Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Babulka wrote:Nie używaj tamponow w trakcie poronienia 😬🙈31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Dziewczyny a u nas widać światełko w tunelu po poronieniu, które było w styczniu.
Dostałam dziś wynik posiewu ..
Wyleczyliśmy bakterie w końcu.
Teraz mąż musi profilaktycznie wziąść antybiotyk przez 5 dni i w kolejnym cyklu wracamy do starań 🙂Anka94, Babulka, Karoola, cslza, Susanne, Bakalia, Tony, Pomarańcza lubią tę wiadomość
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️35 L
AMH- 3.33, 3.77, 4.34
Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-20kg
👨36 L
bad nasienia ✅️morfo 3%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji ⏳️ -
Patisonek 25 wrote:Dziewczyny a u nas widać światełko w tunelu po poronieniu, które było w styczniu.
Dostałam dziś wynik posiewu ..
Wyleczyliśmy bakterie w końcu.
Teraz mąż musi profilaktycznie wziąść antybiotyk przez 5 dni i w kolejnym cyklu wracamy do starań 🙂
Świetna wiadomo ,trzymam kciuki ❤️ONA jeszcze 27l ,ON 30lat
Listopad 2021 - ciąża biochem 🤔
Kwiecień 2022 -poronienie 9tydz/12tydz😭😇
Walczymy o spełnienie jedynego marzenia- CHCEMY BYĆ RODZICAMI 👶👪 -
Anka94 wrote:Świetna wiadomo ,trzymam kciuki ❤️
Nie dziękujemy żeby nie zapeszyć, dziś przyszły wyniki
i od razu docent się że mną skontaktował , mąż dostał receptę na antybiotyk i w kolejnym cyklu mam przyjechać w 3-5 dnia cyklu.
Chociaż strach jest przed staraniami . Jedyne co wiem to jaką drogą pójdziemy dalej a mianowicie tą która doprowadziła do ciąży czyli stymulacje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2022, 19:48
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️35 L
AMH- 3.33, 3.77, 4.34
Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-20kg
👨36 L
bad nasienia ✅️morfo 3%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji ⏳️ -
Patisonek 25 wrote:Nie dziękujemy żeby nie zapeszyć, dziś przyszły wyniki
i od razu docent się że mną skontaktował , mąż dostał receptę na antybiotyk i w kolejnym cyklu mam przyjechać w 3-5 dnia cyklu.
Chociaż strach jest przed staraniami . Jedyne co wiem to jaką drogą pójdziemy dalej a mianowicie tą która doprowadziła do ciąży czyli stymulacje.
Życzę dużo cierpliwosci i siły ❤️
Po każdej burzy wychodzi słońce ,musimy walczyć o swoją tęczę 🌈ONA jeszcze 27l ,ON 30lat
Listopad 2021 - ciąża biochem 🤔
Kwiecień 2022 -poronienie 9tydz/12tydz😭😇
Walczymy o spełnienie jedynego marzenia- CHCEMY BYĆ RODZICAMI 👶👪 -
Dziewczyny wyjdzie w końcu słońce dla każdej z Was ❤️🌈
Cały czas Was podczytuje i trzymam kciuki 🤞Patisonek 25, Malinkaaa, Pomarańcza, Kama123 lubią tę wiadomość
-
Anka94 wrote:Życzę dużo cierpliwosci i siły ❤️
Po każdej burzy wychodzi słońce ,musimy walczyć o swoją tęczę 🌈
Tu masz rację, będziemy walczyć ale strach pozostanie chyba do końca.Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️35 L
AMH- 3.33, 3.77, 4.34
Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-20kg
👨36 L
bad nasienia ✅️morfo 3%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji ⏳️ -
Blondyna.B wrote:Dziewczyny wyjdzie w końcu słońce dla każdej z Was ❤️🌈
Cały czas Was podczytuje i trzymam kciuki 🤞Blondyna.B lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Blondyna.B wrote:Dziewczyny wyjdzie w końcu słońce dla każdej z Was ❤️🌈
Cały czas Was podczytuje i trzymam kciuki 🤞
Kochana❤️ A jak u Was? Jak się czujecie?Blondyna.B lubi tę wiadomość
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️35 L
AMH- 3.33, 3.77, 4.34
Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-20kg
👨36 L
bad nasienia ✅️morfo 3%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji ⏳️ -
Blondyna.B wrote:Dziewczyny wyjdzie w końcu słońce dla każdej z Was ❤️🌈
Cały czas Was podczytuje i trzymam kciuki 🤞
Aż się poryczałam, bo byłyśmy na tym samym wątku ciążowymteż bym była w 9tc teraz... ehhh...
