Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny! Powiedzcie mi proszę, czy któraś z Was miała taką sytuację: wczoraj dostałam obfitego krwawienia (czekałam na poronienie pustego jaja 7tc, jajo 8mm po procedurze ivf). Krwawienie obfite, lekki ból trwał tak na prawdę wczoraj parę godzin a dziś kompletnie nic, w nocy też nic już nie wyszło. Czy miała któraś z was sytuację, że oczyściła się w jeden dzień/parę godzin? Idę o 14 na usg żeby sprawdzić co się dzieje, ale czekałam na wielodniowe krwawienie i martwi mnie to trochęŚwiadome starania od 2023 (PCOS, całkowity brak owulacji) reszta w porządku, nasienie również.
17.01.2025 I Punkcja -> pobrano 29 komórek, 13 były dojrzałe, ze względu na OHSS zapłodniono 12, przetrwały tylko 3
Zamrożone 3 blastki
❄️4AA ❄️4BB ❄️5CC
17.03.2025 transfer na cyklu sztucznym ❄️4AA
25.03.2025 beta 129 ❤️
27.03.2025 beta 350 ❤️
11.04.2025 pierwsze usg - puste jajo 💔 beta tego dnia 3714, kolejna 14.04 - 4950 -
Marty.Na wrote:A to jest konieczne, by badać betę po poronieniu? Jestem dwa tygodnie po zabiegu łyżeczkowania. Kontrola wypada za miesiąc od zabiegu. Powinnam zbadać?
Mam jeszcze pytanie: kiedy powinna pojawić się miesiączka? I kiedy tak faktycznie można się starać o kolejną ciążę po zabiegu łyżeczkowania?Starania od 2019:
👧🏼92’ 🧑🏽🦽92’
▪️KIR BX▪️Allo 31%▪️Cross-match 20%,
▪️Ana3 -▪️Pai homo◾️Amh 5,8(06.24)
▪️histeroskopia✅▪️Ureaplasma pokonana✅▪️cytokiny✅▪️endometriumScan✅▪️immunolog Paśnik i Jarosz
▫️2019 Vitrolive Szczecin
1️⃣procedura 2❄️❄️
2xFET nieudane beta 0❌❌
▫️2022 Bocian Szczecin
2️⃣procedura 5❄️❄️❄️❄️❄️
4xFET beta 0
▫️2024 MedArt Poznań
3️⃣procedura 🔥🔥
27.06.24 2❄️5.2.2 i ❄️6.2.2
7-06.01.25 FET 7dpt 23 9dpt 16💔CB
8- FET ⏳💖
6dpt beta 53 8dpt 11810dpt 269 15dpt 169019dpt 5640
25dpt GS brak serduszka 💔
7.04 poronienie 7/8tydz👼🏼
„Najlepsze rzeczy przychodzą do tych,którzy potrafią czekać”💖
Suple i leki: Euthyrox 50,Metformax 1500mg,Wit.D 4tys,Prenatal Uno,l-karnityna,FeMe complex,L-glutation,probiotyki,magnez. -
Meggy@ wrote:Cześć dziewczyny! Powiedzcie mi proszę, czy któraś z Was miała taką sytuację: wczoraj dostałam obfitego krwawienia (czekałam na poronienie pustego jaja 7tc, jajo 8mm po procedurze ivf). Krwawienie obfite, lekki ból trwał tak na prawdę wczoraj parę godzin a dziś kompletnie nic, w nocy też nic już nie wyszło. Czy miała któraś z was sytuację, że oczyściła się w jeden dzień/parę godzin? Idę o 14 na usg żeby sprawdzić co się dzieje, ale czekałam na wielodniowe krwawienie i martwi mnie to trochę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia, 10:28
Starania od 2019:
👧🏼92’ 🧑🏽🦽92’
▪️KIR BX▪️Allo 31%▪️Cross-match 20%,
▪️Ana3 -▪️Pai homo◾️Amh 5,8(06.24)
▪️histeroskopia✅▪️Ureaplasma pokonana✅▪️cytokiny✅▪️endometriumScan✅▪️immunolog Paśnik i Jarosz
▫️2019 Vitrolive Szczecin
1️⃣procedura 2❄️❄️
2xFET nieudane beta 0❌❌
▫️2022 Bocian Szczecin
2️⃣procedura 5❄️❄️❄️❄️❄️
4xFET beta 0
▫️2024 MedArt Poznań
3️⃣procedura 🔥🔥
27.06.24 2❄️5.2.2 i ❄️6.2.2
7-06.01.25 FET 7dpt 23 9dpt 16💔CB
8- FET ⏳💖
6dpt beta 53 8dpt 11810dpt 269 15dpt 169019dpt 5640
25dpt GS brak serduszka 💔
7.04 poronienie 7/8tydz👼🏼
„Najlepsze rzeczy przychodzą do tych,którzy potrafią czekać”💖
Suple i leki: Euthyrox 50,Metformax 1500mg,Wit.D 4tys,Prenatal Uno,l-karnityna,FeMe complex,L-glutation,probiotyki,magnez. -
Katasiunia wrote:Hej dziewczyny.
