X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poronienie 2021, a ponowne starania
Odpowiedz

Poronienie 2021, a ponowne starania

Oceń ten wątek:
  • Puszkina Autorytet
    Postów: 323 652

    Wysłany: 25 listopada 2021, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta2506 wrote:
    Dziewczyny, a mam pytanie... Dosyć kontrowersyjny temat, ale zapytam.
    Szczepilyscie się przed staraniami?

    Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

    Ja się wcześniej nie szczepilam, ale od czasu mojego poronienia w sierpniu zrobiłam chyba kilkadziesiat badan, byłam u lekarzy z wielu specjalizacji i właściwie każdy (dwóch ginekologów, endokrynolog, immunolog) powiedzieli żeby koniecznie się szczepić przed staraniami lub w trakcie. Ponoć bardzo dużo kobiet w ciąży teraz na oddziałach z ciężkim covidem, czesto tez zagrażającym życiu dziecka. Ci lekarze z którymi rozmawiałam mówili ze nie spotkali się z przypadkiem żeby zaszczepiona kobieta w ciazy wyladowala w szpitalu z covidem lub miała ciężki przebieg. A niezaszczepione owszem. Wiec ja podjęłam decyzje o szczepieniu, tym bardziej ze przynajmniej do końca roku mam czas bez starań.

    A jeszcze co do zabiegu - dziewczyny czasem okazuje się ze zabieg to nie takie złe rozwiązanie. Ja ronilam w domu, ale dostałam silnego krwotoku, skurczy i słabłam, wiec wylądowałam w szpitalu i ostatecznie na doczyszczaniu samej szyjki. Po zabiegu czułam się dobrze, organizm szybko doszedł do siebie. Przy okazji dowiedziałam się ze były komórki zasniadowe i dla bezpieczeństwa swojego i ciazy lepiej jednak trochę poczekać ze staraniami. Bez zabiegu bym o tym nie wiedziała i może narobiła sobie większego klopotu później :(

    Ivanka93 lubi tę wiadomość

    👩🏻38l
    Początki endometriozy 🚩
    genetyka i immunologia ✅
    histeroskopia, droznosc jajowodów, biopsja endometrium✅
    AMH: 3,4 po 3 stymulacjach IVF: 2,9
    Słaba jakość komórek jajowych🚩

    🧔🏻‍♂️36l
    Zdrowy jak ryba, nasienie💪 ✅

    06.21 ⏸️ ciąza naturalna, 1cs
    07.21 nasze 30 mm szczęscia, jest ❤️
    29.08.21 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy 💔

    07.23, 09.23, 11.23 trzy stymulacje do IVF. 11, 7 i 8 dojrzałych 🥚, słaba jakość komórek jajowych.
    30.07.24 FET ❄️ 3BB, CB 💔
    02.09.24 FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
    07.10.24 FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
    08.11.24 mezoterapia jajników

    01.2025: IVF nr 4 od początku. 🍀 🙏Stymulacja Gonapeptyl, Menopur, Puregon

    "Ciągle mamy nadzieję. I we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję, niż ją stracić.”🤍
  • Jc94 Autorytet
    Postów: 450 262

    Wysłany: 25 listopada 2021, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przyjęłam w maju pierwsza dawkę i miesiąc później druga. Staram się od maja. Trzeciej nie przyjmuje. Jak już wreszcie się doczekam poronienia i będę znowu mogła to od razu chce się starać. Troche się boje tej kolejnej dawki i wole nie ryzykować.

    👱‍♀️ 94
    ❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9

    🧔 92
    ❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%

    💛 Początek starań -> maj 2021
    😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
    🥳 Październik 2021 - ⏸️
    💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
    😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
    💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
    ⏸️ 21.03.22 ⏸️
    🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
    p19u43r8e3z63ea2.png
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 25 listopada 2021, 00:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawia mnie jedna rzecz, skoro ronimy w domu i nagle cos sie stanie i trzeba na sor, to jak oni robia zabieg i podaja znieczulenie ogolne? Do znieczulenia trzeba byc na czczo przeciez?

    Jeszcze mam nadzieję
  • Puszkina Autorytet
    Postów: 323 652

    Wysłany: 25 listopada 2021, 01:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Zastanawia mnie jedna rzecz, skoro ronimy w domu i nagle cos sie stanie i trzeba na sor, to jak oni robia zabieg i podaja znieczulenie ogolne? Do znieczulenia trzeba byc na czczo przeciez?

