Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ritkaa wrote:Cześć dziewczyny, powoli powoli czytam cały wątek od początku, aktualnie czekam na poronienie naturalne. Mialam odstawić progesteron i czekać... Tylko ile? Dziś trzeci dzień i nic się nie dzieje. Już wolałabym to mieć za sobą. Po jakim czasie zaczęłyście się starać o kolejną ciążę? To moja pierwsza, widzę że wiele z was ma na koncie kilka poronień pod rząd i jestem przerażona... Mamy za sobą długą drogę niepłodności. Cykl w którym zaszłam w ciążę był takim cyklem granicznym. Mówiłam sobie że ostatnia próba i muszę sobie zrobić przerwę bo mam dość... To było trochę ponad miesiąc temu, a mam wrażenie jakby to było okropnie dawno temu. Pierwszy raz w życiu zobaczyłam dwie kreski, badania, radość, ulga, niedowierzanie, potem plany, pierwsze objawy, mówienie rodzicom i... Nagle koniec. Walnęliśmy głową o beton. Z jednej strony nie mogę się pozbierać, wiem że żałoba będzie trwała, daje sobie na to przestrzeń. Płaczę kiedy mam ochotę, rozmawiamy z mężem, dzielimy się uczuciami... Ale też z drugiej strony mam nadzieję że następnym razem się uda, znowu chcę walczyć. Cholernie się boję, ale chcę znowu zawalczyć...
Dosłownie jakbym czytała o mojej historii....też pierwsza ciąża, też długa droga niepłodności...no i nawet choroby widzę mamy te same - insulinoopornosc, PCOS...
Co do samego poronienia to ja też najpierw chciałam czekać, ale po 4 dniach, w których nie wydarzyło się dosłownie nic poszłam do szpitala bo już nie mogłam wytrzymać tego czekania.Starania o pierwsze👶
✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji
✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❌
✅Drugi cykl stymulowany--> ❌
✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❌
✅ Czwarty cykl stymulowany (listopad 2024)--> jest z tego ciąża, ale niestety kończy się poronieniem zaraz po wizycie serduszkowej 💔
✅ Maj 2025 --> wznowienie starań -
W końcu mam jakieś wyniki, które wykazują nieprawidłowość (nie żebym na nie czekała, ale no przyczyną gdzieś musiała być). Wyszla mi mutacja MTHFR A1298C w układzie homozygotycznych i polimorfizm w genie PAI-1...cokolwiek to znaczy...Czy któraś się orientuje w tym temacie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego, 20:32
Starania o pierwsze👶
✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji
✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❌
✅Drugi cykl stymulowany--> ❌
✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❌
✅ Czwarty cykl stymulowany (listopad 2024)--> jest z tego ciąża, ale niestety kończy się poronieniem zaraz po wizycie serduszkowej 💔
✅ Maj 2025 --> wznowienie starań -
Dziękuję za odpowiedź.Malowybitna wrote:Moim zdaniem musisz odpuścić ten cykl i czekać aż beta spadnie, bo beta hamuje wydzielanie innych hormonów więc to trochę bez sensu ładować w siebie leki.
A jeśli beta spadnie, to możemy starać się naturalnie?
Czy lepiej odpuścić? -
Wg mnie to wskazania do Acardu i heparyny.Hibiskus wrote:W końcu mam jakieś wyniki, które wykazują nieprawidłowość (nie żebym na nie czekała, ale no przyczyną gdzieś musiała być). Wyszla mi mutacja MTHFR A1298C w układzie homozygotycznych i polimorfizm w genie PAI-1...cokolwiek to znaczy...Czy któraś się orientuje w tym temacie?
-
Kokosik wrote:Cześć dziewczyny,
jak tam Wasze nastroje? Jak się czujecie?
Ja ostatnio przechodzę wzloty i upadki. Sama już nie wiem co jest silniejsze…
Kokosik - dokładnie mam to samo. A jak czuję się za dobrze to od razu mam wyrzuty sumienia, że nie powinnam się uśmiechać. Dziwnie.
