Starania po poronieniu 2022/2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Diana37 wrote:Hej dziewczyny.
Spóźnia mi się okres, co prawda po poronieniu październikowym mam go jak wiatr zawieje.
Ostatni okres miałam 05.02.
Mam brązowe plamienia tylko, brzuch mnie boli jak na okres, piersi mnie nie bolą na test chyba za wcześnie nie wiem. Naczytałam się o tych plamieniach że to może być ciąża pozamaciczna
Pytanie kiedy owulacja była. Test pewnie warto zrobić, chociaż ja rozumiem że czasem nie chce się ich robić. Sama tak mam że czasem wolę nie robić testu i myśleć, że to może jednak spóźniona miesiączka niż kolejna ciąża biochemiczna...22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Dziewczyny, poronienie w 6 tyg ciąży, dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej i ku mojemu zaskoczeniu dostałam tabletki antykoncepcyjne mimo iż chcemy się z mężem starać dalej o dzidzię. Lekarz twierdzi że trzeba znaleźć przyczynę poronienia a to może potrwać i dlatego te tabletki. Jestem strasznie skołowana i nie wiem co o tym myśleć
-
Boję się że znowu poronie. Wolę się nie nastawiac chyba, nie spodziewałam się 2 kresek. Wizytę mam za 2 tygodnie, Gino stwierdzili że nie ma sensu przychodzić wcześniej, mam brać ultrogestan, euthyrox - mam niedoczynność tarczycy no i kwas.
Ktoś coś brał więcej jakieś witaminy?
Jadę zrobić sobie szybko morfologie i tsh - żeby znowu nie podskoczyło za bardzo do góry -
Diana37 u mnie tak było, miałam nieregularne okresy po łyżeczkowaniu, zaczęłam plamić i bylam pewna, że przyszedł okres i tyle. Po kilku dniach II 😊
Z suplementów brałam w ciąży witaminę C, D3, magnez i kompleks z witaminą B no i kwas foliowy. Zwróć uwagę, aby kwas był w formie metylowanej.
Trzymam kciuki 🍀Roxie_eS lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Hej Dziewczyny, długo mnie tu nie było. Gratuluję Wam wszystkim urodzonych maluszków i ciąż. Odpuściłam i nie chciałam pisać na forum, bo słabo odnajdywałam się w tym zalewie brzuszkowo - szczęśliwych wieści, zwłaszcza, biorąc pod uwagę moje biochemy, które regularnie pojawiały się i znikały pozostawiając pytanie: o co chodzi i czy kiedyś się uda? Byłam (chyba) ostatnią z udzielających się na tym forum, która w ciąży nie była ( a raczej bywała regularnie bez większych sukcesów :p ). Odpowiedź okazała się być prosta. Jestem w 2 trymestrze, a dodałam w tej ciąży zestaw: acard + heparyna. Oczywiście 1 trymestr nie mógł minąć bez plamień, gdzie za każdym razem byłam gotowa na najgorsze ehh
Sisi1905, Iza1234, agentka93, Roxie_eS, Megi_85, Slonkoxpl, totylkoja, Czekając na tęcze, JoAnn, ma_karon07, kropeczek lubią tę wiadomość
💔 poronienie/wrzesień 2022 -
Minevra Mg. wrote:Hej Dziewczyny, długo mnie tu nie było. Gratuluję Wam wszystkim urodzonych maluszków i ciąż. Odpuściłam i nie chciałam pisać na forum, bo słabo odnajdywałam się w tym zalewie brzuszkowo - szczęśliwych wieści, zwłaszcza, biorąc pod uwagę moje biochemy, które regularnie pojawiały się i znikały pozostawiając pytanie: o co chodzi i czy kiedyś się uda? Byłam (chyba) ostatnią z udzielających się na tym forum, która w ciąży nie była ( a raczej bywała regularnie bez większych sukcesów :p ). Odpowiedź okazała się być prosta. Jestem w 2 trymestrze, a dodałam w tej ciąży zestaw: acard + heparyna. Oczywiście 1 trymestr nie mógł minąć bez plamień, gdzie za każdym razem byłam gotowa na najgorsze ehh