    Ja do szpitala pojechałam około północy ale zatrzymali mnie na oddziale, z zabiegiem czekali do 10:00 rano kolejnego dnia i poprosili żeby nie jeść w szpitalu śniadania rano. Po zabiegu cudowna pielęgniarka zatroszczyła się o to żebym mogła bezpiecznie wstać, wziąć prysznic i nawet obiad mi załatwiła wcześniej. Ze szpitala z wypisem w ręku wyszłam około godziny 14:00.

    👩🏻38l
    Początki endometriozy 🚩
    genetyka i immunologia ✅
    histeroskopia, droznosc jajowodów, biopsja endometrium✅
    AMH: 3,4 po 3 stymulacjach IVF: 2,9
    Słaba jakość komórek jajowych🚩

    🧔🏻‍♂️36l
    Zdrowy jak ryba, nasienie💪 ✅

    06.21 ⏸️ ciąza naturalna, 1cs
    07.21 nasze 30 mm szczęscia, jest ❤️
    29.08.21 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy 💔

    07.23, 09.23, 11.23 trzy stymulacje do IVF. 11, 7 i 8 dojrzałych 🥚, słaba jakość komórek jajowych.
    30.07.24 FET ❄️ 3BB, CB 💔
    02.09.24 FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
    07.10.24 FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
    08.11.24 mezoterapia jajników

    01.2025: IVF nr 4 od początku. 🍀 🙏Stymulacja Gonapeptyl, Menopur, Puregon

    "Ciągle mamy nadzieję. I we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję, niż ją stracić.”🤍
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 25 listopada 2021, 01:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    Ja do szpitala pojechałam około północy ale zatrzymali mnie na oddziale, z zabiegiem czekali do 10:00 rano kolejnego dnia i poprosili żeby nie jeść w szpitalu śniadania rano. Po zabiegu cudowna pielęgniarka zatroszczyła się o to żebym mogła bezpiecznie wstać, wziąć prysznic i nawet obiad mi załatwiła wcześniej. Ze szpitala z wypisem w ręku wyszłam około godziny 14:00.
    A do 10 co cos podali jakies leki? Czemu trafilas tak nagle?

    Jeszcze mam nadzieję
  • Puszkina Autorytet
    Postów: 323 652

    Wysłany: 25 listopada 2021, 01:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    A do 10 co cos podali jakies leki? Czemu trafilas tak nagle?

    Miałam bardzo silne krwawienie, bolesne skurcze i slablam, do szpitala mąż mnie niemal wnosił. Najpierw przez noc dali mi silne leki przeciwbólowe dożylnie, zdobili badania, rano USG i dopiero po tym zdecydowali się na zabieg, bo macica sis oczyściła als szyjka nie do końca i doszli do wniosku ze lepiej będzie to doczyścić.

    👩🏻38l
    Początki endometriozy 🚩
    genetyka i immunologia ✅
    histeroskopia, droznosc jajowodów, biopsja endometrium✅
    AMH: 3,4 po 3 stymulacjach IVF: 2,9
    Słaba jakość komórek jajowych🚩

    🧔🏻‍♂️36l
    Zdrowy jak ryba, nasienie💪 ✅

    06.21 ⏸️ ciąza naturalna, 1cs
    07.21 nasze 30 mm szczęscia, jest ❤️
    29.08.21 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy 💔

    07.23, 09.23, 11.23 trzy stymulacje do IVF. 11, 7 i 8 dojrzałych 🥚, słaba jakość komórek jajowych.
    30.07.24 FET ❄️ 3BB, CB 💔
    02.09.24 FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
    07.10.24 FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
    08.11.24 mezoterapia jajników

    01.2025: IVF nr 4 od początku. 🍀 🙏Stymulacja Gonapeptyl, Menopur, Puregon

    "Ciągle mamy nadzieję. I we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję, niż ją stracić.”🤍
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 25 listopada 2021, 01:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    Miałam bardzo silne krwawienie, bolesne skurcze i slablam, do szpitala mąż mnie niemal wnosił. Najpierw przez noc dali mi silne leki przeciwbólowe dożylnie, zdobili badania, rano USG i dopiero po tym zdecydowali się na zabieg, bo macica sis oczyściła als szyjka nie do końca i doszli do wniosku ze lepiej będzie to doczyścić.
    Rozumiem, a leki przeciwbolowe Ci nie pomagaly tak? Lezalas z kobietami w ciazy?

