Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Wixa🌸 wrote:Ja już zaliczyłam 5bet pp i nadal nie doczekałam się 0( poronienie farmakologiczne 9tyg temu). Też usłyszałam od gin że w końcu musi się wyzerować. Mam nadzieję że na kolejnej wizytę za miesiąc doczekam się już 0 🙄
Wixa, a dużo Ci jeszcze brakuje do wyzerowania i zakończenia tego okresu etapu? Ja badałam „tylko” 3 razy, co tydzień od poronienia i 3 tygodnie po jeszcze był wynik 8. Na kontroli po 4 tygodniach, lekarz powiedział, żeby dalej nie badać, że powinno się wyzerować po okresie, także dalej nie badałam. Z tego co czytam u was dziewczyny, to co lekarz, to inne zalecenia co do tej bety 🙈👩❤️👨 ‘92 & ‘89
06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc) -
Nessie wrote:Część dziewczyny, ja poroniłam niecały tydzień temu, zaczęło się w domu, skończyło w szpitalu bo miałam krwotok, potem zatrzymało się poronienie, więc dostałam globulki poronne. Na szczęście nie byłam łyżeczkowana (trzymali mnie w szpitalu i czekali żebym sama się oczyściła tylko dlatego że była to moja pierwsza ciąża).
I tu moje pytanie. Jak długo krwawiłyście/plamiłyście po poronieniu? I czy muszę iść na USG za tydzień czy czekać na okres i dopiero potem do lekarza na USG?
U mnie krwawienie/plamienie trwało równe dwa tygodnie ale nie było jakieś mocne. Tez poroniłam na tabletkach w szpitalu. Ja bym poszła dopiero po okresie. Teraz możesz sie niepotrzebnie zestresować ze cos jeszcze zostało po poronieniu a w trakcie okresu to sie samo jeszcze oczyści.
Przykro mi, ze tu trafiłaśstarania od 2022
🙍♀️'92
AMH - 7,48
PCOS w obrazie usg - brak objawów, cykle regularne, potwierdzone owulacje
❌MTHTR A1298 homo
❌PAI hetero
✅homocysteina - 7
✅ASA
✅KIR 4/5 brak 2DS5
✅HLA-C oboje C1
✅ANA3
✅ANA1 miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
✅APS
✅kariotyp
🙍♂️'90
Koncentracja 2,1 mln/ml
Morfologia 4%
❌FSH - 15,64
✅kariotyp, CFTR, usg jąder
2022 - histeroskopia
2024 - polipektomia
2025 - histeroskopia + biopsja
I IVF (menopur 150, orgalutran)
11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
12.12.24 FET I EG (estrofem, cyclogest, duphaston, claxane)
5 dpt ⏸️, 6 dpt beta 55, 8 dpt beta 162, 11 dpt beta 537, 15 dpt beta 3378, 21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm i ❤️, 7w6d CRL 1,47 cm i ❤️, 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) 💔.
4.8.25 🌈 FET II (CN) 6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 55, 9 dpt beta 130
dawaj fasolko 🤞 -
Malowybitna wrote:A robiłaś wymazy na Ureaplasme i Mycoplasme? Jeszcze to mi przychodzi do głowy a w ciąży to niebezpieczne bakterie.
Tak, robiłam jakoś na przełomie marca kwietnia i nic nie wyszło na szczęście
Poronienie prawdopodobnie przez mutacje Pai homo i jeszcze brakuje mi 3 kirów implantacyjnych -
Aliana wrote:Parę lat temu co chwila zmagałam się z zapaleniami pęcherza, aż w końcu u ginekologa prywatnie dostałam receptę na 3 miesięczną szczepionkę doustną uro- wax, chyba tak się nazywała. I od tamtej pory nic… jeszcze lekarz zalecił mi żebym co parę dni profilaktycznie piła femannose to saszetka z di-manoza, która wypłukuje bakterie. Nie testowałam di-manozy w innej postaci choć widziałam że są też tabletki i inne saszetki ale przy tej co biorę to muszę powiedzieć że zapomniałam czym jest zapalenie pęcherza… teraz gdy udało mi się zajść w ciążę po poronieniu to znów czułam napięcie w cewce i jakieś takie nieprzyjemne uczucie, zaczęłam pić dimanoze raz dziennie za pozwoleniem lekarki prowadzącej i przeszło.
