W oczekiwaniu na poronienie
-
WIADOMOŚĆ
-
Usypianie jest super! Zakładają wenflon i odjeżdżasz. To jest najprzyjemniejsza część zabiegów.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Cześć Dziewczyny!
Ja właśnie czekam w domu na samoistne oczyszczenie, nie wiem jak długo to może potrwać..
Tyle, że na usg nic nie widać było od początku, bo beta nawet nie wzrosła do 1000 jak zaczęła spadać... Czy któraś z was miała podobnie? I czy długo czekała żeby się zaczęło to samo oczyszczać?🤍 01.2022 - cb
(2.04.22) 10dpo ⏸️
(4.04.22) 12dpo - beta 79,69
(6.04.22) 14dpo - beta 263,30
(8.04.22) 16dpo - beta 778,10
(20.04.22)-6+1, dzidzia 5mm
(2.05.22) - prenatalne -
MałaMK - przy tak niskiej becie wszystko może odbyć się jak normalny okres. Nie powinnaś mieć żadnych innych dolegliwości.
MałaMk lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
MałaMk wrote:Cześć Dziewczyny!
Ja właśnie czekam w domu na samoistne oczyszczenie, nie wiem jak długo to może potrwać..
Tyle, że na usg nic nie widać było od początku, bo beta nawet nie wzrosła do 1000 jak zaczęła spadać... Czy któraś z was miała podobnie? I czy długo czekała żeby się zaczęło to samo oczyszczać?
Ja teraz mialam dokładnie taką samą sytuację. W tamtym tygodniu w poniedziałek beta minimalnie wzrosła, w środę i czwartek zaczęło się plamienie i beta spadła o 100 mIU a od piątku krwawienie -
MartuSka wrote:Ja teraz mialam dokładnie taką samą sytuację. W tamtym tygodniu w poniedziałek beta minimalnie wzrosła, w środę i czwartek zaczęło się plamienie i beta spadła o 100 mIU a od piątku krwawienie
No ja właśnie w poniedziałek się dowiedziałam, że beta spada lekarz kazał powtórzyć betę w środę i czekać do piątku na wizytę, jak nie dostanę żadnego plamienia to powiedzial, że będzie mnie chciał wysłać do szpitala 😑 ale skontaktowałam się jeszcze z inną lekarka to mówila żeby czekać do przyszłej środy, a później spróbuje wywołać.. Mam podobno dość grube endometrium, które już powinno zacząć się złuszczać, a tu narazie cisza.
Dlatego zapytałam ile to u Was trwało 🙂
🤍 01.2022 - cb
(2.04.22) 10dpo ⏸️
(4.04.22) 12dpo - beta 79,69
(6.04.22) 14dpo - beta 263,30
(8.04.22) 16dpo - beta 778,10
(20.04.22)-6+1, dzidzia 5mm
(2.05.22) - prenatalne -
Próbujemy bez zabiegu, 21mm endometrium, musi być 16mm. Dziś jeszcze wieczorem 3 tabletki dostanę
Susannah lubi tę wiadomość
-
Wszystko Oki, Pani obok mnie leżąca na sali zaczęła właśnie rodzic chyba bo wody jej odeszły i obudziła mnie i poprosiła o pomoc brzuch lekko pobolewa, lekarz jeszcze przed włożeniem 3 tabletek na noc założył mi wziernik i takimi nożycami ręcznie mi wyjmował skrzepiki które mi troche zatykały ujście szyjki. Koło 8:00 mam mieć usg i to będzie decydowało czy idę bez zabiegu do domu bez zabiegu (oby było 16mm endometrim albo mniej- rano było 21mm) czy jednak czyszczenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2022, 01:56
mmonika12 lubi tę wiadomość
-
Razem z lekarzem zdecydowaliśmy ze wypisuje się na własne zadanie, da mi tabletki i za tydzień kontrola. Endometrium 18,6mm, mam nadzieje Ze przez tydzień sama się oczyszcze. Bo jak nie to zabieg i tak mnie czeka
-
Przykro mi, że tak długo to trwa u Ciebie. W ogóle bardzo duże masz endometrium. Ja jak byłam na kontroli we wtorek, a poronienie było niedziela - poniedziałek, to endometrium miało tylko 6mm.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Aaaa, po stopce myslalam, że podobnie jak u mnie, czyli że to był 7-8 tydzień. Teraz jest wszystko jasne.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Susannah w którym byłaś szpitalu? Bo my obie chyba z Warszawy.. ja dzisiaj muszę jechać gdzieś na izbę bo znów mam bóle i wyszła mi anemia więc ginekolog mnie wysyła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2022, 10:18
-
mmonika12 wrote:Susannah w którym byłaś szpitalu? Bo my obie chyba z Warszawy.. ja dzisiaj muszę jechać gdzieś na izbę bo znów mam bóle i wyszła mi anemia więc ginekolog mnie wysyła.
Byłam na Madalińskiego, ale ja finalnie w domu poroniłam, więc trudno mi ocenić jak tam jest. Na pewno będziesz czekała na IP z kobietami w ciąży, wiec pytanie jak się z tym czujesz.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Susannah wrote:Byłam na Madalińskiego, ale ja finalnie w domu poroniłam, więc trudno mi ocenić jak tam jest. Na pewno będziesz czekała na IP z kobietami w ciąży, wiec pytanie jak się z tym czujesz.
Wiesz zależy mi abym była w miarę zbadana. Ja już zgłaszam dolegliwości anemii we wtorek lekarka olala sprawę i mimo wysokiego już tętna powiedziała, że tak ma być. A wczoraj miałam konsultacje z internista i musiałam jechać w nocy na nocna pomoc lekarska bo mnie nastraszyła, że jestem w stanie zagrożenia życia. I faktycznie wyszła dużą anemia dostałam kroplówki. Ale była to pomoc nocna w lux med dzisiaj jadę na IP oddziału ginekologicznego gdzieś. -
mmonika12 wrote:Susannah w którym byłaś szpitalu? Bo my obie chyba z Warszawy.. ja dzisiaj muszę jechać gdzieś na izbę bo znów mam bóle i wyszła mi anemia więc ginekolog mnie wysyła.
Nie wiem czy Ci to pomoże, ale ja w 2017 poroniłam na Madalińskiego i byłam zadowolona z opieki. Nikt mnie za szybko do zabiegu nie zmuszał, wszystko tłumaczyli itp. Jeżeli jutro na wizycie okaże się, że nie oczyscilam się sama to w poniedziałek też tam pojadę.
Pamiętam nawet, że umieszczali kobiety z poronieniem tak w salach, żeby nie leżały z kobietami w ciążymmonika12, Susannah lubią tę wiadomość
31.10.2017r. Nasz Aniołek - tak bardzo Cię pragneliśmy ;(
Insulinooporność i hiperinsulinemia
MTHFR - obie hetero:(