    Jeszcze mam nadzieję
  • Puszkina Autorytet
    Postów: 323 652

    Wysłany: 25 listopada 2021, 01:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelcia wrote:
    Rozumiem, a leki przeciwbolowe Ci nie pomagaly tak? Lezalas z kobietami w ciazy?

    Nie pomagały niestety. Dostałam osobną salę, i muszę przyznać ze zaopiekowali się mną z dużą empatia i zrozumieniem sytuacji.

    👩🏻38l
    Początki endometriozy 🚩
    genetyka i immunologia ✅
    histeroskopia, droznosc jajowodów, biopsja endometrium✅
    AMH: 3,4 po 3 stymulacjach IVF: 2,9
    Słaba jakość komórek jajowych🚩

    🧔🏻‍♂️36l
    Zdrowy jak ryba, nasienie💪 ✅

    06.21 ⏸️ ciąza naturalna, 1cs
    07.21 nasze 30 mm szczęscia, jest ❤️
    29.08.21 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy 💔

    07.23, 09.23, 11.23 trzy stymulacje do IVF. 11, 7 i 8 dojrzałych 🥚, słaba jakość komórek jajowych.
    30.07.24 FET ❄️ 3BB, CB 💔
    02.09.24 FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
    07.10.24 FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
    08.11.24 mezoterapia jajników

    01.2025: IVF nr 4 od początku. 🍀 🙏Stymulacja Gonapeptyl, Menopur, Puregon

    "Ciągle mamy nadzieję. I we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję, niż ją stracić.”🤍
  • Nelcia Autorytet
    Postów: 1056 361

    Wysłany: 25 listopada 2021, 01:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    Nie pomagały niestety. Dostałam osobną salę, i muszę przyznać ze zaopiekowali się mną z dużą empatia i zrozumieniem sytuacji.
    A w jakim miescie? Ja mysle, ze w moim szpitalu bym siedziala z kobietami w ciazy tak jak w poczekalni

    Jeszcze mam nadzieję
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4690 5146

    Wysłany: 25 listopada 2021, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karciak moja siostra taka samo na mnie wsiadła, nie rozumiała mojej decyzji z tymi tabletkami, a teraz jak się dowiedziała, że i tak zabieg to już w ogóle.

    Co do szczepień ja osobiście się nie szczepiłam i nie mam zamiaru. U mnie w Holandii 7 na 10 osób hospitalizowanych z powodu covidu to osoby zaszczepione.

    Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%

    Od 01/2021 starania naturalne
    11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔

    Od 2023 starania w klinice
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
    30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3782 3880

    Wysłany: 25 listopada 2021, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie szczepiłam w ciąży się bałam znam dwa przypadki gdzie dziewczyny w ciąży po szczepieniu straciły dzieci jedna w 14 tc druga w 20 tc nie wiem czy to przypadek czy nie ale wolałam nie ryzykować a teraz nie wiem

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5285 4844

    Wysłany: 25 listopada 2021, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem zaszczepiona mam kontakt zawodowy i prywatny z osobami pracującymi w szpitalach i wiem jaka tam jest sytuacja i nie chce dołączyć.

    Nati94, Puszkina lubią tę wiadomość

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5629 6998

    Wysłany: 25 listopada 2021, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się szczepiłam w cyklu w którym zaszłam potem w ciążę. Nie chcę wchodzić w szczegóły czy to przez to czy nie ciąża się zatrzymała bo nie mi to oceniać - badania mówią, że to nie ma wpływu na poronienia

    To jest indywidualna spawa szczepienie ale przede wszystkim trzeba wiedzieć czy się nie ma predyspozycji do zatorów - dziwie się, że nie mogą przed szczepieniem wymagać wyniku np APTT bo to już dużo mówi o krzepliwości...

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Karciak Ekspertka
    Postów: 176 168

    Wysłany: 25 listopada 2021, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jo_ana wrote:
    Karciak moja siostra taka samo na mnie wsiadła, nie rozumiała mojej decyzji z tymi tabletkami, a teraz jak się dowiedziała, że i tak zabieg to już w ogóle.

