Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
czarneniebo wrote:Noo dokładnie Nati myślę tak samo jak Ty.
Dziewczyny czy któraś bardzo bolała głowa w ciąży? Mnie tak napierdzielala, że masakra. Zastanawiam się czy to miało jakiś związek z zatrzymaniem rozwoju....
Ja ! W 5tc .. miałam taki ból przez 3 dni, leżałam i podobno majaczylam nie pamiętam, mówił mi to narzeczony. Ja pamiętam tylko tyle że leżałam z okładem na czole i oczach bo nie mogłam nawet patrzeć. Mówiłam o tym lekarzowi ale w dzisiejszych czasach stwierdził że prawdopodobnie u mnie był to covid ... a czy jakiś związek z tym pojęcia nie mam . Moje serducha zatrzymały się w 7tc wiec ...czarneniebo lubi tę wiadomość
-
czarneniebo wrote:Noo dokładnie Nati myślę tak samo jak Ty.
Dziewczyny czy któraś bardzo bolała głowa w ciąży? Mnie tak napierdzielala, że masakra. Zastanawiam się czy to miało jakiś związek z zatrzymaniem rozwoju....
Nie sądzę, miałam takie migreny w ciałach z chłopcami i urodzili się cali i zdrowi dla mnie to jeden z objawówczarneniebo lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
czarneniebo wrote:Noo dokładnie Nati myślę tak samo jak Ty.
Dziewczyny czy któraś bardzo bolała głowa w ciąży? Mnie tak napierdzielala, że masakra. Zastanawiam się czy to miało jakiś związek z zatrzymaniem rozwoju....
Moja przyjaciolka, która aktualnie jest w 18 tygodniu ciąży również ma bóle głowy, a bardziej miala silne bóle wraz z bardzo niskim ciśnieniem. Ale wszystko z ciąża u niej ok, więc myślę że to chyba objawy początku ciąży...czarneniebo lubi tę wiadomość
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Hmm mnie też od 5 tyg.. Ciekawe u mnie to wątpię, że covid. Codziennie mnie bolała. Może dwa dni przerwy i znowu... Po szpitalu też dwa dni a później już całkowicie przestała. Czy to te hormony czy.... No właśnie czy co. Chyba się nigdy nie dowiem jak większość z Nas- DLACZEGO!?. Irytuje mnie ten brak odpowiedzi.
U mnie w ogóle serduszko nie zabiło 😔 -
U mnie były bóle głowy kilka dni przed tym jak dowiedziałam się, że ciąża się zatrzymała. Może to tylko przypadek … tego nie wiem.
Co do badań, to pewnie gdybym mieszkała w PL poleciałabym od razu robić wszystko na co tylko fundusze by mi pozwoliły. Niestety mieszkam za granicą, a tutaj jakakolwiek diagnostyka możliwa jest tylko wtedy, gdy lekarz widzi taką potrzebę, nic na własna rękę nie da się zrobić bo na wszystko trzeba skierowanie. Więc puki co czekam cierpliwie, aż będę w PL aby wykonać chociaż te podstawowe badania z krwi, jedyne co sobie zamówiłam to pakiet z testdna, taki zestaw po poronieniu na trombofilie.
Podchodzę do tego tak, że wole wiedzieć o tym wcześniej jeśli coś jest nie tak, by móc coś z tym zrobić przed kolejna ciążą. Wiadomo to mogł być tylko jednorazowy przypadek, ale gdyby to miało się znów powtórzyć, chyba bym długo nie mogła sobie wybaczyć, że nie zrobiłam nic…Karciak, czarneniebo lubią tę wiadomość
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
Blondyna No niestety w tym kraju do ivf nic się nie należy bo to zło wcielone przecież... Bo jak to można chcieć własnego dziecka... jak sobie przypominam co gadaja ci, którzy oczywiście nic nie wiedzą na ten temat to mnie trafia.
Czarneniebo mnie bardzo bolala głową przez ostatnie 4 tyg ciąży. Miałam też migrene z aurą. Niestety nie zaznaczyłam sobie tego,i migrena była albo kilka dni przed zatrzymaniem serca , albo kilka dni po. Chociaż bole głowy i migreny w ciąży potrafią się nasilać,szczególnie jak ktoś na to cierpiał przed ciaza. Ja bym tego nie wiązała z zatrzymaniem. Często bole głowy są podawane jako objaw, wysokie poziomy hormonów to powodują, chyba szczególnie progesteronu. Ja np potrafię mieć migreny parę dni przed okresem.
