X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • emciak Autorytet
    Postów: 350 954

    Wysłany: 9 czerwca, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, bardzo mi przykro, że musicie się z mężem tak napracować i poświęcać emocjonalnie i finansowo. Pozostaje wierzyć, że Wam się poszczęści i niedługo będziecie tulić w ramionach swoje upragnione dziecko 🌈🩷

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

    Rocznik '91
    6 CS ✨

    *cykle ~27 dni
    *hormony w normie
    *TSH 2,2-2,5 -> 1,5- biorę Euthyrox 50
    *IO pod kontrolą - biorę Glucophage XR1000
    *suplementacja Pueria Uno

    04.05 🌷
    01.06 💔
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 272 118

    Wysłany: 9 czerwca, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj minęło u mnie równe 2tyg od poronienia farmakologicznego, plamienie na ciemno brazowo mam do tej pory. Wydaje mi się ze chyba trwa to już za długo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca, 10:38

    30l🙎‍♀️ 34l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Stokrotka94 Przyjaciółka
    Postów: 91 110

    Wysłany: 9 czerwca, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wixa🌸 wrote:
    Wczoraj minęło u mnie równe 2tyg od poronienia farmakologicznego, plamienie na ciemno brazowo mam do tej pory. Wydaje mi się ze chyba trwa to już za długo?
    Jeśli poronienie było wywoływane tylko tabletkami wydaje mi się że jest to normalne, bo wszystko musi się wydostać naturalnie. U mnie cały proces trwał około 2,5 tygodnia i plamienie trwało dłużej niż samo krwawienie, ale miałam podane tabletki i zabieg. Powiedz czy byłaś na kontroli? W moim szpitalu jeśli są podawane jedynie tabletki jedzie się w kolejnym tygodniu do szpitala żeby sprawdzić czy wszystko się dobrze oczyszcza. Jeśli nie, to robią zabieg. Dziewczyna u mnie na sali tak miała. Moim zdaniem powinnaś mieć to skontrolowane.

    Około wtorku robiłam test ciążowy i była jasna kreseczka. Dzisiaj zrobiłam znowu test, kreska nadal widoczna tylko jeszcze bledsza. Bardzo wolno spada ta beta na tych niskich poziomach. Jak robiłam testy owulacyjne poziom LH moim zdaniem już spadł do tych najniższych poziomów, wcześniej na testach wychodziła kreska testowa dość ciemna. Czy są jakieś badania z krwi żeby mogła potwierdzić czy była owulacja po poronieniu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca, 12:13

    👩‍❤️‍👨 31&35
    💔 15.05.25 6/9 tydz.

    Mutacja PAI-1 w układzie homozygotycznym 🧬
    APS wykluczony ✅
    Celiakia wykluczona ✅
    TSH, Progesteron, Estradiol, Prolaktyna ⏳
    Infekcje i pasożyty ⏳
    Badanie komputerowe nasienia ⏳
    Fragmentacja DNA plemników ⏳
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 272 118

    Wysłany: 9 czerwca, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka94 wrote:
    Jeśli poronienie było wywoływane tylko tabletkami wydaje mi się że jest to normalne, bo wszystko musi się wydostać naturalnie. U mnie cały proces trwał około 2,5 tygodnia i plamienie trwało dłużej niż samo krwawienie, ale miałam podane tabletki i zabieg. Powiedz czy byłaś na kontroli? W moim szpitalu jeśli są podawane jedynie tabletki jedzie się w kolejnym tygodniu do szpitala żeby sprawdzić czy wszystko się dobrze oczyszcza. Jeśli nie, to robią zabieg. Dziewczyna u mnie na sali tak miała. Moim zdaniem powinnaś mieć to skontrolowane.

    Około wtorku robiłam test ciążowy i była jasna kreseczka. Dzisiaj zrobiłam znowu test, kreska nadal widoczna tylko jeszcze bledsza. Bardzo wolno na spada ta beta na tych niskich poziomach. Jak robiłam testy owulacyjne poziom LH moim zdaniem już spadł do tych najniższych poziomów, wcześniej na testach wychodziła kreska testowa dość ciemna. Czy są jakieś badania z krwi żeby mogła potwierdzić czy była owulacja po poronieniu?