Ja też jestem po poronieniu, u lekarza dostałam acard 75 , ale boję się czy to wystarczy tym razem.. 🥺 strach jest ogromny ..Minevra Mg. lubi tę wiadomość
-
Minevra Mg. wrote:Hej Dziewczyny, długo mnie tu nie było. Gratuluję Wam wszystkim urodzonych maluszków i ciąż. Odpuściłam i nie chciałam pisać na forum, bo słabo odnajdywałam się w tym zalewie brzuszkowo - szczęśliwych wieści, zwłaszcza, biorąc pod uwagę moje biochemy, które regularnie pojawiały się i znikały pozostawiając pytanie: o co chodzi i czy kiedyś się uda? Byłam (chyba) ostatnią z udzielających się na tym forum, która w ciąży nie była ( a raczej bywała regularnie bez większych sukcesów :p ). Odpowiedź okazała się być prosta. Jestem w 2 trymestrze, a dodałam w tej ciąży zestaw: acard + heparyna. Oczywiście 1 trymestr nie mógł minąć bez plamień, gdzie za każdym razem byłam gotowa na najgorsze ehh
Rozumiem Cie doskonale, I tak się cieszę że się udało, I to już drugi trymestr, teraz poleci raz dwa I maluszek będzie z Tobą. 😍 na jakiego szkraba wyczekujesz? Chłopiec czy dziewczynka? ❤️Minevra Mg. lubi tę wiadomość
Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
Hej, Iza ściskam Ciebie i maluszka. Lekarz powiedział na prenatalanych, że nie jest pewny i on nie będzie mówił 😉 to czekam na połówkę...Pati2804 - pogadałam z lekarzem, pokazałam mu wyniki z mutację w PAI i mówił, żebym brała acard 75 raz dziennie. Heparynaę miałam od 8 tyg w sumie na 4 tygodnie, bo zapisał mi lekarz prowadzący, teraz znowu z powrotem na acard 75 mg 1 raz dziennie. Moje doświadczenie jest takie, że lekarze położnicy prowadzący ciąże na codzień orientują się w konieczności podawania Heparyny czy acardu we wczesniej ciąży, a lekarze tzw. od niepłodności/ klinik całkowicie ignorują ten temat. Ja usłyszałam, że na 1000% acard mi nie pomoże, bo tą mutację ma 30% kobiet i nie jest ona powodem poronień. Także no, Pan Doktor się mylił.
Pati2804 lubi tę wiadomość
💔 poronienie/wrzesień 2022 -
Minevra Mg. wrote:Hej, Iza ściskam Ciebie i maluszka. Lekarz powiedział na prenatalanych, że nie jest pewny i on nie będzie mówił 😉 to czekam na połówkę...Pati2804 - pogadałam z lekarzem, pokazałam mu wyniki z mutację w PAI i mówił, żebym brała acard 75 raz dziennie. Heparynaę miałam od 8 tyg w sumie na 4 tygodnie, bo zapisał mi lekarz prowadzący, teraz znowu z powrotem na acard 75 mg 1 raz dziennie. Moje doświadczenie jest takie, że lekarze położnicy prowadzący ciąże na codzień orientują się w konieczności podawania Heparyny czy acardu we wczesniej ciąży, a lekarze tzw. od niepłodności/ klinik całkowicie ignorują ten temat. Ja usłyszałam, że na 1000% acard mi nie pomoże, bo tą mutację ma 30% kobiet i nie jest ona powodem poronień. Także no, Pan Doktor się mylił.
-
Minevra super ❤️ Gratulacje ☺️ Domyślam się, że sytuacja musiała Cię baaardzo dołować. Z tego co kojarzę jeszcze kilka dziewczyn czeka (albo już nie, bo też się niektóre chwile nie odzywają)🍀
Ja byłam na konsultacji w sprawie Pai u hematologa na starcie donoszonej ciąży i też mi mówiła, że zaleca acard i heparynę takim pacjentkom i ciąże kończą się powodzeniem, ale wie z doświadczenia, że wielu ginekologów ignoruje te mutacje.Minevra Mg. lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Dziewczyny, czuję się dziwnie z myślą że jestem znowu w ciąży. Mężowi powiedziałam, nie nastawiamy się, nie robimy sobie nadzieji, żyjemy dalej. Nie potrafię się z tego cieszyć, to taka radość przez strach, czekamy na rozwój wydarzeń. Za 2 tygodnie mam pierwsza wizytę będzie to jakiś 7/8 tydzień, postaram
-
Minevra 😍😍😍😍 bądźcie zdrowi/zdrowe!
Mnie się płeć z prenatalnych nie sprawdzila. Dopiero w 18 tygodniu się okazało, że jednak syncio plamienia w 1 trymestrze też miałam. Przy pierwszym miałam zawał serca, przy kolejnych już luzik, bo wiedziałam skąd są.
Nieelegancko Cię przestrzege, że w drugim trymestrze też miałam zawał na krew na papierze i ku mojemu zdziwieniu ale i uciesze się okazało, że to nie z tego miejsca leci 😳 także zaparcia między 12a 20 tygodniem były mniej lub bardziej nieznośne i bywało właśnie i tak drastycznie 🙄 ale o dziwo, odpukac, teraz nie mam z tym problemu.
Co do acardow i heparyn, oczywiście wszystko że wskazań. Acard biorę, 75. Heparyna brałam w poprzedniej ciazy. W tej skontrolowalismy poziom białka c i s chyba, krzepnięcie i uznaliśmy, że nie trzeba (ginekolog, immunolog i ja ). W poprzednich ciążach miałam problem nawet z pobraniem krwi, także bez heparyny było słabo. No, ale u mnie ta krew to tylko skromny dodatek do moich immunologicznych problemów
Trzymam kciuki za resztę dziewczyn też! Rosnijmy:)Minevra Mg., Pati2804 lubią tę wiadomość
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
kkkasiak wrote:Dziewczyny, poronienie w 6 tyg ciąży, dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej i ku mojemu zaskoczeniu dostałam tabletki antykoncepcyjne mimo iż chcemy się z mężem starać dalej o dzidzię. Lekarz twierdzi że trzeba znaleźć przyczynę poronienia a to może potrwać i dlatego te tabletki. Jestem strasznie skołowana i nie wiem co o tym myśleć
Ja bym nie brała. Większość dziewczyn na forum diagnozowała się latami i nie zna jednoznacznej przyczyny. Jeśli jesteś w stanie próbować że świadomością, że może Cię to jeszcze kiedyś spotkać, to próbuj. Mnie się raz udało w sumie bez leków, niestety wada genetyczna i poronienie. Ale to też dało mi nadzieję, że jest jakieś światełko w tunelu.Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Minevra Mg. wrote:Hej Dziewczyny, długo mnie tu nie było. Gratuluję Wam wszystkim urodzonych maluszków i ciąż. Odpuściłam i nie chciałam pisać na forum, bo słabo odnajdywałam się w tym zalewie brzuszkowo - szczęśliwych wieści, zwłaszcza, biorąc pod uwagę moje biochemy, które regularnie pojawiały się i znikały pozostawiając pytanie: o co chodzi i czy kiedyś się uda? Byłam (chyba) ostatnią z udzielających się na tym forum, która w ciąży nie była ( a raczej bywała regularnie bez większych sukcesów :p ). Odpowiedź okazała się być prosta. Jestem w 2 trymestrze, a dodałam w tej ciąży zestaw: acard + heparyna. Oczywiście 1 trymestr nie mógł minąć bez plamień, gdzie za każdym razem byłam gotowa na najgorsze ehh