A co do badań, to ja mam przebadane naprawdę dużo, ale przez 4,5 roku troche się nazbierało. Ale to też nie jest tak,że mam przebadane wszytsko. I ja bym się nie rzucała na diagnostykę wszytskiego na raz. Bo bardzo często przy zbadaniu podstawowych hormonów wychodzi "problem" i potem zaskakuje z ciąża. A jedno poronienie niestety czasem się po prostu zdarza i wcale to nie znaczy,że będą kolejne. Powiem Wam,że właśnie to staram się sobie powtarzać i w to wierzyć...czarneniebo, Aneta2506 lubią tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Ufff to znaczy, że jest to normalne i nie jestem dziwolągiem
Dziękuje za odpowiedzi, fajnie, że jesteście 💓Aneta2506, Kargo31 lubią tę wiadomość
-
czarneniebo wrote:Noo dokładnie Nati myślę tak samo jak Ty.
Dziewczyny czy któraś bardzo bolała głowa w ciąży? Mnie tak napierdzielala, że masakra. Zastanawiam się czy to miało jakiś związek z zatrzymaniem rozwoju....czarneniebo lubi tę wiadomość
-
jo_ana wrote:U mnie były bóle głowy kilka dni przed tym jak dowiedziałam się, że ciąża się zatrzymała. Może to tylko przypadek … tego nie wiem.
Co do badań, to pewnie gdybym mieszkała w PL poleciałabym od razu robić wszystko na co tylko fundusze by mi pozwoliły. Niestety mieszkam za granicą, a tutaj jakakolwiek diagnostyka możliwa jest tylko wtedy, gdy lekarz widzi taką potrzebę, nic na własna rękę nie da się zrobić bo na wszystko trzeba skierowanie. Więc puki co czekam cierpliwie, aż będę w PL aby wykonać chociaż te podstawowe badania z krwi, jedyne co sobie zamówiłam to pakiet z testdna, taki zestaw po poronieniu na trombofilie.
Podchodzę do tego tak, że wole wiedzieć o tym wcześniej jeśli coś jest nie tak, by móc coś z tym zrobić przed kolejna ciążą. Wiadomo to mogł być tylko jednorazowy przypadek, ale gdyby to miało się znów powtórzyć, chyba bym długo nie mogła sobie wybaczyć, że nie zrobiłam nic…
Niestety fundusz po pierwszym poronieniu również nie pozwala na nic... Wszystko trzeba robić prywatnie, moja koleżanka po drugim poronieniu również musiała wyblagac lekarza o część badań, chociaż i tak dostała może trzy na fundusz, na te ktore akurat lekarz chciał dać a nie ona.
Ja nawet glupie tsh muszę robić prywatnie bo od lekarza ogólnego, gdzie w ogóle teraz ciężko się dostać przez choroby (grypa itp) usłyszałam że jak chodzę prywatnie do endokrynologa to mam prywatnie robić sobie wyniki 😵. POLSKA.
Edit.
Teraz przeczytałam jeszcze raz Twoja wypowiedź i napisałaś że Twój fundusz, mi się skojarzyło z funduszem zdrowia 🤑😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 22:20
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Co do robienia badań, to ja poza TSH które mi zleciał endokrynolog, przez chyba 10 lat nie robiłam żadnych innych badań. No może morfologię i tyle.
Teraz po poronieniu zrobiłam bardzo dużo, bo chciałam sprawdzić chociaż podstawy. Wszystkiego się nie da sprawdzić, nie ma takiej opcji. Kosztowało by to pewnie z 10 tyś. i zajęło kilka lat gdyby się chciało zrobić immunologie, genetyke, hormony, laparoskopie, histeroskopie, wszystkie wymazy, do tego trzeba pamiętać że zęby i wszelkie stany zapalne mają duży wpływ na płodność i ciążę, powinno się też wybrać do fizjoterapeuta uroginekologicznego... wymieniać można bez końca.
