Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Default.owa wrote:Hej dziewczyny, dołączam do Was, niestety na wtorkowej wizycie kontrolnej w 17 tygodniu okazało się, że nasz kochany chłopiec się zatrzymał w 14 tygodniu. W nocy z wtorku na środę urodziłam go w szpitalu i się pożegnałam, był taki malutki, zmieściłby mi się w dłoni.
To była moja 3 ciąża, która miała być inna, miałam leki, pierwszy raz przekroczyłam 1 trymestr, wybieraliśmy już imię i zaczynaliśmy kompletować wyprawkę. A teraz znów muszę się zbierać po stracie.
Wiary na zostanie mamą już mam mało, ale wiadomo, nadzieja umiera ostatnia. Myślę o zmianie lekarza prowadzącego, na kogoś kto ma doświadczenie w poronieniach nawracających. Jak macie do polecenia kogoś z Warszawy, chętnie te polecenia poznam.
Trzymam za Was wszystkie kciuki k wierzę, że dla każdej kiedyś zaświeci słońce.🩵
Jejku no nie wierzę, strasznie mi przykro 😭😭😭 zaczynałyśmy razem na wrześniowym wątku staraniowym, później przeszłyśmy na majowy ciążowy i tak ciężko mi w to uwierzyć że teraz widzimy się tutaj 🥺
Bardzo mocno Cię przytulam i trzymam kciuki żeby starczyło Ci sił na dalsze starania ❤️🩹
Default.owa lubi tę wiadomość
02.2024: 8 tc 💔👼🏻
10.2024: 13 tc 💔M.👼🏻
10.2025: 9 tc 💔👼🏻 -
Fox wrote:Podpinam się do marudzenia, jeśli to cos moze nam pomóc 🫣 u mnie również 5 tygodni od zabiegu - okreus brak, a na teście porannym cień cienia! Kiedy to sie skończy?! 😔😔
Ja nadal czekam 🥲
U mnie wczoraj minęło 5 tyg od rozpoczęcia poronienia, wywołanego tabletkami. Może to ma wpływ też ze duża dawka farmakologii -hormonów była zastosowana ?
Test robiłam to czysty jest, ale martwię się czy to nie sprawia że więcej endometrium się zbiera? I będzie intensywniejszy okres? Bardziej bardziej intensywniejszy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada, 17:53
💃🏻 34l.
🧔🏻♂️ 38 l.
First baby 🍬
💔
X.25
9/7tydz.
🕊️ Poronienie zabiera marzenie, ale nie zabiera prawa do nadziei…
•Życie i ciąża za granica 🌍 -
Default.owa wrote:Hej dziewczyny, dołączam do Was, niestety na wtorkowej wizycie kontrolnej w 17 tygodniu okazało się, że nasz kochany chłopiec się zatrzymał w 14 tygodniu. W nocy z wtorku na środę urodziłam go w szpitalu i się pożegnałam, był taki malutki, zmieściłby mi się w dłoni.
To była moja 3 ciąża, która miała być inna, miałam leki, pierwszy raz przekroczyłam 1 trymestr, wybieraliśmy już imię i zaczynaliśmy kompletować wyprawkę. A teraz znów muszę się zbierać po stracie.
Wiary na zostanie mamą już mam mało, ale wiadomo, nadzieja umiera ostatnia. Myślę o zmianie lekarza prowadzącego, na kogoś kto ma doświadczenie w poronieniach nawracających. Jak macie do polecenia kogoś z Warszawy, chętnie te polecenia poznam.
Trzymam za Was wszystkie kciuki k wierzę, że dla każdej kiedyś zaświeci słońce.🩵
Ehhh ehh …tak bardzo mi przykro ! Byłyśmy razem na wątku miesięcznym…😫 dlaczego tak się dzieje 😭
łza się kręci w oku.
Przytulam z całych sił i jeśli potrzebujesz się wygadać jesteśmy tu 🫂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada, 17:52
Default.owa lubi tę wiadomość
💃🏻 34l.
🧔🏻♂️ 38 l.
First baby 🍬
💔
X.25
9/7tydz.
