W oczekiwaniu na starania - lato/jesień 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
kierzynka wrote:może tak być Lenka w sumie w tymm samym czasie nam sie to przytrfiło. Jak czytałam chyba wtedy w piątek co Ci się przydarzyło to poczułam że u mnie może tak być i gdy usłyszałam od lekarza w niedziele że brak akcji serca to nie byłam w szoku tylko pomyślałam: "to się dzieje"...
-
Jeżeli mogę to i ja się wpisuje na letnio jesienne starania, chyba, ze los będzie chciał wcześniej, ale chciałabym odczekać przynajmniej trzy cykle.
Mi lekarz powiedział, żebym zaczęła łykać kwas foliowy, o mężu nic nie wypominał, ale jemu sama mówiłam, żeby też ze mną łykał kwas, na co on powiedział, ze nie widzi takiej potrzeby i weź tu wytłumacz facetowi ech...
Teraz przede mną pierwszy @ po poronieniu wizyta u lekarza i odbiór wyników badania histopatologicznego.
Ogólnie przed tą ciążą mieliśmy plany, żeby zacząć się starać o drugie dziecko tak faktycznie pod w tym, jednak los zadecydował za nas wcześnie, z czego bardzo się cieszyliśmy, szkoda, że jak szybko dał, tak szybko zabrał... -
Miałam dziś szalony sen. Śniło mi się że rodzę 6-cio-raczki. Nie wiem jak to mam interpretować. Gdzieś czytałam że jak się widzi w śnie dzieci to źle wróży? Całe łóżko było rano skopane...
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Ja cały czas się śmieje do męża: "wiesz już jak się bliźniaki robi?" Strasznie bym chciała parkę na raz. Troszkę byłam zawiedziona jak za 1 razem był jeden dzidziuś. Zawsze mi się marzyły bliźniaki. Moja mama ma siostrę bliźniaczkę ale są dwujajowe.
Będzie co ma być ale jak by mi się tak parka na raz przydarzyła to chyba bym frówała ze szczęściaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 18:33
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...