X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • Jusia92 Przyjaciółka
    Postów: 92 100

    Wysłany: 29 lipca, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wixa🌸 wrote:
    Ja już zaliczyłam 5bet pp i nadal nie doczekałam się 0( poronienie farmakologiczne 9tyg temu). Też usłyszałam od gin że w końcu musi się wyzerować. Mam nadzieję że na kolejnej wizytę za miesiąc doczekam się już 0 🙄

    Wixa, a dużo Ci jeszcze brakuje do wyzerowania i zakończenia tego okresu etapu? Ja badałam „tylko” 3 razy, co tydzień od poronienia i 3 tygodnie po jeszcze był wynik 8. Na kontroli po 4 tygodniach, lekarz powiedział, żeby dalej nie badać, że powinno się wyzerować po okresie, także dalej nie badałam. Z tego co czytam u was dziewczyny, to co lekarz, to inne zalecenia co do tej bety 🙈

    👩‍❤️‍👨 ‘92 & ‘89

    06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc)
  • Malowybitna Autorytet
    Postów: 296 472

    Wysłany: 29 lipca, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nessie wrote:
    Część dziewczyny, ja poroniłam niecały tydzień temu, zaczęło się w domu, skończyło w szpitalu bo miałam krwotok, potem zatrzymało się poronienie, więc dostałam globulki poronne. Na szczęście nie byłam łyżeczkowana (trzymali mnie w szpitalu i czekali żebym sama się oczyściła tylko dlatego że była to moja pierwsza ciąża).

    I tu moje pytanie. Jak długo krwawiłyście/plamiłyście po poronieniu? I czy muszę iść na USG za tydzień czy czekać na okres i dopiero potem do lekarza na USG?

    U mnie krwawienie/plamienie trwało równe dwa tygodnie ale nie było jakieś mocne. Tez poroniłam na tabletkach w szpitalu. Ja bym poszła dopiero po okresie. Teraz możesz sie niepotrzebnie zestresować ze cos jeszcze zostało po poronieniu a w trakcie okresu to sie samo jeszcze oczyści.

    Przykro mi, ze tu trafiłaś :(

    starania od 2022
    🙍‍♀️'92
    AMH - 7,48
    PCOS w obrazie usg - brak objawów, cykle regularne, potwierdzone owulacje
    ❌MTHTR A1298 homo
    ❌PAI hetero
    ✅homocysteina - 7
    ✅ASA
    ✅KIR 4/5 brak 2DS5
    ✅HLA-C oboje C1
    ✅ANA3
    ✅ANA1 miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
    ✅APS
    ✅kariotyp
    🙍‍♂️'90
    Koncentracja 2,1 mln/ml
    Morfologia 4%
    ❌FSH - 15,64
    ✅kariotyp, CFTR, usg jąder

    2022 - histeroskopia
    2024 - polipektomia
    2025 - histeroskopia + biopsja

    I IVF (menopur 150, orgalutran)
    11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
    12.12.24 FET I EG (estrofem, cyclogest, duphaston, claxane)
    5 dpt ⏸️, 6 dpt beta 55, 8 dpt beta 162, 11 dpt beta 537, 15 dpt beta 3378, 21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm i ❤️, 7w6d CRL 1,47 cm i ❤️, 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) 💔.
    4.8.25 🌈 FET II (CN) 6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 55, 9 dpt beta 130
    dawaj fasolko 🤞
  • Malinka18 Znajoma
    Postów: 17 4

    Wysłany: 29 lipca, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowybitna wrote:
    A robiłaś wymazy na Ureaplasme i Mycoplasme? Jeszcze to mi przychodzi do głowy a w ciąży to niebezpieczne bakterie.


    Tak, robiłam jakoś na przełomie marca kwietnia i nic nie wyszło na szczęście
    Poronienie prawdopodobnie przez mutacje Pai homo i jeszcze brakuje mi 3 kirów implantacyjnych

  • Malinka18 Znajoma
    Postów: 17 4

    Wysłany: 29 lipca, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliana wrote:
    Parę lat temu co chwila zmagałam się z zapaleniami pęcherza, aż w końcu u ginekologa prywatnie dostałam receptę na 3 miesięczną szczepionkę doustną uro- wax, chyba tak się nazywała. I od tamtej pory nic… jeszcze lekarz zalecił mi żebym co parę dni profilaktycznie piła femannose to saszetka z di-manoza, która wypłukuje bakterie. Nie testowałam di-manozy w innej postaci choć widziałam że są też tabletki i inne saszetki ale przy tej co biorę to muszę powiedzieć że zapomniałam czym jest zapalenie pęcherza… teraz gdy udało mi się zajść w ciążę po poronieniu to znów czułam napięcie w cewce i jakieś takie nieprzyjemne uczucie, zaczęłam pić dimanoze raz dziennie za pozwoleniem lekarki prowadzącej i przeszło.

    Więc jeśli to coś powracającego podpytałabym lekarza o szczepionkę na nawracające zapalenie a później profilaktycznie właśnie może taką dimanoza

    Ja również biorę di-mannoze i probiotyki na pęcherz, o tym szczepieniu mówił mi lekarz rodzinny i chyba zaryzykuję mimo skutków ubocznych jakich się naczytałam, jak to było u Ciebie miałaś jakieś efekty uboczne? Rozumiem że szczepienie doustne jest to w formie tabletek tak? Czy to faktycznie szczepionka?

  • Malinka18 Znajoma
    Postów: 17 4

    Wysłany: 29 lipca, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Void wrote:
    Hej dziewczyny! Oczywiście niezmiernie przykro mi powitać kolejne dziewczyny na wątku, bardzo współczuję z powodu Waszych strat.
    Jestem już po indukcji poronienia w niedzielę w nocy. Dziewczyny, czy któraś z Was prawie nie miała krwawienia jak wróciła do domu? Nie wiem, czy to normalne.
    Aliana ja to samo miałam kiedyś z pęcherzem i dostałam szczepionkę też 90 dniowa uro-vaxom, złoto jakich mało, to było z 5 lat temu a od tamtej pory nic, doraźnie pomógł monural kiedyś, ale brałam tylko raz :)

    A czy miałaś po tym skutki uboczne? Czytałam że niektórym bardzo wypadają włosy do tego stopnia że robią się łyse placki

  • Nessie Autorytet
    Postów: 322 497

    Wysłany: 29 lipca, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowybitna wrote:
    U mnie krwawienie/plamienie trwało równe dwa tygodnie ale nie było jakieś mocne. Tez poroniłam na tabletkach w szpitalu. Ja bym poszła dopiero po okresie. Teraz możesz sie niepotrzebnie zestresować ze cos jeszcze zostało po poronieniu a w trakcie okresu to sie samo jeszcze oczyści.

    Przykro mi, ze tu trafiłaś :(

    Dziękuję za odpowiedź 👍
    A jak u Was jest ze strachem? Ja się strasznie boję próbować ponownie, bardzo długo się starałam o tą ciążę, to było IVF i i tak się nie udało. Poronienie to było najgorsze przeżycie w moim życiu, jeszcze się z tego nie otrząsnęłam, chociaż wiem że niedługo będę musiała znowu próbować bo wiek, endometrioza i niskie AMH nie pozwalają mi na zwłokę. Ale... w razie kolejnego niepowodzenia - nie mam pojęcia czy wytrzymam psychicznie kolejną stratę.
    Chodzicie może do psychologa? Ja nigdy nie potrzebowałam, ale zaczęłam się zastanawiać czy teraz nie powinnam iść by przełamać strach 😢 A może to minie z czasem, każdy mi mówi że czas leczy rany 🥺

    👩🏻35 lat
    👨🏻 32 lata
    10.2024 - morfologia 2%
    Starania od 2022 roku

    Kariotypy OK ✅
    FraX OK ✅
    AMH 1,5 (10.24) -> 0,3 (01.25) -> 0,7 (03.25) -> 0,4 (06.25)
    Od 11.2024 - dieta przeciwzapalna, zdrowe jedzenie
    02.2025 - mezoterapia jajników
    Od 02.2025 - akupunktura

