X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • 35Ja Przyjaciółka
    Postów: 91 102

    Wysłany: 15 maja, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś z was jest z Wielkopolski lub Dolny Śląsk i poleci lekarza którzy podejdzie rzetelnie do starań o kolejnego dzidziusia, bo gdzieś w środku mam strach że coś znów się złego stanie

    13.05 2025 - Maria - 8 tydzień 🖤

    -2010--- ♥️♥️--👣👣
    -2016---♥️--🧚
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 192 322

    Wysłany: 15 maja, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie z Wielkopolski ale ostatnio natknęłam się na taką listę gdzie są poleceni ginekolodzy z różnych województw:

    https://agaszuscik.com/lista/

    35Ja, Ewa89_89 lubią tę wiadomość

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, anty TPO ->264, ANA dodatnie, Kir Bx, prolaktyna⬆️, homocysteina⬆️
    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • Katasiunia Znajoma
    Postów: 28 7

    Wysłany: 15 maja, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35Ja wrote:
    Witam. Jestem po poronieniu, dopiero od wczoraj więc wiadomo wszystko musi się oczyścić

    Ogólnie umówiłam wizytę ża 3 tygodnie do innej pani doktor która mam nadzieję że będzie mnie prowadzić
    Tu od samego początku miałam plamienia, ciąża zatrzymana w 8 tygodniu ( zero zainteresowania lekarza że plamie aby zrobił wyniki krwi której dzidzia nie doczekała)
    Poronienie szpital tragedia wyszłam do domu N żądanie, w domu wszystko poleciało, dzisiaj byłam u ginekologa i jeszcze wszystko się nie oczyściło więc w piątek kontrola, już mam nadzieję że odbędzie się bez łyżeczkowania macicy, bo w razie co jadę na inny szpital

    Teraz czekam na wyniki ustalenia płci i szczerze nie chcemy długo czekać a strać się jak najszybciej, dwie poprzednie ciąże były dobrze i cc były

    Jakie wyniki proponujecie zrobić przed staraniem się i wizytą, i czy udało wam zajść się w ciążę Odrazu po poronieniu

    Bardzo mi przykro że musiałaś przez to wszystko przechodzić. Ja poroniłam w styczniu i miałam trochę nieprzyjemności z pielęgniarkami pracującymi w przychodni gdzie pracuje moja lekarka. Po tym co czytałam tu na forum jak lekarze traktują pacjentki zdecydowałam się zmienić lekarza - i teraz jestem dużo bardziej zadowolona. Za tydzień mam następną wizytę i czuję się naprawdę zaopiekowana.
    Chce Ci tym powiedzieć żebyś słuchała swojej intuicji i jeżeli czujesz że potrzebujesz nowego lekarza to zmieniaj go!
    Jeśli chodzi o badania to zaraz po poronieniu chciałam wszystkie możliwe badania robić. Zrobiłam ostatecznie morfologię i poszerzyłam o wyniki tarczycy. Wszystko u mnie super.
    Mój nowy lekarz mówił żeby na spokojnie podchodzić do tematu bez zbędnej paniki. Może to jest dobre podejście chociaż ja teraz przy każdym ucisku w brzuchu zaczynam się bać i lecę do łazienki żeby sprawdzić czy nie krwawię 🫣

    👱87
    🧑‍🦱84

    01.25 9tc 💔
    08.04.25 mamy pęcherzyk 😍
    08.05. Mamy jednak 2 bąbelki z bijącymi serduszkami 😍😍😍
    22.05 9tc 💔jeden aniołek - zostało tylko ❤️
    18.05 13 tc bąbelek zdrowy ☺️
  • 35Ja Przyjaciółka
    Postów: 91 102