    Dziękuje trochę mnie uspokoiłaś. Na kontrolę lekarz prowadzacy( ten sam który w szpitalu miał dyżur w trakcie poronienia) kazał się zgłosić za 4tyg, niestety nie było miejsc więc wizyta będzie już bliżej 5tyg po poronieniu. Planowo miały być tabletki i oczywiście były. Lekarz w nocy na usg potwierdził brak zarodka, ale rano po kolejnym usg jeszcze sam coś podoczyszczał i nie wiem czy mam to traktować jako łyżeczkowanie? Czy to jednak była jakaś rutynowa procedura? W trakcie tego "doczyszczania" było dużo krwi, ale nie było znieczulenia, wtedy też dostałam informację o pękniętej macicy, ale lekarz uspokoił że nie dużo i że tak się zdarza.
    Niby od razu po przyjęciu podpisywałam zgodę na ewentualne łyżeczkowanie, ale lekarz zapewniał że na 90% uda się farmakologicznie. Zna nasz przypadek więc wątpię żeby na samej końcówce zdecydował się na większą ingerencję. Na wypisie ze szpitala też nie ma wzmianki o łyżeczkowaniu.
    Dopytam o wszystko na tej wizycie pod koniec czerwca. W tym tym tygodniu mam umówioną wizytę do gina na nfz typowo po skierowania ale może zrobi też usg i dostane trochę informacji.
    Powiem wam szczerze że pierwszy raz ide do ginekologa na nfz i chyba boje się bardziej niż samego poronienia w szpitalu u mojego lekarza prowadzącego. Trafiłam na jakiegoś randomowgo gin w przychodni przyszpitalnej bez opini w internecie i jestem pełna obaw.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca, 17:31

    30l🙎‍♀️ 34l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 272 118

    Wysłany: 9 czerwca, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka94 wrote:
    Jeśli poronienie było wywoływane tylko tabletkami wydaje mi się że jest to normalne, bo wszystko musi się wydostać naturalnie. U mnie cały proces trwał około 2,5 tygodnia i plamienie trwało dłużej niż samo krwawienie, ale miałam podane tabletki i zabieg. Powiedz czy byłaś na kontroli? W moim szpitalu jeśli są podawane jedynie tabletki jedzie się w kolejnym tygodniu do szpitala żeby sprawdzić czy wszystko się dobrze oczyszcza. Jeśli nie, to robią zabieg. Dziewczyna u mnie na sali tak miała. Moim zdaniem powinnaś mieć to skontrolowane.

    Około wtorku robiłam test ciążowy i była jasna kreseczka. Dzisiaj zrobiłam znowu test, kreska nadal widoczna tylko jeszcze bledsza. Bardzo wolno na spada ta beta na tych niskich poziomach. Jak robiłam testy owulacyjne poziom LH moim zdaniem już spadł do tych najniższych poziomów, wcześniej na testach wychodziła kreska testowa dość ciemna. Czy są jakieś badania z krwi żeby mogła potwierdzić czy była owulacja po poronieniu?

    Co do owulacji, to nie wiem na ile jest to możliwe ale czuję że owulację mam już teraz pomimo tego że jeszcze plamię. 2tyg temu od razu po poronieniu beta u mnie wynosiła ponad 20tys, w piątek było już ok 500. Liczę na to że lekarz na usg będzie widział czy ta owulacja już była.

    Stokrotka94 lubi tę wiadomość

    30l🙎‍♀️ 34l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • emciak Autorytet
    Postów: 350 954

    Wysłany: 9 czerwca, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja zaraz idę na kontrolę po tygodniu od poronienia samoistnego, bez tabletek. Bardzo bym chciała, żeby lekarka powiedziała, że jest czysto i nie będę musiała mieć łyżeczkowania...
    Mocno krwawiłam do czwartku włacznie, potem bardziej jak końcówka okresu i od wczoraj tylko lekko brązowe plamienia. Zrobiłam dziś test sikany, tylko jedna kreska. Trzymajcie kciuki.

    Wixa, jeśli czujesz się okej i nie masz gorączki to chyba faktycznie po prostu dłużej musisz się oczyścić. Ale jak coś Cię martwi to umów się do ginekologa choćby prywatnie jeśli masz taką możliwość, USG powinno wszystko wyjaśnić.

