WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • Kakle Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 21 kwietnia, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Hej, dziewczyny. Niestety wracam na ten wątek. W czwartek piękne dwie kreski więc zaraz poszłam na betę. W sobotę kolejna beta i wynik już znacznie niższy.. Nie wiem co dalej. To moja druga ciąża biochemiczna, ale już trzecia strata. Jakie mogą być przyczyny tych biochemicznych ciąż? Wiem, że zazwyczaj lekarze twierdzą, że to genetyka, ale ja już nie mam siły na kolejną stratę.

    Hej, polecam zrobić badania immunologiczne. Jestem w podobnej sytuacji, miałam dwa transfery i oba zakończyły się pozytywną betą, a po dwóch dniach zaczęła spadać. Nasz ginekolog skierował nas do immunologa. Jesteśmy po badaniach. Wyszło, że brakuje u mnie 4 podstawowych receptorów odpowiedzialnych za implantację zarodka. Dostałam leki i zobaczymy jak przebiegnie kolejny transfer.

    Na pewno każdy przypadek nie jest taki sam. Mimo dość dużego kosztu tych badań, uważam że warto sprawdzić swój organizm również pod tym kątem.

    Marysia996 lubi tę wiadomość

  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 453 267

    Wysłany: 21 kwietnia, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakle wrote:
    Hej, polecam zrobić badania immunologiczne. Jestem w podobnej sytuacji, miałam dwa transfery i oba zakończyły się pozytywną betą, a po dwóch dniach zaczęła spadać. Nasz ginekolog skierował nas do immunologa. Jesteśmy po badaniach. Wyszło, że brakuje u mnie 4 podstawowych receptorów odpowiedzialnych za implantację zarodka. Dostałam leki i zobaczymy jak przebiegnie kolejny transfer.

    Na pewno każdy przypadek nie jest taki sam. Mimo dość dużego kosztu tych badań, uważam że warto sprawdzić swój organizm również pod tym kątem.
    Co to za leki?
    Trzymam kciuki, żeby teraz się udało ☺️

    Kakle lubi tę wiadomość

    39tc.💔👼
    wrzesień '24 cb💔👼
    kwiecień '25 cb💔👼
    maj '25 - rezygnacja ze starań ❌

    10.2024 nowy Naprotechnolog🧑‍⚕️🩺

    🔸PCOS
    🔸trombofilia wrodzona
    🔸immunologia?⏳

    Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
    Fertistim+Probiotyki+B12+D3+Omega 3💊
  • Kakle Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 21 kwietnia, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Co to za leki?
    Trzymam kciuki, żeby teraz się udało ☺️

    Nie dziękuję, żeby nie zapeszać. Trudny i wymagający czas, ale co zrobić. Wszystko jest po coś :)

    Przede wszystkim zaleciła mi przyjmowanie aktywnego kwasu foliowego. Przyjmuję od dłuższego czasu kwas foliowy, ale zaleciła właśnie ten aktywny. Kolejnym lekiem jest Hydroxychloroquine 200mg oraz w wyznaczonych dniach przygotowując się do transferu Accofil podskórnie, a 5 dni bodajże przed transferem domacicznie. Ale myślę, że nie warto sugerować się zaleceniami jakie akurat ja dostałam.

    Byłaś już u immonologa? Jak nie, to wgl bierzesz to pod uwagę?

  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 453 267

    Wysłany: 21 kwietnia, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakle wrote:
    Nie dziękuję, żeby nie zapeszać. Trudny i wymagający czas, ale co zrobić. Wszystko jest po coś :)

    Przede wszystkim zaleciła mi przyjmowanie aktywnego kwasu foliowego. Przyjmuję od dłuższego czasu kwas foliowy, ale zaleciła właśnie ten aktywny. Kolejnym lekiem jest Hydroxychloroquine 200mg oraz w wyznaczonych dniach przygotowując się do transferu Accofil podskórnie, a 5 dni bodajże przed transferem domacicznie. Ale myślę, że nie warto sugerować się zaleceniami jakie akurat ja dostałam.

    Byłaś już u immonologa? Jak nie, to wgl bierzesz to pod uwagę?
    Robiliśmy kilka badań immunologicznych do tej pory nie pokazały nic konkretnego. Teraz musimy na pewno wykonać dodatkowe badania.