W poniedziałek idę do lekarza na kontrolę. Zobaczymy co mi powie.👱87
🧑🦱84
01.25 9tc 💔
08.04.25 mamy pęcherzyk 😍
08.05. Mamy jednak 2 bąbelki z bijącymi serduszkami 😍😍😍
22.05 9tc 💔jeden aniołek - zostało tylko ❤️
18.05 13 tc bąbelek zdrowy ☺️ -
Hibiskus wrote:Ja wracam w poniedziałek po 3 tygodniach zwolnienia i też się boje pytań, domysłów, plotek, bo u nas jest tak że każdy musi wszystko wiedzieć, a zwolnienie wpadło tak nagle, bo przyszłam do pracy, wyszłam na wizytę i już nie wróciłam. Z tym, że ja nic nie powiedziałam, jedynie jakby wiedzieli jakie zwolnienie...ale tego to już nie wiem
Hibiskus - ja wróciłam do pracy po niecałych 3 tygodniach. Właściwie otwarcie mówię co mi się przydarzyło. Nikt nie zadaje mi durnych pytań. Część się nie spodziewała takiej informacji. Ale dzięki temu nie ma głupich komentarzy dotyczących mojej nieobecności. Ale to każda z nas musi wiedzieć czy chce poruszać ten temat czy nie.👱87
🧑🦱84
01.25 9tc 💔
08.04.25 mamy pęcherzyk 😍
08.05. Mamy jednak 2 bąbelki z bijącymi serduszkami 😍😍😍
22.05 9tc 💔jeden aniołek - zostało tylko ❤️
18.05 13 tc bąbelek zdrowy ☺️ -
No właśnie Acard miałam zapobiegawczo, a heparynę miałam dostać, ale potem chyba doktor się rozmyśliła...darować sobie nie mogę, że nie dopytalam o to...PaulinaP1987 wrote:Wg mnie to wskazania do Acardu i heparyny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 08:57
Starania o pierwsze👶
✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji
✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❌
✅Drugi cykl stymulowany--> ❌
✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❌
✅ Czwarty cykl stymulowany (listopad 2024)--> jest z tego ciąża, ale niestety kończy się poronieniem zaraz po wizycie serduszkowej 💔
✅ Maj 2025 --> wznowienie starań -
Nie obwiniaj siebie to jest najgorsze co możesz sobie zrobić w takiej sytuacji. Lekarze są od tego, żeby prowadzić nas. Jesli chodzi o heparynę to już od dwóch lekarzy słyszałam, że według najnowszych badań nie ma wpływu na utrzymanie ciąży. Więc to wcale nie musiało być przyczynąHibiskus wrote:No właśnie Acard miałam zapobiegawczo, a heparynę miałam dostać, ale potem chyba doktor się rozmyśliła...darować sobie nie mogę, że nie dopytalam o to...
-
Dziewczyny odnośnie heparyny i trombofilii wrodzonej znalazłam te wyniki badań, które mówią że heparyna nie ma wpływu na urodzenie zdrowego dziecka przy trombofilii (lekarz w zaleceniach podał mi ich nazwę - ALIFE2).
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/37271152/
Zobaczcie sobie i zostawiam to do wszej decyzji lub rozważenia z lekarzem prowadzącymWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 09:20
-
PaulinaP1987 wrote:Dziękuję za odpowiedź.
A jeśli beta spadnie, to możemy starać się naturalnie?
Czy lepiej odpuścić?
Ja bym poczekała cykl
Daj sobie czas
Malowybitna lubi tę wiadomość
31 👩34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
07.05 beta 83,50 🥹🩷
10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
15.05 beta 4000,48 🥰
22.05 USG puste jajo płodowe 😞
29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
☀️ zaświeciło słoneczko ☀️
-
Hejka
W którym dniu cyklu dostaliście okres po poronieniu?
Zakladalam ze u mnie będzie to "normalnie" czyli po okolo 28-29 dniach bo w 2 i 3 tygodniu mialam ciągle bóle macicy ale od tygodnia cisza, okresu nie ma i się nie zanosi na razie..