Więc jeśli to coś powracającego podpytałabym lekarza o szczepionkę na nawracające zapalenie a później profilaktycznie właśnie może taką dimanoza
Ja również biorę di-mannoze i probiotyki na pęcherz, o tym szczepieniu mówił mi lekarz rodzinny i chyba zaryzykuję mimo skutków ubocznych jakich się naczytałam, jak to było u Ciebie miałaś jakieś efekty uboczne? Rozumiem że szczepienie doustne jest to w formie tabletek tak? Czy to faktycznie szczepionka? -
Void wrote:Hej dziewczyny! Oczywiście niezmiernie przykro mi powitać kolejne dziewczyny na wątku, bardzo współczuję z powodu Waszych strat.
Jestem już po indukcji poronienia w niedzielę w nocy. Dziewczyny, czy któraś z Was prawie nie miała krwawienia jak wróciła do domu? Nie wiem, czy to normalne.
Aliana ja to samo miałam kiedyś z pęcherzem i dostałam szczepionkę też 90 dniowa uro-vaxom, złoto jakich mało, to było z 5 lat temu a od tamtej pory nic, doraźnie pomógł monural kiedyś, ale brałam tylko raz
A czy miałaś po tym skutki uboczne? Czytałam że niektórym bardzo wypadają włosy do tego stopnia że robią się łyse placki -
Malowybitna wrote:U mnie krwawienie/plamienie trwało równe dwa tygodnie ale nie było jakieś mocne. Tez poroniłam na tabletkach w szpitalu. Ja bym poszła dopiero po okresie. Teraz możesz sie niepotrzebnie zestresować ze cos jeszcze zostało po poronieniu a w trakcie okresu to sie samo jeszcze oczyści.
Przykro mi, ze tu trafiłaś
Dziękuję za odpowiedź 👍
A jak u Was jest ze strachem? Ja się strasznie boję próbować ponownie, bardzo długo się starałam o tą ciążę, to było IVF i i tak się nie udało. Poronienie to było najgorsze przeżycie w moim życiu, jeszcze się z tego nie otrząsnęłam, chociaż wiem że niedługo będę musiała znowu próbować bo wiek, endometrioza i niskie AMH nie pozwalają mi na zwłokę. Ale... w razie kolejnego niepowodzenia - nie mam pojęcia czy wytrzymam psychicznie kolejną stratę.
Chodzicie może do psychologa? Ja nigdy nie potrzebowałam, ale zaczęłam się zastanawiać czy teraz nie powinnam iść by przełamać strach 😢 A może to minie z czasem, każdy mi mówi że czas leczy rany 🥺👩🏻35 lat
👨🏻 32 lata
10.2024 - morfologia 2%
Starania od 2022 roku
Kariotypy OK ✅
FraX OK ✅
AMH 1,5 (10.24) -> 0,3 (01.25) -> 0,7 (03.25) -> 0,4 (06.25)
Od 11.2024 - dieta przeciwzapalna, zdrowe jedzenie
02.2025 - mezoterapia jajników
Od 02.2025 - akupunktura
Mięśniaki, torbiel endometrialna (endometrioza III bądź IV stopnia), niedoczynność tarczycy (Euthyrox 50)
Od 11.2024 r. program MZ IVF
1 IVF
03.12 (4dc) - 09.12.2024 stymulacja Menopur, Orgalutran, Ovitrelle. 10.12 - punkcja, pobrana 1 komórka, padła w 2 dobie, 0❄️
2 IVF
27.04 (2dc) - 11.05.2025 stymulacja Gonapeptyl daily, Gonal, Menopur, Ovitrelle. 12.05 - punkcja, pobrana 1 komórka -> 1❄️ 4.3.3. (6 doba) -> 16.06 - transfer FET -> 8t 💔 poronienie -
Malinka18 wrote:Ja również biorę di-mannoze i probiotyki na pęcherz, o tym szczepieniu mówił mi lekarz rodzinny i chyba zaryzykuję mimo skutków ubocznych jakich się naczytałam, jak to było u Ciebie miałaś jakieś efekty uboczne? Rozumiem że szczepienie doustne jest to w formie tabletek tak? Czy to faktycznie szczepionka?
