Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Fox wrote:Dziewczyny, a jak dlugo po zabiegu miałyście wykrywalne hcg i na jakim poziomie? Badałyście?
Beta mierzona w szpitalu chwile przed poronieniem ponad: 21 000
2tyg pp ok: 200
1 Miesiąc pp: 51
Chwilę po pierwszym okresie było 17,61
2 Miesiące pp: 8,24 ( w trakcie 2okresu)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia, 14:35
31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
NoraBlue wrote:To prawda Wixa dostajesz medal za najwyższą i najdłużej utrzymującą się betę pp 🥇31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
MadzikPc92 wrote:Dziewczyny zgłupiałam, czy jak mam grupę krwi arh+ a mąż arh- może dojść do konfliktu serologicznego? Wcześniej dostałam info, że tylko w przypadku jeżeli miałabym grupę krwi arh-.
MadzikPc92 lubi tę wiadomość
-
Wixa🌸 wrote:Ja chyba biłam wszystkie rekordy 🤡 chociaż lekarz pocieszył mnie że miał już przypadki tak wolno spadającej bety w swojej karierze 🙈
Beta mierzona w szpitalu chwile przed poronieniem ponad: 21 000
2tyg pp ok: 200
1 Miesiąc pp: 51
Chwilę po pierwszym okresie było 17,61
2 Miesiące pp: 8,24 ( w trakcie 2okresu)
O matko! To aż frustrujące! Ale dobrze, że byłaś pod kontrolą lekarza, bo ja to bym pewnie juz szykala czy to nie jakies pozostałości! -
NoraBlue wrote:Jeśli nie będzie wskazań medycznych to nie, lubię moją pracę i nie zagraża ogólnie byciu w ciąży. Tylko wezmę więcej zdalnej
Ja podobnie jak NoraBlue uwielbiam swoją pracę, nienawidzę siedzieć w domu, więc chciałabym pracować jak najdłużej. Moja praca nie zagraża ciąży, ale zobaczymy jak to będzie, na pewno zdrowie dziecka będzie trzeba stawiać na pierwszym miejscu. Też zastanawiałam się, czy taka ciąża po poronieniu od razu jest traktowana jako zagrożona.07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc) -
Mart0511 wrote:No to w sumie zależy od pracy, ja pracuję w laboratorium, także dużo szkodliwych substancji
No tak zdecydowanie, ja mam pracę biurową, także na razie nie planuje chyba, że będą względy medyczne, to wtedy bez żaluArisia lubi tę wiadomość
-
Mart0511 wrote:Jak masz grube arh - to wtedy jest ważne jaka grupę krwi ma maz, w innym przypadku nie jestt to istotne. Przynajmniej taką dostałam informację
Mamy takie same zestawienie z mężem i nie ma opcji konfliktu ale i tak musieliśmy robić te badania na konflikt 😅
Wixa🌸 wrote:Ja chyba biłam wszystkie rekordy 🤡 chociaż lekarz pocieszył mnie że miał już przypadki tak wolno spadającej bety w swojej karierze 🙈
Beta mierzona w szpitalu chwile przed poronieniem ponad: 21 000
2tyg pp ok: 200
1 Miesiąc pp: 51
Chwilę po pierwszym okresie było 17,61
2 Miesiące pp: 8,24 ( w trakcie 2okresu)
U mnie beta 2 tygodnie pp była 360 😓
starania od 2022
🙍♀️'92
AMH - 7,48
PCOS w obrazie usg - brak objawów, cykle regularne, potwierdzone owulacje
❌MTHTR A1298 homo
❌PAI hetero
✅homocysteina - 7
✅ASA
✅KIR 4/5 brak 2DS5
✅HLA-C oboje C1
✅ANA3
✅ANA1 miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
✅APS
✅kariotyp
🙍♂️'90
Koncentracja 2,1 mln/ml
Morfologia 4%
❌FSH - 15,64
✅kariotyp, CFTR, usg jąder
2022 - histeroskopia
2024 - polipektomia
2025 - histeroskopia + biopsja
I IVF (menopur 150, orgalutran)
11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
12.12.24 FET I EG (estrofem, cyclogest, duphaston, claxane)
5 dpt ⏸️, 6 dpt beta 55, 8 dpt beta 162, 11 dpt beta 537, 15 dpt beta 3378, 21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm i ❤️, 7w6d CRL 1,47 cm i ❤️, 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) 💔.
4.8.25 🌈 FET II (CN) 6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 55
dawaj fasolko 🤞 -
Mart0511 wrote:Dziewczyny, a ja mam pytanie z innej beczki:
Jak już zajdziecie w ciążę planujecie odrazu iść na zwolnienie?MadzikPc92 lubi tę wiadomość
31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Ja się waham. Moja praca jest raczej szkodliwa, bo też pracuję w laboratorium, ale mamy wszystkie środki ochrony osobistej, ale no wiadomo jak to jest. Praca jest też bardzo stresująca i odpowiedzialna.
W pierwszej ciąży dobrze się czułam, pracowałam do 5 mc i potem poszłam na l4 żeby wzięli w końcu kogoś na zastępstwo za mnie żeby w labie im pomógł.
Teraz chciałam pracować do końca, zastępstwa nie będzie bo mam wyższe stanowisko i potrzebna jestem ja z moim know how… ale po tych dwóch poronieniach to nie wiem co zrobić. Z jednej strony leżeć w domu i codziennie myśleć o tym czy znowu czeka mnie poronienie czy pracować i ryzykować że jednak praca ma wpływ.
