X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • Katasiunia Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 28 kwietnia, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia90 wrote:
    Ja miałam test owulacyjny pozytywny wczoraj. Wzięłam jeszcze ACC Optima, bo gin twierdziła, że to świetnie wpływa na śluz. Według apki owulka ma być dziś.
    Stosujecie testy owulacyjne? W zeszłym miesiącu po 2 dniach od pozytywnego testu bolały mnie mega jajniki, a śluzu mega dużo i rozciągliwego dopiero 4 dni później. Czy to możliwe, że mogłam mieć owulkę 4 dni po pozytywnym teście?

    Tak ja stosowałam testy owulacyjne. Lekarka potwierdziła - 4 tydzień. Boję się ogromnie.
    Chyba dlatego bardzo pokłóciłam się z mężem. Mam w maju 3 wyjazdy służbowe z pracy - pociągiem. Twierdzi że nie powinnam jechać tylko zostać w domu. Rozmawiałam z lekarzem nie widzi przeciwwskazań mimo że w styczniu poroniłam 1. ciążę. To samo potwierdziła dzisiaj położona - jeżeli wyjazdy nie są stresujące to jak najbardziej mogę jechać. Po kłótni z mężem trochę zwątpiłam czy dobrze robię. Może powinnam zostać w domu. Sama nie wiem 🤷🏽‍♀️ pomóżcie dziewczyny 😭

    👱87
    🧑‍🦱84

    01.25 9tc 💔
    08.04.25 mamy pęcherzyk 😍
  • Paola2604 Koleżanka
    Postów: 32 2

    Wysłany: 28 kwietnia, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katasiunia wrote:
    Tak ja stosowałam testy owulacyjne. Lekarka potwierdziła - 4 tydzień. Boję się ogromnie.
    Chyba dlatego bardzo pokłóciłam się z mężem. Mam w maju 3 wyjazdy służbowe z pracy - pociągiem. Twierdzi że nie powinnam jechać tylko zostać w domu. Rozmawiałam z lekarzem nie widzi przeciwwskazań mimo że w styczniu poroniłam 1. ciążę. To samo potwierdziła dzisiaj położona - jeżeli wyjazdy nie są stresujące to jak najbardziej mogę jechać. Po kłótni z mężem trochę zwątpiłam czy dobrze robię. Może powinnam zostać w domu. Sama nie wiem 🤷🏽‍♀️ pomóżcie dziewczyny 😭


    Moim zdaniem lekarka ma rację, jeśli nie są stresujące to można jechać. Ja straciłam 5 ciąż, oszczedzalam się ile mogłam, praktycznie nic nie robiłam, brałam leki na podtrzymanie, a na to wyglada że przyczyna będzie zupełnie nie zależna ode mnie. Najlepiej się nie stresować, myśleć pozytywnie. Wiadomo że po stracie zawsze będzie obawa. Trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze ❤️

    Katasiunia lubi tę wiadomość

    2009-puste jajo płodowe - poronienie samoistne
    2010- syn👶duphaston
    2021-ciąża zatrzymana, poronienie 9 tydz
    2013-córka👶duphaston, luteina, polocard
    2024-ciąża zatrzymana poronienie 8 tydz TR18, duphaston
    2024-ciaza zatrzymana,
    poronienie 11 tydz, duphaston
    2025-poronienie samoistne 6 tydz, duphaston+neoparin

    Po 6 ciąży MTHFR1268 homo+Pai/serpine homo

    Po 7 ciąży
    HLAC C1 grupa *07 *12

    Kir AA
    Obecne : 2DL1, 2DL3, 2DL4 norm, 2DL4del, 2DS4(del - 22p) 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm

    Nueobecne: 2Dl2, 2DL5(grupa1) 2DL5 (grupa2) 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1.3DP1 var

    Zespol antyfosfolipidowy-wykluczony
  • Awokado30 Autorytet
    Postów: 856 1636

    Wysłany: 29 kwietnia, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Jestem na końcówce krwawienia po poronieniu wywołanym lekami. 6t+4d ❤️‍🩹
    Czy owulacja występuje w cyklu poronienia? Czy dopiero w kolejny jak przyjdzie miesiączka?