    Mięśniaki, torbiel endometrialna (endometrioza III bądź IV stopnia), niedoczynność tarczycy (Euthyrox 50)

    Od 11.2024 r. program MZ IVF
    1 IVF
    03.12 (4dc) - 09.12.2024 stymulacja Menopur, Orgalutran, Ovitrelle. 10.12 - punkcja, pobrana 1 komórka, padła w 2 dobie, 0❄️
    2 IVF
    27.04 (2dc) - 11.05.2025 stymulacja Gonapeptyl daily, Gonal, Menopur, Ovitrelle. 12.05 - punkcja, pobrana 1 komórka -> 1❄️ 4.3.3. (6 doba) -> 16.06 - transfer FET -> 8t 💔 poronienie
  • Aliana Przyjaciółka
    Postów: 84 72

    Wysłany: 29 lipca, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka18 wrote:
    Ja również biorę di-mannoze i probiotyki na pęcherz, o tym szczepieniu mówił mi lekarz rodzinny i chyba zaryzykuję mimo skutków ubocznych jakich się naczytałam, jak to było u Ciebie miałaś jakieś efekty uboczne? Rozumiem że szczepienie doustne jest to w formie tabletek tak? Czy to faktycznie szczepionka?

    Nie miałam skutków ubocznych. Wtedy zmagałam się z hiperandrogenizmem i hiperprolaktynemia. Mam też niedoczynność tarczycy więc włosy leciały i lecą mi od wielu wielu lat. Wcierki i ampułki to była moja codzienność. Ale przy braniu szczepionki nie pogorszył się mój stan jeśli chodzi o wypadanie włosów. Najgorzej leciały po covidzie, ale parę miesięcy po tym odrosły. Szczepionka ma formę tabletek i bierzesz je przez 3 miesiące

    Malinka18 lubi tę wiadomość

    👩35 🧔‍♂️37

    01.2025 - poronienie zatrzymane 6,5tc/10tc 💔

    05.2025 staramy się dalej 💪

    30.06 - ⏸️
    15.07- 6+1 crl 3,8mm ❤️
    25.07- 7+4 crl 1,3cm! ❤️ fhr 160!

    preg.png
  • Mucha94 Przyjaciółka
    Postów: 77 87

    Wysłany: 29 lipca, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Void wrote:
    Mi właśnie kazali zbadać 6 tygodni pp i wtedy udać się na wizytę kontrolną. Powiem szczerze, że miałam nadzieję na powrót do starań od razu przy owulacji jeszcze przed miesiączką, ale już nie wiem co o tym myśleć.

    Mucha94 kiedy miałaś kontrolę pp, też po pierwszym okresie?

    Miałam w 5 DC czyli po pierwszej miesiączce, dostałam okres po 30 dniach od poronienia.

    Ja 94
    On 93

    Starania od 2017
    10.04⏸️
    10.06💔 8 tydzień
  • Void Koleżanka
    Postów: 57 52

    Wysłany: 29 lipca, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka18 wrote:
    A czy miałaś po tym skutki uboczne? Czytałam że niektórym bardzo wypadają włosy do tego stopnia że robią się łyse placki

    Żadnych skutków ubocznych, również mam niedoczynność tarczycy i wypadające włosy są standardem, ale również ich stan się nie pogorszył w trakcie brania szczepionki. Powiem szczerze, że nawet nie czytałam jakie są skutki uboczne, zapalenia pęcherza towarzyszyły mi całe życie i potrafiłam mieć tylko 2 dni w miesiącu bez bólu pęcherza, a resztę w stałej infekcji, przy której towarzyszył okropny ból nie tylko przy oddawaniu moczu, a całymi dniami, do tego dochodził krwiomocz. Jak tylko usłyszałam, że jest coś co może mi pomóc nie wahałam się nawet chwili. Nie spodziewałam się, że to aż tak pomoże, ale całym sercem polecam, to jak bardzo pomogła mi ta szczepionka jest nie do opisania.

  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 409 171

    Wysłany: 29 lipca, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emciak wrote:
    Witam się po weekendzie :)

    Załamana2005, przykro mi, że przechodzisz przez takie nerwy. Wyniki chyba niestety nie zwiastują nic dobrego ale zawsze gdzieś się z tyłu głowy ta nadzieja, nawet jak sytuacja wydaje się już z góry przekreślona i to jest normalne, że takie uczucia się pojawiają. Przytulam mocno.

    Arisia i NoraBlue również współczuję straty. Mam podobne natrętne myśli jak Wy tzn że może nie jest mi dane zostać mamą. Ale to nie może się tak skończyć, nie godzę się na to. Jesteśmy w podobnym wieku, za miesiąc kończę 34 lata i też już czasami pluję sobie w brodę dlaczego nie zdecydowałam się wcześniej. Ale widocznie tak musiało być. Życzę dużo wytrwałości i wierzę, że nam się uda!

    Wixa, chyba jesteś ewenementem z tą betą, bardzo długo się trzyma. Może rzeczywiście warto skonsultować to dalej?

    Malinka18, a myślałaś o zrobieniu wymazów na Ureaplasmę? Może to u Ciebie powoduje nawracające infekcje? P.S. Widzę, że już Malowybitna podpowiedziała.

    Biochemiczka, mocno trzymam kciuki żeby to była jakaś pomyłka. Tak mi przykro, że znowu doświadczasz takich ciężkich emocji. Daj znać.

    Ja wczoraj robiłam przegląd podwozia u ginekolog, na usg widać, że już po owulacji i cieszę się, że wszystko wraca do normy. Endometrium jednorodne, odpowiednie do fazy cyklu. Nic tylko brać się do roboty :)
    Ciekawa jestem czy @ przyjdzie punktualnie, powinnam dostać 05.08. Generalnie już chyba czuję lekkiego PMSa bo nerwy mam napięte jak struny więc liczę na to, że ten stan nie potrwa za długo.

    Okropnie mi się z tą betą dłuży 😑 w dniu poronienia miałam ok.23 000. Po pierwszym @ 17, kilka dni przed drugim @ 8. Niby już nie dużo i liczę na to że z tym okresem wszystko zleci.
    Gin. prowadzący mówił że miał już takie przypadki że ta beta spadała tak wolno i że najważniejsze jest to że spada. Inny gin na nfz 2tyg po poronieniu nastraszył mnie, że na usg są pozostałości kwalifikujące się do zabiegu, ale w tym temacie ufam swojemu gin prowadzącemu który robił wszystko żeby uniknąć łyżeczkowania żeby można było szybko wrócić do starań.
    Na ostatnim usg powiedział że jest już dobrze, ale było robione w trakcie okresu i nie mógł jednoznacznie stwierdzić czy jest endometrium czy polip. Kolejna wizyta dopiero za miesiąc i już nie mogę się doczekać bo wypadnie w okolicach owulacji, więc liczę że dowiem się czegoś więcej z usg 🙂
    Mam czasami podobny żal jak Ty z tym wstrzymywaniem się od starań 😥. Myślę co by było gdybym zaczęła się starać te 2-3lata wcześniej, ale temat niepowodzeń wydawał mi się wtedy takie nierealny, nawet nie pomyślałam że akurat nas spotka taki los 😥

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 409 171

    Wysłany: 29 lipca, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia92 wrote:
    Wixa, a dużo Ci jeszcze brakuje do wyzerowania i zakończenia tego okresu etapu? Ja badałam „tylko” 3 razy, co tydzień od poronienia i 3 tygodnie po jeszcze był wynik 8. Na kontroli po 4 tygodniach, lekarz powiedział, żeby dalej nie badać, że powinno się wyzerować po okresie, także dalej nie badałam. Z tego co czytam u was dziewczyny, to co lekarz, to inne zalecenia co do tej bety 🙈
    W poniedziałek była jeszcze lekko ponad 8, we wtorek zaczęły mi się plamienia, a w czwartek 2@ pp więc liczę że już się wyzeruje 🙏. Gin prowadzący kazał mi badać betę co 5dni aż do wyzerowania, ale badałam rzadziej bo już na samej becie bym zbankrutowała 😖🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca, 15:26

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • sailor89 Ekspertka
    Postów: 240 539

    Wysłany: 29 lipca, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nessie wrote:
    Dziękuję za odpowiedź 👍
    A jak u Was jest ze strachem? Ja się strasznie boję próbować ponownie, bardzo długo się starałam o tą ciążę, to było IVF i i tak się nie udało. Poronienie to było najgorsze przeżycie w moim życiu, jeszcze się z tego nie otrząsnęłam, chociaż wiem że niedługo będę musiała znowu próbować bo wiek, endometrioza i niskie AMH nie pozwalają mi na zwłokę. Ale... w razie kolejnego niepowodzenia - nie mam pojęcia czy wytrzymam psychicznie kolejną stratę.
    Chodzicie może do psychologa? Ja nigdy nie potrzebowałam, ale zaczęłam się zastanawiać czy teraz nie powinnam iść by przełamać strach 😢 A może to minie z czasem, każdy mi mówi że czas leczy rany 🥺

    Bardzo mi przykro Nessie 🫂 Ja po poronieniu po tabletkach byłam u lekarza na usg po 2 tygodniach. Teraz po łyżeczkowaniu też tak zrobię. Po pierwszym czułam motywację do działania, a po drugim uszy oklapnięte. To chyba przez ten zabieg, którego bardzo nie chciałam. Jeszcze nie myślę co dalej. Daje sobie czas. Psychicznie bardziej mi było przykro po pierwszym poronieniu, bo teraz miałam puste jajo. Fizycznie lepiej się czułam wtedy, bez ingerencji lekarzy. Jak bardzo pragniesz dziecka to przelamiesz strach, nawet bez pomocy psychologa.

    ♀️'89 | AMH: 4 - kariotyp ok
    ♂️ '89 - kariotyp ok

    10.24 punkcja - 5❄️ (4x4.1.1, 1x4.1.2) nie przebadane
    12.11.2024 r - transfer❄️ 4.1.1
    🍀 7dpt- ⏸
    20.11 -8dpt beta - 173,20 mIU/ml
    23.11 -11dpt beta - 781,76 mIU/ml
    03.12 - 5w5d - GS 1,56 YS 0,39
    18.12 brak 💔 21.12 poronienie 6/8 tyg

    24.06.2025 r - transfer❄️ 4.1.1
    5 dpt ⏸ 6 dpt-35 8 dpt-121 10 dpt - 241 16 dpt - 1677 23 dpt - 3039 GS 0.94 27 dpt - 5613 🤔 30 dpt puste jajo 😔 GS 1.5

    Ferrytyna 37,17 ng/ml
    TSH 2,064
    MTHFR i PAI-1/SERPINE1 - hetero
    NK w krwi - 15%
    Zespół antyfosfolipidowy i ANA - ujemne
    Genotyp Bx mąż C1
    ✅ 2DL1, 2DL3, 2DL4 del, 2DS1, 2DS4 (del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
    ⛔ 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5 (grupa 1), 2DL5 (grupa 2), 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 var
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 409 171

    Wysłany: 29 lipca, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nessie wrote:
    Dziękuję za odpowiedź 👍
    A jak u Was jest ze strachem? Ja się strasznie boję próbować ponownie, bardzo długo się starałam o tą ciążę, to było IVF i i tak się nie udało. Poronienie to było najgorsze przeżycie w moim życiu, jeszcze się z tego nie otrząsnęłam, chociaż wiem że niedługo będę musiała znowu próbować bo wiek, endometrioza i niskie AMH nie pozwalają mi na zwłokę. Ale... w razie kolejnego niepowodzenia - nie mam pojęcia czy wytrzymam psychicznie kolejną stratę.
    Chodzicie może do psychologa? Ja nigdy nie potrzebowałam, ale zaczęłam się zastanawiać czy teraz nie powinnam iść by przełamać strach 😢 A może to minie z czasem, każdy mi mówi że czas leczy rany 🥺

    Widzę że mamy podobno okres starań 🥺, u mnie na razie nie mam strachu wręcz nie mogę się doczekać kiedy znowu wrócimy do gry🤘🏻, mimo tego że planuje jeździć do gin na monitoring to dodatkowo mierzę codziennie temperaturę żeby się nauczyć wystrzelać idealnie w dbi płodne.

    Też mam niskie amh po poronieniu spadło co dodatkowo motywuje mnie żeby szybko wrócić do starań, widzę po Twojej stopce że amh miałaś raz wyżej raz niżej, wiesz z czego to wynika? Inne laboratorium? A może jakieś suple?
    U mnie niestety anie dieta ani suple nie pomagają i cały czas jest tendencja spadkowa 😢.
    Myślę żeby się posprawdzać pod kątem helicobateri bo to też podobno przyczynia się do spadku amh, tylko na razie ani Gin ani immunolog nie wspomnieli o tym, chyba sama dopytam na najbliższej wizycie.

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Arisia Koleżanka
    Postów: 31 27

    Wysłany: 29 lipca, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nessie wrote:
    Dziękuję za odpowiedź 👍
    A jak u Was jest ze strachem? Ja się strasznie boję próbować ponownie, bardzo długo się starałam o tą ciążę, to było IVF i i tak się nie udało. Poronienie to było najgorsze przeżycie w moim życiu, jeszcze się z tego nie otrząsnęłam, chociaż wiem że niedługo będę musiała znowu próbować bo wiek, endometrioza i niskie AMH nie pozwalają mi na zwłokę. Ale... w razie kolejnego niepowodzenia - nie mam pojęcia czy wytrzymam psychicznie kolejną stratę.
    Chodzicie może do psychologa? Ja nigdy nie potrzebowałam, ale zaczęłam się zastanawiać czy teraz nie powinnam iść by przełamać strach 😢 A może to minie z czasem, każdy mi mówi że czas leczy rany 🥺

    Ja czuję dokładnie to, co Ty. Chyba nawet napisałam podobnie w swoim pierwszym poście. U mnie niedługo minie miesiąc od poronienia, więc oczekuje na miesiączke i z jednej strony wiem, że z uwagi na wiek, będziemy musieli się starać, a z drugiej mam obawy, że jeżeli powtórzy się strata to chyba nie dam już rady wytrzymać tego bólu psychicznego. Ja zdecydowałam się na psychologa, ale byłam dopiero 2 razy. Wychodzę od Pani psycholog z uczuciem, że jest mi lepiej, ale niestety czasem i tak mam dni, szczególnie wieczory, że potrafię wpaść w rozpacz… chcę jednak chodzić nadal, bo wiem, że nawet jeśli zajdę ponownie w ciążę, to będzie to trudny czas emocjonalnie.

    07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc)
  • MaryLu Koleżanka
    Postów: 51 73

    Wysłany: 29 lipca, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy szukałam tej kreski z latarką? Tak
    Czy w mojej głowie jest zdecydowanie ładniejsza większa i wgl jest? Tak!!

    Czy znowu poronię w 5 tygodniu? :(


    Żadnym sposobem nie potrafię dodać zdjęcia 🙃


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca, 16:39

    1 CS - 2.07.25 Poronienie samoistne 5+2
    2 CS- 29.07 9 dpo- ⏸️ bHcg 10,76
    31.07 11 dpo- bHcg 42.99
    02.08 13dpo- bHcg 96,2 118%
    04.08 15dpo- bHcg 328 256.5%
    07.08 18dpo- bHcg 1334 151%
    08.08 USG 5+1 5,3 pęcherzyk ciążowy
    11.08 22 dpo- bHcg 8233 146%%

    Niedoczynność tarczycy
    Celiakia
    MTHFR homo
    SERPINE1 hetero
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 409 171

    Wysłany: 29 lipca, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaryLu wrote:
    Czy szukałam tej kreski z latarką? Tak
    Czy w mojej głowie jest zdecydowanie ładniejsza większa i wgl jest? Tak!!

    Czy znowu poronię w 5 tygodniu? :(


    Żadnym sposobem nie potrafię dodać zdjęcia 🙃
    Spróbuj na stronie zapodaj.net i wrzuć linka :)

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • MaryLu Koleżanka
    Postów: 51 73

    Wysłany: 29 lipca, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę żadną opcją ani zapodaj ani żadna inna stroną.

    Może to znak że nie ma czym się chwalić 😂

    1 CS - 2.07.25 Poronienie samoistne 5+2
    2 CS- 29.07 9 dpo- ⏸️ bHcg 10,76
    31.07 11 dpo- bHcg 42.99
    02.08 13dpo- bHcg 96,2 118%
    04.08 15dpo- bHcg 328 256.5%
    07.08 18dpo- bHcg 1334 151%
    08.08 USG 5+1 5,3 pęcherzyk ciążowy
    11.08 22 dpo- bHcg 8233 146%%

    Niedoczynność tarczycy
    Celiakia
    MTHFR homo
    SERPINE1 hetero
  • MaryLu Koleżanka
    Postów: 51 73

    Wysłany: 29 lipca, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, jak spróbowałam dodać link przez edytowanie postu to pojawił się komunikat że moje konto mogło zostać zablokowane i nie mogę się udzielać na forum 🙃

    Spróbuje jakoś się skontaktować z administratorem

    1 CS - 2.07.25 Poronienie samoistne 5+2
    2 CS- 29.07 9 dpo- ⏸️ bHcg 10,76
    31.07 11 dpo- bHcg 42.99
    02.08 13dpo- bHcg 96,2 118%
    04.08 15dpo- bHcg 328 256.5%
    07.08 18dpo- bHcg 1334 151%
    08.08 USG 5+1 5,3 pęcherzyk ciążowy
    11.08 22 dpo- bHcg 8233 146%%

    Niedoczynność tarczycy
    Celiakia
    MTHFR homo
    SERPINE1 hetero
  • Nessie Autorytet
    Postów: 322 497

    Wysłany: 29 lipca, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi, widzę że nie tylko ja mam podobne obawy.
    Wixa, tak, AMH można trochę podratować. Suplementy, ja dodatkowo miałam robioną mezoterapię jajników, chodziłam na akupunkturę, stosowałam dietę przeciwzapalną i ruszałam się więcej. A i tak jak widać to nie wystarczyło bo miałam słabej jakości zarodek 🥺

    👩🏻35 lat
    👨🏻 32 lata
    10.2024 - morfologia 2%
    Starania od 2022 roku

    Kariotypy OK ✅
    FraX OK ✅
    AMH 1,5 (10.24) -> 0,3 (01.25) -> 0,7 (03.25) -> 0,4 (06.25)
    Od 11.2024 - dieta przeciwzapalna, zdrowe jedzenie
    02.2025 - mezoterapia jajników
    Od 02.2025 - akupunktura

    Mięśniaki, torbiel endometrialna (endometrioza III bądź IV stopnia), niedoczynność tarczycy (Euthyrox 50)

    Od 11.2024 r. program MZ IVF
    1 IVF
    03.12 (4dc) - 09.12.2024 stymulacja Menopur, Orgalutran, Ovitrelle. 10.12 - punkcja, pobrana 1 komórka, padła w 2 dobie, 0❄️
    2 IVF
    27.04 (2dc) - 11.05.2025 stymulacja Gonapeptyl daily, Gonal, Menopur, Ovitrelle. 12.05 - punkcja, pobrana 1 komórka -> 1❄️ 4.3.3. (6 doba) -> 16.06 - transfer FET -> 8t 💔 poronienie
  • Arisia Koleżanka
    Postów: 31 27

    Wysłany: 29 lipca, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a polecacie jakieś konkretne testy owulacyjne? Zaszłam w ciążę szybko, więc nie stosowałam dotąd. Ostatnio kupiłam w aptece paskowe „LH Test Owulacyjny Domowe Laboratorium”, ale były to pierwsze lepsze, bez zasięgnięcia opinii i na razie wydaje się, że nie miałam owulacji… myślę, żeby spróbować testować od pierwszego cyklu po poronieniu i nie wiem, czy warto zostać przy tych, czy jest coś lepszego, godnego polecenia.

    07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc)
‹‹ 125 126 127 128 129 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