Z innej beczki - odezwała się do mnie znajoma z fochem, że od 2 tyg się nie odzywam do niej, była bardzo oburzona. Dużo sobie mówimy, więc wyjaśniłam powód ciszy, powiedziałam, że tego potrzebowałam i mam nadzieję, że ona to zrozumie. Oczywiście odpisała coś w stylu "współczuję, odpocznij, daj sobie czas" po czym płynnie przeszła do opisywania mi swojego planu na wycieczkę objazdową po Toskanii, ma w planie 10dni we Włoszech.
Czy ja przesadzam, że mnie to wkurzyło? Czy ja jej byłam tylko potrzebna do wysłuchiwania o jej życiu i klaskania kiedy ona chce? Strasznie się zawiodłam, bo chciałam powiedzieć w końcu komuś (zdawało mi się bliskiemu) jak się z tym czuję, a wyszło, że mam czuć leciutkie uklucie zazdrości na myśl o jej wspaniałej wycieczcenic jej nie odpisałam już.
Jestem jebnięta, prawda? Czy to ona jest nieczula?31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Patisonek 25 wrote:Kochana❤️ A jak u Was? Jak się czujecie?
Karoola, Tony lubią tę wiadomość
-
Blondyna.B wrote:Na szczęście objawy mocno dokuczają - cieszę się bo dzięki temu myślę ciągle pozytywnie, że tym razem rzeczywiście musi być dobrze. Lekarz też bardzo mnie wspiera i widzę jak się cieszy z rosnącej ciąży ☺️
Jak masz tyle objawów to nie może być inaczej kochana tylko dobrze 💚. Musi być dobrze i pozytywne myślenie dużo daje chociaż wiem z swojego doświadczenia że jest to ciężkie. Ja z jednej strony się cieszę że dostaliśmy zielone światło jak mąż przyjmie antybiotyk a z drugiej strony mam majtki pełne strachu 🙈To masz super lekarza że Ciebie wspiera to dużo daje. Mam podobnie, na każdym kroku mogę na niego liczyć. On się już dziś cieszył że pozbyłam się bakterii i może nam dać zielone światło 😆Blondyna.B lubi tę wiadomość
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️35 L
AMH- 3.33, 3.77, 4.34
Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-20kg
👨36 L
bad nasienia ✅️morfo 3%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji ⏳️ -
cslza wrote:Aż się poryczałam, bo byłyśmy na tym samym wątku ciążowym
też bym była w 9tc teraz... ehhh...
Z innej beczki - odezwała się do mnie znajoma z fochem, że od 2 tyg się nie odzywam do niej, była bardzo oburzona. Dużo sobie mówimy, więc wyjaśniłam powód ciszy, powiedziałam, że tego potrzebowałam i mam nadzieję, że ona to zrozumie. Oczywiście odpisała coś w stylu "współczuję, odpocznij, daj sobie czas" po czym płynnie przeszła do opisywania mi swojego planu na wycieczkę objazdową po Toskanii, ma w planie 10dni we Włoszech.
Czy ja przesadzam, że mnie to wkurzyło? Czy ja jej byłam tylko potrzebna do wysłuchiwania o jej życiu i klaskania kiedy ona chce? Strasznie się zawiodłam, bo chciałam powiedzieć w końcu komuś (zdawało mi się bliskiemu) jak się z tym czuję, a wyszło, że mam czuć leciutkie uklucie zazdrości na myśl o jej wspaniałej wycieczcenic jej nie odpisałam już.
Jestem jebnięta, prawda? Czy to ona jest nieczula?
Kurcze nie wiem czy tylko mi się tak wydaje,że ludzie w najbliższego otoczenia jakoś zlewają ten temat ?czy to my jesteśmy zbyt wyczulone. Nie mówię tu o naszych mężach , partnerach,bo ich to dotyczy tak samo ,ale właśnie koleżanki ,znajomi. U mnie też była koleżanka na grillu w poniedziałek i zapytała ; czy już się staramy o następna ciążę 🤯 tak jakby te dzieci można by było robić jedne za drugim. Chyba ludzie którzy tego nie przeżyli poprsotu nie rozumiejąONA jeszcze 27l ,ON 30lat
Listopad 2021 - ciąża biochem 🤔
Kwiecień 2022 -poronienie 9tydz/12tydz😭😇
Walczymy o spełnienie jedynego marzenia- CHCEMY BYĆ RODZICAMI 👶👪 -
cslza wrote:Aż się poryczałam, bo byłyśmy na tym samym wątku ciążowym
też bym była w 9tc teraz... ehhh...
