X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • *Julia* Przyjaciółka
    Postów: 110 145

    Wysłany: 30 lipca, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia92 wrote:
    Ja miałam tylko te dwa zdania: Pozostałości doczesnej i kosmówki.
    Płodu nie napotkano.

    Ja mam napisane włóknienie i ostry stan zapalny. Jeden lekarz sugerował, że przy każdym poronieniu zatrzymanym tak może być, inny że musiałam mieć aktywne zakażenie jakimś wirusem lub bakterią (2 tyg wcześniej miałam biegunke, ale ❤️ nadal biło). W wymazie przy przyjęciu do szpitala GBS +++, lekarz powiedział że to nie ma znaczenia we wczesnym etapie ciąży. A ja tak sobie myślę, że jeśli jest aktywne zakażenie i śluz był podbarwiony na zielono, a w hist pat ostre zapalenie, to że może mieć związek.. no nic, teraz już to nie ma takiego znaczenia, daje nadzieję, że to jednorazowa akcja bez podłoża genetycznego etc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca, 14:03

    12.24 biochem 😞

    09.05 ⏸️
    12.05 beta 317 prog 27
    14.05 beta 590

    21.05 1 pęcherzyk 9mm 🤞🤞🤞
    29.05 CRL 7.1 mm ❤️
    9t/11t 💔
  • Arisia Koleżanka
    Postów: 31 27

    Wysłany: 30 lipca, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia92 wrote:
    Ja miałam tylko te dwa zdania: Pozostałości doczesnej i kosmówki.
    Płodu nie napotkano.

    Ja miałam dokładnie tak samo.

    *Julia* lubi tę wiadomość

    07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc)
  • Winny_Lis Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 30 lipca, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Julia* wrote:
    Dziewczyny, które miały łyżeczkowanie - co miałyście napisane na wyniku hist pat z próbki pobranej podczas zabiegu? Zastanawiam się czy wszyscy mają podobnie, czy można się doszukiwać w tym przyczyny?


    Ja na pewno dam znac, jak dostanę wynik. To prawda, ze czas oczekiwania to 3 tygodnie od zabiegu?

    *Julia* lubi tę wiadomość

    age.png

    07.2025 poronienie chybione (? 5 tydzień + OHSS bez stymulacji) aspiracja próżniowa 28.07.2025
  • Arisia Koleżanka
    Postów: 31 27

    Wysłany: 30 lipca, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Winny_Lis wrote:
    Ja na pewno dam znac, jak dostanę wynik. To prawda, ze czas oczekiwania to 3 tygodnie od zabiegu?

    Ja czekałam 2 tygodnie na wynik.

    07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc)
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 206 337

    Wysłany: 30 lipca, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie byl wynik juz po 10 dniach a mowili mi że będzie za 4 tygodnie;)

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, anty TPO ->264, ANA dodatnie, Kir Bx, prolaktyna wyrownana 👍, homocysteina wyrównana 👍
    Immunologia👎🥺
    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • Jusia92 Przyjaciółka
    Postów: 92 100

    Wysłany: 30 lipca, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Winny_Lis wrote:
    Ja na pewno dam znac, jak dostanę wynik. To prawda, ze czas oczekiwania to 3 tygodnie od zabiegu?

    Mi mówili, że wynik będzie dostępny po 21 dniach, a był w systemie 5 dni później

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca, 20:50

    MadzikPc92 lubi tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨 ‘92 & ‘89

    06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc)
  • NoraBlue Koleżanka
    Postów: 54 41

    Wysłany: 30 lipca, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam napisane fragmenty doczesnej, kosmki kosmówki, trofoblastu. Skrzepy krwi. I tyle. Wyniki odebrałam ze szpitala dwa tyg po zabiegu. Miałam poronienie zatrzymane, najpierw indukowane tabletkami w szpitalu i zabieg tej samej nocy co wywołanie. Nie było stanu zapalnego