    39tc.💔👼
    wrzesień '24 cb💔👼
    kwiecień '25 cb💔👼
    maj '25 - rezygnacja ze starań ❌

    10.2024 nowy Naprotechnolog🧑‍⚕️🩺

    🔸PCOS
    🔸trombofilia wrodzona
    🔸immunologia?⏳

    Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
    Fertistim+Probiotyki+B12+D3+Omega 3💊
  • Natalia13245 Przyjaciółka
    Postów: 137 20

    Wysłany: 22 kwietnia, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mam takie pytanie 11 stycznia miałam łyżeczkowanie(8 tydzień) 11 lutego okres w marcu 13 w kwietniu 9 i tu jest problem okres się skończył 13. Wczoraj tj. 21 lekkie plamienie bardzo jasno różowe wystąpiło raz i dzisiaj też. Co to może być ? Czy to może być od współżycia? Lekarza mam dopiero 27 kwietnia. Nigdy tak nie miałam zawsze w terminie wszystko i się zmartwiłam

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
    Mutacja MTHFR C677T hetero
    Mutacja MTHFR A1298C hetero
    Kariotypy u obydwojga ✅
  • collet Przyjaciółka
    Postów: 80 34

    Wysłany: 22 kwietnia, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jak święta?
    Mnie trochę wymęczyły. Udało mi się wymigać od śniadania u teściowej, ale byliśmy u teścia, babci i moich rodziców. Także trzy solidne posiłki. Smutne to były święta, bo byłabym już pewnie w widocznej ciąży (21 tc) ale niestety jest jak jest.

    Z kolei dzisiaj byłam w centrum onkologii z tą moją podejrzaną piersią. Zrobili USG na lepszym aparacie. Ta zmiana, która bardziej zmartwiła ginekologa, okazuje się, że jest torbielą, ale ta druga zmiana jest podejrzana. Jutro czeka mnie mammografia z kontrastem, w piątek biopsja gruboigłowa. Teraz zaczęłam się trochę tym potencjalnym nowotworem przejmować niż staraniem o kolejną ciążę...

    Starania od 06.2023
    10.2024 monitoring USG + badania hormonów
    3 dc:
    Kwas foliowy 10.3 ng/ml
    FSH 5.42 mIY/ml
    LH 3.95 mIU/ml
    Estradiol 30.5 pg/ml
    witamina D3 31.5 ng/ml
    21 dc:
    TSH 1.019, FT3 2.52, FT4 0.92, progesteron 14.8, AMG 16.72 pmol/l
    27 dc: glukoza na czczo: 97, glukoza po OGGT 95, kortyzol 20,6, insulina na czczo: 7,9
    05.12.2024 sonoHSG jajowody drożne
    24.12.2024 r. II kreski <3
    15.01.2025 r. 6t6d. ciąża pojedyncza, CRL 9,9 mm, FHR 151/min
    15.02.2025 Poronienie chybione w 7tc. Brak czynności serca😭
  • Kakle Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 22 kwietnia, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Robiliśmy kilka badań immunologicznych do tej pory nie pokazały nic konkretnego. Teraz musimy na pewno wykonać dodatkowe badania.

    Trzymam kciuki! Jest to mega trudny czas, samej co chwila mi się zmienia.. Mówię sobie, że nie należy się poddawać, a za chwilę nie mam siły na cokolwiek. Najważniejsze, żeby nie uzależniać całego życia od niepowodzeń. W końcu musi się udać! :)

    Marysia996, Kropka_93 lubią tę wiadomość

  • Plamka92 Znajoma
    Postów: 20 7

    Wysłany: 22 kwietnia, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, u mnie całkiem przyzwoicie, od 3 dni ani razu nie poleciały mi lzy, więc czuje że jestem na dobrej drodze.

    Pojawiła się u mnie owulacja, dopiero w 20 DC więc ciekawe jak z okresem będzie, dzien przed miałam pozytywny test owulacyjny, w dzień przypadający owulacji pojawił się ból owulacyjny, ale dziś jeszcze temperatura nie wzrosła, więc obserwuje dalej. Chat gpt mówi że jeśli progesteron jest za niski to temperatura może nie podwyższyć się, wiec zobaczymy co z pomiarów wyjdzie.

    @ collet, trzymam kciuki za dalszą diagnostykę i modlę się żeby to nie było nic poważnego.