Ja ostatnie tygodnie byłam załamana. Zrobiłam bardzo dużo badań i wszystko wyszło super - tym bardziej nie mogę pojąć dlaczego w styczniu straciliśmy naszego aniołka.
W tym miesiącu zaczęliśmy starania. Ale do czego zmierzam.
Od soboty gorączkuje i mam straszny ból gardła. Zaczęłam zastanawiać się jakie leki mogę brać oprócz paracetamolu. Właściwie z opisu lekarstw wynika że nic a gardło mnie przeogromnie boli. Czy możecie coś polecić?
Poza tym zrobiłam rano test - ja widzę drugą kreseczkę - ledwo ale widzę i dlatego boję się brać jakiekolwiek leki.
Jeszcze nie odważyłam się powiedzieć o tym mężowi. Tak naprawdę Wy jesteście pierwsze 🫣 chyba dzisiaj polecę na betę 🫣
Teoretycznie na tym etapie zarodek jeszcze jest chroniony i nie powinny mu zaszkodzić żadne leki, bo jeszcze nie ma wykształconego łożyska i substancje od matki przez nie nie przechodzą (to jest tak do 3 tygodniu po zapłodnieniu). Wiadomo, alkoholu nie można itd, ale jeśli jesteś chora, myślę, że można coś wziąć.Katasiunia lubi tę wiadomość
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm -
Marty.Na wrote:A jeszcze zapytam, po jakim czasie od tego zabiegu w ogóle zaczełyście współżyć?
Generalnie mi dr kazała wstrzymać się do starań do 2 miesiączki po łyżeczkowaniu. Z powodu wysokiego ryzyka zakażenia.Po zabiegu zanim zaczniecie się starać warto sprawdzić stan endometrium czy jest wszystko ok, czy nie ma zrostów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia, 13:50
🙋28
👨🦱28
🙋Hiperprolaktynemia, insulinooporność, niedobór wit. D, mutacja MTHFR, AMH: 3.18ng/ml, V Leiden- nie wykryto, Protrombina- nie wykryto, Kariotypy- prawidłowe
-2021-2022- naprotechnologia ._.
-04.07.23- badanie drożności jajowodów- drożne
04-08.2023-Histeroskopia- prawidłowa
-31.07.2023-04.08.2023 -cykl stymulowany
-07.08.2023-cykl stymulowany
-12-21.08.2023- -II-
-24.08-29.08.2023 -II- 05-09-17.09.2023-II-
-18.09-15.10.2023- przerwa
-16.10.2023- IUI
-9.02.2024- punkcja
-14.02.2024- IVF ET
♥️18.10.24 synek 😍
-12.01.2025- ciąża naturalna
-03.03.25 serduszko przestało bić 💔 -
Kamellia30 wrote:Jak długo spadała Wam beta po poronieniu? Czy która aż was sprawdzała w jakich ilościach spada ?
Hej,
Ja też miałam bardzo wysokie wartości bety. Na spokojnie, u mnie po 30 dniach po poronieniu przyszla miesiączka, a w ten sam dzień badałam betę i była jeszcze na poziomie 13,5. Przy drugiej miesiaczce już była zerowa, z macica wszystko w porządku.Starania na luzie od 2023/2024
Starania na poważnie od 04.2024
Grudzień 9tc 💔👼 -
Hej dziewczyny jestem swiezo po wizycie kontrolnej, 25marca mialam lyzeczkowanie resztek po poronieniu. Macica wszystko ok, a jeden jajnik po owulacji i zgadzaloby sie to z tym ze w weekend czulam bol owulacyjny plus ze trzy dni w tym czasie plodny sluz, doktor pytal czy sie bzykalam ja mowie no nie bo na karcie wypisu wstrzymanie ze wspolzyciem az do wizyty kontrolnej, stwierdzil ze szkoda🙃 to lekarz z takich mlodszych i uwaza ze nie ma sensu czekac ze staraniami gdy utrata byla w tak wczesnej ciazy( u mnie ok 7tydzien) wiec my dostalismy zielone swiatlo juz. Wiadomo ze sa rozne sytuacje ale u mnie akurat szybko wrocilo do normy.