    Rocznik '91
    6 CS ✨

    *cykle ~27 dni
    *hormony w normie
    *TSH 2,2-2,5 -> 1,5- biorę Euthyrox 50
    *IO pod kontrolą - biorę Glucophage XR1000
    *suplementacja Pueria Uno

    04.05 🌷
    01.06 💔
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 272 118

    Wysłany: 9 czerwca, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emciak wrote:
    Hej, ja zaraz idę na kontrolę po tygodniu od poronienia samoistnego, bez tabletek. Bardzo bym chciała, żeby lekarka powiedziała, że jest czysto i nie będę musiała mieć łyżeczkowania...
    Mocno krwawiłam do czwartku włacznie, potem bardziej jak końcówka okresu i od wczoraj tylko lekko brązowe plamienia. Zrobiłam dziś test sikany, tylko jedna kreska. Trzymajcie kciuki.

    Wixa, jeśli czujesz się okej i nie masz gorączki to chyba faktycznie po prostu dłużej musisz się oczyścić. Ale jak coś Cię martwi to umów się do ginekologa choćby prywatnie jeśli masz taką możliwość, USG powinno wszystko wyjaśnić.
    Chyba cierpliwie poczekam na wizytę u swojego gin prowadzącego. Skoro kazał za jakieś 4tyg się zgłosić to juz tydzień więcej nie zrobi tak dużej różnicy. Jemu ufam zna nasz przypadek więc chyba nie ma co więcej szukać. A na wizytę chce się zgłosić już z kompletem podstawowych badań z krwi.
    Trzymam kciuki żeby u Ciebie wszystko się ułożyło po Twojej myśli 🤞

    emciak lubi tę wiadomość

    30l🙎‍♀️ 34l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Stokrotka94 Przyjaciółka
    Postów: 91 110

    Wysłany: 9 czerwca, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wixa, z tego co opisujesz to moim zdaniem jest w porządku. Ja też bym po prostu poczekała na wizytę.

    Emciak, to szybciutko Ci beta spadła, super, trzymamy kciuki! Daj znać po kontroli

    Wixa🌸, emciak lubią tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨 31&35
    💔 15.05.25 6/9 tydz.

    Mutacja PAI-1 w układzie homozygotycznym 🧬
    APS wykluczony ✅
    Celiakia wykluczona ✅
    TSH, Progesteron, Estradiol, Prolaktyna ⏳
    Infekcje i pasożyty ⏳
    Badanie komputerowe nasienia ⏳
    Fragmentacja DNA plemników ⏳
  • Regina Phalange Znajoma
    Postów: 20 4

    Wysłany: 9 czerwca, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to we wtorek mialam tabletki a pozniej lyzeczkowanie. Po lyzeczkowaniu krwawilam troszke, ale juz wieczorem mialam lekkie slady na papierze tylko. Od czwartku mam delikatne plamienie na podpasce, ale na papierze zostaje sporo krwi swiezej, ale duzo ciemniejszej niz przedtem - jednak nie jest to koncowka, w sensie brazowe plamienie. Wiem, ze jeszcze u mnie tydzien nie minal, bo minie dopiero jutro, ale i tak mam wrazenie ze zamiast pomalu ustawac to sie bardziej rozkreca. Za bardzo sie nakrecam? Z tego wszystkiego zapalic musialam, bo zwariuje. Tym bardziej ze koncem tygodnia dowiem sie, jaka plec mojego Aniolka byla

    Wixa🌸 lubi tę wiadomość

    31👩🏻‍🦰 34🧔🏻‍♂️

    01.2025 - początek starań
    06.04 - są dwie kreski!
    09.05 - widzimy bicie serduszka
    29.05 - 👼🏻💔11tc/9tc poronienie chybione
    03.06 - indukcja poronienia, łyżeczkowanie


    • insulinooporność
    • otyłość
    • od 01.2024 biologiczna zastawka aortalna serca
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 272 118

    Wysłany: 9 czerwca, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Regina Phalange wrote:
    Ja za to we wtorek mialam tabletki a pozniej lyzeczkowanie. Po lyzeczkowaniu krwawilam troszke, ale juz wieczorem mialam lekkie slady na papierze tylko. Od czwartku mam delikatne plamienie na podpasce, ale na papierze zostaje sporo krwi swiezej, ale duzo ciemniejszej niz przedtem - jednak nie jest to koncowka, w sensie brazowe plamienie. Wiem, ze jeszcze u mnie tydzien nie minal, bo minie dopiero jutro, ale i tak mam wrazenie ze zamiast pomalu ustawac to sie bardziej rozkreca. Za bardzo sie nakrecam? Z tego wszystkiego zapalic musialam, bo zwariuje. Tym bardziej ze koncem tygodnia dowiem sie, jaka plec mojego Aniolka byla
    Sorki przez przypadek polubiłam. U mnie też już miałam dzień gdzie myślałam że to końcówka, i niestety następnego dnia rano znowu mnie zalało. Męczące to jest szczególnie jak trwa dłużej niż zwykły okres.