    33 lata | AMH 3,8
    1 IUI ❌ 2 IUI ❌3 IUI • 10 tydzień 💔

    Start IVF I - 13.11.20 punkcja
    ❄️❄️❄️❄️❄️ (3 zarodki prawidłowe genetycznie, dwa nieprawidłowe)
    1 FET • 14.01.21 ❌
    2 FET • 14.03.2021 🩷 Nasz mały cud od 24.11.2021 z Nami 🥹🌸
    3 FET • 04.11.23 ❌

    IVF II 21.11.23
    7.12 punkcja
    ❄️❄️❄️ (2 zarodki prawidłowe genetycznie, jeden nieprawidłowy)

    4 FET • 27.03.2024 ❌
    5 FET • 13.07.2024 ❌

    ✅Kariotypy
    ✅Czynnik V (Leiden)
    ✅Czynnik V (R2)
    ✅Czynnik II (protrombina)
    ✅CD 138
    ✅EndomeTrio
    ❌MTHFR
    ❌PAI-1
    ❌Trombofilie
    ❌Cross Match 23,4 %
    ✅Allo MRL 25 %
    IVF III start sierpień
    ❄️❄️ PGT-A ✅✅

    6 FET • 08.01.25 ❌
    7FET 6.1.1 • 09.03.25 | 6dpt ⏸️
    7dpt 89,50 uml/ml
    9 dpt 316 uml/ml
    11 dpt 968 uml/ml
    💔 6+4 dni. Ciąża zatrzymana.
  • Justek Koleżanka
    Postów: 299 15

    Wysłany: 29 kwietnia, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Awokado30 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Jestem na końcówce krwawienia po poronieniu wywołanym lekami. 6t+4d ❤️‍🩹
    Czy owulacja występuje w cyklu poronienia? Czy dopiero w kolejny jak przyjdzie miesiączka?
    Cześć, mnie też to zastanawia. Poroniłam w 6 tygodniu, zaczęło się wszystko bez pomocy leków , dzisiaj jestem 9 dzień od pojawienia się krwawienia, wczoraj wyszedł mi pozytywny test owulacyjny

    Justek
  • Paola2604 Koleżanka
    Postów: 32 2

    Wysłany: 29 kwietnia, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Awokado30 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Jestem na końcówce krwawienia po poronieniu wywołanym lekami. 6t+4d ❤️‍🩹
    Czy owulacja występuje w cyklu poronienia? Czy dopiero w kolejny jak przyjdzie miesiączka?

    Moim zdaniem, a przynajmniej w moim tak było że po kolejnej miesiączce. Jednak mogą być też cykle bezowulacyjne, organizm musi dojść do siebie po poronieniu, być gotowy na kolejną ciąże. Ważna jest kontrola usg po poronieniu. Ja miałam też, przypadek że owulacje wróciły po poronieniu, wszystko było ok bo był monitoring owulacji, ale zajść nie mogłam przez 4 mies gdzie zawsze za 1 razem się udawało. Także myślę że każdy przypadek, każdy cykl może być inny.

    2009-puste jajo płodowe - poronienie samoistne
    2010- syn👶duphaston
    2021-ciąża zatrzymana, poronienie 9 tydz
    2013-córka👶duphaston, luteina, polocard
    2024-ciąża zatrzymana poronienie 8 tydz TR18, duphaston
    2024-ciaza zatrzymana,
    poronienie 11 tydz, duphaston
    2025-poronienie samoistne 6 tydz, duphaston+neoparin

    Po 6 ciąży MTHFR1268 homo+Pai/serpine homo

    Po 7 ciąży
    HLAC C1 grupa *07 *12

    Kir AA
    Obecne : 2DL1, 2DL3, 2DL4 norm, 2DL4del, 2DS4(del - 22p) 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm

    Nueobecne: 2Dl2, 2DL5(grupa1) 2DL5 (grupa2) 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1.3DP1 var

    Zespol antyfosfolipidowy-wykluczony
  • M_onia Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 29 kwietnia, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :) pisałam tu ostatnio, że pierwszy raz postanowiłam po poronieniu nie robić wcześniej testów… ale dzisiaj jest 8 dpo i wiem, że to wcześnie, ale wyjeżdżamy jutro na majówkę do Słowacji. Boję się, że czegoś nie wyłapie, a doktor kazał się obserwować czy po jednej ciąży biochemicznej nie przyjdzie druga… wiadomo nie straszył mnie, ale chciał bym wyłapała ten moment 😩 aaaaaa czuje się dziwnie od kilku dni… trzymajcie kciuki, bo zwariuję 😂🫣

  • Vergeet Autorytet
    Postów: 1968 4066

    Wysłany: 29 kwietnia, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Awokado30 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Jestem na końcówce krwawienia po poronieniu wywołanym lekami. 6t+4d ❤️‍🩹
    Czy owulacja występuje w cyklu poronienia? Czy dopiero w kolejny jak przyjdzie miesiączka?
    Może wystąpić, może być też bezowulacyjny (różne są organizmy) ale mi lekarz powiedział, że najlepiej poczekać ze staraniami do kolejnej miesiączki, wtedy zrobić kontrolę czy wszystko się ładnie oczyściło i dopiero się czaić na owulację. Tak właśnie zamierzam zrobić, zwłaszcza że będę robić badania aby znaleźć przyczynę, a badania też właśnie po miesiączce w odpowiednich dniach cyklu.

    🙎🏼‍♀️28🙎🏼‍♂️28
    👰🏼🤵🏼2023

    Starania o 1 bobasa 🍼 od 08/23
    3 stymulacje letrozolem w 2024r.

    22.01.25 ⏸️ -💔 ciąża biochemiczna
    4.03.25 ⏸️ - 💔 (11tc poronienie samoistne)

    Badania💉
    👩🏼‍🦱AMH 2.78, TSH:LH✅ naturalne owulacje ✅
    Letrox 50 + suplementacja.
    🧔🏽‍♂️ ilość 418mln, 4% prawidłowe (kiepska budowa i ruch), TenFertilON + inne suple.

    📆 maj- przerwa w staraniach, oczekuję na 🩸
    📆plan na badania:
    🙎🏼‍♀️AMH, LH, FSH, Estradiol, TSH, FT3, FT4, antyTPO, antyTG, glukoza na czczo, insulina na czczo, cynk, miedź, witamina D, witamina E, selen, ołów, kadm, arsen, D-dimery
    🙎🏼‍♂️seminogram: Test MAR z nasienia: IgG (po 2-3 minutach oraz po 10 minutach), IgA (po 2-3 minutach oraz po 10 minutach), TSH, FT3, FT4, antyTPO, antyTG, glukoza na czczo, insulina na czczo, cynk, witamina D, selen, ołów, kadm, miedź, witamina E, arsen

    📆 po 🩸 i badaniach- diagnostyka u dr Strus
  • Natalia13245 Przyjaciółka
    Postów: 137 20

    Wysłany: 30 kwietnia, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Awokado30 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Jestem na końcówce krwawienia po poronieniu wywołanym lekami. 6t+4d ❤️‍🩹
    Czy owulacja występuje w cyklu poronienia? Czy dopiero w kolejny jak przyjdzie miesiączka?


    Ja miałam łyżeczkowanie ale jeśli chodzi o owulację to miałam po krwawieniu a przed miesiączką

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
    Mutacja MTHFR C677T hetero
    Mutacja MTHFR A1298C hetero
    Kariotypy u obydwojga ✅
  • Beti83 Debiutantka
    Postów: 9 2

    Wysłany: 30 kwietnia, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem tutaj Nowa
    Poroniłam w listopadzie ( poronienie zatrzymane w ok 8t ), pierwsza ciąża in vitro adopcja zarodka.
    Lat 41 skończone
    Mamy jeszcze 5 prób i próbujemy, nadal walczymy.
    Staramy się już długo za długo, powyżej na pewno 5 lat.