Ale piękna nowina tak się cieszę Dużo spokoju dla Was w tym 2 trymestrze i samych cudownych chwil, które na pewno Cie nie ominąMinevra Mg. lubi tę wiadomość
10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
19.05.2023 - 335 g:)
28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm
10.02.2023 - mamy❤
04.02.2023 - beta 2161 🤞
30.01.2023 - beta 169 🤞
27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
30.12.2022 🙏
07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼 -
Minevra Mg. wrote:Hej Dziewczyny, długo mnie tu nie było. Gratuluję Wam wszystkim urodzonych maluszków i ciąż. Odpuściłam i nie chciałam pisać na forum, bo słabo odnajdywałam się w tym zalewie brzuszkowo - szczęśliwych wieści, zwłaszcza, biorąc pod ehh
Minevra Mg. lubi tę wiadomość
-
O Roxie, Czekając na tęczę, agentka, Megi, Slonko.. pamiętam dziewczyny Wasze historie i uważam, że każdy, kto nie wierzy w happy end powinien je przeczytać. Tyle walki i nadziei, że się uda, chociaż bez żadnej gwarancji, nie ma nigdzie indziej. To ja Wam Gratuluję 😗
Roxie, u mnie jest odwrotny problem 😉 <nie dla wrażliwych> Zaparcia pożegnałam całkowicie, ale... Jak mi się chce to nie ma etapów przejściowych, do których byłam przyzwyczajona przed ciążą. Idę siusiu,siadam i okazuję się, że organizm w ciągu milisekund zmienia zdanie i pozbywa się jednak wszystkiego. Zwykły wiaterek, puszczony mimochodem, może mieć tragiczne konsekwencje 😜
Co do Heparyny to u mnie została ona włączona z tzw. zwiększonej ostrożności. Acard 75 był przypisany na zasadzie "a niech Pani bierze, nie zaszkodzi" na moją prośbę w czasie ostatniego biochema i po pokazaniu wyników na mutację w PAI.Już krwawiłam wtedy i finalnie nie wzięłam go i po 2 dniach było po wszystkim. Po zobaczeniu II kresek w tej ciąży zaeksperymentowałam, trochę bez przekonania i żze strachem, że z poronienia biochem, po acardzie zrobię sobie poronienie gigant (acard rozrzedza krew) i nic nie osiągnę (lekarze mówią, co mówią). No ale... wzięłam. I po raz pierwszy doczekałam się etapu w którym zobaczyłam serduszko. W 8 tygodniu poszłam do lekarza prowadzącego po raz pierwszy ( cały czas na samym acardzie) i ten jak usłyszał, że w tej ciąży (5 - tej) dodałam acard, to zaczął krzyczeć, że "przy tej mutacji musi być heparyna" i że "nie można tak sobie ciąży samej prowadzić", gdzie u innych lekarzy poprzednio było ciągle "przyjść za dwa tygodnie jak będzie serduszko" , no ale ostatecznie pokułam się przez 4 tygodnie i wróciliśmy do acardu, co mnie cieszy. Generalnie, czytałam tutaj na forum, że przy acardzie i/lub heparynie częściej tworzą się krwiaczki i są plamienia. Pewnie zależy też jakie jest nasilenie tych zmian zakrzepowych. Ja miałam przez chwilę heparynę, ale mam wrażenie, że sam acard też by wystarczył. Ogólnie to trochę się wkurzam, że uwierzyłam lekarzom, a nie temu, co mówią dziewczyny na forum, gdzie każda przy mutacji PAI ma albo acard albo heparynę. Powinnam po prostu olać moich specjalistów i wziąć ten acard. A jeszcze 2 razy dziennie biorę progesterone besins od początku. Kiedy i czy, dziewczyny odstawiałyście progesteron?Slonkoxpl lubi tę wiadomość
💔 poronienie/wrzesień 2022