X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie W oczekiwaniu na starania - lato/jesień 2015
Odpowiedz

W oczekiwaniu na starania - lato/jesień 2015

Oceń ten wątek:
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 2 marca 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda masz dorosłe dzieciaki :) Super! Ja marze chociaż o jednym tu na ziemi. Ale wiem, że każda strata nie ważne czy się ma dzieciaczki lub w którym czasie następuje strata... boli....

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 3 marca 2015, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja wiadomo dlaczego u ciebie te przykre niepowodzenia?

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja masz rację dla matki nie ma różnicy czy masz dzieci czy nie każda strata boli tak samo może tylko łatwiej mi dojść do siebie po stracie naszego aniołka bo niezbyt wyrośnięty szkrab biegający po domu nie pozwala długo płakać
    Jesteśmy silnymi kobietami i dla Nas zaswieci słońce oraz pojawi sie tęcza pozdrawiam . W przyszły piątek jedziemy do profesora i wierzę że będzie dobrze . Mówią że czas goi rany ale w Naszym przypadku czas bardzo Nas goni ;)

  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 7 marca 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie prawdopodobnie wirusy. Mam wirusa hpv ale nie onkogennego. W tamtym roku przyjęłam 3 dawki szczepionki. W styczniu moja gin wymroziła mi brodawkę. Więcej (poza badaniami cytologicznymi na bieżąco) nie jesteśmy w stanie zrobić.

    W kwietniu mamy pobierana krew na badanie kariotypów, ale wg mojej ginekolog to nie jest problemem.

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Narinka Ekspertka
    Postów: 175 196

    Wysłany: 9 marca 2015, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do Was dziewczyny. Ja jestem 2 miesiące po porodzie przedwczesnym w 22tc - problemy z szyjką. Teraz przed kolejną ciążą będę musiała mieć operację na szyjce, do tego muszę usunąć migdałki, bo są ropne i mogły się przyczynić do infekcji w ciąży i też starania na nowo wypadną mi na okres letni. Cieszę się, że jesteście...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Narinka choc wolałabym Cię przywitac na fioletowej stronie ale wszystko przed Nami głowa do góry :)

  • Narinka Ekspertka
    Postów: 175 196

    Wysłany: 9 marca 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    matylda08 wrote:
    Witaj Narinka choc wolałabym Cię przywitac na fioletowej stronie ale wszystko przed Nami głowa do góry :)

    Ja wierzę, że już niedługo wszystkie spotkamy się po fioletowej stronie i przetrwamy szczęśliwie te 9 miesięcy. Tylko ta wiara jeszcze jakoś mnie trzyma przy życiu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2015, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narinka wiem że boli ale lepiej że natura zadecydowała niż miałybyśmy patrzeć na cierpienie naszych kruszynek One do Nas przyjdą troszkę później .

    KinderBaby lubi tę wiadomość

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 9 marca 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mały zmarł przez pępowinę a ja też w kolejnej ciąży będę miała konsultacje z oddziałem patologi ciąży w krakowie. Moja gin mi powiedziała że presja będzie duża ale zrobi wszystko co będzie mogła żebym miała dzidzie :) Czekamy na działania do czerwca :)

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 9 marca 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narinka witaj ;)
    niedługo spotkamy sie na Belly ;)

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • Narinka Ekspertka
    Postów: 175 196

    Wysłany: 9 marca 2015, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczynki za ciepłe przywitanie :) Ja urodziłam wcześniej przez niewydolność ciśnieniowo-szyjkową. Moja szyjka jest za słaba, żeby donosić ciążę, dlatego będę musiała mieć operacyjnie zakładaną taśmę operacyjnie z dostępu brzusznego. Mam nadzieję, że niebawem już będę po tej operacji i na lato zaczniemy staranka.

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 9 marca 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kiedy idziesz na operacje? Ile od operacji bedziesz musiala odczekac ze staraniami? Masz juz dzieci tu na ziemi?

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Narinka Ekspertka
    Postów: 175 196

    Wysłany: 9 marca 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To była nasza pierwsza, długo wyczekiwna ciąża. Staraliśmy się 2 lata. Po operacji można już po miesiącu zaczać starania, ale ja muszę najpierw się pozbyć migdałków zanim będę miałą zakładaną tą taśmę na szyjkę. Jeszcze nie znam terminu tej operacji, jest to u nas bardzo nowa metoda i wykonuje się ją na razie tylko w Łodzi i w Warszawie. Ja jestem z Poznania i mój gin na czwrtkowej wizycie powiedział mi, że do nas przyjeżdża lekarz z Norwegii, który się specjalizuje w zakładaniu tych taśm i on będzie mnie operował. Ale niestety nie ma jeszcze dokładnego terminu. Mój gin będzie do mnie dzwonił jak będzie znana data jego przyjazdu. Ale mówił, że latem już powinno być po wszystkim i dostanę zielone światło na starania.

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 9 marca 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tez masz przezycia. To razem bedziemy sie starac :-)

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Narinka Ekspertka
    Postów: 175 196

    Wysłany: 9 marca 2015, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    To tez masz przezycia. To razem bedziemy sie starac :-)

    Widzę, że rodziłaś 2 dni po mnie... A u Ciebie co się stało Kochana? To końcówka ciąży była z tego co widzę w Twoim podpisie.

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 10 marca 2015, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prawdopodobnie konflikt pempowinowy. Wiele mozna przewidziec, zbadac ale temu w zaden sposob zapobiedz sie nie da

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 10 marca 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co? mama mi opowiadała ostatnio taką historię jej koleżanki. Historia ta wydarzyła się jakies 25 lat temu. Koleżanka mamy była w zdrowej ciąży i wszystko przebiegało świetnie, nawet poród szybko i sprawnie przebiegł. Wtedy zabierali dziecko na kąpanie. Koleżanka mamy chwilke widziała synka i zabrali go do kapania. Po jakimś czasie zaczęła sie martwić bo go nikt jej nie przynosił i w końcu pielęgniarka jej powiedziała że musieli go zabrać gdzieś na badania bo coś z serduszkiem. Potem jak sie dopominała o wiadomości jakieś na jego temat to jej polożna powiedziała że dziecko nie żyje i że to jakas wada serduszka. Gdy wreszcie pokzali jej dziecko, to miał ten mały wgłębienie na główce ale nikt nie powiedział od czego. Dopiero salowa jej powiedziała że gdy kąpali dziecko to niechcący uderzyli jego główką o kran i dziecko zmarlo w taki sposób... to jest dopiero masakra. Zabiłabym chyba te pielegniarki.

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 10 marca 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kierzynka wlasnie wlosy mi na glowie stanely !

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Narinka Ekspertka
    Postów: 175 196

    Wysłany: 10 marca 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi łzy w oczach stanęły :(

  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 11 marca 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja w szoku byłam jak to usłyszałam

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