    Drugi transfer adopcja zarodka już za nami.
    W piątek 2 maja robię test bhcg :) nie czuję się jakoś inaczej. Biorę leki i czekam.

    Wiem też nie nie mogę porównywać mojego samopoczucia jak wtedy byłam w ciąży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 12:09

    Plamka92, Lena93 lubią tę wiadomość

  • Lani27 Ekspertka
    Postów: 195 555

    Wysłany: 30 kwietnia, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, może i ja tu napiszę.

    Staramy się już ponad rok o rodzeństwo dla naszej córki.

    W grudniu nawet się udało ujrzeć 2 kreski na teście, ale w 5 tygodniu ciąży, równo z terminem miesiączki poroniłam (potwierdzone u ginekologa). Wstrzymaliśmy się na miesiąc zgodnie z zaleceniami ginekologa i próbujemy dalej.

    Od kiedy się staramy to owulacje wszystkie są całkiem ładne z tego co mi wiadomo, w kwietniowej pecherzyk 18mm, pękł o czasie, śluz był nawet taki, jakiego jeszcze nigdy nie miałam, prog w 7dpo był 18... a i tak nie wyszło.

    Daję sobie jeszcze czas do @, która ma przyjść jutro, albo pojutrze, a po majówce umawiam się do kliniki. Trochę się boję, ale nie wiem już co jest nie tak...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 14:44

    👩🏽 29 🧔🏽‍♂️ 31 👧🏽2020
    Starania o rodzeństwo.

    🔬Świadome staranie od 04.2024

    14cs 🤞🏻

    💔 5tc (01.2025)

    👸 cykle 27 dni

    👩🏽 ona
    🩺 niedokrwistość
    💊 kwas foliowy, witamina D3, żelazo, prenatal duo

    🧔🏽‍♂️ on
    🩺 badanie nasienia 11.2024
    - koncentracja 128mln
    - szybki ruch postępowy 25%
    - morfologia 1%

    💊 FertilMan Plus, Tribulus Terrestris
  • Katasiunia Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 30 kwietnia, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny znowu panikuję!
    Pani doktor poradziła mi zrobić betę. Właśnie dostałam wynik - 37359,000 mIU/ml
    Jestem dopiero w 4 tygodniu i zdecydowanie z wykresu wynika że jest ten poziom zdecydowanie za wysoki. Czy któraś tak miała i potem było wszystko ok?
    Panika u mnie Level hard a do lekarza idę dopiero za 2 tygodnie 🫣

    👱87
    🧑‍🦱84

    01.25 9tc 💔
    08.04.25 mamy pęcherzyk 😍
  • _Qlka_ Koleżanka
    Postów: 55 15

    Wysłany: 30 kwietnia, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lani27 wrote:
    Hej, może i ja tu napiszę.

    Staramy się już ponad rok o rodzeństwo dla naszej córki.

    W grudniu nawet się udało ujrzeć 2 kreski na teście, ale w 5 tygodniu ciąży, równo z terminem miesiączki poroniłam (potwierdzone u ginekologa). Wstrzymaliśmy się na miesiąc zgodnie z zaleceniami ginekologa i próbujemy dalej.

    Od kiedy się staramy to owulacje wszystkie są całkiem ładne z tego co mi wiadomo, w kwietniowej pecherzyk 18mm, pękł o czasie, śluz był nawet taki, jakiego jeszcze nigdy nie miałam, prog w 7dpo był 18... a i tak nie wyszło.