    Wysłany: 15 maja, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katasiunia wrote:
    Bardzo mi przykro że musiałaś przez to wszystko przechodzić. Ja poroniłam w styczniu i miałam trochę nieprzyjemności z pielęgniarkami pracującymi w przychodni gdzie pracuje moja lekarka. Po tym co czytałam tu na forum jak lekarze traktują pacjentki zdecydowałam się zmienić lekarza - i teraz jestem dużo bardziej zadowolona. Za tydzień mam następną wizytę i czuję się naprawdę zaopiekowana.
    Chce Ci tym powiedzieć żebyś słuchała swojej intuicji i jeżeli czujesz że potrzebujesz nowego lekarza to zmieniaj go!
    Jeśli chodzi o badania to zaraz po poronieniu chciałam wszystkie możliwe badania robić. Zrobiłam ostatecznie morfologię i poszerzyłam o wyniki tarczycy. Wszystko u mnie super.
    Mój nowy lekarz mówił żeby na spokojnie podchodzić do tematu bez zbędnej paniki. Może to jest dobre podejście chociaż ja teraz przy każdym ucisku w brzuchu zaczynam się bać i lecę do łazienki żeby sprawdzić czy nie krwawię 🫣

    Gratuluję i dziękuję ,a powiedz mi staraliście się Odrazu czy czekałaś 😻

    13.05 2025 - Maria - 8 tydzień 🖤

    -2010--- ♥️♥️--👣👣
    -2016---♥️--🧚
  • Kttj Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 15 maja, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katasiunia wrote:
    Bardzo mi przykro że musiałaś przez to wszystko przechodzić. Ja poroniłam w styczniu i miałam trochę nieprzyjemności z pielęgniarkami pracującymi w przychodni gdzie pracuje moja lekarka. Po tym co czytałam tu na forum jak lekarze traktują pacjentki zdecydowałam się zmienić lekarza - i teraz jestem dużo bardziej zadowolona. Za tydzień mam następną wizytę i czuję się naprawdę zaopiekowana.
    Chce Ci tym powiedzieć żebyś słuchała swojej intuicji i jeżeli czujesz że potrzebujesz nowego lekarza to zmieniaj go!
    Jeśli chodzi o badania to zaraz po poronieniu chciałam wszystkie możliwe badania robić. Zrobiłam ostatecznie morfologię i poszerzyłam o wyniki tarczycy. Wszystko u mnie super.
    Mój nowy lekarz mówił żeby na spokojnie podchodzić do tematu bez zbędnej paniki. Może to jest dobre podejście chociaż ja teraz przy każdym ucisku w brzuchu zaczynam się bać i lecę do łazienki żeby sprawdzić czy nie krwawię 🫣

    Poroniłaś samoistnie czy miałaś zabieg? Mogłaś wrócić od razu do starań ? Gratuluję bliźnią :)

  • Katasiunia Znajoma
    Postów: 28 7

    Wysłany: 15 maja, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kttj wrote:
    Poroniłaś samoistnie czy miałaś zabieg? Mogłaś wrócić od razu do starań ? Gratuluję bliźnią :)
    Nie, nie staraliśmy się od razu. Dostałam leki wczesnoporonne. Nie chciałam łyżeczkowania bo kilku lekarzy mi zdecydowanie odradziło z uwagi na mój wiek i brak dzieci. Jedna pani doktor w szpitalu powiedziała że zdarzają się przypadki uszkodzenia ściany macicy co w najgorszym wypadku uniemożliwia zajście w ciążę. Na instagramie obserwuje też dr Stus i on udostępniał jakiś czas temu najnowsze badania z których wynikało że dużo lepiej jest stosować farmakologiczną metodę usunięcia płodu.
    Pani doktor która podala mi te tabletki poleciła odczekać 2 miesiące. Tak też zrobiliśmy.
    Powiem Wam dziewczyny że ja nadal bardzo się boję i każdego dnia idąc do łóżka w duchu dziękuję że nic się nie wydarzyło. Koleżanka która sama miała stratę mówiła że ten strach został z nią do końca. Jej córka skończyła w tym roku 7 lat 😉

    👱87
    🧑‍🦱84

    01.25 9tc 💔
    08.04.25 mamy pęcherzyk 😍
    08.05. Mamy jednak 2 bąbelki z bijącymi serduszkami 😍😍😍
    22.05 9tc 💔jeden aniołek - zostało tylko ❤️
    18.05 13 tc bąbelek zdrowy ☺️
  • 35Ja Przyjaciółka
    Postów: 91 102

    Wysłany: 16 maja, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katasiunia wrote:
    Nie, nie staraliśmy się od razu. Dostałam leki wczesnoporonne. Nie chciałam łyżeczkowania bo kilku lekarzy mi zdecydowanie odradziło z uwagi na mój wiek i brak dzieci. Jedna pani doktor w szpitalu powiedziała że zdarzają się przypadki uszkodzenia ściany macicy co w najgorszym wypadku uniemożliwia zajście w ciążę. Na instagramie obserwuje też dr Stus i on udostępniał jakiś czas temu najnowsze badania z których wynikało że dużo lepiej jest stosować farmakologiczną metodę usunięcia płodu.
    Pani doktor która podala mi te tabletki poleciła odczekać 2 miesiące. Tak też zrobiliśmy.
    Powiem Wam dziewczyny że ja nadal bardzo się boję i każdego dnia idąc do łóżka w duchu dziękuję że nic się nie wydarzyło. Koleżanka która sama miała stratę mówiła że ten strach został z nią do końca. Jej córka skończyła w tym roku 7 lat 😉

    Dziękuję. Ja też obawiam się łyżeczkowania a jestem po cc, dzisiaj idę do innego lekarza i zobaczymy. Mam nadzieję że da jakieś tabletki bo dzisiaj mam 3 dzień po poronieniu i lecą skrzepy

    13.05 2025 - Maria - 8 tydzień 🖤

    -2010--- ♥️♥️--👣👣
    -2016---♥️--🧚
  • kikix0o Autorytet
    Postów: 576 1241

    Wysłany: 16 maja, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie bo mam dwie opinie roznych ginekologow, jedna powiedziala mi ze powinnam sie teraz po biochemicznej starac od razu bo jest wieksza szansa ze latwo szybko zajde w ciaze, a drugi gin dzisiaj powiedzial mi ze powinnam poczekac miesiac zanim zaczne starania, bo po biochemie jest wieksza szansa na poronienie jak zajdzie sie znowu od razu..
    Nie wiem co robic

    Sama sie oczyscilam, beta szybko ladnie spadla

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja, 10:25

    K. 28 👩🏼‍❤️‍👨🏼 A. 29 + 🐶

    🍼 starania od 01.2025

    • 06.25 - cb 💔

    • 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽

    · · · · · · · ·

    ZDROWIE 🏩

    ▫️hashimoto & niedoczynność
    ▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️‍🩹
    ▫️zaburzenie lękowe
    ▫️migreny
    ▫️niedobory (ferrytyna, B12, D3, kwas foliowy) – w trakcie suplementacji
    _____

    Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍
  • Babsi Autorytet
    Postów: 1200 1962

    Wysłany: 16 maja, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kikix0o wrote:
    Dziewczyny mam pytanie bo mam dwie opinie roznych ginekologow, jedna powiedziala mi ze powinnam sie teraz po biochemicznej starac od razu bo jest wieksza szansa ze latwo szybko zajde w ciaze, a drugi gin dzisiaj powiedzial mi ze powinnam poczekac miesiac zanim zaczne starania, bo po biochemie jest wieksza szansa na poronienie jak zajdzie sie znowu od razu..
    Nie wiem co robic

    Sama sie oczyscilam, beta szybko ladnie spadla

    Ja w marcu miałam ciążę biochemiczną. Tak naprawdę nie ma żadnych przeciwskazań. Do starań. Gdybys wcześnie nie zrobiła testów to byś pewnie nie wiedziałam, że jesteś w ciąży.
    Ja zaszłam w ciążę w następnym cyklu po biochemie, teraz jestem w 8 tygodniu. Siedzę jak na szpilkach, żeby tym razem było dobrze.