Nie miałam skutków ubocznych. Wtedy zmagałam się z hiperandrogenizmem i hiperprolaktynemia. Mam też niedoczynność tarczycy więc włosy leciały i lecą mi od wielu wielu lat. Wcierki i ampułki to była moja codzienność. Ale przy braniu szczepionki nie pogorszył się mój stan jeśli chodzi o wypadanie włosów. Najgorzej leciały po covidzie, ale parę miesięcy po tym odrosły. Szczepionka ma formę tabletek i bierzesz je przez 3 miesiąceMalinka18 lubi tę wiadomość
-
Void wrote:Mi właśnie kazali zbadać 6 tygodni pp i wtedy udać się na wizytę kontrolną. Powiem szczerze, że miałam nadzieję na powrót do starań od razu przy owulacji jeszcze przed miesiączką, ale już nie wiem co o tym myśleć.
Mucha94 kiedy miałaś kontrolę pp, też po pierwszym okresie?
Miałam w 5 DC czyli po pierwszej miesiączce, dostałam okres po 30 dniach od poronienia.Ja 94
On 93
Starania od 2017
10.04⏸️
10.06💔 8 tydzień -
Malinka18 wrote:A czy miałaś po tym skutki uboczne? Czytałam że niektórym bardzo wypadają włosy do tego stopnia że robią się łyse placki
Żadnych skutków ubocznych, również mam niedoczynność tarczycy i wypadające włosy są standardem, ale również ich stan się nie pogorszył w trakcie brania szczepionki. Powiem szczerze, że nawet nie czytałam jakie są skutki uboczne, zapalenia pęcherza towarzyszyły mi całe życie i potrafiłam mieć tylko 2 dni w miesiącu bez bólu pęcherza, a resztę w stałej infekcji, przy której towarzyszył okropny ból nie tylko przy oddawaniu moczu, a całymi dniami, do tego dochodził krwiomocz. Jak tylko usłyszałam, że jest coś co może mi pomóc nie wahałam się nawet chwili. Nie spodziewałam się, że to aż tak pomoże, ale całym sercem polecam, to jak bardzo pomogła mi ta szczepionka jest nie do opisania. -
emciak wrote:Witam się po weekendzie
Załamana2005, przykro mi, że przechodzisz przez takie nerwy. Wyniki chyba niestety nie zwiastują nic dobrego ale zawsze gdzieś się z tyłu głowy ta nadzieja, nawet jak sytuacja wydaje się już z góry przekreślona i to jest normalne, że takie uczucia się pojawiają. Przytulam mocno.
Arisia i NoraBlue również współczuję straty. Mam podobne natrętne myśli jak Wy tzn że może nie jest mi dane zostać mamą. Ale to nie może się tak skończyć, nie godzę się na to. Jesteśmy w podobnym wieku, za miesiąc kończę 34 lata i też już czasami pluję sobie w brodę dlaczego nie zdecydowałam się wcześniej. Ale widocznie tak musiało być. Życzę dużo wytrwałości i wierzę, że nam się uda!
Wixa, chyba jesteś ewenementem z tą betą, bardzo długo się trzyma. Może rzeczywiście warto skonsultować to dalej?
Malinka18, a myślałaś o zrobieniu wymazów na Ureaplasmę? Może to u Ciebie powoduje nawracające infekcje? P.S. Widzę, że już Malowybitna podpowiedziała.
Biochemiczka, mocno trzymam kciuki żeby to była jakaś pomyłka. Tak mi przykro, że znowu doświadczasz takich ciężkich emocji. Daj znać.
Ja wczoraj robiłam przegląd podwozia u ginekolog, na usg widać, że już po owulacji i cieszę się, że wszystko wraca do normy. Endometrium jednorodne, odpowiednie do fazy cyklu. Nic tylko brać się do roboty
Ciekawa jestem czy @ przyjdzie punktualnie, powinnam dostać 05.08. Generalnie już chyba czuję lekkiego PMSa bo nerwy mam napięte jak struny więc liczę na to, że ten stan nie potrwa za długo.
Okropnie mi się z tą betą dłuży 😑 w dniu poronienia miałam ok.23 000. Po pierwszym @ 17, kilka dni przed drugim @ 8. Niby już nie dużo i liczę na to że z tym okresem wszystko zleci.