    Co do szczepień ja osobiście się nie szczepiłam i nie mam zamiaru. U mnie w Holandii 7 na 10 osób hospitalizowanych z powodu covidu to osoby zaszczepione.

    Komuś z boku łatwo oceniać. U mnie nie wiedzieli ze lekarze dali mi czas bo mimo krwawienia i braku akcji serca powiedzieli, że szanse jakieś tam szanse że ciąża jest młodsza niż sądzą. A skoro był jakiś procent szans to chciałam z tego skorzystać i dać maluchom szanse ale w oczach innych "jak to nie dałaś się wyczyścić?!?!" ... oceniać innym łatwo ale jakby oni się zachowali na naszym miejscu tego nie wiedzą.
    Co do szczenienia to trochę się boję odczynu poszczepiennego i powiklań które po latach mogą wychodzić. Wiec póki co sczepić się nie zamierzam a poza tym biję się igieł 🤣 więc mogą mnie wziąć tylko siła 😅
    Przeraża mnie tylko to że chcą zmusić społeczeństwo żeby przyjęli ta szczepionkę np tym że nie pójdą do restauracji, kina itp.. ja sobie tak ostatnio pomyślałam że przecież ja i tak nigdzie nie wychodzę od dobrych dwóch lat 😅😅

  • Karciak Ekspertka
    Postów: 176 168

    Wysłany: 25 listopada 2021, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście nie chciałam nikogo urazić swoim wpisem o szczepieniu.
    Nie jestem antyszczepionkowcem i każdy świadomie podejmuje decyzje . Ja się poprostu boję tej szczepionki.. :(
    Wiem że szpitale pelne itd itd ale moja znajoma rodziła ostatnio i nie zrobili jej testy na covid bo pielęgniarka która ja przyjęła powiedziała że " covid? Nikt nie wie co to takiego. " i polała jej test jakaś wodą, powiedziała że "No i teraz czekamy na wynik negatywny a pani jedzie rodzic" ... w głowie mi się to nie mieści. W co wierzyć w takim razie ?
    Za każdym razem kiedy jadę do Polski wpychają mi ten badyl głęboko do nosa aż mi ciśnienie skacze a w szpitalu takie olewcze zachowanie .

  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 25 listopada 2021, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karciak wrote:
    Oczywiście nie chciałam nikogo urazić swoim wpisem o szczepieniu.
    Nie jestem antyszczepionkowcem i każdy świadomie podejmuje decyzje . Ja się poprostu boję tej szczepionki.. :(
    Wiem że szpitale pelne itd itd ale moja znajoma rodziła ostatnio i nie zrobili jej testy na covid bo pielęgniarka która ja przyjęła powiedziała że " covid? Nikt nie wie co to takiego. " i polała jej test jakaś wodą, powiedziała że "No i teraz czekamy na wynik negatywny a pani jedzie rodzic" ... w głowie mi się to nie mieści. W co wierzyć w takim razie ?
    Za każdym razem kiedy jadę do Polski wpychają mi ten badyl głęboko do nosa aż mi ciśnienie skacze a w szpitalu takie olewcze zachowanie .
    Nie wierzę w takie bajki, które opowiada Twoja koleżanka. Sama jestem pielęgniarką i za takie coś grozi odpowiedzialność zawodowa, nikt nie podjąłby się takiego ryzyka, na rzecz swoich wymyślonych teorii, tym bardziej, że osoba z wynikiem pozytywnym, która nie byłaby izolowana, mogłaby doprowadzić do kolejnych zakażeń.
    Ja się oczywiście szczepię, dziś zapisze się na 3 dawkę bo wciąż o tym zapominam. Ale tak, usłyszałam nawet teorię, że straciłam ciążę przez szczepionkę 🤦🤦 od brata. Wolę ból ręki po szczepieniu niż później przedwczesne rozwiązanie ciąży i respirator, bo jednak kobiety w ciąży znajdują się w grupie ryzyka ciężkiego przebiegu covid.