    kikix0o lubi tę wiadomość

    👨‍🦲49 👱‍♀️ 43 🐶🐱

    28.07.2024 ⏸️
    28.07.2024 jest serduszko
    26.09.2024 12+4 💔
    17.03.2025 CB
    09.04.2025 -⏸️
    16.04.2025 USG piersi 👍
    18.04.2025 - diagnoza Hashimoto - Euthyrox 100
    💊
    30.04.2025 - jest ❤️

    Mamy 💙

    preg.png
  • Lavenda Autorytet
    Postów: 440 976

    Wysłany: 16 maja, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kikix0o wrote:
    Dziewczyny mam pytanie bo mam dwie opinie roznych ginekologow, jedna powiedziala mi ze powinnam sie teraz po biochemicznej starac od razu bo jest wieksza szansa ze latwo szybko zajde w ciaze, a drugi gin dzisiaj powiedzial mi ze powinnam poczekac miesiac zanim zaczne starania, bo po biochemie jest wieksza szansa na poronienie jak zajdzie sie znowu od razu..
    Nie wiem co robic

    Sama sie oczyscilam, beta szybko ladnie spadla

    U mnie biochem w grudniu i styczniu, a w lutym zdrowa ciąża. Podejmij decyzję zgodnie z tym co czujesz. 🍀

    kikix0o lubi tę wiadomość

    preg.png

    👩28 👨30

    12.05.2017 - 🤱 Lila
    07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc

    30.12.2024 - cb 💔
    25.01.2025 - cb 💔

    24.02.2025 - ⏸️
    9 dpo - beta 19,1
    11 dpo - beta 53,4
    13 dpo - beta 142,4
    15dpo - beta 349,8
    17dpo - beta 712,3
    19dpo - beta 1459,3
    22dpo - beta 5509,5

    20.03 - mamy ❤️
    22.05 - 130 gramów zdrowej Ady 🩷
    08.07 - 500 gramów dziewczynki 🩷
  • Mamatrzechaniołków Przyjaciółka
    Postów: 75 33

    Wysłany: 16 maja, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny przyszłam się przywitać i dostać chyba trochę wsparcia. Krótko Wam opiszę historię. W 2021 poronilam 1 ciążę w 6tc. W 2022 urodziłam zdrowego Synka. W 2024 straciliśmy Synka w 32tc, urodzil się martwy. Teraz w kwietniu poronienie w 11 tc. Pomiędzy ciążą z tamtego roku a tą teraz zrobiłam duzo badan, nic nie wyszło. Nie znamy też przyczyny straty w 32 tc. Teraz też nie wiem co sie stało. Ginekolog do ktorej do tej pory chodziłam i prowadziła każdą moją ciążę mowi zeby się starać i próbować dalej. (Bardzo chcemy jeszcze jedno dziecko tutaj na ziemi). Z kolei ginekolog u ktorego byłam na wizycie zlecił nam więcej badan. I powiem Wam ze juz jestem mega pogubiona :(
    Byłam dzisiaj na kontroli po lyzeczkowaniu, wszystko ok. Juz wystąpiła 1 owulacja.

  • Stokrotka94 Przyjaciółka
    Postów: 120 122

    Wysłany: 16 maja, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kiedy po poronieniu można wykonywać badania diagnostyczne? Jestem świeżo po stracie ciąży, dzisiaj wyszłam ze szpitala.

    - Celiakia (przeciwciała IGG + IGA)
    - Trombofilia (badania genetyczne z krwi)
    - Zespół Antyfosfolipidowy (klasyczne markery serologiczne)
    - TSH, prolaktyna, progesteron, estradiol

    Celiakia i trombofilia chyba od razu? A zespół antyfosfolipidowy i hormony w drugim cyklu? I potem zespół antyfosfolipidowy do powtórki?

    Mamatrzechaniołków bardzo współczuję, nie potrafię sobie wyobrazić jaki to ból przechodzić przez to tyle razy. Jakie badania Ci zlecił lekarz?

    👩‍❤️‍👨 31&35
    💔 15.05.25 6/9 tydz.
    Mutacja PAI-1 w układzie homozygotycznym 🧬
    Streptococcus agalactiae - posiew dodatni 🦠
    APS wykluczony ✅
    Celiakia wykluczona ✅
    TSH, Progesteron, Estradiol, Prolaktyna ⏳
    Badanie komputerowe nasienia ⏳
    Fragmentacja DNA plemników ⏳
  • Paola2604 Koleżanka
    Postów: 60 4

    Wysłany: 16 maja, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka94 wrote:
    Dziewczyny kiedy po poronieniu można wykonywać badania diagnostyczne? Jestem świeżo po stracie ciąży, dzisiaj wyszłam ze szpitala.

    - Celiakia (przeciwciała IGG + IGA)
    - Trombofilia (badania genetyczne z krwi)
    - Zespół Antyfosfolipidowy (klasyczne markery serologiczne)
    - TSH, prolaktyna, progesteron, estradiol

    Celiakia i trombofilia chyba od razu? A zespół antyfosfolipidowy i hormony w drugim cyklu? I potem zespół antyfosfolipidowy do powtórki?

    Mamatrzechaniołków bardzo współczuję, nie potrafię sobie wyobrazić jaki to ból przechodzić przez to tyle razy. Jakie badania Ci zlecił lekarz?


    Witam. Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. odpowiem tylko na to co mnie dotyczyło. Trombofilie można od razu, zespół antygosgolipifowy robiłam po min. 6 tyg od poronienia. Hormonów nie robiłam ale chyba po min. 6 tyg można. Ja robiłam jeszcze Kir + hlac, ale u mnie było kilka poronień a przyczyn nie było jako takich i na to wygląda że u mnie to będzie przyczyna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja, 19:16

    2009-puste jajo płodowe - poronienie samoistne
    2010- syn👶duphaston
    2021-ciąża zatrzymana, poronienie 9 tydz
    2013-córka👶duphaston, luteina, polocard
    2024-ciąża zatrzymana poronienie 8 tydz TR18, duphaston
    2024-ciaza zatrzymana,
    poronienie 11 tydz, duphaston
    2025-poronienie samoistne 6 tydz, duphaston+neoparin

    Po 6 ciąży MTHFR1268 homo+Pai/serpine homo

    Po 7 ciąży
    HLAC C1 grupa *07 *12

    Kir AA
    Obecne : 2DL1, 2DL3, 2DL4 norm, 2DL4del, 2DS4(del - 22p) 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm

    Nueobecne: 2Dl2, 2DL5(grupa1) 2DL5 (grupa2) 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1.3DP1 var

    Zespol antyfosfolipidowy-wykluczony
  • Stokrotka94 Przyjaciółka
    Postów: 120 122

    Wysłany: 16 maja, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paola, dzięki ;) to tak jak myślałam. To super, oby już się wam udało skoro będzie wiadomo gdzie skupić się na leczeniu. U nas jeśli sytuacja się powtórzy też dalej będziemy się badać. Ale modłę się o to i błagam Boga żeby już się to nie powtórzyło…

    Paola2604 lubi tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨 31&35
    💔 15.05.25 6/9 tydz.
    Mutacja PAI-1 w układzie homozygotycznym 🧬
    Streptococcus agalactiae - posiew dodatni 🦠
    APS wykluczony ✅
    Celiakia wykluczona ✅
    TSH, Progesteron, Estradiol, Prolaktyna ⏳
    Badanie komputerowe nasienia ⏳
    Fragmentacja DNA plemników ⏳
  • 35Ja Przyjaciółka
    Postów: 91 102

