pamiętam że przez brak objawów robiłam betę- urodził się syn.
W drugiej ciazy tej poronionej niedawno, od samego początku było "coś", a to bóle brzucha, a to niedobrze, a to ochota na tłuste jedzenie. Zmęczona cały czas, godzina - dwie i ja już mogłam mieć noc i iść spać. Cycki tak bolały i tak szybko swój rozmiar powiększyły że Ho Ho. W domniemanym dniu w którym przestało bić serce, miałam wymioty okropne. - pełen zestaw objawow. A jednak coś się wydarzyło.
Także myślę że objawy są indywidualne. Nie muszą być reguła.04.2019 👶💙
04.2022 7/8 tc 💔 łyżeczkowanie
22.08.2022 9dpo II kreski 😍
24.10.2022 💙 66.1mm
1.12.2022 💙 223g
20.12.2022 💙 391g 20+3 -
Ja myślę, że nie ma reguły i czy jesteśmy przebadane z każdej strony i się długo przygotowujemy do rozpoczęcia starań, czy mamy totalny luz, to i tak wszystko się może zdarzyć.
W poprzednią ciążę zaszłam niechcący bo owulacja mi się mocno przesunęła (wtedy jeszcze miałam w miarę regularne cykle). Fakt faktem kwas foliowy brałam już od roku, bo byliśmy świadomi, że zabezpieczając się tylko w dni okołoowulacyjne możemy mieć niespodziankę, ale prawdziwe starania mieliśmy zacząć jakoś miesiąc czy dwa później. Test zrobiłam tylko dlatego, że miałam tego dnia mieć usuwaną ósemkę. Także można uznać, że była to ciąża z kategorii tych na luzie, a i tak nie wyszło. 🤷♀️
Teraz, po stracie, tak jak Babulka, też bym nie potrafiła tak całkiem wyluzować. Też się miotam między skrajnymi postawami. 😅 Póki co jestem team "całkowita kontrola", ale już w 1 cs widzę jak bardzo mnie to męczy i jeśli nam się szybko nie uda to albo zwariuję, albo będziemy musieli te starania przerwać aż się ogarnę. -
Susannah wrote:Nie pocieszacie, bo ja od samego początku mam absolutne zero objawów. Żadnych mdłości, płaczu, bólu brzucha, bólu piersi... Nic.
powiedziałabym,że idealna
jedyny minus to pod samą.koniec cukrzyca ciążowa.
A ta teraz, z pustym jajem, wręcz odwrotnie. Ból piersi,mdłości, okropna senność i zmęczenie... -
Bakalia wrote:W domniemanym dniu w którym przestało bić serce, miałam wymioty okropne. - pełen zestaw objawow. A jednak coś się wydarzyło.
Także myślę że objawy są indywidualne. Nie muszą być reguła.
-
Podziwiam Was, ze po stratach tak szybko chcecie miec dziecko, ja po 1 poronieniu tez tak mialam, teraz nie ma takiej opcji, nie chce byc teraz w ciazy, na sama mysl, ze moglabym byc znowu w ciazy dostaje drgawek, juz mam taka traume, ze musze odpoczac, ze jakbym sie teraz dowiedziala, ze jestem w ciazy to bym sie popłakała, ale ze stresu, ze znowu ciaza.. ehh my juz z mezem od wtorku uprawiamy seks codziennie i bylo ok, krwawienie zniknelo, a dzisiaj rano znowu bylo plamienie, ale moze to przez orgazmy sie doczyscilo? Chyba jakbym miala jakis stan zapalny to bym miala jakies bole czy objawy? Zastanawiam się też czy 2 tyg po rozpoczeciu poronienia moze byc owulacja? Moze to od owulki? Jajnik mnie w sumie bolal ostatnio. Nie zabezpieczamy sie, ale my od 6 lat nigdy nie zaszlismy w ciaaze tylko in vitro wiec mam nadzieje, ze nie da sie tak zajsc..Jeszcze mam nadzieję
-
Akataa wrote:Ja myślę, że nie ma reguły i czy jesteśmy przebadane z każdej strony i się długo przygotowujemy do rozpoczęcia starań, czy mamy totalny luz, to i tak wszystko się może zdarzyć.
W poprzednią ciążę zaszłam niechcący bo owulacja mi się mocno przesunęła (wtedy jeszcze miałam w miarę regularne cykle). Fakt faktem kwas foliowy brałam już od roku, bo byliśmy świadomi, że zabezpieczając się tylko w dni okołoowulacyjne możemy mieć niespodziankę, ale prawdziwe starania mieliśmy zacząć jakoś miesiąc czy dwa później. Test zrobiłam tylko dlatego, że miałam tego dnia mieć usuwaną ósemkę. Także można uznać, że była to ciąża z kategorii tych na luzie, a i tak nie wyszło. 🤷♀️
Teraz, po stracie, tak jak Babulka, też bym nie potrafiła tak całkiem wyluzować. Też się miotam między skrajnymi postawami. 😅 Póki co jestem team "całkowita kontrola", ale już w 1 cs widzę jak bardzo mnie to męczy i jeśli nam się szybko nie uda to albo zwariuję, albo będziemy musieli te starania przerwać aż się ogarnę.
Akataa kiedy będziesz testować? Widzę, że jesteśmy na podobnym etapie, jestem w 2 cs, owulacja gdzieś za tydzień/dwa. Też już wariuję. Przed okresem już miałam dużą senność przez 3 dni i myślałam, że zaskoczyło. Można sobie niestety dużo wmówić 😑
Co do objawów - pierwsza nieudana 0 jakichkolwiek, druga nieudana mega senność, płaczliwość, napięcie w piersiach.Starania od kwietnia 2020
👩❤️👨 Ona 32 lata, on 34 lata
😢2021 rok 6 tydzień
😢2022 rok 9 tydzień (krwiak, wywołanie farmakologiczne, łyżeczkowanie)
😞 2022 rok 7 tydzień, ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem
🤞⏸️ nowa nadzieja 5 tydzień ciąży beta 4900 mUI/ml 🌈
🌈 7/1 hbd, jest ❤️!!! CRL 8,8 mm, FHR 142/min.
🌈 13/1 hbd, 7,44 cm ryzyka niskie ❤️
🌈 17/1 hbd, wszystko dobrze, wstydzioch 🩷🩵
🌈 21/1 hbd, połówkowe w porządku, 370 gramów chłopca 🩵
🌈 29/1 hbd, 1630 g 🩵
🌈 37/2 hbd, 2900 g - do kontroli przyrostu po tygodniu
-
Nelcia niestety jesteś w błędzie, infekcja, szczególnie szyjki macicy może być bezobjawowa i da się tak zajść w ciążę. Jeśli nie chcesz zajść w ciążę to musisz pomyśleć o antykoncepcji.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska