Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
M_onia wrote:Hejka
dziewczyny często czytam to forum, ale aktualnie jestem w momencie wielkiej złości i smutku w jednym. Staramy się o dziecko od czerwca 2024, we wrześniu 2024 poronienie biochemiczne i od tamtej pory cisza… chyba powoli pękam, bo od 3 miesięcy chodzę na monitoringi owulacji i za każdym razem coś się dzieje. Jak Wy to wytrzymujecie? Za dnia potrafię się skupić na pracy, świetnie spędzać czas z mężem i znajomymi, ale gdy przychodzi czas testowania to jestem jak tykająca bomba 😅 wiem, że to jest okej, ale może coś Wam pomaga w tym czasie?
Przepraszam, że nagle dodaje wpis nie do tematu, ale zobaczyłam ten wątek i stwierdziłam, że dołączę ☺️
Pozdrawiam
Ja niestety tez tak na to reaguję wkurzam sie ze znowu nic, płacz ktory i tak nić nie daje. Nie wiem czy w to wierzyc ale nam sie udalo jak lekarz powiedzial ze nie ma za duzych szans na ciaze 3 miesiace bez lekarzy i podejście do ivf , w następnym miesiacu bylam w ciazy ale niestety poronilam w 7 tygodniu 🙁 -
Myślę, że ten płacz jest okej, bo jednak płaczemy za dzieckiem i wizją cudownej przygody. Wiem, że właśnie po usłyszeniu takich słów niby głowa jest luźniejsza, ale na tym etapie jak już raz nam się udało, jest mi ciężej niż przed pozytywnym testem ;( aktualnie jestem dwa dni przed okresem i zaczynam wariować 😅🫣
-
M_onia wrote:Myślę, że ten płacz jest okej, bo jednak płaczemy za dzieckiem i wizją cudownej przygody. Wiem, że właśnie po usłyszeniu takich słów niby głowa jest luźniejsza, ale na tym etapie jak już raz nam się udało, jest mi ciężej niż przed pozytywnym testem ;( aktualnie jestem dwa dni przed okresem i zaczynam wariować 😅🫣
Ja właśnie dwa dni przed okresem w grudniu dowiedzialam się o ciąży w ten sam dzien beta ponad 80 . Pamietam jak dzis ta radosc , ostatnio zauwazylam ze juz nie cieszy mnie nic . Niby nic sie nie zmieniło a wszystko jest inaczej 7 tygodni wystarczylo zeby mnie rozwalić psychicznie . Mam nadzieję ze to kiedyś minie za dwa tygodnie mam urodziny akurat w tym czasie bylabym juz w polowie wczoraj przeryczalam caly wieczor 🙁 juz nie wiem czy to normalne...Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 17:09
-