Starania po poronieniu 2022/2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też miałam niedobór przy braniu 2000 j. Pamiętajcie, że większość suplementów to ściema. Biorę 400j apoD3 i to mi dość szybko pomoglo. Co do prolaktyny, to tak jak pisała agentka, choć 14 to też nie jakaś tragedia uniemożliwiającą zajście w ciążę. Ja po poronieniach miałam znacznie wyższa, a zachodzilam od razu.
Powodzenia
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Dzień dobry😘 moja stara ekipo, co tam, jak tam? Matki meldować się jak tam bobasy? Ciężarowki jak się czujecie 🤰? Proszę o raporcik ☺️😘❤️
ma_karon07, Roxie_eS, Iza1234, agentka93 lubią tę wiadomość
⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
20/03 bHCG 103, prog 10,7
27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
25/05 13w3d 80g 🥰
22/06 17w3d 190g🥰
10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
20/07 21w3d 522g🥰
10/08 24w3d 766g🫠
07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
05/10 32w3d 2181g😍
20/11 39w0d baby on board🩷 -
29 stycznia miałam ciążę biochemiczną straciłam ją w 5+5 owulacja w tym miesiacu potwierdzona USG 21.02 w 24 DC prawdopodobnie była gdzieś w weekend 17/18.02 bo 14.02 -17dc na USG był jeszcze pęcherzyk. Cykle co 30 dni. Robiłam progesteron 22.02-25 DC był 6.93 a dziś progesteron 25.02-28dc 9.80ng według kalendarza miesiączka 28.02.
Jaka jest szansa z tak niskim progesteronem na ciążę?
Ps. Biorę duphaston01.2016 -rozpoczęcie starań
03.2017- hsg
2017/2018- 3 inseminacje
09.2018- laparoskopia
01.2019- I procedura in vitro (2morule)
03.2019- II procedura in vitro (brak transferu
04.2019- adopcja zarodka FET
08.2019- adopcja zarodka FET
12.2019- szczepienia limfocytami dawcy
01.2020 - adopcje zarodka FET
12.2020- leczenie immunosupresyjne
02.2021- zmiana kliniki na Artvimed
03.2021 - histeroskopia, biopsja endometrium, scretching
04.2021- transfer zarodka 4.1.1
05.2021- transfer zarodka 4.1.1
06.2021- ciąża
🔸7dpt 10.5
🔸9dpt 40,8
🔸11dpt 104,85
🔸13dpt 237.56
🔸15dpt 512.3
🔸17dpt 1166.29
12.2021- poród, synek Tymon ❤️❤️❤️
05.2023- transfer 4.1.1
🔸7dpt 1.2
07.2023- histeroskopia- cd138+(6 komórek dodatnich) metronidazol +tarivid
08.2023- brak stanu zapalnego
09.2023- transfer 3.1.1 ostatnia blastka ✊✊✊
🔸6dpt 1.2
01.2024- ciąża naturalna biochemiczna
09.2024 - transfer późnej moruli 5doba
🔸4dpt (11dpz ) 1.54
🔸9dpt (16dpz) 1.2 -
Jh wrote:Dzień dobry😘 moja stara ekipo, co tam, jak tam? Matki meldować się jak tam bobasy? Ciężarowki jak się czujecie 🤰? Proszę o raporcik ☺️😘❤️
U mnie dzisiaj już 37+0, samopoczucie bywa różne, powoli chyba zauważam że czasami spuchną mi trochę palce u rąk i stopy 😅 Na ten moment najbardziej nurtuje mnie myśl o tym czy na pewno będę wiedziała, że zaczyna się poród, czy się zorientuje.
