X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane
Odpowiedz

Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane

Oceń ten wątek:
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    może jeszcze encorton?
    albo clexane w wyższej dawca? bo ja brałam 40.

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili pisała, że clexane 40 to dawka profilaktyczna. Może faktycznie Ci trzeba wyższą dawkę trzeba.

    Kamilka lubi tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Acard brałaś razem Z Clexane?

    Kamilka lubi tę wiadomość


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    A Acard brałaś razem Z Clexane?
    tak acard już jakieś trzy miesiące przed ciążą żeby organizm się "nasycił" i clexane i podwójną dawke kawsu foliowego i femibion natal. i wit d3 i jeszcze eutyrox.

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    Lili pisała, że clexane 40 to dawka profilaktyczna. Może faktycznie Ci trzeba wyższą dawkę trzeba.
    no właśnie kto wie...
    pewnie sie dowiem na wizycie. ale jeszcze brakuje mi kilku wynkików z tych badań. i czekam z wizyta u ginki bo najpierw miałam iść do endo na konsultację i dopiero do gin.
    i mąż miał zrobić badanie nasienia... i nie wiem czy mnie nie wyrzuci pani profesor bez badań męża....
    mąż oporny...

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilko a czy jestes szczupla? z tego co wiem Clexane dobiera sie tez do wagi, 40 dla szczuplejszych dziewczyn a dla tezszych 60.
    encorton to nie wiem w czym by mial pomoc? jesli juz to moze byla za mala dawka Clexane, chociaz najbardziej bym obstawiala ze przy tej ciazy na lekach mogl byc "wadliwy zarodek" z wada genetyczna :(

    Kamilka lubi tę wiadomość

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie to samo pomyślałam. Nie wiem czy robiłaś teraz genetyczne dziecka.

    Kamilka lubi tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie nie robiłam genetycznych dziecka. bo teraz wcześniejsze poronienie niż w poprzednich ciążach i samoistne bez zabiegu. w 7 tygdoniu.
    Tak jestem szczupła a raczej chuda... 162 50 kg.
    a encorton na utrzymanie zarodka. przebąkiwała mi moja prof. ona jest specjalistka os poronień, szkoda że tak późno do niej trafiłam....
    ale na wizycie powiedziała mi tak: "Spokojnie. Będzie dziecko!"
    a ja w ryk.... wiecie te emocje, żal, smutek.... zwaaszcza świeżo po poronieniu.... płacz przy każdym zobaczonym noworodku i każdym brzuchu...
    z czasem jest łatwiej łzy utrzymac w sobie...
    wiecie o co chodzi. niestety...?

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilka do kogo chodzisz?

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    Kamilka do kogo chodzisz?
    prof Leszczyńska Gorzelak z Lublina

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojć to Lublin jeszcze dalej ode mnie niż Warszawa :)

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilko, niestety rozumiemy co czujesz :( moje serce ma 2 wielkie dziury i krzyczy ze przy kolejnej calkiem sie rozpadnie :(
    Kochana Twoje wyniki ewidentnie wskazuja na problem z krzepliwoscia i co najmniej z kilku powodow powinnas miec podany Clexane. Ale nie slyszalam aby poza Clexane i Acardem cos bylo na to podawane. a czy dawka byla za mala? trudno powiedziec, dla Twojej wagi mysle ze byla ok, ale dla wlasnego spokoju na kolejna ciaze wzielabym 60.
    Mam nadzieje ze tamta ciaza na lekach to byl pechowy zarodek i kolejnym razem Clexane zadziala! ale oczywiscie zbadaj dokladnie wszystko inne aby wykluczyc dodatkowe problemy.

    Kamilka lubi tę wiadomość

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 17 listopada 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a o tej profesorce nie slyszalam ale widze ze ma dobre opinie. Kamilko mozesz napisac na co ona zwraca uwage i na jakie kieruje badania? czy mowila Ci juz wstepnie o jakichs zaleceniach?

    Kamilka lubi tę wiadomość

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama nie wiem jak potraktować tę ostatnią stratę.... to była już trzecia a po drodze mam zdrowe 6-letnie dziecko.
    Może i pech...? Byłam pewna że tym razem się uda. Niestety stało się inaczej. Może było by inaczej gdyby pani prof mnie prowadziła? Ale niestety do niej trafiłam dopiero teraz...
    Byłam póki co u niej dopiero na pierwszej wizycie.
    Obejrzała wyniki (których mam już stertę, wypytała o niepowodzenia i zwróciła uwagę na brak badania nasienia męża. Do tej pory wszyscy lekarze mówili, że skoro zachodzę w ciążę i dodatkowo mam jedno dziecko to nasienia nie trzeba badać. Co jeszcze dziwne zwróciła uwagę na moje uczulenie na ugryzienia owadów (bo pytała o alergie) i że to też ma znaczenia i że już się z tym spotykała.
    Byłam u niej prywatnie na wizycie a dała mi skierowanie na pobyt dzienny do szpitala w którym pracuje i badania zleciła w kierunku immunologii i trombofilii. Fajnie bo generalnie drogie te badania. I koniecznie zleciła mi konsultacje u diabetologa (ja wiedziałam że ona zwraca uwagę na krzywą cukrową i insulinową i ją zawczasu zrobiłam) i ona powiedziała że te wyniki są słabe (mimo i ż mieszczą się w normie) i koniecznie do dobrej pani prof na konsultację. I idę dopiero w tę sobotę, bo mimo iż prywatna wizyta to czeka się dwa miesiące (!!)
    Wstępnie mi powiedziała że kolejna ciąża koniecznie na clexanie i acardzie i może nawet encorton. Dała mi też od razu kwas foliowy w dawce 5 mg. i duphaston po owulacji bo mam plamienia przed @. Ale na razie kazała się wstrzyzmać z duphastonem do czasu aż ustalimy strategię działań. Także mam recepty wykupione i czekam jeszcze na resztę wyników.