Myślę, że dużo zależy od wieku w jakim się staramy, im bliżej 35 lat tym tego czasu jest coraz mniej więc nie ma co czekać z badaniami. Tak samo jak wiek ciąży, co innego porobić w 1 trymesyrze gdzie wiadomo, że jest największe ryzyko, a co innego w 2 albo 3 gdzie już może być jakaś grubsza przyczyna. Pewnie też czas starania się o ciążę wpływa na nasze decyzje, bo jak się zachodzi w ciążę w 1, 2 albo 3 cyklu starań to łatwiej jest znowu próbować bez badań, jesli na ciążę czeka się kilka lat to chce się sprawdzić możliwie dużo przyczyn, żeby się zabezpieczyć jakoś przed kolejną stratą jeśli znowu się kiedyś uda.
Konkluzja jest chyba taka, że każdy jest inny, ma inne powody, inne przeżycia i po prostu jest w innym miejscu. Nie ma tu dobrej drogi, robienie badań czy ich nie robienie tak naprawdę niewiele zmienia bo i tak ostatecznie natura zrobi co chce.
U mnie się teraz rolę odwróciły, mój mąż wyparuje objawów i ciągle się doszukuje czy to może ciąża, odkłada wszystkie plany bo może jestem w ciąży i mi czegoś nie wolno robić😅 A ja... dzisiaj jakoś 12 albo 14 dpo, temperatury nie mierze od owulacji, testów nie robię bo mi się nawet nie chce, jutro idę na badania krwi i nie dorzucam bety ani niczego poza badaniami od lekarza rodzinnego. Już nawet nie sprawdzam wyników przed wizytą u lekarza, pójdę na wizytę to się dowiem co wyszło 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2021, 07:11
jo_ana, Jc94 lubią tę wiadomość
starania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 ♀️
04.2023 - 11 tc 💔 ♀️
10.2023 - 14 tc 💔 ♂️
03.2024 - 10 tc 💔♀️
07.2024 - ciąża pozamaciczna
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪 -
Ja jestem w troszkę innej sytuacji bo mam już dwoje dzieci dlatego żadnych głębszych badań poza morfologią i moczem nie planuje. Mam nadzieję że to puste jajo to był po prostu wypadek przy pracyDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Magda_Z wrote:Myślę, że dużo zależy od wieku w jakim się staramy, im bliżej 35 lat tym tego czasu jest coraz mniej więc nie ma co czekać z badaniami. Tak samo jak wiek ciąży, co innego porobić w 1 trymesyrze gdzie wiadomo, że jest największe ryzyko, a co innego w 2 albo 3 gdzie już może być jakaś grubsza przyczyna. Pewnie też czas starania się o ciążę wpływa na nasze decyzje, bo jak się zachodzi w ciążę w 1, 2 albo 3 cyklu starań to łatwiej jest znowu próbować bez badań, jesli na ciążę czeka się kilka lat to chce się sprawdzić możliwie dużo przyczyn, żeby się zabezpieczyć jakoś przed kolejną stratą jeśli znowu się kiedyś uda.
Konkluzja jest chyba taka, że każdy jest inny, ma inne powody, inne przeżycia i po prostu jest w innym miejscu. Nie ma tu dobrej drogi, robienie badań czy ich nie robienie tak naprawdę niewiele zmienia bo i tak ostatecznie natura zrobi co chce.
Święte słowa. Doskonale ujęte.*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
No u mnie to 3 ciąża, I trymestr, 2 cykl ale strata kosztuje mnie tak dużo(i nie chodzi tu o pieniądze), że nie chcę do niej dopuścić. Dla lekarzy i ludzi to był zarodek a dla mnie rozwijające się moje dziecko, które powinno rozwijać się teraz w moim brzuchu a nie być tam, gdzie jest
-
Nati94 wrote:No u mnie to 3 ciąża, I trymestr, 2 cykl ale strata kosztuje mnie tak dużo(i nie chodzi tu o pieniądze), że nie chcę do niej dopuścić. Dla lekarzy i ludzi to był zarodek a dla mnie rozwijające się moje dziecko, które powinno rozwijać się teraz w moim brzuchu a nie być tam, gdzie jest
Dokładnie tak samo odczuwam.
Szlak mnie trafiał jak pielęgniarka w szpitalu powiedziała mi że do 19tc to JESZCZE nie jest dziecko... w moim odczuciu już było dzieckiem odkąd było maleńka kropeczką .Nati94 lubi tę wiadomość
-
Karciak wrote:Dokładnie tak samo odczuwam.