Dziewczyny, które mają ten etap za sobą, powiedzcie proszę jak to u Was było 🙏🏻
Roxie_eS, Iza1234 lubią tę wiadomość
04.01.23 zabieg - poronienie zatrzymane 8tc/10tc
11.07.23 - ⏸️
31.07.23 - jest zarodek i serduszko, 6t3d 🤞🏻
28.08 - 10t4d ❤️
05.09 I prenatalne, wyniki dobre 😍
06.11 II prenatalne, wszystko dobrze, dziewczynka 🩷
09.01 III prenatalne, wyniki dobre 🥰 -
Jh wrote:Dzień dobry😘 moja stara ekipo, co tam, jak tam? Matki meldować się jak tam bobasy? Ciężarowki jak się czujecie 🤰? Proszę o raporcik ☺️😘❤️
Hejoo, my niedługo kończymy piąty miesiac mamy różne fazki i etapy. Ostatnio był regres snu który dał trochę popalić, ale obserwować jak się rozwija taki bobasek to piekna sprawa. Ja dostałam wreszcie leki na SM I chyba będzie nieźle. Pierwsza dawka mnie przeorala ale ponoc ma być już tylko lepiej .
Ma_karon07 mnie obudziły w nocy skurcze. I nie byłam na początku pewna, bo takie podobne zdarzały mi się już wcześniej w ciazy, ale jak sobie uświadomiłam że się pojawiają regularnie, to zainstalowałam aplikację do liczenia skurczy no i aplikacja zaproponowała żebym jechała na porodówkę, co też uczyniłam. Szesc godzin później ucałowałam synka pierwszy raz (tak szybko bo skończyło się cc)
Roxie_eS, Iza1234 lubią tę wiadomość
-
Ja miałam planowane cc na poniedziałek, a w piątek dostałam brunatnego plamienia, lekarz powiedział, że prawdopodobnie odkleja się czop😅 i że mam 72h do porodu więc jest szansa, ze dotrwam 😂 przeleżałam te 2dni żeby niczego nie przyspieszać i w poniedziałek rano była już wydzielina z krwią 🤪 całe szczęście zdążyłam dojechać do szpitala - na usg przed cc dr stwierdziła, że mała i tak chce wyjść dzisiaj, stąd to krwawienie i plamienie od piątku 😉 powodzenia 🤞🏻ma_karon07 wrote:U mnie dzisiaj już 37+0, samopoczucie bywa różne, powoli chyba zauważam że czasami spuchną mi trochę palce u rąk i stopy 😅 Na ten moment najbardziej nurtuje mnie myśl o tym czy na pewno będę wiedziała, że zaczyna się poród, czy się zorientuje.
Dziewczyny, które mają ten etap za sobą, powiedzcie proszę jak to u Was było 🙏🏻⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
20/03 bHCG 103, prog 10,7
27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
25/05 13w3d 80g 🥰
22/06 17w3d 190g🥰
10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
20/07 21w3d 522g🥰
10/08 24w3d 766g🫠
07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
05/10 32w3d 2181g😍
20/11 39w0d baby on board🩷 -
Super 🤩 dobrze, że z SM idzie 🤞🏻Galina wrote:Hejoo, my niedługo kończymy piąty miesiac mamy różne fazki i etapy. Ostatnio był regres snu który dał trochę popalić, ale obserwować jak się rozwija taki bobasek to piekna sprawa. Ja dostałam wreszcie leki na SM I chyba będzie nieźle. Pierwsza dawka mnie przeorala ale ponoc ma być już tylko lepiej .
Ma_karon07 mnie obudziły w nocy skurcze. I nie byłam na początku pewna, bo takie podobne zdarzały mi się już wcześniej w ciazy, ale jak sobie uświadomiłam że się pojawiają regularnie, to zainstalowałam aplikację do liczenia skurczy no i aplikacja zaproponowała żebym jechała na porodówkę, co też uczyniłam. Szesc godzin później ucałowałam synka pierwszy raz (tak szybko bo skończyło się cc)⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
20/03 bHCG 103, prog 10,7
27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
25/05 13w3d 80g 🥰
22/06 17w3d 190g🥰
10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
20/07 21w3d 522g🥰
10/08 24w3d 766g🫠
07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
05/10 32w3d 2181g😍
20/11 39w0d baby on board🩷 -
Cześć wszystkim :* Na początku napiszę, że zaraz po poronieniu, zaczęłam szukać informacji w internecie i trafiłam tutaj. Przeczytałam tak wiele wątków i Waszych historii, co dało mi naprawdę dużo nadziei i podniosło na duchu.