    *Julia* lubi tę wiadomość

  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 408 170

    Wysłany: 30 lipca, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Winny_Lis wrote:
    Ja na pewno dam znac, jak dostanę wynik. To prawda, ze czas oczekiwania to 3 tygodnie od zabiegu?
    Kurcze u mnie na wypisie był czas oczekiwania na wyniki badania 8tyg. Dzwoniłam po 8tyg i nadal nie ma 😖

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • *Julia* Przyjaciółka
    Postów: 110 145

    Wysłany: 30 lipca, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wixa🌸 wrote:
    Kurcze u mnie na wypisie był czas oczekiwania na wyniki badania 8tyg. Dzwoniłam po 8tyg i nadal nie ma 😖

    😳 strasznie długo! Tym bardziej, że to raczej nie jest skomplikowana ocena, jeśli w większości to skrzepy krwi 🤪

    12.24 biochem 😞

    09.05 ⏸️
    12.05 beta 317 prog 27
    14.05 beta 590

    21.05 1 pęcherzyk 9mm 🤞🤞🤞
    29.05 CRL 7.1 mm ❤️
    9t/11t 💔
  • MadzikPc92 Debiutantka
    Postów: 8 2

    Wysłany: 30 lipca, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z mężem jesteśmy już po 3 poronieniach chybionych.
    Starania zaczęliśmy od 2020 i przed ostatnim poronieniem mieliśmy ogromne nadzieje. Leczyłam się przed ostatnią ciąża w Krakowie gdzie stwierdzili anomalie macicy ( dysmorficzna) i całkowicie skupiliśmy się na tym problemie. Przeszłam dwa zabiegi histeroskopii w znieczuleniu ogólnym oczywiście prywatnie a leczenie przed staraniami trwała około pół roku i strasznie dużo oszczędności wydaliśmy.
    Bylismy zapewniani przez lekarzy, że to na 100% glowna przyczyna i teraz żałuję, że słuchałam i nie robiłam dodatkowych badań.
    Dowiedziałam się w szpitalu przed zabiegiem łyżeczkowania, że powinnam zrobić badania antyfosfolipidowe i hormonalne, teraz sama wyszukuje badań jakie można wykonać ;( Może ktoś polecić badania przed kolejną próbą ze swojego doświadczenia? Jesteśmy na etapie zwątpienia, że jeszcze kiedykolwiek się uda ale z drugiej strony nie chce zrezygnować bo co jeśli akurat tym razem się uda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca, 20:51

    Kata3333 lubi tę wiadomość

  • Malinka18 Znajoma
    Postów: 17 4

    Wysłany: 30 lipca, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Void wrote:
    Żadnych skutków ubocznych, również mam niedoczynność tarczycy i wypadające włosy są standardem, ale również ich stan się nie pogorszył w trakcie brania szczepionki. Powiem szczerze, że nawet nie czytałam jakie są skutki uboczne, zapalenia pęcherza towarzyszyły mi całe życie i potrafiłam mieć tylko 2 dni w miesiącu bez bólu pęcherza, a resztę w stałej infekcji, przy której towarzyszył okropny ból nie tylko przy oddawaniu moczu, a całymi dniami, do tego dochodził krwiomocz. Jak tylko usłyszałam, że jest coś co może mi pomóc nie wahałam się nawet chwili. Nie spodziewałam się, że to aż tak pomoże, ale całym sercem polecam, to jak bardzo pomogła mi ta szczepionka jest nie do opisania.


    Dziękuje dziewczyny za odpowiedź od jutra zaczynam kurację szczepionką + cipronex mam nadzieję że to już mój ostatnio raz w tym roku z antybiotykiem 🙏

    Aliana, Void lubią tę wiadomość

  • emciak Autorytet
    Postów: 445 1095

    Wysłany: 30 lipca, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia92 wrote:
    Poronienie może naprawdę dojechać psychicznie. Ja jestem osobą, która całe życie widzi wszystko w kolorowych barwach i nigdy się nie poddaje, nawet jak wszyscy zwątpią. Teraz widzę, że dopadają mnie negatywne myśli, szczególnie wieczorami. Bardzo się cieszyłam na wznowienie starań i naprawdę podeszłam do tego pełna optymizmu, ale teraz mam ciągle w głowie myśli, że nie miałam owulacji, że ten ból jajnika był podobny, do tego co miałam w zeszłym cyklu i pewnie pęcherzyk znowu nie pękł i jest torbiel. Jakoś dręczą mnie te myśli, chociaż wysilam się na maxa, żeby myśleć pozytywnie. Za parę dni pójdę zrobić progesteron, to się dowiem czy owulacja była. Bardzo chciałam się nie fiksować na staraniach, ale to jest chyba silniejsze ode mnie 😔
    Także wysyłam dużo ciepełka do wszystkich staraczek, które są pełne obaw. Obyśmy dały radę to przezwyciężyć i mogły się w końcu cieszyć ze szczęśliwego zakończenia! 🤞🏻🌈

    Zgadzam się bardzo, ja jestem (byłam) osobą stabilną emocjonalnie i generalnie ciężko mnie było wyprowadzić z równowagi ale poronienie coś mi odkleiło w mojej psychice, że czuje się czasami taka... bezbronna i łatwo mnie zranić. Dużo bardziej przejmuję się rzeczami błahymi i za dużo analizuję. Co do fiksowania się na staraniach to chyba tutaj nigdy nie będzie luzu i jak się już uda to też nie będzie spokojny czas. Jedyne co możemy zrobić to po prostu żyć ze świadomością, że wiele jesteśmy w stanie znieść dla osiągnięcia naszego celu i robimy wszystko co jesteśmy w stanie żeby to dzieciątko kiedyś przywitać i nauczyć życia 🩷

    Arisia, NoraBlue, Void, Jusia92 lubią tę wiadomość

    6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
    Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈

    Ja '91, On '90 + 🐱

    Ja:
    *Cykle ~27 dni
    *Trombofilia:
    📌Polimorfizm R2 (cz. V)
    📌PAI-1 4G/4G (homo)
    📌 MTHFR C677T (hetero)
    *Zespół APS - ujemny
    *p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
    *Homocysteina ✅
    *Białko C&S, antytrombina ✅
    *TSH ✅
    💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno

    On:
    Seminogram w normie poza:
    *DFI 29%
    *Aglutynacja II
    💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg
  • Kata3333 Koleżanka
    Postów: 60 14

    Wysłany: 30 lipca, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MadzikPc92 wrote:
    My z mężem jesteśmy już po 3 poronieniach chybionych.
    Starania zaczęliśmy od 2020 i przed ostatnim poronieniem mieliśmy ogromne nadzieje. Leczyłam się przed ostatnią ciąża w Krakowie gdzie stwierdzili anomalie macicy ( dysmorficzna) i całkowicie skupiliśmy się na tym problemie. Przeszłam dwa zabiegi histeroskopii w znieczuleniu ogólnym oczywiście prywatnie a leczenie przed staraniami trwała około pół roku i strasznie dużo oszczędności wydaliśmy.
    Bylismy zapewniani przez lekarzy, że to na 100% glowna przyczyna i teraz żałuję, że słuchałam i nie robiłam dodatkowych badań.
    Dowiedziałam się w szpitalu przed zabiegiem łyżeczkowania, że powinnam zrobić badania antyfosfolipidowe i hormonalne, teraz sama wyszukuje badań jakie można wykonać ;( Może ktoś polecić badania przed kolejną próbą ze swojego doświadczenia? Jesteśmy na etapie zwątpienia, że jeszcze kiedykolwiek się uda ale z drugiej strony nie chce zrezygnować bo co jeśli akurat tym razem się uda.

    Ja po drugim poronieniu robiłam z mężem kariotypy, trombofilie, zespół antyfosfolipidowy, kir, mąż hlac bo kir wszedł u mnie aa, homocysteinę, witaminę D. Zrobiłam sobie betę hcg zobaczyć jaki jest jej poziom. Część badań polecił mi lekarz w szpitalu, a część wyczytałm tu na forum. Teraz czekam na wizytę u immunologa i ginekologa i będę robić dalsze badania, które mi zlecą. Wszystko robię komercyjnie.