    @Natalia 13245 może jeszcze hormonalnie organizm nie doszedł do siebie i stąd te plamienia w środku cykl. U mnie mija 2 miesiąc od łyżeczkowania i owulacja przesunęła się mocno, prawie tydzień później niż przed ciążą. Więc potrzeba czasu aby się to wszystko unormowało.

    collet lubi tę wiadomość

  • Luna96 Ekspertka
    Postów: 145 137

    Wysłany: 24 kwietnia, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć po świętach kobietki.
    W końcu przyszła i ona (chyba) miesiączka. Przez tydzień miałam najpierw surowiczy żółty śluz od wczoraj pojawiło się krwawienie. Laktacją powoli wyhamowuje. Nawet mąż zauważył, że wróciła mi energia do życia. Do czasu, w święta napotkałam psia psi mojej matki. Zobaczyła naszego synka i zaczęła mówić "jakie to szczęście, że mamy tylko jedno dziecko, bo jej*** ma dwoje i to taki wydatek duży. Czekajcie przynajmniej że 4 lata żeby za żłobek nie płacić podwójnie".
    No wbiło mnie w ziemię, poczułam jakbym dostała policzek. Bo tak, miało być drugie i na prawdę koszty mam gdzieś,a ona trafiła po prostu w najgorszy możliwy punkt i to równy miesiąc od dnia w którym miałam oczyszczanie. Eh... cóż nadal czekam na wyniki histopatologiczne, a mąż zrobił mi w międzyczasie niespodziankę i zapisał mnie do studia na tatuaż 🫣. Rozmawialiśmy tylko luźno, że chciałam kiedyś zrobić sobie może pamiątkowy rękaw upamiętniający synka, nasze biochemy i ostatnią stratę.
    I bam jestem po pierwszej sesji i powoli jakoś zaczynam myśleć kiedy spróbujemy ponownie się postarać.
    Czas leczy rany ale człowiek nie zapomina, a my na prawdę marzymy o gromadce dzieci i gwarze w domu 🥺.

    Owsiana lubi tę wiadomość

    🙋28
    👨‍🦱28

    🙋Hiperprolaktynemia, insulinooporność, niedobór wit. D, mutacja MTHFR, AMH: 3.18ng/ml, V Leiden- nie wykryto, Protrombina- nie wykryto, Kariotypy- prawidłowe
    -2021-2022- naprotechnologia ._.
    -04.07.23- badanie drożności jajowodów- drożne
    04-08.2023-Histeroskopia- prawidłowa

    -31.07.2023-04.08.2023 -cykl stymulowany
    -07.08.2023-cykl stymulowany
    -12-21.08.2023- -II-
    -24.08-29.08.2023 -II- 05-09-17.09.2023-II-
    -18.09-15.10.2023- przerwa
    -16.10.2023- IUI
    -9.02.2024- punkcja
    -14.02.2024- IVF ET
    ♥️18.10.24 synek 😍
    -12.01.2025- ciąża naturalna
    -03.03.25 serduszko przestało bić 💔
  • Paola2604 Koleżanka
    Postów: 43 4

    Wysłany: 24 kwietnia, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was, po świętach.

    Dziś przyszły moje wyniki KIR i jestem trochę załamana. Mąż jeszcze nie zbadany.

    Czy pomożecie z interpretacja? Gdzie mam się udać, czy zwykły ginekolog coś zapisze czy immunologii, czy klinika niepłodności? Zupełnie nie wiem gdzie die udać, wyniki robiłam na własną rękę. Mam 2 kę dzieci, 5 poronien

    HLAC C1 grupa *07 *12

    Kir AA
    Obecne : 2DL1, 2DL3, 2DL4 norm, 2DL4del, 2DS4(del - 22p) 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm

    Nueobecne: 2Dl2, 2DL5(grupa1) 2DL5 (grupa2) 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1.3DP1 var

    2009-puste jajo płodowe - poronienie samoistne
    2010- syn👶duphaston
    2021-ciąża zatrzymana, poronienie 9 tydz
    2013-córka👶duphaston, luteina, polocard
    2024-ciąża zatrzymana poronienie 8 tydz TR18, duphaston
    2024-ciaza zatrzymana,
    poronienie 11 tydz, duphaston
    2025-poronienie samoistne 6 tydz, duphaston+neoparin

    Po 6 ciąży MTHFR1268 homo+Pai/serpine homo

    Po 7 ciąży
    HLAC C1 grupa *07 *12

    Kir AA
    Obecne : 2DL1, 2DL3, 2DL4 norm, 2DL4del, 2DS4(del - 22p) 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm

    Nueobecne: 2Dl2, 2DL5(grupa1) 2DL5 (grupa2) 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1.3DP1 var

    Zespol antyfosfolipidowy-wykluczony
  • Kamellia30 Autorytet
    Postów: 388 145

    Wysłany: 24 kwietnia, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paola2604 wrote:
    Witam was, po świętach.