Szlak mnie trafiał jak pielęgniarka w szpitalu powiedziała mi że do 19tc to JESZCZE nie jest dziecko... w moim odczuciu już było dzieckiem odkąd było maleńka kropeczką .
Jaki to jest absurd ze w szpitalu ktoś Ci powie ze 19 tydzien to nie dziecko a dumni politycy będą chronić od 1 tygodnia cyklu bo to dziecko... zero emaptii czasem jest w tych ludziach i niestety w takich miejscach jak szpital:(10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
19.05.2023 - 335 g:)
28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm
10.02.2023 - mamy❤
04.02.2023 - beta 2161 🤞
30.01.2023 - beta 169 🤞
27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
30.12.2022 🙏
07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼 -
Każda z nas ma inne odczucia, inaczej to przechodzi i to jest zupełnie normalne i nie do negowania dlatego jest ten wątek ❤️
Tak jak pisałam, badania każdy zrobi jak chce i które chce bo to indywidualna sprawa i czy kogoś stać na badania. Podstawowe zawsze warto robić nawet bez powodu bo w nich już dużo można poprawić ☺️Nati94, jo_ana lubią tę wiadomość
-
Karciak wrote:Dokładnie tak samo odczuwam.
Szlak mnie trafiał jak pielęgniarka w szpitalu powiedziała mi że do 19tc to JESZCZE nie jest dziecko... w moim odczuciu już było dzieckiem odkąd było maleńka kropeczką .
Ale to nie jest powód żeby tak mówić do pacjentki! 😔
Ciesze się, że fundacja Ernesta robi dla szpitali szklenia jak postępować z takimi kobietami tylko szkoda, że najczęściej są to szpitale w największych miastach a reszta jest cały czas w średniowieczu... -
Blondyna.B wrote:No tak bo według ginekologii płód się dopiero zaczyna, tak samo dlatego do 23 tygodnia nula kiedyś możliwa terminacja, bo teoretycznie dziecko już może przeżyć poza łonem matki.
Ale to nie jest powód żeby tak mówić do pacjentki! 😔
Ciesze się, że fundacja Ernesta robi dla szpitali szklenia jak postępować z takimi kobietami tylko szkoda, że najczęściej są to szpitale w największych miastach a reszta jest cały czas w średniowieczu...
Oczywiście książkowo, naukowo może tak być ale każdy pacjent to inny przypadek . Nie po to medycyna poszła tak do przodu żeby teraz wszystko zostawiać naturze, są leki które podtrzymują ciążę niestety są też sredniowieczni ludzie, którym brak empatii a więcej wsparcia można otrzymać na takim forum niż od służby zdrowia .
Ja też pracuje w służbie zdrowia, może życia nie ratuje i też o nim nie przesadzam ale w życiu nie odezwała bym się tak do pacjenta . Nie wiem może na tych studiach uczą też znieczulicy, wiem że zdążają się też pielęgniarki i lekarze z sercem jednak jest ich coraz mniej, niestety -
Dziewczyny zrobiłam dziś betę i crp na jutro i beta już tylko 120 (tydzień temu było 670), wydaje mi się, że spadek całkiem ok? Crp w normie, ciekawe kiedy dostanę @, dziś już w sumie 19 dpp.
Co do nieempatycznego personelu to jest po prostu przykre. Ja miałam na studiach psychologię ale dużo to jest kucie o jakiś śmiesznych teoriach, ćwiczenia w praktyce(scenki itd) były na licencjacie.Ale czy empatii do drugiego człowieka w takiej sytuacji trzeba uczyć? Nie sądzę. -
Hej, przyszlam do Was bo takze stracilam ciaze na 6/7 tydzien. To byla ciaza po ivf, pierwszy raz w zyciu po prawie 6 latach i takie cos. Jest mi ciezko, nie wiem co mam z tyn zrobic . Od poczatku prawie mialam plamienia i nagle poczulam, ze cos wylecialo i zaczelo sie.. dalej jeszcze krwawie i mam nadzieje, ze obejdzie sie bez zabiegu.. to bylo 20. 11. Macie jakies rady co zbadac? Tez zamowilam pakiet na trombofilie i na celiakie.Jeszcze mam nadzieję