    👧35 🧑35
    Starania styczeń 2024
    💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
    💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025

    Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025
  • Dotipik Autorytet
    Postów: 307 115

    Wysłany: 30 lipca, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MadzikPc92 wrote:
    My z mężem jesteśmy już po 3 poronieniach chybionych.
    Starania zaczęliśmy od 2020 i przed ostatnim poronieniem mieliśmy ogromne nadzieje. Leczyłam się przed ostatnią ciąża w Krakowie gdzie stwierdzili anomalie macicy ( dysmorficzna) i całkowicie skupiliśmy się na tym problemie. Przeszłam dwa zabiegi histeroskopii w znieczuleniu ogólnym oczywiście prywatnie a leczenie przed staraniami trwała około pół roku i strasznie dużo oszczędności wydaliśmy.
    Bylismy zapewniani przez lekarzy, że to na 100% glowna przyczyna i teraz żałuję, że słuchałam i nie robiłam dodatkowych badań.
    Dowiedziałam się w szpitalu przed zabiegiem łyżeczkowania, że powinnam zrobić badania antyfosfolipidowe i hormonalne, teraz sama wyszukuje badań jakie można wykonać ;( Może ktoś polecić badania przed kolejną próbą ze swojego doświadczenia? Jesteśmy na etapie zwątpienia, że jeszcze kiedykolwiek się uda ale z drugiej strony nie chce zrezygnować bo co jeśli akurat tym razem się uda.
    Nie ma co się poddawać. Mogę Ci polecić jedną lekarkę z Krakowa (pracuje w Ujastku) ale to jak chcesz to tylko na priv. Myślę, że Ona może pomóc w doborze badań itp. I dalszej diagnostyce. Badań jest dużo, jak nie masz podstaw to zrób TSH, glukoze I isnuline na czczo. A jeżeli chodzi o przeciwciala antyfosfolipidowe to zrob antykoagulant tocznia, p/p glikoproteinie w sumie możesz w 3 klasach iga, igm i igg, kardiolipinowe IgA, IgG, IgM.

    MadzikPc92 lubi tę wiadomość

  • Arisia Koleżanka
    Postów: 31 27

    Wysłany: 31 lipca, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz prowadzący i lekarze w szpitalu nie zalecali badać zarodka pod kątem genetycznym, ciągle podkreślając, że pierwsze poronienie to losowa wada. Teraz trochę żałuję. Na kontroli też dostałam zlecenie badań bardzo podstawowych (z krwi). Usłyszałam, że trombofilie, kariotypy, zespół antyfosfolipidowy i inne bardziej zaawansowane badania robi się po drugim poronieniu. W sierpniu planuję wykonywać badania i mocno się zastanawiam, czy nie zlecić ich znacznie więcej, bo nie chciałabym przechodzić ponownie poronienia. Wkurza mnie to gadanie, że po drugim poronieniu robi się badania, ja bym chciała właśnie zapobiec drugiemu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca, 07:34

    Claudie_28 lubi tę wiadomość

    07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc)
  • MaryLu Koleżanka
    Postów: 51 73

    Wysłany: 31 lipca, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotipik wrote:
    Nie ma co się poddawać. Mogę Ci polecić jedną lekarkę z Krakowa (pracuje w Ujastku) ale to jak chcesz to tylko na priv. Myślę, że Ona może pomóc w doborze badań itp. I dalszej diagnostyce. Badań jest dużo, jak nie masz podstaw to zrób TSH, glukoze I isnuline na czczo. A jeżeli chodzi o przeciwciala antyfosfolipidowe to zrob antykoagulant tocznia, p/p glikoproteinie w sumie możesz w 3 klasach iga, igm i igg, kardiolipinowe IgA, IgG, IgM.