Wiem że "standardowo" to okres jest między 4 a 6 tygodniem.Jak bylo u Was?'85 👩
Endometrioza, adenomioza, torbiel jajnika, plus naczyniak (prawdopodobnie), niedoczynność tarczycy
Pierwsza era: 2013-2016 IUI, IVF, ❌
Druga era: 2021-obecnie
1 IVF => 3 zarodki
1 ET 4/2024 4AA ❌
2 FET 06/2024 3AA ❌
Histeroskopia + CD138 = polip, przewlekłe zapalenie endometrium, leczenie
Cross match 12%, Allo MLR 25%, KIR Bx
3 FET 10/2024 4BB ❌
2 IVF => 3 zarodki
4 ET 12/2024 3AA ⏸️
5dpt 8,7; 9dpt 140; 17 dpt 5422; 22 dpt 16643
29 dpt 💔CRL 3 mm, brak serduszka
9tc poronienie zatrzymane
Histeroskopia (bez cd138) ✅
5 FET 05/2025 ❌
6 FET 07/2025 ? -
Inkez wrote:Dziewczyny odnośnie heparyny i trombofilii wrodzonej znalazłam te wyniki badań, które mówią że heparyna nie ma wpływu na urodzenie zdrowego dziecka przy trombofilii (lekarz w zaleceniach podał mi ich nazwę - ALIFE2).
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/37271152/
Zobaczcie sobie i zostawiam to do wszej decyzji lub rozważenia z lekarzem prowadzącym
Nieźle 😮 To jest zaprzeczenie dotychczasowych ustaleń kompletnie, tu połowa dziewczyn bierze acard i heparynę, często wyłącznie zapobiegawczo. Pytanie czy grupa 10 tysięcy kobiet jest grupą wystarczająca do wyciągnięcia takich wnioskówStarania o pierwsze👶
✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji
✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❌
✅Drugi cykl stymulowany--> ❌
✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❌
✅ Czwarty cykl stymulowany (listopad 2024)--> jest z tego ciąża, ale niestety kończy się poronieniem zaraz po wizycie serduszkowej 💔
✅ Maj 2025 --> wznowienie starań -
Hope85 wrote:Hejka
W którym dniu cyklu dostaliście okres po poronieniu?
Zakladalam ze u mnie będzie to "normalnie" czyli po okolo 28-29 dniach bo w 2 i 3 tygodniu mialam ciągle bóle macicy ale od tygodnia cisza, okresu nie ma i się nie zanosi na razie..
Wiem że "standardowo" to okres jest między 4 a 6 tygodniem.Jak bylo u Was?
Hej,
Ja przy cyklach normalnych 27/28, dostałam pierwszą miesiaczke 30 dni po poronieniu, więc „prawie” normalnie.
Odnośnie heparyny i trombofilii to już zetknęłam się kilka razy ze sprzecznościami, właśnie o tym, że niektórzy lekarze twierdzą że zapobiega, a inni że nie ma to wpływu i ktak…
Hope85, Dorii lubią tę wiadomość
👩🦳27 🧔♂️29
starania od 2023
12.24 9tc 💔👼
Endometrioza
PAI-1, MTHFR hetero
Niedoczynność tarczycy —> unormowana
Amh 1,16 🥲 -
Zgadzam się, sama miałam pewność że wyjdę od lekarza z receptą właśnie na akard i heparyne a tu żadnego z nich mi nie zlecił. Co do wiarygodności to mnie przekonuje raczej to, że jeśli ja mam trombofilię to prawdopodobnie mój brat i siostra też mają. A żadne z nich nie miało trudności z niepłodnością czy poronieniamiHibiskus wrote:Nieźle 😮 To jest zaprzeczenie dotychczasowych ustaleń kompletnie, tu połowa dziewczyn bierze acard i heparynę, często wyłącznie zapobiegawczo. Pytanie czy grupa 10 tysięcy kobiet jest grupą wystarczająca do wyciągnięcia takich wniosków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 10:32
-
Hej, ja po pierwszym poronieniu czekałam 6 tygodni na okres, a po drugim niecałe 4Hope85 wrote:Hejka
W którym dniu cyklu dostaliście okres po poronieniu?
Zakladalam ze u mnie będzie to "normalnie" czyli po okolo 28-29 dniach bo w 2 i 3 tygodniu mialam ciągle bóle macicy ale od tygodnia cisza, okresu nie ma i się nie zanosi na razie..
Wiem że "standardowo" to okres jest między 4 a 6 tygodniem.Jak bylo u Was?