🕊️ Poronienie zabiera marzenie, ale nie zabiera prawa do nadziei…
•Życie i ciąża za granica 🌍 -
Straszne to jest że z majowego wątku tyle nas tu pozbierało 😫😫😫 😔🥺😢😭
Default.owa, ŚWIEŻYNKA97 lubią tę wiadomość
💃🏻 34l.
🧔🏻♂️ 38 l.
First baby 🍬
💔
X.25
9/7tydz.
🕊️ Poronienie zabiera marzenie, ale nie zabiera prawa do nadziei…
•Życie i ciąża za granica 🌍 -
Ninia wrote:Bardzo mnie wstrząsnęła Twoja historia. Naprawdę współczuję. Życie jest bardzo niesprawiedliwe. Ile bólu może spaść na jedną kobietę. Przepraszam, że spytam ale czy miałaby tej ostatniej ciąży jakiejś przeczucia albo coś się działo typu krwawienia? Ja od około 9 tygodnia czułam, że coś nie tak, mimo że to była moja pierwsza ciąża.
Tak, nie od momentu w którym synek się zatrzymał, ale zaczęłam odczuwać niepokój, miałam jakieś takie złe przeczucia i wrażenie, że ten brzuszek, który zaczął rosnąć jakby zmalał i że waga mi trochę spadła. Ale mąż do mnie cały czas, że się nakręcam, że minęliśmy ten nasz najgorszy moment 7/8 tygodnia, gdy traciłam poprzednie ciążę i próbowałam mu wierzyć, ale pod skórą ciągle była ta niepewność.🧑🏻🦲 34 👩🏽 30 🐶 4
Starania od VII 2024
4 cs
⏸️ 10.10
💔 08.11 Nasza iskierka 🩵
2 cs
⏸️ 14.03
💔 02.05 Nasz kochany chłopiec 🩵
2 cs
⏸️ 22.08
💔 26.11 Nasz chłopczyk zgasł w 14 tc 🩵
👩🏻🦲 Morfologia 0% -> 2%
Fragmentacja DNA 8%
Kariotyp ✅️
👩🏽 Hashimoto -> Euthyrox 112
Kariotyp ✅️
Hormony wszelkiej maści ✅️
Morfologia ✅️
🟠 Mutacja c.3980A>G p.(His1327Arg) w układzie heterozygotycznym
🟠 Genotyp heterozygotyczny 4G/5G polimorfizmu w genie SERPINE1 -
Matylda i Laurelli, bardzo mi przykro, że teraz rozmawiamy tu, a nie na majowym wątku i mam nadzieję, że znajdziemy się w końcu na fioletowej stronie i będziemy tam do końca i będziemy informować się wzajemnie o przyjściu na świat naszych maluszków. 🩵
Matylda88, Laurelli lubią tę wiadomość
🧑🏻🦲 34 👩🏽 30 🐶 4
Starania od VII 2024
4 cs
⏸️ 10.10
💔 08.11 Nasza iskierka 🩵
2 cs
⏸️ 14.03
💔 02.05 Nasz kochany chłopiec 🩵
2 cs
⏸️ 22.08
💔 26.11 Nasz chłopczyk zgasł w 14 tc 🩵
👩🏻🦲 Morfologia 0% -> 2%
Fragmentacja DNA 8%
Kariotyp ✅️
👩🏽 Hashimoto -> Euthyrox 112
Kariotyp ✅️
Hormony wszelkiej maści ✅️
Morfologia ✅️
🟠 Mutacja c.3980A>G p.(His1327Arg) w układzie heterozygotycznym
🟠 Genotyp heterozygotyczny 4G/5G polimorfizmu w genie SERPINE1 -
Dziewczyny, a jak wy podchodzicie do starań między różnymi badaniami/zabiegami? My po ostatniej stracie, czyli to już 7msc wcale się nie staraliśmy. Trochę się poddaliśmy, a teraz kiedy na nowo zaczynamy odwiedzać lekarzy, planować diagnostykę no to się okazuję, że to może potrwać dobre kilka tygodni. Myślałam, że już w styczniu wrócimy do starań, ale to chyba nie wypali. Z jednej strony mega boję się straty a z drugiej przeraża mnie, że czekamy na zielone światło, które niewiadomo kiedy nastąpi a dodatkowo nie wiemy kiedy uda się zajść i czy wgl ciąża mimo tych wszystkich leków się utrzyma39tc.👼
wrzesień '24 cb👼
kwiecień '25 cb👼
maj '25 - rezygnacja ze starań
listopad '25 - diagnostyka poronień nawykowych
10.2024 nowy Naprotechnolog🧑⚕️🩺
🔸PCOS
🔸trombofilia wrodzona
🔸immunologia⏳
Kir+HLA✅
ASA❌
🔜Histero+biopsja?