Tym razem nie pracowałam prawie w ogóle w labie bo była przerwa w projektach a poroniłam… nie wiem co zrobię, może lekarz będzie miał jakieś zdanie na ten temat. Pewnie przy dwóch poronieniach kolejna ciąża już będzie traktowana jako zagrożona. Po pierwszym poronieniu w kolejnej ciąży nie była traktowana jako ciąża zagrożona34👩🏽35👨🏼
12/2022 🩵
02/2025 6tc 💔
07/2025 8tc 💔 -
Biochemiczka wrote:Ja się waham. Moja praca jest raczej szkodliwa, bo też pracuję w laboratorium, ale mamy wszystkie środki ochrony osobistej, ale no wiadomo jak to jest. Praca jest też bardzo stresująca i odpowiedzialna.
W pierwszej ciąży dobrze się czułam, pracowałam do 5 mc i potem poszłam na l4 żeby wzięli w końcu kogoś na zastępstwo za mnie żeby w labie im pomógł.
Teraz chciałam pracować do końca, zastępstwa nie będzie bo mam wyższe stanowisko i potrzebna jestem ja z moim know how… ale po tych dwóch poronieniach to nie wiem co zrobić. Z jednej strony leżeć w domu i codziennie myśleć o tym czy znowu czeka mnie poronienie czy pracować i ryzykować że jednak praca ma wpływ.
Tym razem nie pracowałam prawie w ogóle w labie bo była przerwa w projektach a poroniłam… nie wiem co zrobię, może lekarz będzie miał jakieś zdanie na ten temat. Pewnie przy dwóch poronieniach kolejna ciąża już będzie traktowana jako zagrożona. Po pierwszym poronieniu w kolejnej ciąży nie była traktowana jako ciąża zagrożona
Ja to przy dużej ilości formaliny pracuje, do tego analizy same przynosimy więc dźwigać trzeba.
Teraz poszłam odrazu i w sumie i tak poroniłam, ale z drugiej strony jak nie pójdę i coś się stanie, będę siebie oskarżać.
Z tym że teraz planuje najpierw wziąć trochę urlopu, potem zwolnienie ale 80% płatne, żeby nikt na poczatku nie wiedział -
Ja myślałam wziąć wychowawczy i pracować 6/8 albo 7/8. Pracuje w farmaceutykach, aseptycznie wiec głównie bawię się naoh i izopropanolem a jak mam nasypać czegoś toksycznego to i tak raczej facetów prosimy tak w razie czego. Praca trochę fizyczna ale też raczej łatwo mi się wymigać żeby faceci dźwigali. Zresztą w domu noszę 15 kg syna to w pracy 5/10kg mi nie zaszkodzi. Nie miałam żadnych krwawień, torbieli itp więc no ciężko mi coś zrzucić na pracę, tylko stres i zmęczenie tak naprawdę może wpływać.
Zrobię badania, pogadam z lekarzami i będę decydować ale no praca będzie na ostatnim miejscu. Zostanę w pracy jeżeli tak będzie lepiej dla mojej psychiki i dobrego samopoczucia. A może wezmę l4 na 5 i 6 tydzień żeby w tych krytycznych momentach rozwoju zarodka mieć wolną głowę. Nie wiem, to jeszcze daleko przede mną, póki co muszę sprawdzić czy to ze mną coś jest nie tak czy miałam dwa razy największego pecha świata.34👩🏽35👨🏼
12/2022 🩵
02/2025 6tc 💔
07/2025 8tc 💔 -
Biochemiczka wrote:Ja myślałam wziąć wychowawczy i pracować 6/8 albo 7/8. Pracuje w farmaceutykach, aseptycznie wiec głównie bawię się naoh i izopropanolem a jak mam nasypać czegoś toksycznego to i tak raczej facetów prosimy tak w razie czego. Praca trochę fizyczna ale też raczej łatwo mi się wymigać żeby faceci dźwigali. Zresztą w domu noszę 15 kg syna to w pracy 5/10kg mi nie zaszkodzi. Nie miałam żadnych krwawień, torbieli itp więc no ciężko mi coś zrzucić na pracę, tylko stres i zmęczenie tak naprawdę może wpływać.
Zrobię badania, pogadam z lekarzami i będę decydować ale no praca będzie na ostatnim miejscu. Zostanę w pracy jeżeli tak będzie lepiej dla mojej psychiki i dobrego samopoczucia. A może wezmę l4 na 5 i 6 tydzień żeby w tych krytycznych momentach rozwoju zarodka mieć wolną głowę. Nie wiem, to jeszcze daleko przede mną, póki co muszę sprawdzić czy to ze mną coś jest nie tak czy miałam dwa razy największego pecha świata.
Dokładnie, nie ma co wybiegać na przyszłość. Najpierw musi nam się udać zajść w ciążę i przetrwać pierwszy trymestr -
Ja zdecydowałam, że pójdę jeszcze zbadać MTHFR, ale to po urlopie już, skłoniła mnie ta homocysteina w okolicy 10. Mój lekarz po poronieniu był przeciwny szczegółowym badaniom, twierdząc, że zwykle są to losowe wady chromosomalne i nie ma co przesadzać, ale sama drążę temat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia, 21:44
07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc)