X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • Papillon Autorytet
    Postów: 1082 1715

    Wysłany: 26 lutego, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maślan sodu to najlepiej na czczo, a laktoferynę z posiłkiem, który zawiera witaminę C. Wtedy podobno najlepiej się wchłania 😀
    Ja właśnie zaraz będę wracać do tej suplementacji 😛

    34 👩🏼‍🦰34 👨🏻‍🦰
    2021 synek ❤️
    09.02 ⏸️ 12dpo
    11.02 beta 114 14 dpo
    13.02 beta 258 16dpo
    13.02 Progesteron 31
    21.02 beta 2651 i próg 17,8
    22.02 usg jest pecherzyk 6mm(prawdopodobnie 5+1)
    💔25.02 beta prawie wcale nie przyrasta
  • Magnes Koleżanka
    Postów: 67 17

    Wysłany: 26 lutego, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eRKow. wrote:
    Hej,
    Za mną 3 straty (2022, 2023, 2025) i jeden zdrowy synek (2024).
    Zazwyczaj po stratach czekałam 1-3 miesiące z rozpoczęciem starań, obecnie sytuacja mobilizuje do starań od razu (konieczność złożenia wypowiedzenia w pracy w maju), więc faktycznie mamy 2 cykle na starania po ostatniej stracie. Chcąc zwiększyć szanse postanowiliśmy nie czekać na pierwszą miesiączkę 😅 po poronieniu. Czy któraś z was też tak robi/robiła? Z jednej strony zależy mi na jak największej ilości szans zajścia w ciążę do maja, a z drugiej zastanawiam się czy to nie za szybko.. (choć jak czytałam różne artykuły, to jak owulacja wraca to organizm jest gotowy na kolejną ciążę, a zalecane 1-3 miesiące wstrzymania się są bardziej dla ułożenia sobie wszystkiego w głowie, żeby psychicznie być gotowa na kolejne próby)...
    Ostatnie poronienie wywołane tabletkami, bez zabiegu
    Mi ginekolog po kontroli Dala zielone światło na starania bez czekania na @. Niestety u mniej chyba cykl wygląda na bezowulacyjny bo już prawie 4 tygodnie po poronieniu a śluzu płodnego wgl nie widać.


    Miałyście cykl po poronieniu owulacyjny?

  • kasialinkaa Przyjaciółka
    Postów: 93 162

    Wysłany: 26 lutego, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papillon wrote:
    Maślan sodu to najlepiej na czczo, a laktoferynę z posiłkiem, który zawiera witaminę C. Wtedy podobno najlepiej się wchłania 😀
    Ja właśnie zaraz będę wracać do tej suplementacji 😛
    Dziękuję pięknie za cenne wskazówki .
    Od jutra zaczynam .

    Magnes ,ja niestety dopiero 5 dni po poronieniu . Więc nie pomogę . Narazie to czekam na pierwszą miesiaczke . I już tak myślę ile czasu będę czekała heh

    35 👩 36 🧔🏻‍♂️

    👩 16.09.2015 r MAJA

    Starania o rodzeństwo .
    24.01.2025r ⏸️ 15dpo
    02/25 💔 5+5 pjp

    11/2024 badania
    Prolaktyna 4dc - 25,33
    Żelazo - 140,00
    Glukoza- 100
    Ferrytyna- 18,00
    TSH - 1,0828
    FT3- 3,00
    FT4- 1,01
    Insulina - 3,9
    Wit B12- 336
    Kwas foliowy- 6,90
    Wid D - 30,00
    wizyta kontrolna u gin i cytologia 27.11.2024 ✅ wsio wporzadku
    Progesteron 7 dpo 21,44
    Różyczka - przeciwciała IgG 79,50
  • mariegold_ Przyjaciółka
    Postów: 143 24

    Wysłany: 26 lutego, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnes wrote:
    Mi ginekolog po kontroli Dala zielone światło na starania bez czekania na @. Niestety u mniej chyba cykl wygląda na bezowulacyjny bo już prawie 4 tygodnie po poronieniu a śluzu płodnego wgl nie widać.


    Miałyście cykl po poronieniu owulacyjny?

    Moim zdaniem był zważywszy na śluz, a po pierwszej miesiączce to już na pewno.

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • mariegold_ Przyjaciółka
    Postów: 143 24

    Wysłany: 26 lutego, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papillon wrote:
    Polecam mega maślan sodu i laktoferynę.
    Ale jak macie nisko ferrytyne to też warto zbadać pasożyty 🙂
    Ja też miałam ferrytyne 15.🤦‍♀️

    Z tymi pasożytami to ciekawe info, tylko pytanie gdzie najlepiej. Bo z tych klasycznych badań z kału to Gucio wychodzi.

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • Magnes Koleżanka
    Postów: 67 17

    Wysłany: 26 lutego, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariegold_ wrote:
    Z tymi pasożytami to ciekawe info, tylko pytanie gdzie najlepiej. Bo z tych klasycznych badań z kału to Gucio wychodzi.
    A po ile tygodniach od poronienia?

  • Lavenda Autorytet
    Postów: 256 475

    Wysłany: 26 lutego, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnes wrote:
    Mi ginekolog po kontroli Dala zielone światło na starania bez czekania na @. Niestety u mniej chyba cykl wygląda na bezowulacyjny bo już prawie 4 tygodnie po poronieniu a śluzu płodnego wgl nie widać.


    Miałyście cykl po poronieniu owulacyjny?

    Pierwsza owulacja po poronieniu mimo, że zapowiadała się super, bo na testach ewidentnie dwie grube kreski, to finalnie zrobiła się torbiel, bo doszło do pęknięcia.
    Natomiast miesiąc później miałam podwójna owulację. Chyba tak sobie organizm odrobił tą torbiel :)

    👩28 👨30

    12.05.2017 - 🤱
    07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc

    30.12.2024 - cb 💔
    25.01.2025 - cb 💔

    24.02.2025 - ⏸️
    9 dpo - beta 19,1
    11 dpo - beta 53,4
    13 dpo - beta 142,4
    Zostań z nami 🤞
  • Inkez Przyjaciółka
    Postów: 101 24

    Wysłany: 26 lutego, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnes wrote:
    Mi ginekolog po kontroli Dala zielone światło na starania bez czekania na @. Niestety u mniej chyba cykl wygląda na bezowulacyjny bo już prawie 4 tygodnie po poronieniu a śluzu płodnego wgl nie widać.


    Miałyście cykl po poronieniu owulacyjny?
    Po poronieniu miałam owulację, ale po pierwszej miesiączce już nie

  • Donna89 Ekspertka
    Postów: 132 218

    Wysłany: 26 lutego, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnes wrote:
    Mi ginekolog po kontroli Dala zielone światło na starania bez czekania na @. Niestety u mniej chyba cykl wygląda na bezowulacyjny bo już prawie 4 tygodnie po poronieniu a śluzu płodnego wgl nie widać.


    Miałyście cykl po poronieniu owulacyjny?

    Ja byłam na kontroli dwa tyg po poronieniu to lekarka powiedziała że to początek cyklu i za dwa tyg będzie owulacja. Po niecałych dwóch kolejnych tyg dostałam okres więc podejrzewam, że owulki nie było- nie miałam też żadnych objawów. Teraz w tym cyklu(po 1 miesiaczce) bolały mnie jajniki i był śluz więc podejrzewam że była ale nie sprawdzałam tego w żaden sposób. W następnym tygodniu idę na monitoring, więc wtedy się dopiero dowiem czy wszystko ok z owulką

    Starania na luzie od 2023/2024
    Starania na poważnie od 04.2024

    Grudzień 9tc 💔👼
  • Donna89 Ekspertka
    Postów: 132 218

    Wysłany: 26 lutego, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam powiem dziewczyny, że tyle tych supli i witamin biorę , że czasami się już gubię co kiedy łykać 🤣 a ciągle odczytuję jakieś nowe co by było warto wdrożyć

    Starania na luzie od 2023/2024
    Starania na poważnie od 04.2024

    Grudzień 9tc 💔👼
  • collet Koleżanka
    Postów: 34 8

    Wysłany: 26 lutego, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Dzisiaj był trudny dzień. Pożegnaliśmy naszą córeczkę. Rano miałam takie myśli, że na co to nam było, było trzeba zostawić w szpitalu, trudno teraz to wszystko ogarnąć, ale jak już było po wszystkim to się cieszyłam, że daliśmy radę i pożegnaliśmy ją najpiękniej jak mogliśmy. Nie zdążyliśmy się za bardzo poznać, ale bardzo za nią tęsknimy. <3

    Plamienia chyba mi się dzisiaj skończyły (wczoraj jeszcze delikatne były). Dzisiaj jest 12 dzień po zabiegu. Nie wiem czy czas do pierwszego @ będzie z owulacją, wiem, że na pewno do kontrolnej wizyty (18.03) nie będziemy się starać. Muszę sobie wszystko ustawić w głowie i odbudować się fizycznie, aby mieć już przygotowany organizm (chociaż zabieg dobrze zniosłam, to mam nadzieję, że na kontroli nie wyjdzie, że coś jest nie tak).

    Dziewczyny, miałabym dwa pytania:
    - czy któraś z Was szczepiła się na różyczkę? Z tego, co widzę w kalendarzu szczepień dla mojego rocznika, ja miałam jedną dawkę szczepionki jednoskładnikowej w wieku 13 lat (teraz mam 29), nie przechodziłam choroby. Tak się zastanawiam czy to nie byłby głupi pomysł się zaszczepić, a następnie oczywiście odczekać te 1,5-2 miesiące z kolejnym staraniem się. W sumie łatwiej byłoby to ocenić po wynikach IgG i IgM na różyczkę, robiłam je w poradni po pierwszej wizycie u gin, ale kolejną mam właśnie 18 marca dopiero... Może jak się ładnie uśmiechnę, to chociaż Pani z rejestracji by mi podała wynik...

    - jak u Was z aktywnością fizyczną? Ja przed ciążą byłam dosyć aktywna - poza spontaniczną aktywnością w postaci kilku spacerów dziennie, ja także ćwiczyłam siłowo/kardio 3x w tygodniu i raz się rozciągałam, w sezonie wiosna-jesień wychodziłam na rower kilka razy w tygodniu. Z początkiem ciąży zaprzestałam jakichkolwiek ćwiczeń, zostały tylko spacery i jest tak do dzisiaj. Położne mi wskazywały, że w pierwszych dniach po łyżeczkowaniu powinnam odpoczywać, nie dźwigać i raczej moją główną aktywnością fizyczną miałyby być spacery, ale zastanawiam się kiedy mogłabym wrócić chociaż do jakiś lżejszych treningów (nie HIIT i nie ze sztangą), ale chociażby pilates aby wzmocnić mięśnie.

    Starania od 06.2023
    10.2024 monitoring USG + badania hormonów
    3 dc:
    Kwas foliowy 10.3 ng/ml
    FSH 5.42 mIY/ml
    LH 3.95 mIU/ml
    Estradiol 30.5 pg/ml
    witamina D3 31.5 ng/ml
    21 dc:
    TSH 1.019, FT3 2.52, FT4 0.92, progesteron 14.8, AMG 16.72 pmol/l
    27 dc: glukoza na czczo: 97, glukoza po OGGT 95, kortyzol 20,6, insulina na czczo: 7,9
    05.12.2024 sonoHSG jajowody drożne
    24.12.2024 r. II kreski <3
    15.01.2025 r. 6t6d. ciąża pojedyncza, CRL 9,9 mm, FHR 151/min
    15.02.2025 Poronienie chybione w 7tc. Brak czynności serca😭
  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1060 1268

    Wysłany: 26 lutego, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnes wrote:
    Mi ginekolog po kontroli Dala zielone światło na starania bez czekania na @. Niestety u mniej chyba cykl wygląda na bezowulacyjny bo już prawie 4 tygodnie po poronieniu a śluzu płodnego wgl nie widać.


    Miałyście cykl po poronieniu owulacyjny?

    Dziękuję za odpowiedź. Wlasni moja lekarka prowadząca powiedziała że po pierwszej miesiączce, lekarz który mnie wypisywał ze szpitala powiedział że można zacząć od razu. Ale nie wiem jak z tą owu będzie. Objawy takie przedowulacyjne mam, śluz ładny rozciągliwy, ale testy wychodzą negatywne.

    Collect ja w trakci ciąży spacerki, krótkie trasy rowerowe, góry. Przed ciążą uprawiałam kolarstwo górskie, treningi 4-5 x tyg. Po porodzie na treningi nie mam możliwości, zostały spacery i rekreacyjny rower raz na jakiś czas + z mężem jakieś kajaki, góry - aktywny wypoczynek.
    Co do szczepienia to nie wiem, nie wypowiem sie.