    Wysłany: 19 maja, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po wizycie, poszłam dzisiaj do innego lekarza i raczej zostanę u niego, po poronieniu 6 dni temu, powiedział że jest dobrze mam zjawić się po miesiące i za tydzień zrobić Bete.
    Ogólnie z staraniem powiedział że mamy poczekać do miesiączki by później można było obliczyć prawidłowo termin, chociaż niewiem czy tyle wytrzymam.
    Co do sexy dał już zgodę , aż jestem w szoku.
    Ogólnie jeszcze myślę jakie porobić badania przez ten czas. Zapomniałam się zapytać.
    Mówiłam że od samego początku miałam plamienie i krwiak( byłam co tydzień na kontroli najpierw dali mi luteine a potem duphaston) ale serduszko i tak przestało bić 7 tydzień

    13.05 2025 - Maria - 8 tydzień 🖤

    -2010--- ♥️♥️--👣👣
    -2016---♥️--🧚
  • MimiM29 Autorytet
    Postów: 576 1047

    Wysłany: 19 maja, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, chciałabym się przywitać. Niestety straciłam swoją ciążę, zatrzymała się ok 8 tygodnia., pod koniec 9 tygodnia zaczęłam plamić, pojechałam do szpitala i okazało się że serduszko się zatrzymało, a zarodek wygląda na młodszy niż ciąża.
    Okropne uczucie, więc współczuję nam wszystkim.
    Nie sprawdzaliśmy przyczyny, płci itd
    Poronienie było zatrzymane, organizm nie zauważył że dzidziuś zmarł. Byłam w szpitalu i miałam wywoływane poronienie farmakologicznie.
    Od kilku dni boli mnie brzuch u góry, pod żebrami, może też jelita.. w podbrzuszu ok. I tu moje pytanie do was czy miałyście też takie bóle, tłumaczę sobie że pewnie spowrotem się w brzuchu wszystko układa, obniża i stąd dyskomfort.

    Starania od : 10.2021
    41 cykli starań 😫
    💃🏻32🕺🏻34

    HyCoSy ✅
    AMH 5.24 ng/ml

    31.03 ⏸️ beta 6.53 🥳
    03.04 ⏸️ beta 57 🥳
    10.04 ⏸️ beta 2069 🥳

    Maj 2025 - 8 tydzień ciąży - brak akcji 🖤
  • MimiM29 Autorytet
    Postów: 576 1047

    Wysłany: 19 maja, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35Ja wrote:
    Ja jestem po wizycie, poszłam dzisiaj do innego lekarza i raczej zostanę u niego, po poronieniu 6 dni temu, powiedział że jest dobrze mam zjawić się po miesiące i za tydzień zrobić Bete.
    Ogólnie z staraniem powiedział że mamy poczekać do miesiączki by później można było obliczyć prawidłowo termin, chociaż niewiem czy tyle wytrzymam.
    Co do sexy dał już zgodę , aż jestem w szoku.
    Ogólnie jeszcze myślę jakie porobić badania przez ten czas. Zapomniałam się zapytać.
    Mówiłam że od samego początku miałam plamienie i krwiak( byłam co tydzień na kontroli najpierw dali mi luteine a potem duphaston) ale serduszko i tak przestało bić 7 tydzień
    Długo krwawilas? Czy nadal krwawisz? U mnie poronienie wystąpiło 15.05 i do dziś jeszcze krwawie.

    Starania od : 10.2021
    41 cykli starań 😫
    💃🏻32🕺🏻34

    HyCoSy ✅
    AMH 5.24 ng/ml

    31.03 ⏸️ beta 6.53 🥳
    03.04 ⏸️ beta 57 🥳
    10.04 ⏸️ beta 2069 🥳

    Maj 2025 - 8 tydzień ciąży - brak akcji 🖤
  • 35Ja Przyjaciółka
    Postów: 91 102

    Wysłany: 19 maja, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MimiM29 wrote:
    Długo krwawilas? Czy nadal krwawisz? U mnie poronienie wystąpiło 15.05 i do dziś jeszcze krwawie.