    30l🙎‍♀️ 34l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9602 8342

    Wysłany: 9 czerwca, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny już po okresie, dzisiaj 12 DC a od wczoraj znowu plamie.
    Trochę się martwię bo zawsze jak wychodziły takie plamienia to okazywalo się że urósł mi polip ale teraz na USG było czysto więc liczę że to wciąż wahania hormonów. Lekarz mówił, że nawet po łyżeczkowaniu macica potrzebuje jeszcze czasu żeby się oczyścić. Że to nie jest tak że z pierwszą miesiączka wszystko wróci do normy.
    Napewno jeszcze to sprawdzę.
    Ale macica w USG jeszcze jest niejednorodna. Czyli to wszystkim jeszcze nie doszło do sobie.

    Takie plamienia są chyba w takim razie normalne. Same hormony muszą dojść do siebie itd.

    Jeśli chodzi owulację. To 7 dni po owulacji można zbadać progesteron, jeśli jest wysoki około 20 to znaczy że produkuje je pęknięty pęcherzyk i owulacja była. No i oczywiście USG. Ale jak się nie ma jak iść na badanie to chociaż ta krew.

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 170 313

    Wysłany: 9 czerwca, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa naprawdę Cię podziwiam, że tyle musisz przechodzić, ale mimo wszystko tak sobie dajesz radę! Bedzie dobrze, bo musi być, jak nie teraz trochę później:) Nie sądziłam że to tak aż finansowo wygląda...
    Wixa ja tez myślę ze to jeszcze wszytko jest w normie i możesz czekac na wizytę, chyba ze coś Cie zaniepokoi wcześniej.
    Co do krwawienia u mnie też raz bylo mniej, a potem troche więcej krwi.

    A ja mialam miec tą wizytę w czwartek i dostałam dzisiaj pierwszą miesiączkę od poronienia. W 33 dniu po zabiegu. Czekam aż mój lekarz oddzwoni i zobaczę czy będziemy przekładać wizytę. Jednak wolałabym mieć wizyte z usg później zeby od razu lepiej ocenić moją macicę.

    MimiM29 lubi tę wiadomość

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, nieoznaczalne przeciwciała anty TPO, ANA dodatnie, Kir Bx

    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • Asiek87 Koleżanka
    Postów: 35 50

    Wysłany: 9 czerwca, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, mam takie pytanie jestem po pierwszej miesiączce po poronieniu farmakologicznym (brak akcji serduszka )chcielibyśmy w dugim cyklu podejść znowu do transferu czy muszę przed tym robić jakieś badania? Czy wizyta wygląda tak samo że są przepisywane leki przed transferem czy jakoś to inaczej wygląda ? Czego mogę się spodziewać.?

  • emciak Autorytet
    Postów: 350 954

    Wysłany: 9 czerwca, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po kontroli, endometrium wygląda jak na początku cyklu ale jest jeszcze niejednorodne, lekarka chce jeszcze sprawdzić jak to będzie po miesiączce. Nie ma wskazań do łyżeczkowania więc jest okej. Pytałam o to czy mam robić badania w kierunku trombofilii to powiedziała, że nie ma sensu na razie i raczej jeśli chcę szukać jakiejś przyczyny to mogę skonsultować się z genetykiem i myśleć co dalej.
    Tak dla rozjaśnienia sytuacji: w grudniu 2024 miałam CB i potem właśnie dopiero w maju dwie kreski przy czym od początku były problemy: pierwszy przyrost bety 67%, potem już było okej ale na wizycie w 6t6d pęcherzyk ciążowy miał jedynie 12 mm, zarodek z serduszkiem był w porządku i CRL w okolicach 8 mm ale pecherzyk żółtkowy był duży, około 5 mm. Więc od początku moja ciąża słabo rokowała ale trzymałam się pozytywnych myśli. Lekarka mówi, że to mógł być po prostu przypadek i że mną i mężem wszystko okej ale jeśli już to ona zaczęłaby jakiekolwiek szukanie przyczyn od strony genetyki właśnie.
    Wiem jedno - będę chciała jeszcze spróbować ale to dopiero sierpień/wrzesień. Teraz muszę poczytać co i jak.

    Stokrotka94 lubi tę wiadomość

    Rocznik '91
    6 CS ✨

    *cykle ~27 dni
    *hormony w normie
    *TSH 2,2-2,5 -> 1,5- biorę Euthyrox 50
    *IO pod kontrolą - biorę Glucophage XR1000
    *suplementacja Pueria Uno

    04.05 🌷
    01.06 💔
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9602 8342

    Wysłany: 9 czerwca, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ANIELKA wrote:
    Ewa naprawdę Cię podziwiam, że tyle musisz przechodzić, ale mimo wszystko tak sobie dajesz radę! Bedzie dobrze, bo musi być, jak nie teraz trochę później:) Nie sądziłam że to tak aż finansowo wygląda...
    Wixa ja tez myślę ze to jeszcze wszytko jest w normie i możesz czekac na wizytę, chyba ze coś Cie zaniepokoi wcześniej.
    Co do krwawienia u mnie też raz bylo mniej, a potem troche więcej krwi.

    A ja mialam miec tą wizytę w czwartek i dostałam dzisiaj pierwszą miesiączkę od poronienia. W 33 dniu po zabiegu. Czekam aż mój lekarz oddzwoni i zobaczę czy będziemy przekładać wizytę. Jednak wolałabym mieć wizyte z usg później zeby od razu lepiej ocenić moją macicę.

    Dzięki dziewczyny 😘 jakoś się trzymam. Nadzieja umiera ostatnia 😍

    Anielka jak nie będziesz zalewała się krwią to w okres i ogólnie w 1 razie cyklu lepiej widać macicę zanim narosnie endometrium, które może przykryć np polipy. Także jeśli w czwartek nie będziesz miała powodzi to lekarzowi nie powinien przeszkadzać Twój okres.

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9602 8342

    Wysłany: 9 czerwca, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emciak wrote:
    Jestem już po kontroli, endometrium wygląda jak na początku cyklu ale jest jeszcze niejednorodne, lekarka chce jeszcze sprawdzić jak to będzie po miesiączce. Nie ma wskazań do łyżeczkowania więc jest okej. Pytałam o to czy mam robić badania w kierunku trombofilii to powiedziała, że nie ma sensu na razie i raczej jeśli chcę szukać jakiejś przyczyny to mogę skonsultować się z genetykiem i myśleć co dalej.
    Tak dla rozjaśnienia sytuacji: w grudniu 2024 miałam CB i potem właśnie dopiero w maju dwie kreski przy czym od początku były problemy: pierwszy przyrost bety 67%, potem już było okej ale na wizycie w 6t6d pęcherzyk ciążowy miał jedynie 12 mm, zarodek z serduszkiem był w porządku i CRL w okolicach 8 mm ale pecherzyk żółtkowy był duży, około 5 mm. Więc od początku moja ciąża słabo rokowała ale trzymałam się pozytywnych myśli. Lekarka mówi, że to mógł być po prostu przypadek i że mną i mężem wszystko okej ale jeśli już to ona zaczęłaby jakiekolwiek szukanie przyczyn od strony genetyki właśnie.
    Wiem jedno - będę chciała jeszcze spróbować ale to dopiero sierpień/wrzesień. Teraz muszę poczytać co i jak.

    Czyli gdzieś tam od początku ta ciąża nie rozwijała się idealnie. Czasami tak się zdarza... Bez przyczyny.
    Moje endo też jeszcze niejednorodne mimo, że już po miesiączce. Także daj sobie czas. Tyle ile potrzebujesz.