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    Ojć to Lublin jeszcze dalej ode mnie niż Warszawa :)
    w Warszawie dr Jerzak prawda?
    choć słyszałam że z tej "sławy" trochę się popsuła.... bo też w Lublinie kiedys przyjmowała.
    a Ty skąd jesteś?

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem z Krakowa. Szczerze mówiąc jeśli ma mi to pomóc w jakiś sposób to i do Szczecina mogę jeździć. W Krakowie jest paru lekarzy z pozytywnymi opiniami, ale ja tak naprawdę chciałabym zobaczyć co mi w badaniach wyjdzie zanim zdecyduje się na kogoś. Badania i tak w większości robię prywatnie bo choć to spory koszt to ja walczę o moje pierwsze szczęście. O ile byłam w stanie uwierzyć, że pierwsze dziedko miało wadę genetyczną, o tyle teraz nie wiem co o tym myśleć bo było wszytko idealnie i tu nagle jeb i dziecko nie żyje.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    Ja jestem z Krakowa. Szczerze mówiąc jeśli ma mi to pomóc w jakiś sposób to i do Szczecina mogę jeździć. W Krakowie jest paru lekarzy z pozytywnymi opiniami, ale ja tak naprawdę chciałabym zobaczyć co mi w badaniach wyjdzie zanim zdecyduje się na kogoś. Badania i tak w większości robię prywatnie bo choć to spory koszt to ja walczę o moje pierwsze szczęście. O ile byłam w stanie uwierzyć, że pierwsze dziedko miało wadę genetyczną, o tyle teraz nie wiem co o tym myśleć bo było wszytko idealnie i tu nagle jeb i dziecko nie żyje.

    Ja zrobiłam mnóstwo badań po drugim poronieniu. Trochę czasu mi to zajęło. Bo jakiś czas czekaliśmy na kariotypy (jedyne badanie na nfz) i potem na wynik tez długo czekaliśmy. A jeszcze w międzyczasie zachorowałam na ospę i musieliśmy badania przełożyć o 1,5 m-ca, bo wynik nie byłby wiarygodny.
    I wydawało mi się że już wszystkie wyniki dobre. Ale trochę tego żałuję. Żałuje tego zmarnowanego czasu...
    Bo teraz pani prof jeszcze kilka innych wyników mi zleciał (których wcześniej nie robiłam - i nie miałam pojęcia że mają znaczenie. Także teraz się zdecydowałam od razu do niej i niech ona decyduje co robić.
    Przykro mi z powodu Twojej straty!!!!!
    I Waszych dziewczyny też!
    Szkoda że musimy tu być i przeżywać takie tragedie....
    A ty miałas jakieś lekarstwa w tej ciązy?

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam tylko duphaston. Wiadomo po pierwszym poronieniu się nie robi żadnych badań. Ja miałam tylko wymazy robione, no i podstawy tj. toxo, cytomegalię, tsh. Te najprostsze. Dopiero teraz jak zaczęłam czytać to TSH poniżej 1 może świadczyć o nadczynności tarczycy. Oczywiście do endokrynologa nikt mnie nie skierował bo wyniki w normie. Teraz się wybiorę, choć oczywiscie muszę czekać aż sie hormony ustabilizują.

    o do zespołu antyfosfolipidowego to ponoć trzebaa je robić do 6 tygodni od poronienia, bo potem reakcja organizmu się wycisza.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tym wyciszeniem to fakt.
    ale sam zespół to sterta badań a moja pierwsza gin mówiła tylko o ana (jeśli już się upieram przy badaniach). teraz z samego zespołu chyba z 10 różnych badań. Teraz jestem mądra po szkodzie i wiem że dobry lekarz to podstawa!
    Ale nie taki który ma dobre opinie. Tylko naprawdę dobry specjalista!!
    Ta moja obecna to taka trochę hmmm można by ja nazwać że momentami "ostra".Ale liczy sie jej kompetencja.

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilka wrote:
    z tym wyciszeniem to fakt.
    ale sam zespół to sterta badań a moja pierwsza gin mówiła tylko o ana (jeśli już się upieram przy badaniach). teraz z samego zespołu chyba z 10 różnych badań. Teraz jestem mądra po szkodzie i wiem że dobry lekarz to podstawa!
    Ale nie taki który ma dobre opinie. Tylko naprawdę dobry specjalista!!
    Ta moja obecna to taka trochę hmmm można by ja nazwać że momentami "ostra".Ale liczy sie jej kompetencja.

    Dokładnie. W naszych przypadkach głaskanie po główce i mówienie, że wszystko będzie dobrze się nie sprawdza. Ja wolę mieć nawet kogoś oschłego ale kto mi pomoże niż miłego acz niekompetentnego.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