🔜dr Paśnik
Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan+Encortolon💊
Prenacaps Ovi+Probiotyki+B12+D3+Omega 3💊
Acard+Heparyna🤰 -
Hej dziewczyny, ja też bym była na majowym wątku, ale straciłam ciążę zanim zaczęłam się tam udzielać
trzymam kciuki za was w kolejnych cyklach. Ja dziś 13 dzień cyklu, pęcherzyk 14mm i w niedzielę mam sobie pyknac ovitrelle. Po tylu latach to nawet mi się nie chce napalać że coś z tego wyjdzie...
Starania od 11.2022
Aktualnie przyjmuje: Euthyrox 50, kwas foliowy metylowany, aspiryna 100mg, żelazo, witamina B i D
JA (31)
09.2025 MTHFR homozygota, homocysteina ok
Zespół lepkiej płytki krwi, jednoczesnie jeden czynnik wskazujacy na niska krzepliwosc (???)
05.2025 i 07.2025 - 2 x biochem, 1 po ovitrelle
04.2025 ferrytyna do poprawy, reszta ok
09.2024 - wyniki CD138+ :odczyn 2/1 d.p.w
->Tarivid, Metronidazol 10 dni
08.2024 - badanie drożności jajowodów - ok
09.2023 - niedoczynność tarczycy, TSH 3.5 - aktualnie kolo 1
On: 32 lata
04.2025 - super wyniki, morfologia 10% (!!!) -
Cześć dziewczyny.
Witam się z Wami, dziś byłam u lekarza, który powtórnie potwierdził obumarcie ciąży w 8tc.
W poniedziałek odstawiłam leki i niestety nic się nie dzieje.
Lekarz zalecił jutro udać się do szpitala.
Prawdę mówiąc miałam ogromną nadzieję poronić w domu.
Bardzo się boje szpitali, jako małe dziecko bardzo często tam bywałam i strasznie mnie to przeraża, że muszę tam iść...
Może to głupie, ale miałam nadzieję, że poronie w domu w spokoju.
Ale mam inne pytanie - jak wy znioslyscie te tabletki ?
Czy dają coś przeciwbólowego, czy brać na własną rękę ?
No i jak myślicie, jak się uda szybko oczyścić to jest szansa, że jutro wieczorem bede już w domu ?25.08.2021 r - urodzona Córeczka przez CC
15.04.2023 r. Transfer , beta 0
18.05.2023 r. Transfer , beta 0
31.07.2023 r. Punkcja - pobrano 10 komórek , uzyskano 9 zarodków
22.08.2023 r. Kolejny transfer , beta 0
Przetrwa , biopsja , pobrane komórki NK. Wyszedł stan zapalny , wyleczony
Walka c.d
02.2024 r. Transfer nieudany ( podany accofil )
03. 2024 r. Transfer nieudany ( podawany accofil )
04.2024 r. Transfer nieudany, beta 3,4 ( podawany accofil )
Przerwa na diagnostykę, wizyta u dr. Wilczyńskiego. Zalecony prograf i accofil do transferu
09.2024 r. Transfer , beta 0
22.11.2024 r. Kolejny transfer.
04.2025 r. Rozpoczęcie leczenia equoralem
05.2025 transfer dwóch zarodków BB
7dpt beta 7.7
9 dpt beta 11
09.2025 r. Punkcja, mamy 5 zarodków
17.10.2025 transfer 5AA. Zwiększona dawka prograf 1 mg X2 + accofil
6dpt beta 36.9
8 dpt beta 75
10 dpt beta 135
17 dpt beta 1540
19 dpt plamienie
20 dpt beta 2300
22 dpt plamienie
27 dpt ❤️
8tc +0 zatrzymanie serduszka -
Dumna_Mama wrote:Cześć dziewczyny.