Moja historia jest na razie dosyć smutna. Staraliśmy się 3 lata, hormony zastrzyki itp. Pod koniec zeszłego roku chciałam zmienić lekarza, więc zapisałam się dosyć znanego lekarza dr Janowca. Ale czeka się u niego długo na liście rezerwowej. Wtedy stwierdziliśmy z mężem, że zostawiamy witaminy i przez ten czas musimy odpocząć. Dostaniemy się do lekarza - to działamy dalej.
Wtedy wyczytałam właśnie tutaj o Inofemie i zaczęłam go stosować. Plus kwas foliowy oczywiście, inne witaminy. Mężowi też zmieniłam witaminy. I jakie było nasze zdziwienie, gdy początkiem stycznia zobaczyliśmy 2 kreski. Boże, to był dla nas jakiś cud. Radość nieopisana.
Do 10 tygodnia wszystko było ok. Ostatnie USG w porządku, wszystko ok, biło serduszko. W ostatni czwartek wróciłam z pracy i nagle zauważyłam plamienie. Zaraz pojechaliśmy do szpitala, okazało się, że na usg, że serduszko już nie bije...
Uparłam się, że rano chce mieć jeszcze usg od innego lekarza, aby to potwierdzić. Niestety potwierdził. Po czopkach poroniłam. Dziecko zostało od razu zabezpieczone przez położne, bo kosmówkę oddaliśmy do badania genetycznego (co jeśli nie wiecie jest naprawdę pomocne, można ustalić płeć dziecka, starać się o wszystkie świadczenia i też co ważne, dowiedzieć się co było przyczyną). Dziecko będziemy mogli pochować, co nie wiem czy dam radę zrobić, wszystkimi formalnościami zajął się mój mąż, za co go podziwiam, bo ja byłam to zdezorientowana, że naprawdę trudno było się ze mną dogadać.
Teraz jestem w domu, zaczynam się fiksować jakie badania robić, gdzie iść, do jakiego lekarza, kiedy można się już starać... Nie wiem czy to dobrze. Ogólnie boję się, że dalej boli mnie podbrzusze, umówiłam się już na usg, obawiam się, żeby nie było jakiś komplikacji.
Teraz czekamy 2 tygodnie na wyniki badań, pierwsze 3 dni to była masakra, ciągle płakaliśmy oboje na zmianę :p chyba zbyt wrażliwi jesteśmy, ale takie sytuacje na pewno rozwalają na łopatki nawet największych twardzieli.
Mam wrażenie, że czasem jestem pełna nadziei, aby zaraz wpaść w jakieś czarne myśli typu, że nawet jeśli się uda, to mogę stracić też drugie dziecko..
Zaczęłam znowu brać inofem (wierzę mocno w jego działanie) i jak tylko minie 1 miesiączka mam zamiar zacząć starania, chyba, że usg wyjdzie coś, co każe jeszcze zaczekać.
Trzymam za Was kciuki, naprawdę historie - gdy udaje się po raz drugi, trzeci dają jakąś siłę.
23.02.2024 💔
ANA3 +++
PAI-1 homo
MTHFR hetero
KIR Bx
⬆️ TSH euthyrox
24.04.24 histero / Janowiec
Adenomioza
stan zapalny / antybiotyki / Diphereline
6 czerwiec - kolejne Diphereline
17 lipiec - usg/wyciszene stanów zapalnych
31 lipiec - monitoring/stany zapalne wyleczone/ zaczynamy starania naturalne
Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć. -
Ewela1992 wrote:29 stycznia miałam ciążę biochemiczną straciłam ją w 5+5 owulacja w tym miesiacu potwierdzona USG 21.02 w 24 DC prawdopodobnie była gdzieś w weekend 17/18.02 bo 14.02 -17dc na USG był jeszcze pęcherzyk. Cykle co 30 dni. Robiłam progesteron 22.02-25 DC był 6.93 a dziś progesteron 25.02-28dc 9.80ng według kalendarza miesiączka 28.02.