Z innej beczki - odezwała się do mnie znajoma z fochem, że od 2 tyg się nie odzywam do niej, była bardzo oburzona. Dużo sobie mówimy, więc wyjaśniłam powód ciszy, powiedziałam, że tego potrzebowałam i mam nadzieję, że ona to zrozumie. Oczywiście odpisała coś w stylu "współczuję, odpocznij, daj sobie czas" po czym płynnie przeszła do opisywania mi swojego planu na wycieczkę objazdową po Toskanii, ma w planie 10dni we Włoszech.
Czy ja przesadzam, że mnie to wkurzyło? Czy ja jej byłam tylko potrzebna do wysłuchiwania o jej życiu i klaskania kiedy ona chce? Strasznie się zawiodłam, bo chciałam powiedzieć w końcu komuś (zdawało mi się bliskiemu) jak się z tym czuję, a wyszło, że mam czuć leciutkie uklucie zazdrości na myśl o jej wspaniałej wycieczcenic jej nie odpisałam już.
Jestem jebnięta, prawda? Czy to ona jest nieczula?
Zero wyczucia z strony niektórych ludzi. Ludzie którzy tego nie przeszli nie zrozumieją co czujemy w takich chwilach ❤️Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️35 L
AMH- 3.33, 3.77, 4.34
Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-20kg
👨36 L
bad nasienia ✅️morfo 3%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji ⏳️ -
cslza wrote:Aż się poryczałam, bo byłyśmy na tym samym wątku ciążowym
też bym była w 9tc teraz... ehhh...
Z innej beczki - odezwała się do mnie znajoma z fochem, że od 2 tyg się nie odzywam do niej, była bardzo oburzona. Dużo sobie mówimy, więc wyjaśniłam powód ciszy, powiedziałam, że tego potrzebowałam i mam nadzieję, że ona to zrozumie. Oczywiście odpisała coś w stylu "współczuję, odpocznij, daj sobie czas" po czym płynnie przeszła do opisywania mi swojego planu na wycieczkę objazdową po Toskanii, ma w planie 10dni we Włoszech.
Czy ja przesadzam, że mnie to wkurzyło? Czy ja jej byłam tylko potrzebna do wysłuchiwania o jej życiu i klaskania kiedy ona chce? Strasznie się zawiodłam, bo chciałam powiedzieć w końcu komuś (zdawało mi się bliskiemu) jak się z tym czuję, a wyszło, że mam czuć leciutkie uklucie zazdrości na myśl o jej wspaniałej wycieczcenic jej nie odpisałam już.
Jestem jebnięta, prawda? Czy to ona jest nieczula?
A dla niektórych strata wczesnej ciąży to pikuś a nie rozumieją że każdy może inaczej to przeżywać 😔 -
Wiecie, ja rozumiem, że temat jest niewygodny. Jednak obie jesteśmy kobietami i matkami, kto inny ma rozumieć lepiej?
Ah, na wycieczkę jedzie z koleżanką żeby odpocząć od dziecka i męża (z którym miała w planie rozwód, ale "potrzebuję kogos do pilnowania dziecka"). Mi jest ciężko oddać dziecko do mojej mamy na 1noc, bo tęsknię za tym małym Gargamelem, a ona na 10dni i zadowolona... czasem myślę, że niektóre kobiety mają dzieci tylko z poczucia obowiązku społecznego... I znając pełną historię ciężko mi jest nie oceniać jej jako osobę, która ma dziecko, bo tak wypada... może dlatego też moja strata jest mniej istotna niż jej wypad do Toskanii.
Przykre jest to, że tak trudne doswiadczenie jak poronienie weryfikuje nam znajomości.31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Moja najbliższa przyjaciółka powiedziała mi wprost, ze nie wie jak się zachować i zapytała czego oczekuje. Ja akurat oczekiwałam, żeby życie toczyło się dalej, nie potrzebowałam ciągłej rozmowy na ten temat, bo to było jak rozdrapywanie rany. Ale tez nie boje się o tym wspominać przy tzw „kotlecie” gdy ktoś pyta kiedy będę w ciąży, reakcje są różne, ale to już nie mój problem. To spotyka tak wiele kobiet, ze czas skończyć z tym tematem tabu.
Kiedy moja siostra straciła ciąże bardziej zaawansowana, tez nie wiedziałam jak się zachować czy chce o tym mówić wiec po prostu zapytałam. Ona akurat tego potrzebowała.
W relacjach międzyludzkich rozmowa to podstawa, nikt nie jest na naszym miejscu i nie wie jak to jest, a nawet każda z nas tutaj przeżywa to zupełnie inaczej.
cslza, akurat uważam, ze to czy jakaś matka zostawia dziecko komuś do opieki to jej indywidualna sprawa.