    Pamiętam jak lata temu była tu na forum dziewczyna, która miała trójkę dzieci i starała się o 4 i dla niej np ciąża biochemiczna to nie było nic nowego bone każda ciążę zachodziła poprzedzając je kilkoma biochemami.
    W dzisiejszych czasach już byśmy jej klepneki poronienia nawykowe i leczenie nie z kosmosu a ona po prostu cierpliwie czekała.
    Zachodziła w ciążę co cykl lub co dwa. Miała kilka biochemow zanim trafił się ten mocniejszy zarodek i po prostu zaszła. Czekała na tą ciążę dajmy na to 9 miesięcy. Ale pisała, że na każdą poprzednia czekała też około roku, w miała wielokrotnie pozytywne bety i spadki. Jak sobie teraz pomyślę to pewnie statystycznie wyszły jej 4 ciążę z 40.
    Ale czekała i we wszystkie zaszła naturalnie bez pomocy medycznej, drogich badań i cudów na kiju.
    A! I jeszcze miała koło 40stki jak starała się o to czwarte 🙂

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 170 313

    Wysłany: 9 czerwca, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emciak żeby zrobić badania genetyczne nie musisz iść do genetyka, więc trochę dziwię się że twoja lekarka Cię tam kieruje ;) Co innego w przypadku juz gdybyś miała wyniki i byly trudne w interpretacji. Jeśli chcesz zrobić badania to i tak trzeba to zrobić prywatnie i zapłacić, ale myślę że warto, tym bardziej że wychodzi u Ciebie że jest to już drugie poronienia a badania takie robisz raz i są na całe życie. Mam wrażenie, że lekarze często mówią, że to przyczyna losowa, bo tak jest najłatwiej powiedziec 🤷‍♀️ oczywiście często tak jest, ale niestety nie zawsze :(
    Moze mi umknęło, ale robilas badania genetyczne zarodka?

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, nieoznaczalne przeciwciała anty TPO, ANA dodatnie, Kir Bx

    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 170 313

    Wysłany: 9 czerwca, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa gdzies przeczytam ze podczas krwawienia gorzej ocenić, ale w sumie to jest logiczne co napisałaś :) u mnie nie dużego krwawienia, a to byłbym 4 dzień więc tym bardziej. Mimo wszystko spytam się lekarza jak oddzwoni i zobaczę co powie.

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, nieoznaczalne przeciwciała anty TPO, ANA dodatnie, Kir Bx

    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 272 118

    Wysłany: 9 czerwca, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ANIELKA wrote:
    Ewa naprawdę Cię podziwiam, że tyle musisz przechodzić, ale mimo wszystko tak sobie dajesz radę! Bedzie dobrze, bo musi być, jak nie teraz trochę później:) Nie sądziłam że to tak aż finansowo wygląda...
    Wixa ja tez myślę ze to jeszcze wszytko jest w normie i możesz czekac na wizytę, chyba ze coś Cie zaniepokoi wcześniej.
    Co do krwawienia u mnie też raz bylo mniej, a potem troche więcej krwi.

    A ja mialam miec tą wizytę w czwartek i dostałam dzisiaj pierwszą miesiączkę od poronienia. W 33 dniu po zabiegu. Czekam aż mój lekarz oddzwoni i zobaczę czy będziemy przekładać wizytę. Jednak wolałabym mieć wizyte z usg później zeby od razu lepiej ocenić moją macicę.
    Daj znać jak wyjdzie z twoją wizytą, jeszcze nie wiem kiedy mnie pierwszy okres zastanie, ale coś czuje ze moze się zbiec czasowo z moją wyczekaną wizytą u gin prowadzącego.

    30l🙎‍♀️ 34l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • MimiM29 Autorytet
    Postów: 573 1044

    Wysłany: 9 czerwca, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podczytuje Was dziewczyny... U mnie plamienia też długo się ciągnęły 2 tyg ponad... Na kontrolę mam przyjść po 1 miesiączek. Poroniłam 15.05. dziś zrobiłam test i widzę jeszcze kreskę. Mysle że to jeszcze resztki hormonu, ale zaczęłam sobie wkręcać że jestem w ciąży ....

    Starania od : 10.2021
    41 cykli starań 😫
    💃🏻32🕺🏻34

    HyCoSy ✅
    AMH 5.24 ng/ml

    31.03 ⏸️ beta 6.53 🥳
    03.04 ⏸️ beta 57 🥳
    10.04 ⏸️ beta 2069 🥳

    Maj 2025 - 8 tydzień ciąży - brak akcji 🖤
‹‹ 80 81 82 83 84 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