Witam się z Wami, dziś byłam u lekarza, który powtórnie potwierdził obumarcie ciąży w 8tc.
W poniedziałek odstawiłam leki i niestety nic się nie dzieje.
Lekarz zalecił jutro udać się do szpitala.
Prawdę mówiąc miałam ogromną nadzieję poronić w domu.
Bardzo się boje szpitali, jako małe dziecko bardzo często tam bywałam i strasznie mnie to przeraża, że muszę tam iść...
Może to głupie, ale miałam nadzieję, że poronie w domu w spokoju.
Ale mam inne pytanie - jak wy znioslyscie te tabletki ?
Czy dają coś przeciwbólowego, czy brać na własną rękę ?
No i jak myślicie, jak się uda szybko oczyścić to jest szansa, że jutro wieczorem bede już w domu ?
Ja jak byłam na planowanym wywołanie to było u mnie tak, że były drgawki z zimna i silna biegunka, ból do zniesienia, ale można było prosić o przeciwbólowe. Nie oczyściłam się przez noc i na drugi dzień miałam zabieg, kilkanaście minut i powrót na salę. Tam dwie godziny spania w jednej pozycji, potem wysyłali do łazienki, to wszystko z Ciebie wtedy spływało co się zebrało, dali mi zjeść, zastrzyk - bo ja Rh- i wysyłali do domu jak wszystko było okay.
We wtorek trafiłam do szpitala niespodziewanie. Powiedzieli mi, że na tym etapie dają mniejsze dawki, żeby to nie było tak gwałtowne. Dostałam 2 dawki, o 21 i o 24, zaczęło się tak koło 2 w nocy. Tym razem z dodatkowych rzeczy to była biegunka. Ale ból był nie do zniesienia, dosłownie czułam jak synek schodzi w kanał. Poprosiłam o przeciwbólowe, ale właściwie nie zdążyły zadziałać. Parę razy w ciągu kilku minut chodziłam z łóżka do łazienki i urodziłam. Ale łożysko nie chciało wyjść. Miałam zabieg, ale powiedzieli mi przy przyjmowaniu, że i tak łyżeczkowanie będzie, bo to już taki etap ciąży. Zabieg miałam przed 3 w nocy. I z tego powodu doktor mnie chciała przetrzymać do czwartku, ale porozmawiałam z psycholog, potem z panią doktor i wybłagałam, że psychicznie poczuje się lepiej w domu i popołudniu dostałam wypis.🧑🏻🦲 34 👩🏽 30 🐶 4
Starania od VII 2024
4 cs
⏸️ 10.10
💔 08.11 Nasza iskierka 🩵
2 cs
⏸️ 14.03
💔 02.05 Nasz kochany chłopiec 🩵
2 cs
⏸️ 22.08
💔 26.11 Nasz chłopczyk zgasł w 14 tc 🩵
👩🏻🦲 Morfologia 0% -> 2%
Fragmentacja DNA 8%
Kariotyp ✅️
👩🏽 Hashimoto -> Euthyrox 112
Kariotyp ✅️
Hormony wszelkiej maści ✅️
Morfologia ✅️
🟠 Mutacja c.3980A>G p.(His1327Arg) w układzie heterozygotycznym
🟠 Genotyp heterozygotyczny 4G/5G polimorfizmu w genie SERPINE1 -
Byłam dzisiaj u ginekologa na wizycie. Chciałam żeby zrobił mi cały przegląd ale niestety dalej plamie po tej ciąży biochemicznej więc nie mógł pobrać cytologii. Zalecił badania nasienia dla męża A jeżeli wyjdą super to mam zbadać się pod kątem trombofilii i mthfr. Z racji tego, że drugie poronienie nie było udokumentowane to nie należy nam się refundacja na te badania genetyczne. Powiem wam, że już mam tak namieszane w głowie, że nie wiem co robić. Czy jest w ogóle sens chodzić do takiego zwykłego ginekologa czy może to strata czasu i lepiej od razu zapisywać się do kliniki leczenia niepłodności. Może tam by coś więcej doradzili. Z drugiej strony mąż mówi, że to dopiero nasz 3 cs i się nakręcam, że nawet nie jesteśmy w statystykach jeżeli chodzi o niepłodność no ale czuję taki natłok myśli, chciałabym wszystko wiedzieć na już, jak najszybciej. Odechciewa mi się już nawet starać, mam poczucie bezsilności i niezrozumienia...
-
Strasznie mi przykro dziewczyny 💔🫂🫂🫂👩🏼28👨🏽27
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•endometrioza
🔹2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - SN na świat przyszła Sara🥰
🔹Starania o drugie dziecko od 1.08.2025☺️
🔹3 cs ❤️
⏸️16.10.2025
18.10.2025 - beta hcg 39,75 mlU/ml
1.11.2025 - beta hcg 970 mlU/ml
2.11.2025 - beta hcg 200 mlU/ml, poronienie 💔 6+5tc

-
Default.owa strasznie mi przykro było czytać Twoją historię 😢 nawet nie wyobrażam sobie Twojego bólu. Przytulam Cię bardzo mocno i mam nadzieję, że jeszcze zaświeci dla Ciebie słońce! Jesteś bardzo dzielna ❤️🩹
Dumna_Mama, Ciebie również mocno przytulam 🫂 zawsze mi przykro jak dołączają tutaj nowe osoby. Ja akurat roniłam w szpitalu, bo na wizycie się dowiedziałam, że serduszko maluszka nie bije od 3 tygodni. Dostałam dwa razy tabletki, ale i tak skończyło się zabiegiem. Mnie praktycznie w ogóle nie bolało ronienie, jak taki mocniejszy okres, ale moje okresy są praktycznie bezbolesne, więc może to się jakoś łączy. Szpitale nie są fajne, ale ja od siebie polecam szpital. Świadomość, że byłam cały czas pod opieką specjalistów, którzy mogli zareagować w razie komplikacji bardzo mi pomogła.👩❤️👨 ‘92 & ‘89
06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc)
🔸 G20210A hetero
🔸 MTHFR C677T hetero
🔸 PAI-1 4G/4G homo -
Lepiej cyna od razu do szpitala. W domu może się zacznie jutro , może za kilka dni a w 8t to tak na prawdę nie wiadomo czy sama się oczyścisz. Może się okazać że nie wszystko samo wyjdzie, dostaniesz gorączkę i na koniec i tak wylądujesz w szpitalu na zabiegu. Lepiej pójść samemu do szpitala i mieć to z głowy. Ja poszłam na izbę przyjęć po południu ale jako że nic mi nie było to odesłali mnie do domu i kazali wrócić rano na czczo. Były badania dla potwierdzeni, dali mi łóżko, tabletki arthrotec 2x a na koniec z racji tego że nie wszystko się oczyściło to miałam zabieg o 19. Zabieg trwał chyba z 15-20 minut w znieczuleniu, po zabiegu trochę jeszcze plamiłam przez tydzień. Na drugi dzień po zabiegu wypis. Też moja ciąża zatrzymała sie na 8t. Mnie po tabletkach trochę bolał brzuch ale nie był to jakiś mocny ból. Bardziej czułam dyskomfort jak się tabletki rozpuszczały i mnie drażniły w środku. Położne bez przerwy częstowały mnie pracetwmolem ale ja nie biorę leków przeciwbólowych jak nie potrzebuje.Dumna_Mama wrote:Cześć dziewczyny.
Witam się z Wami, dziś byłam u lekarza, który powtórnie potwierdził obumarcie ciąży w 8tc.
W poniedziałek odstawiłam leki i niestety nic się nie dzieje.
Lekarz zalecił jutro udać się do szpitala.
Prawdę mówiąc miałam ogromną nadzieję poronić w domu.
Bardzo się boje szpitali, jako małe dziecko bardzo często tam bywałam i strasznie mnie to przeraża, że muszę tam iść...
Może to głupie, ale miałam nadzieję, że poronie w domu w spokoju.
Ale mam inne pytanie - jak wy znioslyscie te tabletki ?
Czy dają coś przeciwbólowego, czy brać na własną rękę ?
No i jak myślicie, jak się uda szybko oczyścić to jest szansa, że jutro wieczorem bede już w domu ?K 👩&L👨
Ja:
B12: maj: 413 | czerwiec: 523 | sierpień : 701
D3: maj: 37,6 | czerwiec: 42,9 | sierpień: 85,7
Ferrytyna: maj:16,9 | czerwiec: 44,2 | sierpień: 55,7
Kwas foliowy: maj: 6,53 | czerwiec: 12,2 | sierpień : 14,1
2dc
FSH: czerwiec: 5,55 |
LH: czerwiec: 5,3 |
TSH: maj: 1,96 | czerwiec: 2,3 |sierpien: 1,7 | wrzesień: 1,3
FT4: czerwiec: 1,29 (0,92-1,68) | wrzesień : 1,41
FT3: czerwiec: 3,28 (2-4,4)| wrzesień: 3,52
A-tpo:10 (0-34) | wrzesień <9
A-tg: 19,2 (0-115) | wrzesień: 13,5
Testosteron: czerwiec : 43 (8,4-48,1)
SHBG: czerwiec: 55,7 (32,4-128)
Insulina: czerwiec: 9,8 (2,6-24,9)
Glukoza: czerwiec: 88 (70-99)
AMH: 46,9[6,56]( brak objawów PCos
5cs
7.10.2025 ⏸️ beta: 11,4
11.10.2025 beta: 104
13.10.2025 beta: 522
18.10.2025 beta: 3118
3.11.2025 mamy 1 cm zarodka z ♥️
18.11.2025 poronienie chybione, łyżeczkowanie 🪽❤️🩹
„Kiedy wydaje się, że wszystko się skończyło, wtedy dopiero wszystko się zaczyna” -
Mnie przeraża łyżeczkowanieJusia92 wrote:Default.owa strasznie mi przykro było czytać Twoją historię 😢 nawet nie wyobrażam sobie Twojego bólu. Przytulam Cię bardzo mocno i mam nadzieję, że jeszcze zaświeci dla Ciebie słońce! Jesteś bardzo dzielna ❤️🩹
Dumna_Mama, Ciebie również mocno przytulam 🫂 zawsze mi przykro jak dołączają tutaj nowe osoby. Ja akurat roniłam w szpitalu, bo na wizycie się dowiedziałam, że serduszko maluszka nie bije od 3 tygodni. Dostałam dwa razy tabletki, ale i tak skończyło się zabiegiem. Mnie praktycznie w ogóle nie bolało ronienie, jak taki mocniejszy okres, ale moje okresy są praktycznie bezbolesne, więc może to się jakoś łączy. Szpitale nie są fajne, ale ja od siebie polecam szpital. Świadomość, że byłam cały czas pod opieką specjalistów, którzy mogli zareagować w razie komplikacji bardzo mi pomogła.
Długo walczyłam o ta ciążę. To była ciąża z in vitro i bardzo się boje, że łyżeczkowanie spowoduje jakieś zrosty, które dodatkowo utrudnia zagnieżdżenie zarodka 😔25.08.2021 r - urodzona Córeczka przez CC
15.04.2023 r. Transfer , beta 0
18.05.2023 r. Transfer , beta 0
31.07.2023 r. Punkcja - pobrano 10 komórek , uzyskano 9 zarodków
22.08.2023 r. Kolejny transfer , beta 0
Przetrwa , biopsja , pobrane komórki NK. Wyszedł stan zapalny , wyleczony
Walka c.d
02.2024 r. Transfer nieudany ( podany accofil )
03. 2024 r. Transfer nieudany ( podawany accofil )
04.2024 r. Transfer nieudany, beta 3,4 ( podawany accofil )
Przerwa na diagnostykę, wizyta u dr. Wilczyńskiego. Zalecony prograf i accofil do transferu
09.2024 r. Transfer , beta 0
22.11.2024 r. Kolejny transfer.