Gin. prowadzący mówił że miał już takie przypadki że ta beta spadała tak wolno i że najważniejsze jest to że spada. Inny gin na nfz 2tyg po poronieniu nastraszył mnie, że na usg są pozostałości kwalifikujące się do zabiegu, ale w tym temacie ufam swojemu gin prowadzącemu który robił wszystko żeby uniknąć łyżeczkowania żeby można było szybko wrócić do starań.
Na ostatnim usg powiedział że jest już dobrze, ale było robione w trakcie okresu i nie mógł jednoznacznie stwierdzić czy jest endometrium czy polip. Kolejna wizyta dopiero za miesiąc i już nie mogę się doczekać bo wypadnie w okolicach owulacji, więc liczę że dowiem się czegoś więcej z usg 🙂
Mam czasami podobny żal jak Ty z tym wstrzymywaniem się od starań 😥. Myślę co by było gdybym zaczęła się starać te 2-3lata wcześniej, ale temat niepowodzeń wydawał mi się wtedy takie nierealny, nawet nie pomyślałam że akurat nas spotka taki los 😥31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Jusia92 wrote:Wixa, a dużo Ci jeszcze brakuje do wyzerowania i zakończenia tego okresu etapu? Ja badałam „tylko” 3 razy, co tydzień od poronienia i 3 tygodnie po jeszcze był wynik 8. Na kontroli po 4 tygodniach, lekarz powiedział, żeby dalej nie badać, że powinno się wyzerować po okresie, także dalej nie badałam. Z tego co czytam u was dziewczyny, to co lekarz, to inne zalecenia co do tej bety 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca, 15:26
31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Nessie wrote:Dziękuję za odpowiedź 👍
A jak u Was jest ze strachem? Ja się strasznie boję próbować ponownie, bardzo długo się starałam o tą ciążę, to było IVF i i tak się nie udało. Poronienie to było najgorsze przeżycie w moim życiu, jeszcze się z tego nie otrząsnęłam, chociaż wiem że niedługo będę musiała znowu próbować bo wiek, endometrioza i niskie AMH nie pozwalają mi na zwłokę. Ale... w razie kolejnego niepowodzenia - nie mam pojęcia czy wytrzymam psychicznie kolejną stratę.
Chodzicie może do psychologa? Ja nigdy nie potrzebowałam, ale zaczęłam się zastanawiać czy teraz nie powinnam iść by przełamać strach 😢 A może to minie z czasem, każdy mi mówi że czas leczy rany 🥺
Bardzo mi przykro Nessie 🫂 Ja po poronieniu po tabletkach byłam u lekarza na usg po 2 tygodniach. Teraz po łyżeczkowaniu też tak zrobię. Po pierwszym czułam motywację do działania, a po drugim uszy oklapnięte. To chyba przez ten zabieg, którego bardzo nie chciałam. Jeszcze nie myślę co dalej. Daje sobie czas. Psychicznie bardziej mi było przykro po pierwszym poronieniu, bo teraz miałam puste jajo. Fizycznie lepiej się czułam wtedy, bez ingerencji lekarzy. Jak bardzo pragniesz dziecka to przelamiesz strach, nawet bez pomocy psychologa.♀️'89 | AMH: 4 - kariotyp ok
♂️ '89 - kariotyp ok
10.24 punkcja - 5❄️ (4x4.1.1, 1x4.1.2) nie przebadane
12.11.2024 r - transfer❄️ 4.1.1
🍀 7dpt- ⏸
20.11 -8dpt beta - 173,20 mIU/ml
23.11 -11dpt beta - 781,76 mIU/ml
03.12 - 5w5d - GS 1,56 YS 0,39
18.12 brak 💔 21.12 poronienie 6/8 tyg
24.06.2025 r - transfer❄️ 4.1.1
5 dpt ⏸ 6 dpt-35 8 dpt-121 10 dpt - 241 16 dpt - 1677 23 dpt - 3039 GS 0.94 27 dpt - 5613 🤔 30 dpt puste jajo 😔 GS 1.5
Ferrytyna 37,17 ng/ml
TSH 2,064
MTHFR i PAI-1/SERPINE1 - hetero
NK w krwi - 15%
Zespół antyfosfolipidowy i ANA - ujemne
Genotyp Bx mąż C1
✅ 2DL1, 2DL3, 2DL4 del, 2DS1, 2DS4 (del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
⛔ 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5 (grupa 1), 2DL5 (grupa 2), 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 var -
Nessie wrote:Dziękuję za odpowiedź 👍
A jak u Was jest ze strachem? Ja się strasznie boję próbować ponownie, bardzo długo się starałam o tą ciążę, to było IVF i i tak się nie udało. Poronienie to było najgorsze przeżycie w moim życiu, jeszcze się z tego nie otrząsnęłam, chociaż wiem że niedługo będę musiała znowu próbować bo wiek, endometrioza i niskie AMH nie pozwalają mi na zwłokę. Ale... w razie kolejnego niepowodzenia - nie mam pojęcia czy wytrzymam psychicznie kolejną stratę.