    Daję sobie jeszcze czas do @, która ma przyjść jutro, albo pojutrze, a po majówce umawiam się do kliniki. Trochę się boję, ale nie wiem już co jest nie tak...
    Cześć,
    Powiem Ci, że historia bardzo podobna do mojej z kwietnia. Wszystko super, ale efektu brak 😑 u meza tez morfo 1%. A juz snulam scenariusze, ze moze uda sie w koncowce tego roku miec rzutem na tasme termin 🫣

  • Yoanne Autorytet
    Postów: 441 637

    Wysłany: 1 maja, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, wczoraj dowiedziałam się o trzeciej ciąży biochemicznej. Staramy się może nie jakoś długo, bo od stycznia, ale no widać, że coś się tu mocno popsuło od poprzedniej ciąży 😕
    Coś załapuje, coś tam się próbuje wgryźć, ale jeszcze szybciej się poddaje. Nie widziałam wyższej bety niż 25. Na szczęście lekarz, do którego trafiłam wydaje się być zaangażowany i mam nadzieję, że dojdziemy do tego co to się dzieje. Czekam na miesiączkę, w poniedziałek kontrola i zobaczymy gdzie nas to zaprowadzi.

    Mam nadzieję, że można się tu do Was przysiąść i trochę pogadać 🙂

    Plamka92 lubi tę wiadomość

    34 👫 32
    04.2023 💙

    02.2025 cb
    03.2025 cb
    04.2025 cb
  • Lena93 Koleżanka
    Postów: 39 27

    Wysłany: 1 maja, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti83 wrote:
    Dziewczyny jestem tutaj Nowa
    Poroniłam w listopadzie ( poronienie zatrzymane w ok 8t ), pierwsza ciąża in vitro adopcja zarodka.
    Lat 41 skończone
    Mamy jeszcze 5 prób i próbujemy, nadal walczymy.
    Staramy się już długo za długo, powyżej na pewno 5 lat.

    Drugi transfer adopcja zarodka już za nami.
    W piątek 2 maja robię test bhcg :) nie czuję się jakoś inaczej. Biorę leki i czekam.

    Wiem też nie nie mogę porównywać mojego samopoczucia jak wtedy byłam w ciąży.

    Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze! 💚🍀 Daj znać jak beta jutro 🥰

  • Lena93 Koleżanka
    Postów: 39 27

    Wysłany: 1 maja, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoanne wrote:
    Cześć, wczoraj dowiedziałam się o trzeciej ciąży biochemicznej. Staramy się może nie jakoś długo, bo od stycznia, ale no widać, że coś się tu mocno popsuło od poprzedniej ciąży 😕
    Coś załapuje, coś tam się próbuje wgryźć, ale jeszcze szybciej się poddaje. Nie widziałam wyższej bety niż 25. Na szczęście lekarz, do którego trafiłam wydaje się być zaangażowany i mam nadzieję, że dojdziemy do tego co to się dzieje. Czekam na miesiączkę, w poniedziałek kontrola i zobaczymy gdzie nas to zaprowadzi.

    Mam nadzieję, że można się tu do Was przysiąść i trochę pogadać 🙂

    Bardzo mi przykro :( ale dobrze, że trafiłaś do lekarza, który jest zaangażowany i chce szukać przyczyn. Może warto żeby mąż zrobił badania nasienia też?

  • Yoanne Autorytet
    Postów: 441 637

    Wysłany: 1 maja, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena93 wrote:
    Bardzo mi przykro :( ale dobrze, że trafiłaś do lekarza, który jest zaangażowany i chce szukać przyczyn. Może warto żeby mąż zrobił badania nasienia też?