04.2025 r. Rozpoczęcie leczenia equoralem
05.2025 transfer dwóch zarodków BB
7dpt beta 7.7
9 dpt beta 11
09.2025 r. Punkcja, mamy 5 zarodków
17.10.2025 transfer 5AA. Zwiększona dawka prograf 1 mg X2 + accofil
6dpt beta 36.9
8 dpt beta 75
10 dpt beta 135
17 dpt beta 1540
19 dpt plamienie
20 dpt beta 2300
22 dpt plamienie
27 dpt ❤️
8tc +0 zatrzymanie serduszka -
Dumna_Mama wrote:Mnie przeraża łyżeczkowanie
Długo walczyłam o ta ciążę. To była ciąża z in vitro i bardzo się boje, że łyżeczkowanie spowoduje jakieś zrosty, które dodatkowo utrudnia zagnieżdżenie zarodka 😔
Doskonale rozumiem Twój strach. Ja się bałam tak bardzo, że zostałam dodatkową dobę w szpitalu, żeby dać szansę oczyścić się bez zabiegu, ale się nie udało. Jak się dowiedziałam, że i tak będzie zabieg, to nie mogłam powstrzymać łez, a jak jechałam na salę zabiegową, to się ze strachu trzęsłam. Mąż powiedział, że nigdy nie widział mnie w takim stanie.
Tak jak Klaudia napisała, ronienie w domu, wcale nie oznacza, że na pewno się uda uniknąć zabiegu, albo możesz się nie oczyścić do końca. Z drugiej strony, wiele dziewczyn oczyszcza się po tabletkach w szpitalu i zabieg nie jest potrzebny. Nie da się tego przewidzieć, ale moim zdaniem szpital jest zwyczajnie bezpieczniejszy.
Cokolwiek postanowisz, dasz radę!! 🫂👩❤️👨 ‘92 & ‘89
06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc)
🔸 G20210A hetero
🔸 MTHFR C677T hetero
🔸 PAI-1 4G/4G homo -
Aha i jeszcze powiem że w 8t to już to jajo płodowe w którym jest dziecko to nie jest wcale takie małe. Ja miałam to szczęście w nieszczęściu że widziałam jak to wygląda, ponieważ wypłynęło ze mnie po badaniu na łóżku przez lekarkę. Przyszła żeby sprawdzić jak się oczyszczam i czy mam mieć zabieg czy nie. Ponaciskala mi na brzuch, sprawdziła szyjkę macicy i po tyym wszytskim jak chciałam z łóżka wstać to właśnie ze mnie wypłynęło. Wielkość bym powiedział porównywalna do małego kurzego jajka, także ja myślę że macica sama długo by się z tym męczyła.K 👩&L👨
Ja:
B12: maj: 413 | czerwiec: 523 | sierpień : 701
D3: maj: 37,6 | czerwiec: 42,9 | sierpień: 85,7
Ferrytyna: maj:16,9 | czerwiec: 44,2 | sierpień: 55,7
Kwas foliowy: maj: 6,53 | czerwiec: 12,2 | sierpień : 14,1
2dc
FSH: czerwiec: 5,55 |
LH: czerwiec: 5,3 |
TSH: maj: 1,96 | czerwiec: 2,3 |sierpien: 1,7 | wrzesień: 1,3
FT4: czerwiec: 1,29 (0,92-1,68) | wrzesień : 1,41
FT3: czerwiec: 3,28 (2-4,4)| wrzesień: 3,52
A-tpo:10 (0-34) | wrzesień <9
A-tg: 19,2 (0-115) | wrzesień: 13,5
Testosteron: czerwiec : 43 (8,4-48,1)
SHBG: czerwiec: 55,7 (32,4-128)
Insulina: czerwiec: 9,8 (2,6-24,9)
Glukoza: czerwiec: 88 (70-99)
AMH: 46,9[6,56]( brak objawów PCos
5cs
7.10.2025 ⏸️ beta: 11,4
11.10.2025 beta: 104
13.10.2025 beta: 522
18.10.2025 beta: 3118
3.11.2025 mamy 1 cm zarodka z ♥️
18.11.2025 poronienie chybione, łyżeczkowanie 🪽❤️🩹