    Dziś przyszły moje wyniki KIR i jestem trochę załamana. Mąż jeszcze nie zbadany.

    Czy pomożecie z interpretacja? Gdzie mam się udać, czy zwykły ginekolog coś zapisze czy immunologii, czy klinika niepłodności? Zupełnie nie wiem gdzie die udać, wyniki robiłam na własną rękę. Mam 2 kę dzieci, 5 poronien

    HLAC C1 grupa *07 *12

    Kir AA
    Obecne : 2DL1, 2DL3, 2DL4 norm, 2DL4del, 2DS4(del - 22p) 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm

    Nueobecne: 2Dl2, 2DL5(grupa1) 2DL5 (grupa2) 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1.3DP1 var
    Najgorszy kir i brak jakiekolwiek implantacyjnego.Bylas kiedyś w ciąży? Tak normalnie bez żadnych leków ?

    Starania od 2019:
    👧🏼92’ 🧑🏽‍🦽92’
    ▪️KIR BX▪️Allo 31%▪️Cross-match 20%,
    ▪️Ana3 -▪️Pai homo◾️Amh 5,8(06.24)
    ▪️histeroskopia✅▪️Ureaplasma pokonana✅▪️cytokiny✅▪️endometriumScan✅▪️immunolog Paśnik i Jarosz
    ▫️2019 Vitrolive Szczecin
    1️⃣procedura 2❄️❄️
    2xFET nieudane beta 0❌❌
    ▫️2022 Bocian Szczecin
    2️⃣procedura 5❄️❄️❄️❄️❄️
    4xFET beta 0
    ▫️2024 MedArt Poznań
    3️⃣procedura 🔥🔥
    27.06.24 2❄️5.2.2 i ❄️6.2.2
    7-06.01.25 FET 7dpt 23 9dpt 16💔CB
    8- FET ⏳💖
    6dpt beta 53 8dpt 11810dpt 269 15dpt 169019dpt 5640
    25dpt GS brak serduszka 💔
    7.04 poronienie puste jajo
    05-06.25 4️⃣ procedura 💪🏼
    Nie poddam się nigdy.
    „Najlepsze rzeczy przychodzą do tych,którzy potrafią czekać”💖
    Suple i leki: Euthyrox 50,Metformax 1500mg,Wit.D 4tys,Prenatal Uno,l-karnityna,FeMe complex,L-glutation,probiotyki,magnez.
  • Paola2604 Koleżanka
    Postów: 43 4

    Wysłany: 24 kwietnia, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamellia30 wrote:
    Najgorszy kir i brak jakiekolwiek implantacyjnego.Bylas kiedyś w ciąży? Tak normalnie bez żadnych leków ?


    Tak. Moja historia wygląda tak
    1 ciąża puste jajo płodowe 2009 - poronienie samoistne
    Po miesiącu 2 ciąża 2010- syn zdrowy, duphaston
    3 ciąża 2011-zatrzymana ok. 9 tydz. poronienie, łyżeczkowanie
    Po 6 mies. Rok 2013 Ciąża - córka, zdrowa duphaston, luteina, polocard
    Po wielu latach:
    5ciaza 2024-zatrzymana 8 tydz, poronienie łyżeczkowanie potwierdzona trisomia 18

    Wyniki - mthfr 1268+pai
    6 ciąża 2024-11 tydz ciąża zatrzymana, poronienie +łyżeczkowanie
    7 ciąża 2025 - poronienie samoistne 6 tydzień

    Sama zrobiłam Kiry, doszukuje się sama. Ginekolog rozkłada ręce. Na to wyglada że moje dzieci są cudem. Naprawdę nie spodziewałam się że mogę mieć jakiś problem. Z zajściem ogolnie nie ma problemu, problem jest z utrzymaniem na wczesnym etapie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 22:09

    2009-puste jajo płodowe - poronienie samoistne
    2010- syn👶duphaston
    2021-ciąża zatrzymana, poronienie 9 tydz
    2013-córka👶duphaston, luteina, polocard
    2024-ciąża zatrzymana poronienie 8 tydz TR18, duphaston
    2024-ciaza zatrzymana,
    poronienie 11 tydz, duphaston
    2025-poronienie samoistne 6 tydz, duphaston+neoparin