Ja nie jestem matka, wiec może nie mam prawa sie wypowiadać w tym temacie, ale w otoczeniu mam matki zarówno takie, które nie potrafią rostac sie z dzieckiem, jak takie, które miały epizody wyjazdów solo czy z partnerem, dzieci w obu przypadkach są kochane i szczęśliwe. Wiadome wszystko jest względne, ale
To ze jedzie na 10 dni z koleżanka, nie koniecznie oznacza ze ma dziecko tylko z poczucia obowiązki społecznego. Ale rozumiem, ze czujesz się rozgoryczona i to potęguje te wszystkie uczucia.
Jak to mówią: prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i dużo w tym prawdy.
Tony, Karoola, Babulka lubią tę wiadomość
-
Susanne wrote:Moja najbliższa przyjaciółka powiedziała mi wprost, ze nie wie jak się zachować i zapytała czego oczekuje. Ja akurat oczekiwałam, żeby życie toczyło się dalej, nie potrzebowałam ciągłej rozmowy na ten temat, bo to było jak rozdrapywanie rany. Ale tez nie boje się o tym wspominać przy tzw „kotlecie” gdy ktoś pyta kiedy będę w ciąży, reakcje są różne, ale to już nie mój problem. To spotyka tak wiele kobiet, ze czas skończyć z tym tematem tabu.
Kiedy moja siostra straciła ciąże bardziej zaawansowana, tez nie wiedziałam jak się zachować czy chce o tym mówić wiec po prostu zapytałam. Ona akurat tego potrzebowała.
W relacjach międzyludzkich rozmowa to podstawa, nikt nie jest na naszym miejscu i nie wie jak to jest, a nawet każda z nas tutaj przeżywa to zupełnie inaczej.
cslza, akurat uważam, ze to czy jakaś matka zostawia dziecko komuś do opieki to jej indywidualna sprawa.
Ja nie jestem matka, wiec może nie mam prawa sie wypowiadać w tym temacie, ale w otoczeniu mam matki zarówno takie, które nie potrafią rostac sie z dzieckiem, jak takie, które miały epizody wyjazdów solo czy z partnerem, dzieci w obu przypadkach są kochane i szczęśliwe. Wiadome wszystko jest względne, ale
To ze jedzie na 10 dni z koleżanka, nie koniecznie oznacza ze ma dziecko tylko z poczucia obowiązki społecznego. Ale rozumiem, ze czujesz się rozgoryczona i to potęguje te wszystkie uczucia.
Jak to mówią: prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i dużo w tym prawdy.
Ja też jestem taką matką, która wyjechała ze znajomą do SPA i dziecko zostało w domu z tatądużo podróżuję slużbowo i chłopaki lubią miec czasem noc bez mamy w domu, mają swoje sprawy.
Po prostu znam ten obraz szerzej i widzę, że ona nie lubi przebywac ze swoim dzieckiem i to mnie wkurza tak szczerze, bo robi wokół siebie otoczkę nowoczesnej eko-matki, kobiety, ktora się wyzwań nie boi i chętnie poucza innych jak mają radzić sobie z dziećmi. Mi mówi, że wyjazdy z dziećmi są super, a ze swoim nie jeździ, bo "wiesz jaki Krzyś jest męczący, ja na wyjeździe muszę odpocząć". Dla mnie to już zakłamanie.
I pewnie mam też dużo żalu, że nie spytała czy czegoś potrzebuję. Tak po ludzku, rozmowy, ciasta lub paczki czipsów 🤷♀️ jak ona miała zły dzień to jechałam specjalnie do Deseo kupić jej deser na poprawę humoru i nie oczekiwałam nigdy nic w zamian. Zawsze myślałam, że w złej chwili będzie w drugą stronę tak samo...31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Cslza , ja mam podobne odczucia. Wiem że ludzi spotykają większe tragedię, ale w tym momencie mój świat się zawalił.najblizsze mi osoby tj siostra i przyjaciółka przeszły na tym do porządku dziennego. Znaczy jak byłam w szpitalu to pisały że bardzo mi współczują ,ale teraz minąl dopiero miesiąc a one ani razy nie zapytały jak się czuje.wcalr nie oczekuje żebyśmy żyły tylko tym ,ale chodzi mi o odrobinę zainteresowania ,skoro non stop piszemy o jakichś bzdurach. Dobrze że jest mąż ,bez niego nie dałabym radyONA jeszcze 27l ,ON 30lat
Listopad 2021 - ciąża biochem 🤔
Kwiecień 2022 -poronienie 9tydz/12tydz😭😇
Walczymy o spełnienie jedynego marzenia- CHCEMY BYĆ RODZICAMI 👶👪