    Dziękuję za podpowiedź, na pewno rozważymy. Na razie czekam do wizyty, żeby zobaczyć co podpowie lekarz, mam nadzieję, że będzie brzmiało sensownie.
    Jak nie to pewnie wtedy zacznę trochę więcej szukać na własną rękę. Widzę, że tu dziewczyny na forum to skarbnica wiedzy 🙂

    34 👫 32
    04.2023 💙

    02.2025 cb
    03.2025 cb
    04.2025 cb
  • Olgu Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 2 maja, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    Mam 35 lat i jestem 4 dzień po łyżeczkowaniu. To była moja pierwsza, upragniona ciąża, w którą zaszliśmy w czwartym cyklu starań. Nie jestem w stanie wyrazić tego niewyobrażalnego bólu, który czuję dokładnie od tygodnia. Serduszko naszego maleństwa zatrzymało się w 9tc.
    Od dnia zabiegu mam cały czas temperaturę w okolicach 37,1-37,4. Nie będziemy starać się przez najbliższe 3 mce, bo czeka nas milion badań. Natomiast poprzez metodę termiczną i obserwacje, chciałam sprawdzić czy faktycznie owulacja może wystąpić już 2 tyg po łyżeczkowaniu.
    I tu mam pytanie, czy warto mierzyć temperaturę na takim etapie, zwłaszcza gdy jest ona cały czas podwyższona? Jakie jest Wasze doświadczenie?

  • Natalia13245 Przyjaciółka
    Postów: 137 20

    Wysłany: 2 maja, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olgu wrote:
    Cześć Dziewczyny,
    Mam 35 lat i jestem 4 dzień po łyżeczkowaniu. To była moja pierwsza, upragniona ciąża, w którą zaszliśmy w czwartym cyklu starań. Nie jestem w stanie wyrazić tego niewyobrażalnego bólu, który czuję dokładnie od tygodnia. Serduszko naszego maleństwa zatrzymało się w 9tc.
    Od dnia zabiegu mam cały czas temperaturę w okolicach 37,1-37,4. Nie będziemy starać się przez najbliższe 3 mce, bo czeka nas milion badań. Natomiast poprzez metodę termiczną i obserwacje, chciałam sprawdzić czy faktycznie owulacja może wystąpić już 2 tyg po łyżeczkowaniu.
    I tu mam pytanie, czy warto mierzyć temperaturę na takim etapie, zwłaszcza gdy jest ona cały czas podwyższona? Jakie jest Wasze doświadczenie?

    Ja tak miałam po łyżeczkowaniu właśnie jakoś 2 tygodnie po łyżeczkowaniu przyszła owulacja

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
    Mutacja MTHFR C677T hetero
    Mutacja MTHFR A1298C hetero
    Kariotypy u obydwojga ✅
  • Plamka92 Znajoma
    Postów: 19 7

    Wysłany: 2 maja, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olgu wrote:
    Cześć Dziewczyny,
    Mam 35 lat i jestem 4 dzień po łyżeczkowaniu. To była moja pierwsza, upragniona ciąża, w którą zaszliśmy w czwartym cyklu starań. Nie jestem w stanie wyrazić tego niewyobrażalnego bólu, który czuję dokładnie od tygodnia. Serduszko naszego maleństwa zatrzymało się w 9tc.
    Od dnia zabiegu mam cały czas temperaturę w okolicach 37,1-37,4. Nie będziemy starać się przez najbliższe 3 mce, bo czeka nas milion badań. Natomiast poprzez metodę termiczną i obserwacje, chciałam sprawdzić czy faktycznie owulacja może wystąpić już 2 tyg po łyżeczkowaniu.
    I tu mam pytanie, czy warto mierzyć temperaturę na takim etapie, zwłaszcza gdy jest ona cały czas podwyższona? Jakie jest Wasze doświadczenie?

    Hej

    U mnie też już w pierwszym cyklu coś się zadziało bo miałam ból owulacyjny ale raczej to nie była pełna owulacja bo na kontroli wyszla torbiel na jajniku, temperatura w pierwszym cyklu nie sprawdzałam. Teraz jestem w drugim cyklu i test owulacyjny miałam pozytywny w 20 DC, a temperatura dopiero zaczęła rosnąć w 26 DC. Teraz jestem w 31 DC a okresu brak jak narazie, a w pierwszym cyklu po zabiegu pojawił się równo w 28 DC, także trzeba czekać aż się wszystko unormuje 🤷

‹‹ 66 67 68 69 70
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