    Puszkina lubi tę wiadomość

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4690 5146

    Wysłany: 25 listopada 2021, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karciak wrote:
    Oczywiście nie chciałam nikogo urazić swoim wpisem o szczepieniu.
    Nie jestem antyszczepionkowcem i każdy świadomie podejmuje decyzje . Ja się poprostu boję tej szczepionki.. :(
    Wiem że szpitale pelne itd itd ale moja znajoma rodziła ostatnio i nie zrobili jej testy na covid bo pielęgniarka która ja przyjęła powiedziała że " covid? Nikt nie wie co to takiego. " i polała jej test jakaś wodą, powiedziała że "No i teraz czekamy na wynik negatywny a pani jedzie rodzic" ... w głowie mi się to nie mieści. W co wierzyć w takim razie ?
    Za każdym razem kiedy jadę do Polski wpychają mi ten badyl głęboko do nosa aż mi ciśnienie skacze a w szpitalu takie olewcze zachowanie .

    Moja siostra raczej się przejmowała tą cała procedurą podania tabletek i ronienia w domu. Dlatego mi to odradzała, mówiła że po co mam na to patrzeć męczyć się tyle czasu. Dlatego radziła mi zabieg, sama kiedyś poroniła i miała zabieg właśnie, dlatego uważa, że to psychicznie jest łatwiejsze.

    A Ty nie mieszkasz w Polsce ?
    Ja mam to samo zdanie właśnie, niestety szczepionki nie są skuteczna profilaktyką przeciw covid, co właśnie widać na obecnej fali, ludzie zaszczepieni chorują tak samo, dlatego nie widze sensu wstrzykiwania sobie tego. Do tego szczepienie jest nowe, badania i testy nie dają puki co żadnej gwarancji na to jakie będą skutki uboczne za jakiś czas. Nie chce być królikiem doświadczalnym, ale oczywiście nie neguje czyjegoś wyboru, jeśli ktoś inny czuje potrzebę i wierzy, że to szczepienie go uchroni to jest oczywiście jego wybór, mi nic do tego. Najbardziej denerwuje mnie to co się dzieje wokół tego wszystkiego, segregacja ludzi, zakazy, ograniczenia, dlaczego ludzie nie mogą mieć prawa wyboru, dlaczego są zmuszani do czegokolwiek, przecież już to widać, że szczepienie nie chroni przed zachorowaniem wiec dlaczego osoby niezaszczepione mają być gorsze od tych co się szczepili. To jest cały problem tej chorej pandemii.

    Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%

    Od 01/2021 starania naturalne
    11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔

    Od 2023 starania w klinice
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
    30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany
  • czarneniebo Autorytet
    Postów: 1415 1586

    Wysłany: 25 listopada 2021, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie szczepiłam się i nie zamierzam jakoś w najbliższym czasie.

    Ja na sali leżałam z takimi jak ja... Poronienie zatrzymane, ciaża pozamaciczna....i były spoko kobitki.Parę razy badała mnie Pani doktor która jest w ciąży...

    ♀️96

    💔10.2021 poronienie zatrzymane 7/9 tc 💔

    ❌MTHFR 1298A>C hetero
    ❌PAI-1 4G hetero
    ❌Zespół antyfosfolipidowy
    ❌ANA 3 dodatnie

    💊 Pueria Duo, Acard 150
    💉 Neoparin 0,4

    eve
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3782 3880

    Wysłany: 25 listopada 2021, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam że szczepienie to jest każdego indywidualny wybór i nie krytykuje żadnej ze stron, to powinna być wybór nie przymus.
    Co do chorób to teraz moja ciocia po dwóch dawkach jest pod respiratorem nie wiadomo czy z tego wyjdzie więc same widzicie że szczepienie niczego nie gwarantuje. Nie neguje covidu bo ewidentnie coś jest ale zapalenia płuc też może skończyć się pod respirstotem.

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Jc94 Autorytet
    Postów: 450 262

    Wysłany: 25 listopada 2021, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj napisałam siostrze jak sprawa wygląda i mi napisała że ona by się bała teraz do szpitala bo jest covid i w sumie nigdy niewiadomo jakie dziadostwo mnie jeszcze zarazi :/

    Mialam się z tym przespać i tak spałam że do 4 nad ranem siedziałam.

    Ale coś wysiedziałam. Mamy rozowe bardzo delikatne plamienie. Niech to się rozkręci!

    👱‍♀️ 94
    ❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9

    🧔 92
    ❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%

    💛 Początek starań -> maj 2021
    😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
    🥳 Październik 2021 - ⏸️
    💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
    😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
    💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
    ⏸️ 21.03.22 ⏸️
    🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
    p19u43r8e3z63ea2.png
‹‹ 61 62 63 64 65 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