    Po 6 ciąży MTHFR1268 homo+Pai/serpine homo

    Po 7 ciąży
    HLAC C1 grupa *07 *12

    Kir AA
    Obecne : 2DL1, 2DL3, 2DL4 norm, 2DL4del, 2DS4(del - 22p) 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm

    Nueobecne: 2Dl2, 2DL5(grupa1) 2DL5 (grupa2) 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1.3DP1 var

    Zespol antyfosfolipidowy-wykluczony
  • Gosia90 Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 25 kwietnia, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Jak długo starałyście się o ciążę po poronieniu? Mój maluszek odszedł we wrześniu 2024 r. Od listopada 2024 r. podjęliśmy starania i nadal nic. Jestem mega tym zestresowana. W pierwszą ciążę zaszłam za 1 razem, a teraz nie mogę. Podłamuje mnie to psychicznie. Na dodatek mąż ma złe wyniki prób wątrobowych, podwyższony cholesterol i potas. Czy to może być powodem niepowodzeń?

  • Paola2604 Koleżanka
    Postów: 43 4

    Wysłany: 25 kwietnia, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia90 wrote:
    Hej,
    Jak długo starałyście się o ciążę po poronieniu? Mój maluszek odszedł we wrześniu 2024 r. Od listopada 2024 r. podjęliśmy starania i nadal nic. Jestem mega tym zestresowana. W pierwszą ciążę zaszłam za 1 razem, a teraz nie mogę. Podłamuje mnie to psychicznie. Na dodatek mąż ma złe wyniki prób wątrobowych, podwyższony cholesterol i potas. Czy to może być powodem niepowodzeń?

    U mnie nie trzeba było długich starań. Przeważnie w 1 cyklu po poronieniu udawało się. Chociaz po przedostatnim w 11 tygodniu poronieniu próbowaliśmy 4 miesiące, był monitoring owulacji, one były ale coś nie zaskakiwalo. Lekarka mówiła że organizm sam jak będzie gotowy, jak się zregeneruje to "przyjmie ciąże". Proszę być dobrej myśli, może troszkę odpuścić w tym sensie żeby tak mocno nie myśleć o tym. Ja tak zrobiłam i po tych 4 mies. Ujrzałam 2 kreski.

    2009-puste jajo płodowe - poronienie samoistne
    2010- syn👶duphaston
    2021-ciąża zatrzymana, poronienie 9 tydz
    2013-córka👶duphaston, luteina, polocard
    2024-ciąża zatrzymana poronienie 8 tydz TR18, duphaston
    2024-ciaza zatrzymana,
    poronienie 11 tydz, duphaston
    2025-poronienie samoistne 6 tydz, duphaston+neoparin

    Po 6 ciąży MTHFR1268 homo+Pai/serpine homo

    Po 7 ciąży
    HLAC C1 grupa *07 *12

    Kir AA
    Obecne : 2DL1, 2DL3, 2DL4 norm, 2DL4del, 2DS4(del - 22p) 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm

    Nueobecne: 2Dl2, 2DL5(grupa1) 2DL5 (grupa2) 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1.3DP1 var

    Zespol antyfosfolipidowy-wykluczony
  • M_onia Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 26 kwietnia, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia90 wrote:
    Hej,
    Jak długo starałyście się o ciążę po poronieniu? Mój maluszek odszedł we wrześniu 2024 r. Od listopada 2024 r. podjęliśmy starania i nadal nic. Jestem mega tym zestresowana. W pierwszą ciążę zaszłam za 1 razem, a teraz nie mogę. Podłamuje mnie to psychicznie. Na dodatek mąż ma złe wyniki prób wątrobowych, podwyższony cholesterol i potas. Czy to może być powodem niepowodzeń?