„Kiedy wydaje się, że wszystko się skończyło, wtedy dopiero wszystko się zaczyna” -
Też się bałam zabiegu i tego pierwszego i tego wczoraj, ale wiedziałam, że jestem w dobrych rękach, że jestem zaopiekowana. Podobnie jak dziewczyny uważam, że lepiej ronić w szpitalu, tam masz opiekę i pomoc cały czas, a szpital też powinien Ci zapewnić psychologa. Ja wczoraj miałam takie spotkanie i mi pomogło, wyrzuciłam z siebie wszystko co mi siedziało w głowie i sercu i pomogło mi to trochę poukładać emocje. Przede wszystkim przestałam aż tak czuć wyrzuty do siebie, bo podświadomie je sobie robiłam.🧑🏻🦲 34 👩🏽 30 🐶 4
Starania od VII 2024
4 cs
⏸️ 10.10
💔 08.11 Nasza iskierka 🩵
2 cs
⏸️ 14.03
💔 02.05 Nasz kochany chłopiec 🩵
2 cs
⏸️ 22.08
💔 26.11 Nasz chłopczyk zgasł w 14 tc 🩵
👩🏻🦲 Morfologia 0% -> 2%
Fragmentacja DNA 8%
Kariotyp ✅️
👩🏽 Hashimoto -> Euthyrox 112
Kariotyp ✅️
Hormony wszelkiej maści ✅️
Morfologia ✅️
🟠 Mutacja c.3980A>G p.(His1327Arg) w układzie heterozygotycznym
🟠 Genotyp heterozygotyczny 4G/5G polimorfizmu w genie SERPINE1 -
Też miałam psychologa w szpitalu. Dla mnie ból fizyczny był znikomy, zdecydowanie większy był ból psychiczny. Zresztą do tej pory to przeżywam. Niby staram się nie myśleć o tym wszystkim ale jakoś samo to do mnie wraca, a wtedy od razu łzy w oczach …..🥺K 👩&L👨
Ja:
B12: maj: 413 | czerwiec: 523 | sierpień : 701
D3: maj: 37,6 | czerwiec: 42,9 | sierpień: 85,7
Ferrytyna: maj:16,9 | czerwiec: 44,2 | sierpień: 55,7
Kwas foliowy: maj: 6,53 | czerwiec: 12,2 | sierpień : 14,1
2dc
FSH: czerwiec: 5,55 |
LH: czerwiec: 5,3 |
TSH: maj: 1,96 | czerwiec: 2,3 |sierpien: 1,7 | wrzesień: 1,3
FT4: czerwiec: 1,29 (0,92-1,68) | wrzesień : 1,41
FT3: czerwiec: 3,28 (2-4,4)| wrzesień: 3,52
A-tpo:10 (0-34) | wrzesień <9
A-tg: 19,2 (0-115) | wrzesień: 13,5
Testosteron: czerwiec : 43 (8,4-48,1)
SHBG: czerwiec: 55,7 (32,4-128)
Insulina: czerwiec: 9,8 (2,6-24,9)
Glukoza: czerwiec: 88 (70-99)
AMH: 46,9[6,56]( brak objawów PCos
5cs
7.10.2025 ⏸️ beta: 11,4
11.10.2025 beta: 104
13.10.2025 beta: 522
18.10.2025 beta: 3118
3.11.2025 mamy 1 cm zarodka z ♥️
18.11.2025 poronienie chybione, łyżeczkowanie 🪽❤️🩹
„Kiedy wydaje się, że wszystko się skończyło, wtedy dopiero wszystko się zaczyna” -
Default.owa, tak bardzo mi przykro 😔 Nie ma odpowiednich słów, które mogłyby zmniejszyć ten ból. Mam nadzieję, że trafisz na mądrego lekarza, który znajdzie przyczynę niepowodzeń i poprowadzi Cię dalej, aż do spokojnej, zdrowej ciąży 🫂👧🏼36 🧑🏼
02.2024 starania o pierwsze bobo👶
02.2025 💔 11tc
08.2025 💔 10tc
❌️ ferrytyna 19, hiperandrogenizm, ANXA5 M2/N‼️, cross-match 26.5%, Allo-MLR 0%, KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1, mięśniaki
🔜HLA-C, konsultacja immuno
💊 Żelazo, wit. C, A, E, D, B12, kwas foliowy, cynk, Omega-3, Q10, L-arginina, korzeń Maca, maślan sodu, Prenacaps Ovi, estrogen na uparte endometrium, Acard w II fazie, heparyna od II kresek