Chodzicie może do psychologa? Ja nigdy nie potrzebowałam, ale zaczęłam się zastanawiać czy teraz nie powinnam iść by przełamać strach 😢 A może to minie z czasem, każdy mi mówi że czas leczy rany 🥺
Widzę że mamy podobno okres starań 🥺, u mnie na razie nie mam strachu wręcz nie mogę się doczekać kiedy znowu wrócimy do gry🤘🏻, mimo tego że planuje jeździć do gin na monitoring to dodatkowo mierzę codziennie temperaturę żeby się nauczyć wystrzelać idealnie w dbi płodne.
Też mam niskie amh po poronieniu spadło co dodatkowo motywuje mnie żeby szybko wrócić do starań, widzę po Twojej stopce że amh miałaś raz wyżej raz niżej, wiesz z czego to wynika? Inne laboratorium? A może jakieś suple?
U mnie niestety anie dieta ani suple nie pomagają i cały czas jest tendencja spadkowa 😢.
Myślę żeby się posprawdzać pod kątem helicobateri bo to też podobno przyczynia się do spadku amh, tylko na razie ani Gin ani immunolog nie wspomnieli o tym, chyba sama dopytam na najbliższej wizycie.31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Nessie wrote:Dziękuję za odpowiedź 👍
A jak u Was jest ze strachem? Ja się strasznie boję próbować ponownie, bardzo długo się starałam o tą ciążę, to było IVF i i tak się nie udało. Poronienie to było najgorsze przeżycie w moim życiu, jeszcze się z tego nie otrząsnęłam, chociaż wiem że niedługo będę musiała znowu próbować bo wiek, endometrioza i niskie AMH nie pozwalają mi na zwłokę. Ale... w razie kolejnego niepowodzenia - nie mam pojęcia czy wytrzymam psychicznie kolejną stratę.
Chodzicie może do psychologa? Ja nigdy nie potrzebowałam, ale zaczęłam się zastanawiać czy teraz nie powinnam iść by przełamać strach 😢 A może to minie z czasem, każdy mi mówi że czas leczy rany 🥺
Ja czuję dokładnie to, co Ty. Chyba nawet napisałam podobnie w swoim pierwszym poście. U mnie niedługo minie miesiąc od poronienia, więc oczekuje na miesiączke i z jednej strony wiem, że z uwagi na wiek, będziemy musieli się starać, a z drugiej mam obawy, że jeżeli powtórzy się strata to chyba nie dam już rady wytrzymać tego bólu psychicznego. Ja zdecydowałam się na psychologa, ale byłam dopiero 2 razy. Wychodzę od Pani psycholog z uczuciem, że jest mi lepiej, ale niestety czasem i tak mam dni, szczególnie wieczory, że potrafię wpaść w rozpacz… chcę jednak chodzić nadal, bo wiem, że nawet jeśli zajdę ponownie w ciążę, to będzie to trudny czas emocjonalnie.
07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc) -
Czy szukałam tej kreski z latarką? Tak
Czy w mojej głowie jest zdecydowanie ładniejsza większa i wgl jest? Tak!!
Czy znowu poronię w 5 tygodniu?
Żadnym sposobem nie potrafię dodać zdjęcia 🙃
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca, 16:39
1 CS - 2.07.25 Poronienie samoistne 5+2
2 CS- 29.07 9 dpo- ⏸️ bHcg 10,76
31.07 11 dpo- bHcg 42.99
02.08 13dpo- bHcg 96,2 118%
04.08 15dpo- bHcg 328 256.5%
07.08 18dpo- bHcg 1334 151%
08.08 USG 5+1 5,3 pęcherzyk ciążowy
11.08 22 dpo- bHcg 8233 146%%
Niedoczynność tarczycy
Celiakia
MTHFR homo
SERPINE1 hetero -
MaryLu wrote:Czy szukałam tej kreski z latarką? Tak
Czy w mojej głowie jest zdecydowanie ładniejsza większa i wgl jest? Tak!!
Czy znowu poronię w 5 tygodniu?
Żadnym sposobem nie potrafię dodać zdjęcia 🙃31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Nie mogę żadną opcją ani zapodaj ani żadna inna stroną.
Może to znak że nie ma czym się chwalić 😂1 CS - 2.07.25 Poronienie samoistne 5+2
2 CS- 29.07 9 dpo- ⏸️ bHcg 10,76
31.07 11 dpo- bHcg 42.99
02.08 13dpo- bHcg 96,2 118%
04.08 15dpo- bHcg 328 256.5%
07.08 18dpo- bHcg 1334 151%
08.08 USG 5+1 5,3 pęcherzyk ciążowy
11.08 22 dpo- bHcg 8233 146%%
Niedoczynność tarczycy
Celiakia
MTHFR homo
SERPINE1 hetero -
O, jak spróbowałam dodać link przez edytowanie postu to pojawił się komunikat że moje konto mogło zostać zablokowane i nie mogę się udzielać na forum 🙃
Spróbuje jakoś się skontaktować z administratorem1 CS - 2.07.25 Poronienie samoistne 5+2
2 CS- 29.07 9 dpo- ⏸️ bHcg 10,76
31.07 11 dpo- bHcg 42.99
02.08 13dpo- bHcg 96,2 118%
04.08 15dpo- bHcg 328 256.5%
07.08 18dpo- bHcg 1334 151%
08.08 USG 5+1 5,3 pęcherzyk ciążowy
11.08 22 dpo- bHcg 8233 146%%
Niedoczynność tarczycy
Celiakia
MTHFR homo
SERPINE1 hetero -
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi, widzę że nie tylko ja mam podobne obawy.
Wixa, tak, AMH można trochę podratować. Suplementy, ja dodatkowo miałam robioną mezoterapię jajników, chodziłam na akupunkturę, stosowałam dietę przeciwzapalną i ruszałam się więcej. A i tak jak widać to nie wystarczyło bo miałam słabej jakości zarodek 🥺👩🏻35 lat
👨🏻 32 lata
10.2024 - morfologia 2%
Starania od 2022 roku
Kariotypy OK ✅
FraX OK ✅
AMH 1,5 (10.24) -> 0,3 (01.25) -> 0,7 (03.25) -> 0,4 (06.25)
Od 11.2024 - dieta przeciwzapalna, zdrowe jedzenie
02.2025 - mezoterapia jajników
Od 02.2025 - akupunktura
Mięśniaki, torbiel endometrialna (endometrioza III bądź IV stopnia), niedoczynność tarczycy (Euthyrox 50)
Od 11.2024 r. program MZ IVF
1 IVF
03.12 (4dc) - 09.12.2024 stymulacja Menopur, Orgalutran, Ovitrelle. 10.12 - punkcja, pobrana 1 komórka, padła w 2 dobie, 0❄️
2 IVF
27.04 (2dc) - 11.05.2025 stymulacja Gonapeptyl daily, Gonal, Menopur, Ovitrelle. 12.05 - punkcja, pobrana 1 komórka -> 1❄️ 4.3.3. (6 doba) -> 16.06 - transfer FET -> 8t 💔 poronienie -
Dziewczyny, a polecacie jakieś konkretne testy owulacyjne? Zaszłam w ciążę szybko, więc nie stosowałam dotąd. Ostatnio kupiłam w aptece paskowe „LH Test Owulacyjny Domowe Laboratorium”, ale były to pierwsze lepsze, bez zasięgnięcia opinii i na razie wydaje się, że nie miałam owulacji… myślę, żeby spróbować testować od pierwszego cyklu po poronieniu i nie wiem, czy warto zostać przy tych, czy jest coś lepszego, godnego polecenia.07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc)