@Wixa z tego co pamiętam lekarz mówił że od 3 do 6 miesięcy potrwa regeneracja, w lutym byłam na nartach i potem mi się cykl rozjechał trochę i okazało się, że był bez owulacji (wtedy się staraliśmy ale na marne, brak owulacji potwierdzony USG - myślę, że to było spowodowane bardzo dużym wysiłkiem fizycznym plus ogromnym stresem w pracy i infekcja w lutym ale to tylko moje przypuszczenia), w kwietniu miałam badanie drożności jajowodów i potwierdzoną owulację USG i wtedy się staraliśmy i zaszłam w ciążę (owulacja w maju) także tak naprawdę dwa cykle starań z czego jeden okazał się być bez owu