    My też pochowalismy naszego Józia (zabieg w szpitalu) i drugi raz tez bym to zrobila. Jak idę na grób, to jest to takie miejsce namacalne, że to dzieciątko z nami było te kilka tygodni

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    💔12.02.2025 r. Aniołek (5tc/9tc) [*] Marianna

    age.png
  • Kokosik Ekspertka
    Postów: 153 183

    Wysłany: 26 lutego, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnes wrote:
    Mi ginekolog po kontroli Dala zielone światło na starania bez czekania na @. Niestety u mniej chyba cykl wygląda na bezowulacyjny bo już prawie 4 tygodnie po poronieniu a śluzu płodnego wgl nie widać.


    Miałyście cykl po poronieniu owulacyjny?

    Tak, ja poroniłam 28 listopada, a 20 grudnia był pęcherzyk na USG 18mm i dwa dni później owulacja.
    Jednak mi ginekolog zalecił poczekać jeden cykl i tak zrobiłam

    31 👩‍🦳 34 🧔‍♂️
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 💔💔💔 6+2
    01.2025 walczymy od nowa 🍀
  • Kokosik Ekspertka
    Postów: 153 183

    Wysłany: 26 lutego, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    collet wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Dzisiaj był trudny dzień. Pożegnaliśmy naszą córeczkę. Rano miałam takie myśli, że na co to nam było, było trzeba zostawić w szpitalu, trudno teraz to wszystko ogarnąć, ale jak już było po wszystkim to się cieszyłam, że daliśmy radę i pożegnaliśmy ją najpiękniej jak mogliśmy. Nie zdążyliśmy się za bardzo poznać, ale bardzo za nią tęsknimy. <3

    Plamienia chyba mi się dzisiaj skończyły (wczoraj jeszcze delikatne były). Dzisiaj jest 12 dzień po zabiegu. Nie wiem czy czas do pierwszego @ będzie z owulacją, wiem, że na pewno do kontrolnej wizyty (18.03) nie będziemy się starać. Muszę sobie wszystko ustawić w głowie i odbudować się fizycznie, aby mieć już przygotowany organizm (chociaż zabieg dobrze zniosłam, to mam nadzieję, że na kontroli nie wyjdzie, że coś jest nie tak).

    Dziewczyny, miałabym dwa pytania:
    - czy któraś z Was szczepiła się na różyczkę? Z tego, co widzę w kalendarzu szczepień dla mojego rocznika, ja miałam jedną dawkę szczepionki jednoskładnikowej w wieku 13 lat (teraz mam 29), nie przechodziłam choroby. Tak się zastanawiam czy to nie byłby głupi pomysł się zaszczepić, a następnie oczywiście odczekać te 1,5-2 miesiące z kolejnym staraniem się. W sumie łatwiej byłoby to ocenić po wynikach IgG i IgM na różyczkę, robiłam je w poradni po pierwszej wizycie u gin, ale kolejną mam właśnie 18 marca dopiero... Może jak się ładnie uśmiechnę, to chociaż Pani z rejestracji by mi podała wynik...

    - jak u Was z aktywnością fizyczną? Ja przed ciążą byłam dosyć aktywna - poza spontaniczną aktywnością w postaci kilku spacerów dziennie, ja także ćwiczyłam siłowo/kardio 3x w tygodniu i raz się rozciągałam, w sezonie wiosna-jesień wychodziłam na rower kilka razy w tygodniu. Z początkiem ciąży zaprzestałam jakichkolwiek ćwiczeń, zostały tylko spacery i jest tak do dzisiaj. Położne mi wskazywały, że w pierwszych dniach po łyżeczkowaniu powinnam odpoczywać, nie dźwigać i raczej moją główną aktywnością fizyczną miałyby być spacery, ale zastanawiam się kiedy mogłabym wrócić chociaż do jakiś lżejszych treningów (nie HIIT i nie ze sztangą), ale chociażby pilates aby wzmocnić mięśnie.