Jaka jest szansa z tak niskim progesteronem na ciążę?
Ps. Biorę duphaston
Naturalny próg niewysoki, ale jak bierzesz duphaston, a on nie wychodzi w badaniach to ewentualny zarodek może się oczywiście zagniezdzic. Daj znać
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Gaabyy wrote:Cześć wszystkim :* Na początku napiszę, że zaraz po poronieniu, zaczęłam szukać informacji w internecie i trafiłam tutaj. Przeczytałam tak wiele wątków i Waszych historii, co dało mi naprawdę dużo nadziei i podniosło na duchu.
Moja historia jest na razie dosyć smutna. Staraliśmy się 3 lata, hormony zastrzyki itp. Pod koniec zeszłego roku chciałam zmienić lekarza, więc zapisałam się dosyć znanego lekarza dr Janowca. Ale czeka się u niego długo na liście rezerwowej. Wtedy stwierdziliśmy z mężem, że zostawiamy witaminy i przez ten czas musimy odpocząć. Dostaniemy się do lekarza - to działamy dalej.
Wtedy wyczytałam właśnie tutaj o Inofemie i zaczęłam go stosować. Plus kwas foliowy oczywiście, inne witaminy. Mężowi też zmieniłam witaminy. I jakie było nasze zdziwienie, gdy początkiem stycznia zobaczyliśmy 2 kreski. Boże, to był dla nas jakiś cud. Radość nieopisana.
Do 10 tygodnia wszystko było ok. Ostatnie USG w porządku, wszystko ok, biło serduszko. W ostatni czwartek wróciłam z pracy i nagle zauważyłam plamienie. Zaraz pojechaliśmy do szpitala, okazało się, że na usg, że serduszko już nie bije...
Uparłam się, że rano chce mieć jeszcze usg od innego lekarza, aby to potwierdzić. Niestety potwierdził. Po czopkach poroniłam. Dziecko zostało od razu zabezpieczone przez położne, bo kosmówkę oddaliśmy do badania genetycznego (co jeśli nie wiecie jest naprawdę pomocne, można ustalić płeć dziecka, starać się o wszystkie świadczenia i też co ważne, dowiedzieć się co było przyczyną). Dziecko będziemy mogli pochować, co nie wiem czy dam radę zrobić, wszystkimi formalnościami zajął się mój mąż, za co go podziwiam, bo ja byłam to zdezorientowana, że naprawdę trudno było się ze mną dogadać.
Teraz jestem w domu, zaczynam się fiksować jakie badania robić, gdzie iść, do jakiego lekarza, kiedy można się już starać... Nie wiem czy to dobrze. Ogólnie boję się, że dalej boli mnie podbrzusze, umówiłam się już na usg, obawiam się, żeby nie było jakiś komplikacji.
Teraz czekamy 2 tygodnie na wyniki badań, pierwsze 3 dni to była masakra, ciągle płakaliśmy oboje na zmianę :p chyba zbyt wrażliwi jesteśmy, ale takie sytuacje na pewno rozwalają na łopatki nawet największych twardzieli.
Mam wrażenie, że czasem jestem pełna nadziei, aby zaraz wpaść w jakieś czarne myśli typu, że nawet jeśli się uda, to mogę stracić też drugie dziecko..
Zaczęłam znowu brać inofem (wierzę mocno w jego działanie) i jak tylko minie 1 miesiączka mam zamiar zacząć starania, chyba, że usg wyjdzie coś, co każe jeszcze zaczekać.
Trzymam za Was kciuki, naprawdę historie - gdy udaje się po raz drugi, trzeci dają jakąś siłę.
Gaabyy ba wstepie, bardzo Ci współczuję, wiemy dobrze co czujesz i cokolwiek co napiszemy, nie pomoże, ale możemy dać Ci nadzieję, bo jak widzisz, statystyki mamy dobre i większość urodziła zdrowe dzieci, albo jest w ciąży.
Dobrze, że zdecydowaliście się na badania genetyczne. Ostrzegam, będzie ból, cokolwiek w nich nie zobaczysz. Ale to pozwoli nadać kierunek staraniom i badaniom. Poronienia w tym tyg ciąży to często właśnie wady genetyczne zarodka. Jeśli tak, polecam Ci książkę it starts with an egg - mówi o tym jak poprawić jakość komórek i plemników, żeby zmniejszyć ryzyko powtórki. Jeśli dziecko było zdrowe, badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego, trombofilii.
Czy jestes absolutnie pewna, że przez te 3 lata nie byłaś wcześniej w ciąży? Ja np. Zawsze 9/10 dnia miesiąc w miesiąc miałam testy pozytywne, czasem dłużej, beta zawsze dodatnia, ale niska i klops. Typowe biochemy. I to była ogromną wskazówka w leczeniu. Jeśli więc wrócicie do Staran, radze bacznie się obserwować. Tanie testy owu I ciążowe z allegro wystarcza, żeby mieć to pod kontrola. Oczywiście mnie te biochemy dobijaly I załamywaly, ale miałam diagnozę w zasadzie postawiona - trzeba było dobrać dobre leki.
Ja na rejestrację I pochówek dziecka się nie zdecydowalam, dla mnie byłaby to dodatkową trauma.
Powodzenia :*Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Jh wrote:Dzień dobry😘 moja stara ekipo, co tam, jak tam? Matki meldować się jak tam bobasy? Ciężarowki jak się czujecie 🤰? Proszę o raporcik ☺️😘❤️
Ja w piątek połówkowe I ciekawe czy się plot twist potwierdzi, bo w zeszły wtorek USG pokazało nam siusiaka, którego do tej pory się nie dopatrzylismy, więc zdziwienie nasze było ogromne, mimo, iż oczywiście wiedzieliśmy, że to, że nic nie widać, nie oznacza, że nic tam nie ma 
czekam na to badanie z niecierpliwością, ale maluch kopie jak szalony już od kilku tygodni, od około 2 już nawet mój mąż wyraźnie czuje, więc jestem trochę spokojniejsza, bo na szczęście ruchy są regularne, silne, częste, więc jestem na bieżąco informowana
Jh a co u Ciebie?
Ma_karon koniecznie informuj, będę o Tobie myśleć I czekać na wieści! Dasz radę!
Galina, jesteś moją bohaterka 😍 bardzo się cieszę, że dostałaś leki I jest nadzieja na poprawę. Zdrows I szczęśliwa mama to już piękny pierwszy krok do najszczęśliwsze malucha na świecie 🥰
ma_karon07, Iza1234, Galina lubią tę wiadomość
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Roxie daj znać koniecznie po połówkowych! Ja pomimo, że mało się udzielam to i tak Was podczytuję. 😊 Super, że czujesz tak wyraźnie ruchy już, bo zawsze to daje trochę spokojniejsze myśli 🙂
Iza1234, Roxie_eS lubią tę wiadomość
04.01.23 zabieg - poronienie zatrzymane 8tc/10tc
11.07.23 - ⏸️
31.07.23 - jest zarodek i serduszko, 6t3d 🤞🏻
28.08 - 10t4d ❤️
05.09 I prenatalne, wyniki dobre 😍
06.11 II prenatalne, wszystko dobrze, dziewczynka 🩷
09.01 III prenatalne, wyniki dobre 🥰 -
Ja aktualnie 34tc, na pasku mam trzy dni później, bo tak ustawiłam z usg, ale lekarz kazał mi pilnować terminu okresowego. 🙈😁Jh wrote:Dzień dobry😘 moja stara ekipo, co tam, jak tam? Matki meldować się jak tam bobasy? Ciężarowki jak się czujecie 🤰? Proszę o raporcik ☺️😘❤️
Odliczam już dni do spotkania z malutkim, czekam aż się spotkamy, tym bardziej że ostatnio coraz większe mam uderzenia goraca, ledwo żyję, jeszcze ciepło się zrobiło. 🥵🥵🥵 umieram, chce zimę. 🤣🤣🤣 No I coraz większy stres, bo to już ostatnia prosta żeby się nic nie stało, tym bardziej że mały zaczął, szaleć i zmienia co chwilę pozycje na sam koniec. 😔
https://zapodaj.net/plik-n8bvfSNVoL
Megi_85, Roxie_eS, ma_karon07 lubią tę wiadomość
Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
Galina wrote:Hejoo, my niedługo kończymy piąty miesiac mamy różne fazki i etapy. Ostatnio był regres snu który dał trochę popalić, ale obserwować jak się rozwija taki bobasek to piekna sprawa. Ja dostałam wreszcie leki na SM I chyba będzie nieźle. Pierwsza dawka mnie przeorala ale ponoc ma być już tylko lepiej .