-
Donna89 wrote:Hej,
Ja też miałam bardzo wysokie wartości bety. Na spokojnie, u mnie po 30 dniach po poronieniu przyszla miesiączka, a w ten sam dzień badałam betę i była jeszcze na poziomie 13,5. Przy drugiej miesiaczce już była zerowa, z macica wszystko w porządku.Starania od 2019:
👧🏼92’ 🧑🏽🦽92’
▪️KIR BX▪️Allo 31%▪️Cross-match 20%,
▪️Ana3 -▪️Pai homo◾️Amh 5,8(06.24)
▪️histeroskopia✅▪️Ureaplasma pokonana✅▪️cytokiny✅▪️endometriumScan✅▪️immunolog Paśnik i Jarosz
▫️2019 Vitrolive Szczecin
1️⃣procedura 2❄️❄️
2xFET nieudane beta 0❌❌
▫️2022 Bocian Szczecin
2️⃣procedura 5❄️❄️❄️❄️❄️
4xFET beta 0
▫️2024 MedArt Poznań
3️⃣procedura 🔥🔥
27.06.24 2❄️5.2.2 i ❄️6.2.2
7-06.01.25 FET 7dpt 23 9dpt 16💔CB
8- FET ⏳💖
6dpt beta 53 8dpt 11810dpt 269 15dpt 169019dpt 5640
25dpt GS brak serduszka 💔
7.04 poronienie 7/8tydz👼🏼
„Najlepsze rzeczy przychodzą do tych,którzy potrafią czekać”💖
Suple i leki: Euthyrox 50,Metformax 1500mg,Wit.D 4tys,Prenatal Uno,l-karnityna,FeMe complex,L-glutation,probiotyki,magnez. -
Dziewczyny po jakim czasie od poronienia mogę zrobić badania wymienione poniżej? Czy musze odczekać?
-oporność na aktywowane białko c
-aktywność białka S
-stężenie antytrombiny
Ten zestaw dostałam zlecony od rodzinnego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia, 21:52
-
Hej, u mnie się zaczął drugi cykl, jestem teraz w 16 dniu i owulacji nie widać, nie słychać 😑 przed ciążą miałam jak w zegarku w 13 max 14 dniu. Teraz robię testy owulacyjne - negatywne, sprawdzam temperaturę - narazie brak skoku i w sumie wczoraj się pojawił bardzo delikatny płodny śluz. Obawiam się że ten cykl może być bezowulacyjny aczkolwiek w poprzednim od razu po poronieniu ból owulacyjny pojawił się w 17 dniu.
W tym o następnym cyklu zabezpieczamy się z mężem bo nam lekarz kazała odczekać te 3 miesiące od zabiegu no i tym bardziej że na wizycie kontrolnej jeszcze trwała miesiączka więc nie wiem jak macica wygląda po łyżeczkowaniu 🤷 -
Marty.Na wrote:A jeszcze zapytam, po jakim czasie od tego zabiegu w ogóle zaczełyście współżyć?
Dziewczyny przy okazji życzę Wam spokojnych świąt pełnych przyjemności i dziękuję że jesteście bo okoliczności są okropne ale Wasze wsparcie nieocenionePlamka92 lubi tę wiadomość
-
Hej. Byłam dzisiaj na kontroli ginekologicznej (8dc.) Słowa pana doktora "macica prześliczna, zabiegu nie trzeba". Także mój mocno intensywny okres oczyścił mnie ze dwóch miesięcy. Porozmawiałam z nim o co chodzi też z tą moją tyłozgiętą macicą - o tym, że ją mam dowiedziałam się na mojej pierwszej w ogóle wizycie ginekologicznej, wówczas lekarka mówiła, że taka moja uroda, jestem w mniejszości kobiet, mdłości będą mnie tylko męczyć. Tu doktor uspokoił, że jak się naturalnie udało zajść w ciąże, to w przyszłości z powodu anatomii macicy też nie powinnam mieć problemu, chociaż można ją jakoś chirurgicznie zmienić, ale to też starania przesunie w czasie o kolejne miesiące. Starania mówił zacząć w czerwcu, na razie jeszcze się regenerować. I życzył mi tego, aby na kolejne święta pojawił się mały Zajączek u nas
. Trafiłam do tego doktora przypadkiem (zależało mi na szybkim terminie usg piersi) i muszę przyznać, że to najbardziej sympatyczny i pozytywny gin, jakiego spotkałam. Dostałam jego numer telefonu i będę mogła się z nim kontaktować. Aż szkoda, że wcześniej do niego nie trafiłam
W przyszłym tygodniu jeszcze czeka mnie wizyta w centrum onkologii z tą piersią i u endokrynologa. Także jeszcze maj będzie takim miesiącem na odpoczynek (bo na majówkę wyjeżdżamy) i aby pozałatwiać wszystko zdrowotnie, co tam będzie trzeba.Starania od 06.2023
10.2024 monitoring USG + badania hormonów
3 dc:
Kwas foliowy 10.3 ng/ml
FSH 5.42 mIY/ml
LH 3.95 mIU/ml
Estradiol 30.5 pg/ml
witamina D3 31.5 ng/ml
21 dc:
TSH 1.019, FT3 2.52, FT4 0.92, progesteron 14.8, AMG 16.72 pmol/l
27 dc: glukoza na czczo: 97, glukoza po OGGT 95, kortyzol 20,6, insulina na czczo: 7,9
05.12.2024 sonoHSG jajowody drożne
24.12.2024 r. II kreski
15.01.2025 r. 6t6d. ciąża pojedyncza, CRL 9,9 mm, FHR 151/min
15.02.2025 Poronienie chybione w 7tc. Brak czynności serca😭 -
Marty.Na wrote:U mnie właśnie nic nie pisze na tej karcie odnośnie współżycia
Mnie lekarz zalecił 1 miesiąc od zabiegu ze wstrzymaniem się od współżycia (czyli teoretycznie do pierwszego okresu po zabiegu). Ale to była mowa o samym współżyciu, bez starań, ze staraniami zalecali odczekać 3 miesiące.
Później byłam jeszcze na wizycie u swojej ginekolog jakoś świeżo po tej pierwszej miesiączce i ona powiedziała, że można się zacząć starać już w tym cyklu.
Najlepiej zweryfikować na usg u lekarza, bo w zależności od etapu ciąży i innych czynników zalecenia mogą się różnić 😊👩❤️👨 35 lat
1.2017 Julian ♥️ cc - ułożenie miednicowe
2.2021 Witold ♥️ cc - stan po pierwszym cc
2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
14.02.2025 walentynkowe plamienie implantacyjne ♥️
26.03.2025 CRL 2,7cm, FHR 174
15.04.2025 I badanie prenatalne - trzeci chłopiec ♥️♥️♥️
14.05.2025 kolejna wizyta
04.06.2025 II badanie prenatalne
22.10.2025 TP
_______
Trombofilia wrodzona, czwarta ciąża na Clexanie -
collet wrote:Hej. Byłam dzisiaj na kontroli ginekologicznej (8dc.) Słowa pana doktora "macica prześliczna, zabiegu nie trzeba". Także mój mocno intensywny okres oczyścił mnie ze dwóch miesięcy. Porozmawiałam z nim o co chodzi też z tą moją tyłozgiętą macicą - o tym, że ją mam dowiedziałam się na mojej pierwszej w ogóle wizycie ginekologicznej, wówczas lekarka mówiła, że taka moja uroda, jestem w mniejszości kobiet, mdłości będą mnie tylko męczyć. Tu doktor uspokoił, że jak się naturalnie udało zajść w ciąże, to w przyszłości z powodu anatomii macicy też nie powinnam mieć problemu, chociaż można ją jakoś chirurgicznie zmienić, ale to też starania przesunie w czasie o kolejne miesiące. Starania mówił zacząć w czerwcu, na razie jeszcze się regenerować. I życzył mi tego, aby na kolejne święta pojawił się mały Zajączek u nas
. Trafiłam do tego doktora przypadkiem (zależało mi na szybkim terminie usg piersi) i muszę przyznać, że to najbardziej sympatyczny i pozytywny gin, jakiego spotkałam. Dostałam jego numer telefonu i będę mogła się z nim kontaktować. Aż szkoda, że wcześniej do niego nie trafiłam
W przyszłym tygodniu jeszcze czeka mnie wizyta w centrum onkologii z tą piersią i u endokrynologa. Także jeszcze maj będzie takim miesiącem na odpoczynek (bo na majówkę wyjeżdżamy) i aby pozałatwiać wszystko zdrowotnie, co tam będzie trzeba.
Też mam tylko zgięcie macicy i jeśli chodzi o zagnieżdżenie się zarodka i utrzymanie ciąży przez pierwszy trymestr nie było z tym żadnego problemu, zarodek się prawidłowo zagnieździł, łożysko utworzyło się również na tylnej ścianie macicy, szyjka ładna długa i zamknięta. Podejrzewam że gdyby Antoś był zdrowy to bym donosiła ta ciążę bez problemów.
Moja lekarka mówiła że kiedyś były takie teorie że tyłozgięcie może utrudniać zajście w ciążę ale zostały obalone.
U mnie niestety dalej brak owulacji, a śluz płodny jest tylko taki dziwnie żółtawy, a powinien być przezroczysty. Chyba jeszcze trzeba poczekać aż wszystko dojdzie do normy. Mam nadzieję że do czerwca będzie ok, bo wtedy też chcemy zacząć starania. -