    Wysłałam zaproszenie do przyjaciółek, mogłabym namiar na lekarkę z Ujastka? :)

    1 CS - 2.07.25 Poronienie samoistne 5+2
    2 CS- 29.07 9 dpo- ⏸️ bHcg 10,76
    31.07 11 dpo- bHcg 42.99
    02.08 13dpo- bHcg 96,2 118%
    04.08 15dpo- bHcg 328 256.5%
    07.08 18dpo- bHcg 1334 151%
    08.08 USG 5+1 5,3 pęcherzyk ciążowy
    11.08 22 dpo- bHcg 8233 146%%

    Niedoczynność tarczycy
    Celiakia
    MTHFR homo
    SERPINE1 hetero
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 408 170

    Wysłany: 31 lipca, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy wasze owulacje pp od razu wróciły do normy? U mnie wg apki jest już tydzień po okresie i zaczynają się dni płodne, temperatura też ma tendencję spadkową. Jest coraz więcej śluzu, ale tak jak i w ostatnią owulację śluz jest podbarwiony krwią lub na jasnorózowy/jasnobrązowy kolor. Przed poronieniem zawsze był przeroczysty.
    Zapomniałam o to dopytać na wizycie u gin i nie wiem czy to jakiś niepokojący objaw.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca, 09:33

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • MadzikPc92 Debiutantka
    Postów: 8 2

    Wysłany: 31 lipca, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata3333 wrote:
    Ja po drugim poronieniu robiłam z mężem kariotypy, trombofilie, zespół antyfosfolipidowy, kir, mąż hlac bo kir wszedł u mnie aa, homocysteinę, witaminę D. Zrobiłam sobie betę hcg zobaczyć jaki jest jej poziom. Część badań polecił mi lekarz w szpitalu, a część wyczytałm tu na forum. Teraz czekam na wizytę u immunologa i ginekologa i będę robić dalsze badania, które mi zlecą. Wszystko robię komercyjnie.

    Ostatnio nie polecali nam tych badań ze względu na to, że znaleźli przyczynę w macicy. Niestety okazało się, że jeszcze coś blokuje bo każde poronienie zatrzymane i niestety oczyszczanie próżniowe przez co oczywiście mogą powstawać zrosty wewnątrzmaciczne itp:/ Początkowo przez USG nic nie wykrywali dopiero po hsc diagnostycznej. Zrobiliśmy bardzo dużo badań ale niestety kariotyp, antyfosfolipidowe i hormonalne zrobimy dopiero teraz czekamy aż będę mogła wykonać badania i wszędzie jest co innego odnoście antyfosfolipidowych i nie wiem kiedy je dokładnie wykonać lekarz mówi,że po 3 miesiącach a często czytam do 6 tygodni. Zarejestrowałam się już do różnych lekarzy w tym doktora z Krakowa, który wykonywał u mnie dwukrotnie plastykę macicy i ciekawi mnie jak aktualnie sytuacja wygląda.

  • Dotipik Autorytet
    Postów: 307 115

    Wysłany: 31 lipca, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaryLu wrote:
    Wysłałam zaproszenie do przyjaciółek, mogłabym namiar na lekarkę z Ujastka? :)
    Napisalam wiadomość. Jakbyś była u Niej, daj znać jak po wizycie.

    MadzikPc92, MaryLu lubią tę wiadomość

  • MadzikPc92 Debiutantka
    Postów: 8 2

    Wysłany: 31 lipca, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arisia wrote:
    Mi lekarz prowadzący i lekarze w szpitalu nie zalecali badać zarodka pod kątem genetycznym, ciągle podkreślając, że pierwsze poronienie to losowa wada. Teraz trochę żałuję. Na kontroli też dostałam zlecenie badań bardzo podstawowych (z krwi). Usłyszałam, że trombofilie, kariotypy, zespół antyfosfolipidowy i inne bardziej zaawansowane badania robi się po drugim poronieniu. W sierpniu planuję wykonywać badania i mocno się zastanawiam, czy nie zlecić ich znacznie więcej, bo nie chciałabym przechodzić ponownie poronienia. Wkurza mnie to gadanie, że po drugim poronieniu robi się badania, ja bym chciała właśnie zapobiec drugiemu.

    Też tak słyszałam, że pierwszy raz to przypadek i nie ma sensu badać. Oczywiście często tak jest, że za drugim razem wszystko dobrze ale nie zawsze jak np u nas. Polecam zrobić wcześniej więcej badań i będziesz spokojniejsza.

    Arisia lubi tę wiadomość

‹‹ 127 128 129 130 131 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