Ma_karon07 mnie obudziły w nocy skurcze. I nie byłam na początku pewna, bo takie podobne zdarzały mi się już wcześniej w ciazy, ale jak sobie uświadomiłam że się pojawiają regularnie, to zainstalowałam aplikację do liczenia skurczy no i aplikacja zaproponowała żebym jechała na porodówkę, co też uczyniłam. Szesc godzin później ucałowałam synka pierwszy raz (tak szybko bo skończyło się cc)
Przybijam piątkę, bo właśnie my przechodzimy teraz regres snu i w sumie nie wiem co gorsze kolki czy regres, bo ostatnio czuje się jak zombie z taką ilością snu. Natomiast mała nam rośnie, jedyny mankament ma wzmożone napięcie mięśniowe, więc chodzimy do osteopaty i fizjo i cwiczymy również w domu. Czuję już wiosnę, więc spacery są coraz dłuższe, które kochamy obie. Trzymam kciuki za oczekujące maluszka i starajace sie i oczywiście pozdrowienia dla Was dziewczyny:)
Iza1234, Roxie_eS, Galina lubią tę wiadomość
10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
19.05.2023 - 335 g:)
28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm
10.02.2023 - mamy❤
04.02.2023 - beta 2161 🤞
30.01.2023 - beta 169 🤞
27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
30.12.2022 🙏
07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼 -
U mnie leci, wszystko się kręci wokół małej, totalny dzień świstaka, jak się wyrwę na zakupy to jest święto 😂😜 mała ma już 3 miesiące, jest moim całym światem ❤️i nadal nie mogę się napatrzeć jakim jest cudem ☺️ bywa tez oczywiście ciężko 😅 kolki, ulewanie, skoki rozwojowe, ryk i krzyk co chwilę etc. no ale takie to uroki, zaraz też Was to czeka 😂😂😂 Iza - ostatnia prosta (ale zleciało), Roxie połówkowe…👌🏻 zanim się obejrzycie, będziecie leżeć na porodówce 😜 a my tu będziemy czekać na info 🙌🏼 Megi przybijam piątkę - my też fizjo, ćwiczenia itd.😜 trzymam za Was kciuki i zaglądam po dobre wieści🤞🏻
Iza1234, Roxie_eS, Megi_85 lubią tę wiadomość
⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
20/03 bHCG 103, prog 10,7
27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
25/05 13w3d 80g 🥰
22/06 17w3d 190g🥰
10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
20/07 21w3d 522g🥰
10/08 24w3d 766g🫠
07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
05/10 32w3d 2181g😍
20/11 39w0d baby on board🩷 -
O jaaa Roxie to już połówkowe?