    Ułożenie sobie tego w głowie jest bardzo ważne. U mnie mija 3 miesiąc i idzie mi to coraz lepiej, coraz więcej pozytywnych myśli.
    Ja nie mam pojęcia czy szczepiłam się na różyczkę i nie słyszałam też o takich zaleceniach.
    Co do aktywności fizycznej, ja nie miałam łyżeczkowania ale rozsądne byłoby ostrożne „dozowanie” tej aktywności.
    Skoro już mijają u Ciebie prawie 2 tyg to myślę, że śmiało możesz wprowadzić lżejsze treningi. I z czasem coraz bardziej intensywne :)
    Powodzenia we wszystkim ♥️

    collet lubi tę wiadomość

    31 👩‍🦳 34 🧔‍♂️
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 💔💔💔 6+2
    01.2025 walczymy od nowa 🍀
  • collet Koleżanka
    Postów: 34 8

    Wysłany: 26 lutego, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    Ułożenie sobie tego w głowie jest bardzo ważne. U mnie mija 3 miesiąc i idzie mi to coraz lepiej, coraz więcej pozytywnych myśli.
    Ja nie mam pojęcia czy szczepiłam się na różyczkę i nie słyszałam też o takich zaleceniach.
    Co do aktywności fizycznej, ja nie miałam łyżeczkowania ale rozsądne byłoby ostrożne „dozowanie” tej aktywności.
    Skoro już mijają u Ciebie prawie 2 tyg to myślę, że śmiało możesz wprowadzić lżejsze treningi. I z czasem coraz bardziej intensywne :)
    Powodzenia we wszystkim ♥️

    Dziękuję. Cieszę się, że i u Ciebie jest coraz lepiej. <3

    @eRKow.
    Dziękuję. Myślałam o imieniu Józio dla chłopca, bo jest przepiękne. <3 Widzę w Twojej stopce, że w podobnym czasie straciłyśmy ciążę (ja 15.02). U mnie tylko lekarka powiedziała przy wypisie, że dwa tygodnie mamy mieć abstynencji, żeby się po zabiegu zregenerować. Także w sumie nie wiem czy mogę już zacząć próbować czy nie. Ale najpierw jednak chcę ogarnąć głowę i zaakceptować stratę. Dodatkowo się mega boję, że przy kolejnej ciąży zamiast być podekscytowaną, to będę się stresować tym, żeby drugi raz nie przechodzić przez utratę... Także najpierw jednak ogarnąć trzeba siebie żeby mieć siły i dawać dziecku co najlepsze <3

    Starania od 06.2023
    10.2024 monitoring USG + badania hormonów
    3 dc:
    Kwas foliowy 10.3 ng/ml
    FSH 5.42 mIY/ml
    LH 3.95 mIU/ml
    Estradiol 30.5 pg/ml
    witamina D3 31.5 ng/ml
    21 dc:
    TSH 1.019, FT3 2.52, FT4 0.92, progesteron 14.8, AMG 16.72 pmol/l
    27 dc: glukoza na czczo: 97, glukoza po OGGT 95, kortyzol 20,6, insulina na czczo: 7,9
    05.12.2024 sonoHSG jajowody drożne
    24.12.2024 r. II kreski <3
    15.01.2025 r. 6t6d. ciąża pojedyncza, CRL 9,9 mm, FHR 151/min
    15.02.2025 Poronienie chybione w 7tc. Brak czynności serca😭
  • Donna89 Ekspertka
    Postów: 132 218

    Wysłany: 26 lutego, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @collet @erkow

    Przytulam Was 🥺 Każda z nas tutaj była tam gdzie Wy… ale rzeczywiście czas trochę leczy rany… Dwa miesiące temu mój świat się zawalił i nie wyobrażałam sobie jak to ma być dalej… Teraz zaczynam na nowo, jest lepiej, da się ponownie żyć… nadal czasami cierpię i pytam się dlaczego mnie to spotkało, ale te emocje są już o wiele słabsze niż na początku ❤️‍🩹

    Kokosik lubi tę wiadomość

    Starania na luzie od 2023/2024
    Starania na poważnie od 04.2024

    Grudzień 9tc 💔👼
  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1060 1268

    Wysłany: 27 lutego, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwsze dwa poronienia przeszłam ciężko, dużo rozmyślałam i się zastanawiałam dlaczego to nas właśnie spotkało. Potem urodził się synek (już po wielu badaniach, diagnozie i leczeniu), teraz kolejna strata i trochę łagodniej to przechodzę. Może dlatego że synek jest z nami, a może dlatego że ciąża od początku nie rozwijała się dobrze, za długo wszystko trwało, i miałam już czas na pogodzenie się z tym że najprawdopodobniej się nie uda.