    Hejka :) jesteśmy w takiej samej sytuacji ja tak samo jak Ty poroniłam we wrześniu i do tej pory nic. Od 4 miesięcy chodzę na monitoring i ginekolog jeszcze nie potwierdził prawidłowej owulacji, bo za każdym razem coś się dzieje… byłam w tym tygodniu we wtorek 15 dc i zobaczyliśmy już pęknięty pęcherzyk, gdzie ja owulację niby normalnie mam 19 dc. Lekarz się zaśmiał i powiedział, że tak działają hormony. Całe szczęście z mężem nie wyliczamy dni do owulacji, kochamy się kiedy mamy ochotę biorąc pod uwagę starania oczywiście, więc jeśli pęcherzyk rósł i był prawidłowy to jest szansa. Jednak jestem już na etapie nie robienia sobie nadziei. Jest to pierwszy cykl kiedy podjęłam decyzję, że nie zrobię szybciej testu, w dopiero 29 dc. Szczerze mam mieszane uczucia… wydaje mi się, że znowu nic

    Gosia90 lubi tę wiadomość

  • collet Przyjaciółka
    Postów: 80 34

    Wysłany: 26 kwietnia, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie owulacja w tym cyklu być może była w czwartek lub wczoraj. Ciężko stwierdzić, bo pasek robił się coraz ciemniejszy a wczoraj ewidentnie musiałam użyć ferelnego testu lub go zalałam, bo nie było testowego. Dzisiaj był, ale już słabiej wyczuwalny (16 tc).

    Niemniej jednak w tym momencie to bardziej mnie martwi pierś, niż owulacja... W tym tygodniu zrobiłam wszystkie badania zlecone w centrum onkologicznym - usg, mammografię z kontrastem a wczoraj biopsje mammograficzną. Założyli mi kartę DiLO i mam czekać na telefon z wynikami biopsji. Chęć posiadania dzieci przeszła na dalszy plan, a ja co myślałam, że już psychikę w miarę odbudowałam, to znowu się totalnie podłamałam.

    Starania od 06.2023
    10.2024 monitoring USG + badania hormonów
    3 dc:
    Kwas foliowy 10.3 ng/ml
    FSH 5.42 mIY/ml
    LH 3.95 mIU/ml
    Estradiol 30.5 pg/ml
    witamina D3 31.5 ng/ml
    21 dc:
    TSH 1.019, FT3 2.52, FT4 0.92, progesteron 14.8, AMG 16.72 pmol/l
    27 dc: glukoza na czczo: 97, glukoza po OGGT 95, kortyzol 20,6, insulina na czczo: 7,9
    05.12.2024 sonoHSG jajowody drożne
    24.12.2024 r. II kreski <3
    15.01.2025 r. 6t6d. ciąża pojedyncza, CRL 9,9 mm, FHR 151/min
    15.02.2025 Poronienie chybione w 7tc. Brak czynności serca😭
  • Plamka92 Znajoma
    Postów: 20 7

    Wysłany: 27 kwietnia, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    U mnie w tym cyklu jakieś dziwne zawirowania. Obecnie to 2 cykl od poronienia i test owulacyjny pozytywny miałam w zeszła sobotę to był 19dc, dzień później pojawił się ból owulacyjny, jednak na następny dzień temperatura nie wzrosła.
    Temperatura skoczyła na 36.7 w miniony piątek, w sobotę była już 36.9, dziś 36.8, więc wychodzi na to że albo dopiero na 5 dzie po owulacji albo ta owulacja była jednak później 🤯 jestem teraz w 26 dc, ciekawe czy okres przyjdzie za 2 dni 🤔

    @collet, ile czasu będziesz czekać na wynik biopsji? Kiedyś to było 3 tygodnie? Ogromnie Ci współczuję tego stresu w trakcie oczekiwania. Wierzę że wszystko będzie ok, a guzek okaże się łagodny.

    My z mężem postanowiliśmy że nie będziemy wykonywać narazie żadnych badań genetycznych w związku z brakiem nerek u naszego Antosia, moja ginekolog zaleciła nam wykonanie USG brzucha jeśli nigdy nie mieliśmy, żeby sprawdzić czy czasami jakieś wady nerek, bądź układu moczowego u nas nie występują i wtedy maluch mógł odziedziczyć. U mnie jest ok, bo miałam kilka razy USG nawet samych nerek, ale u męża nie wiadomo bo nie pamięta czy miał kiedyś. Zapisałam go na badanie 8 maja, liczę że to tylko potwierdzi moje przypuszczenia że wszystko jest ok i podejdę do starań z czystą głowa i myślą że po prostu to był pech i przypadek.