Iza a Ty za chwile rodzisz 😊
Iga jutro kończy 5. miesięcy- szok! Z małej larwy obecnie wyrosła bardzo mobilna i rozgadana panienka;) Jest przesłodka i kochamy ją na maxa☺️
Ostatnio było ciężko, bo szły 2 zęby jednocześnie 🙈
Roxie_eS lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Cześć dziewczyny, proszę pomóżcie 😓 31 stycznia miałam transfer 2 zarodków, beta urosła do 480 i zaczęła spadać, poronienie samoistne, oczywiście na USG nic nie było widać, gin, kazała powtórzyć betę w dzień krwawienia i po tygodniu od krwawienia, żeby sprawdzić czy spada. W dzień krwawiebia beta 23 beta z wczoraj... 53.. jak to możliwe ??!!! Czy to oznacza, że organizm nie oczyścił się do końca, czy w moim przypadku najgorsze czyli pozamaciczna ? Prosze Was o pomoc 😓🙏
-
Ma_karon Ja mimo planowanej cesarki urodziłam dzień wcześniej. Matko ta noc mnie przeorała totalnie! Mega silne skurcze nie mogłam z bólu wytrzymać, wieczorem miałam biegunkę a później w nocy co chwilę wymiotowałam. O 4 już mówię że no nie wytrzymam to chyba poród i pojechaliśmy do szpitala i tam się okazało że rodzę!! Jeszcze 3 godziny tam spędziłam na porodówce w tych bólach i dopiero zrobili CC 🙄
No a ogólnie u nas wszystko dobrze 💗 mała jest taka rozkoszna, takie mega pozytywne dziecko. Coraz mniej też tych płaczków, lepiej już rozumiem o co jej chodzi. Jeszcze trochę i będzie 3 miesiące 🤗 wczoraj byliśmy u fizjo i całe szczęście nie wymaga rehabilitacji (poprzednia mówiła że tak 🙄 no ale ufam temu wczorajszemu bo jego znamy bo długo chodziliśmy ze starszą). Zaczyna już fajnie kontrolować główkę, łączy rączki, wkłada do buźki, głuży.. no piękny czas tylko za szybko leci 🥺
Roxie_eS, ma_karon07 lubią tę wiadomość
♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
To już zaraz!! Będzie wszystko dobrze 💗 jejku jak się cieszę że już zaraz maluch będzie z Wami 😍😍Iza1234 wrote:Ja aktualnie 34tc, na pasku mam trzy dni później, bo tak ustawiłam z usg, ale lekarz kazał mi pilnować terminu okresowego. 🙈😁
Odliczam już dni do spotkania z malutkim, czekam aż się spotkamy, tym bardziej że ostatnio coraz większe mam uderzenia goraca, ledwo żyję, jeszcze ciepło się zrobiło. 🥵🥵🥵 umieram, chce zimę. 🤣🤣🤣 No I coraz większy stres, bo to już ostatnia prosta żeby się nic nie stało, tym bardziej że mały zaczął, szaleć i zmienia co chwilę pozycje na sam koniec. 😔
https://zapodaj.net/plik-n8bvfSNVoL
Roxie u Ciebie też nie mogę uwierzyć że to już połowa ciąży, ja się pytam kiedy to minęło?! Rośnijcie zdrowo! 💗💗💗💗♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
Nadziejka94 wrote:Cześć dziewczyny, proszę pomóżcie 😓 31 stycznia miałam transfer 2 zarodków, beta urosła do 480 i zaczęła spadać, poronienie samoistne, oczywiście na USG nic nie było widać, gin, kazała powtórzyć betę w dzień krwawienia i po tygodniu od krwawienia, żeby sprawdzić czy spada. W dzień krwawiebia beta 23 beta z wczoraj... 53.. jak to możliwe ??!!! Czy to oznacza, że organizm nie oczyścił się do końca, czy w moim przypadku najgorsze czyli pozamaciczna ? Prosze Was o pomoc 😓🙏
A jaki jest czas tych zdarzeń? Beta może spadać jak odpada jeden z zarodkow i wtedy może rosnąć, ale powinna już rosnąć prawidłowo. Inne opcje to pozamaciczna albo jakieś nieoczyszczone do końca problemy typu zasniad. Którakolwiek z tych opcji, musisz na siebie uważać i być w kontakcie z lekarzem i niestety nadal kontrolować betę
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