    Ten cykl po poronieniu najprawdopodobniej będzie bez owu. Jakieś symptomy jej miałam, ale robię testy od 13 dnia cyklu i wręcz jaśnieją. Dziś 16 dzień a kreski już nawet nie ma.
    W 13 dniu wartos kg w aplikacji pokazała 0.17 i tak z każdym dniem coraz mniej.

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    💔12.02.2025 r. Aniołek (5tc/9tc) [*] Marianna

    age.png
  • Paulina66 Autorytet
    Postów: 340 459

    Wysłany: 27 lutego, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie bezpośrednio po poronieniu nie wiem czy była owulacja, czułam jajniki i pojawiło się trochę śluzu płodnego, ale nie sprawdzałam ani testami ani na USG więc nie mam pewności. Raczej wydaje mi się to mało prawdipodobne, bo beta nadal była na wysokim poziomie. Natomiast po pierwszej miesiączce owu raczej była - na USG widoczny pęcherzyk i potem wyłapałam pik na testach. Przykre jest, że mimo tego nie możemy się jeszcze starać... W weekend lub od razu po powinnam dostać kolejny okres jeśli nic się nie przesunie i po nim kontrola na Izbie Przyjęć i decyzja co z histeroskopią... Zastanawiam się czy zbadać betę jutro czy po okresie. Po pierwszej miesiączce od łyżeczkowania wynosiła 14,6.

    30 👰🏼‍♀️ 32 🤵🏻

    11.2024 ⏸️
    01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)

    💊: Naturell Folian, Naturell B Complex Forte, D4000, C1000, Aliness Omega 3-6-9, Aliness Koenzym Q10, Swanson Triple Magnesium Complex, zioła Ojca Sroki
    🧬: V R2 hetero
    🔬❌: homocysteina 8.4 umol/l, ferrytyna 25 ng/ml, wit D 44.3 ng/ml
  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1060 1268

    Wysłany: 27 lutego, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina66 wrote:
    U mnie bezpośrednio po poronieniu nie wiem czy była owulacja, czułam jajniki i pojawiło się trochę śluzu płodnego, ale nie sprawdzałam ani testami ani na USG więc nie mam pewności. Raczej wydaje mi się to mało prawdipodobne, bo beta nadal była na wysokim poziomie. Natomiast po pierwszej miesiączce owu raczej była - na USG widoczny pęcherzyk i potem wyłapałam pik na testach. Przykre jest, że mimo tego nie możemy się jeszcze starać... W weekend lub od razu po powinnam dostać kolejny okres jeśli nic się nie przesunie i po nim kontrola na Izbie Przyjęć i decyzja co z histeroskopią... Zastanawiam się czy zbadać betę jutro czy po okresie. Po pierwszej miesiączce od łyżeczkowania wynosiła 14,6.
    Ojej, tak długo Ci beta spadała? Ja sprawdzałam testami to na teście już kreska cień cienia , więc bety nie robiłam. Choć czytałam też na forach że owu wystąpiła przy niskiej becie

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    💔12.02.2025 r. Aniołek (5tc/9tc) [*] Marianna

    age.png
  • Paulina66 Autorytet
    Postów: 340 459

    Wysłany: 27 lutego, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eRKow. wrote:
    Ojej, tak długo Ci beta spadała? Ja sprawdzałam testami to na teście już kreska cień cienia , więc bety nie robiłam. Choć czytałam też na forach że owu wystąpiła przy niskiej becie
    Tak... Beta po miesiączce była 14,6 i tydzień później (17 lutego) na teście ciążowym nadal delikatny cień drugiej kreski. Ledwo widoczny, ale był. Od tego czasu nie sprawdzałam. Na USG wyszło, że nadal w macicy mam resztki tkanek ciążowych albo jest to polip. Dostałam skierowanie do szpitala, ale odesłali mnie stamtąd, żeby wrócić po drugiej miesiączce, bo może się jeszcze samo oczyści.

    30 👰🏼‍♀️ 32 🤵🏻

    11.2024 ⏸️
    01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)

    💊: Naturell Folian, Naturell B Complex Forte, D4000, C1000, Aliness Omega 3-6-9, Aliness Koenzym Q10, Swanson Triple Magnesium Complex, zioła Ojca Sroki
    🧬: V R2 hetero
    🔬❌: homocysteina 8.4 umol/l, ferrytyna 25 ng/ml, wit D 44.3 ng/ml
‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