    Praktycznie do wczoraj trochę tego było dzisiaj delikatne plamienie już jest

    13.05 2025 - Maria - 8 tydzień 🖤

    -2010--- ♥️♥️--👣👣
    -2016---♥️--🧚
  • 35Ja Przyjaciółka
    Postów: 91 102

    Wysłany: 19 maja, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MimiM29 wrote:
    Cześć dziewczyny, chciałabym się przywitać. Niestety straciłam swoją ciążę, zatrzymała się ok 8 tygodnia., pod koniec 9 tygodnia zaczęłam plamić, pojechałam do szpitala i okazało się że serduszko się zatrzymało, a zarodek wygląda na młodszy niż ciąża.
    Okropne uczucie, więc współczuję nam wszystkim.
    Nie sprawdzaliśmy przyczyny, płci itd
    Poronienie było zatrzymane, organizm nie zauważył że dzidziuś zmarł. Byłam w szpitalu i miałam wywoływane poronienie farmakologicznie.
    Od kilku dni boli mnie brzuch u góry, pod żebrami, może też jelita.. w podbrzuszu ok. I tu moje pytanie do was czy miałyście też takie bóle, tłumaczę sobie że pewnie spowrotem się w brzuchu wszystko układa, obniża i stąd dyskomfort.

    Ogólnie najgorszy był dzień po ból piersi a wczoraj skurcze macicy i bolało, przez to dzisiaj pojechałam do lekarza ( bo jednak byłam aby po tabletkach) ale powiedział że jest ok

    13.05 2025 - Maria - 8 tydzień 🖤

    -2010--- ♥️♥️--👣👣
    -2016---♥️--🧚
  • Stokrotka94 Przyjaciółka
    Postów: 120 122

    Wysłany: 19 maja, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MimiM29 wrote:
    Cześć dziewczyny, chciałabym się przywitać. Niestety straciłam swoją ciążę, zatrzymała się ok 8 tygodnia., pod koniec 9 tygodnia zaczęłam plamić, pojechałam do szpitala i okazało się że serduszko się zatrzymało, a zarodek wygląda na młodszy niż ciąża.
    Okropne uczucie, więc współczuję nam wszystkim.
    Nie sprawdzaliśmy przyczyny, płci itd
    Poronienie było zatrzymane, organizm nie zauważył że dzidziuś zmarł. Byłam w szpitalu i miałam wywoływane poronienie farmakologicznie.
    Od kilku dni boli mnie brzuch u góry, pod żebrami, może też jelita.. w podbrzuszu ok. I tu moje pytanie do was czy miałyście też takie bóle, tłumaczę sobie że pewnie spowrotem się w brzuchu wszystko układa, obniża i stąd dyskomfort.
    Bardzo mi przykro że Ciebie również to spotkało ❤️‍🩹 Jeśli o mnie chodzi to ja poronienie zniosłam bardzo dobrze. W porównaniu do miesiączki dla mnie to był „pikuś” jeśli w ogóle wypada to tak nazwać… Dostałam w czwartek dwie tabletki, trochę pobolał mnie brzuch, po 1,5h pojawiło się małe krwawienie i po kilku godzinach zabrali mnie na zabieg. Potem już mnie nic nie bolało tylko krwawienie się nasiliło, ale nadal nie jest duże. Tylko moja ciąża była sporo mniejsza od twojej, więc to też mogło mieć wpływ

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja, 18:37

    👩‍❤️‍👨 31&35
    💔 15.05.25 6/9 tydz.
    Mutacja PAI-1 w układzie homozygotycznym 🧬
    Streptococcus agalactiae - posiew dodatni 🦠
    APS wykluczony ✅
    Celiakia wykluczona ✅
    TSH, Progesteron, Estradiol, Prolaktyna ⏳
    Badanie komputerowe nasienia ⏳
    Fragmentacja DNA plemników ⏳
‹‹ 71 72 73 74 75 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