Hope85 lubi tę wiadomość
-
Ja po poronieniu dostałam okres po 35 dniach i był inny - długi i skąpy31 👩34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
07.05 beta 83,50 🥹🩷
10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
15.05 beta 4000,48 🥰
22.05 USG puste jajo płodowe 😞
29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
☀️ zaświeciło słoneczko ☀️
-
Krwawienie przy poronieniu było długie i bardzo bolesne, ale nie obfite 🤔 jestem hardcorem, normalnie chodziłam do pracy. Okres dostałam 28 dni później, wyglądał jak już normalny do tej pory okres. Ale fakt, przed okresem miałam skurcze delikatne. Kolejny okres też po 28 dniach, gdzie nie miałam regularnych miesiączek. Co dziwne to, zawsze przed okresem bolały mnie piersi. Po poronieniu w ogóle nie odczuwam tych „dolegliwości”.👩🏻 33. 👨🏻 37.
Pierwsza ciąża w 2024 💔😢
Ponowne starania od marca 2025 🍀
👩🏻 Prenacaps (multi plan + DHA), L-Arginina, Sanprobi IBS
👨🏻 PrenaCare start (wcale nie przypominam codziennie, żeby brał suplementy 🤦🏻♀️)
01.06.2025 ⏸️
12.06.2025 aż 0,29 cm 🍓
03.07.2025 Okruch ma 2,26 cm 😍
24.07.2026 kolejna wizyta 🤞
#rodzęw2026 🎈 -
mmonika_ wrote:Krwawienie przy poronieniu było długie i bardzo bolesne, ale nie obfite 🤔 jestem hardcorem, normalnie chodziłam do pracy. Okres dostałam 28 dni później, wyglądał jak już normalny do tej pory okres. Ale fakt, przed okresem miałam skurcze delikatne. Kolejny okres też po 28 dniach, gdzie nie miałam regularnych miesiączek. Co dziwne to, zawsze przed okresem bolały mnie piersi. Po poronieniu w ogóle nie odczuwam tych „dolegliwości”.
Mi też się po poronieniach całkiem inaczej ciało zachowuje. Po każdym inaczej. Jedynie wspólne jest to, że teraz są regularne i mniej bolesne.
mmonika_ lubi tę wiadomość
👩🏻 92
👨🏻 92
Początki starań 2024
03/24 💔 9tydz
10/24 💔 7tydz
✅ tarczyca
✅wit B12 , wit D
✅progesteron
❌ ferrytyna, prolaktyna, LH/FSH, estradiol
✅ANA
✅P/c. p. kardiolipinie
?? trombofilia
?? nasienie
?? bakterie
?? KIR
💊 Ovarin, wit D -
nick nieaktualnyRitkaa trzymaj sie dasz rade przez to przejsc. Z tego co wiem to nalezy wlozyc pecherzyk do soli fizjologicznej i szybko dostarczyc do laboratorium gdzie robia badania po poronieniu. Bo o to Ci chodzi zeby zbadac? Albo zadzwon najlepiej do laboratorium moze cos podpowiedza.juz teraz czasu bedziesz potrzebowala tylko aby bol zlagodnial nieco
jeszcze bedzie dobrze zobaczysz.
Ritkaa lubi tę wiadomość
-
Jestem przerażona. Na razie leżę zwinięta na łóżku z silnymi skurczami i nie widzi mi się żeby gdzieś z szybko jechać Boże, nie wiem... Wolałabym tego nie znaleźć bo jest to szokujący widok ale jak już mam to nie wiem... Jakoś godnie by trzeba... Boże... Nie wiem czy chce badania, czy co w ogóle zrobić z takim 0,5 centymetrowym groszkiem...
🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol
💪Naprotechnologia, model Creightona, pomiar temperatury, dieta low carb
Starania naturalne ❌ brak/słabej jakości owulacje
Cykle stymulowane Letrozol + Progesteron
1. (7+0)💔 02/25
2. przerwa 😞❤️🩹
3. (4+1) 💔 04/25
4. histeroskopia endometrium -> ogniska zapalne -> metronidazol+biseptol 😖
5. 9dpo 🌈⏸️🥲
12 dpo - beta 13,3; prog 39,4
♂️nasienie prima sort
♀️👀Mutacja MTHFR hetero, SERPINE1 hetero
👍białko C, białko S, homocysteina, prolaktyna w normie