  • collet Przyjaciółka
    Postów: 80 34

    Wysłany: 27 kwietnia, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamka92 wrote:
    Hej

    U mnie w tym cyklu jakieś dziwne zawirowania. Obecnie to 2 cykl od poronienia i test owulacyjny pozytywny miałam w zeszła sobotę to był 19dc, dzień później pojawił się ból owulacyjny, jednak na następny dzień temperatura nie wzrosła.
    Temperatura skoczyła na 36.7 w miniony piątek, w sobotę była już 36.9, dziś 36.8, więc wychodzi na to że albo dopiero na 5 dzie po owulacji albo ta owulacja była jednak później 🤯 jestem teraz w 26 dc, ciekawe czy okres przyjdzie za 2 dni 🤔

    @collet, ile czasu będziesz czekać na wynik biopsji? Kiedyś to było 3 tygodnie? Ogromnie Ci współczuję tego stresu w trakcie oczekiwania. Wierzę że wszystko będzie ok, a guzek okaże się łagodny.

    My z mężem postanowiliśmy że nie będziemy wykonywać narazie żadnych badań genetycznych w związku z brakiem nerek u naszego Antosia, moja ginekolog zaleciła nam wykonanie USG brzucha jeśli nigdy nie mieliśmy, żeby sprawdzić czy czasami jakieś wady nerek, bądź układu moczowego u nas nie występują i wtedy maluch mógł odziedziczyć. U mnie jest ok, bo miałam kilka razy USG nawet samych nerek, ale u męża nie wiadomo bo nie pamięta czy miał kiedyś. Zapisałam go na badanie 8 maja, liczę że to tylko potwierdzi moje przypuszczenia że wszystko jest ok i podejdę do starań z czystą głowa i myślą że po prostu to był pech i przypadek.

    To też Ci się ta owulacja niespodziewanie przesuwa. W sumie fajne są te testy, można w domowych warunkach ocenić czy hormonalnie wraca do stanu normalnego.

    Lekarz mówił, że pewnie po majówce już będzie. Niby 10 dni roboczych, ale oni w tym centrum onkologicznym starają się wszystko robić w miarę jak najszybciej. Także w trakcie wakacji będzie duży stres, bo na majówkę akurat wyjeżdżamy za granicę...


    My wykonaliśmy badania: ja immunofenotyp, trombofilię i kariotyp, mąż kariotyp. Mamy wszystko poza moim kariotypem, u męża jest ok, u mnie jest jedna mutacja związana z tym, że muszę witaminy metylowane przyjmować i prawdopodobnie też Acard od kolejnej ciąży

    Starania od 06.2023
    10.2024 monitoring USG + badania hormonów
    3 dc:
    Kwas foliowy 10.3 ng/ml
    FSH 5.42 mIY/ml
    LH 3.95 mIU/ml
    Estradiol 30.5 pg/ml
    witamina D3 31.5 ng/ml
    21 dc:
    TSH 1.019, FT3 2.52, FT4 0.92, progesteron 14.8, AMG 16.72 pmol/l
    27 dc: glukoza na czczo: 97, glukoza po OGGT 95, kortyzol 20,6, insulina na czczo: 7,9
    05.12.2024 sonoHSG jajowody drożne
    24.12.2024 r. II kreski <3
    15.01.2025 r. 6t6d. ciąża pojedyncza, CRL 9,9 mm, FHR 151/min
    15.02.2025 Poronienie chybione w 7tc. Brak czynności serca😭
  • Natalia13245 Przyjaciółka
    Postów: 137 20

    Wysłany: 28 kwietnia, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odwiedziłam wczoraj ginekologa
    Mam mała nadżerkę.
    A krwawienie po okresie już miałam przez owulację. Poza tym akurat mówi że do starań jeszcze można bo akurat płodny śluz jest. No to mam nadzieję że prezent na urodziny sobie zrobiliśmy wczoraj ;)

    Paola2604 lubi tę wiadomość

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
    Mutacja MTHFR C677T hetero
    Mutacja MTHFR A1298C hetero
    Kariotypy u obydwojga ✅
  • Gosia90 Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 28 kwietnia, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam test owulacyjny pozytywny wczoraj. Wzięłam jeszcze ACC Optima, bo gin twierdziła, że to świetnie wpływa na śluz. Według apki owulka ma być dziś.
    Stosujecie testy owulacyjne? W zeszłym miesiącu po 2 dniach od pozytywnego testu bolały mnie mega jajniki, a śluzu mega dużo i rozciągliwego dopiero 4 dni później. Czy to możliwe, że mogłam mieć owulkę 4 dni po pozytywnym teście?

‹‹ 67 68 69 70 71 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