Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tatanie w podstawówce nauczył gdzie i jak kopać faceta w obronie. Grdyka split słoneczny, jadra i piszczel.
Chłopcy nas chcieli 'umyć śniegiem',to sie obronilam wedle tatusiowych zaleceń. Nauczycielka wezwała rodziców, ale rady taty zostały do dziś
Gdyby zaszła taka potrzeba,nie waham się użyć siły;)Agnieszka0812, Renia7910, pelna_nadziei, ilonia1984 lubią tę wiadomość
-
lunadelrospo wrote:Tatanie w podstawówce nauczył gdzie i jak kopać faceta w obronie. Grdyka split słoneczny, jadra i piszczel.
Chłopcy nas chcieli 'umyć śniegiem',to sie obronilam wedle tatusiowych zaleceń. Nauczycielka wezwała rodziców, ale rady taty zostały do dziś
Gdyby zaszła taka potrzeba,nie waham się użyć siły;)pelna_nadziei, ilonia1984 lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualnymialam ochote mu przywalic ale byl strach o maluszka mojego.. chyba tak jak mowicie myslal ze jak widzi kobiety to one nic nie powiedza... maz powiedzial, ze jak dowie sie kto to, to mu dupe skopie za psa i za to, ze mnie zdenerwowal... normalnie az cala chodzilam ze zlosci. Moja bratowala mowila, ze to jest ojciec jeden z dziewczynek, ktora chodzi z bratanica do klasy... jeszcze go dorwe
-
nick nieaktualny
-
Pucula,Nadziejka,Aga, Wiaterek i reszta ferajny;) chcialabym powiedzieć coś nowego,coś w stylu,mam wolne immunitety ciazowe,daję wam,wezcie sobie,nic już nie grozi..
Ale to tak nie działa.
Mogę Wam tylko powiedzieć, że jeśli wy nie będziecie wierzyć w to co przed Wami,to kto?
Później będziecie musiały dzieciom mówić kurna,ta ciąża z Tobą to fatalna była nooo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 20:43
Agnieszka0812, marzusiax, Wiaterek, ilonia1984, pucek lubią tę wiadomość
-
Lunka to nie tak. Myślę bardzo pozytywnie. Pucek dobrze napisała,to jest takie zawieszenie. Ja naprawdę staram się myśleć ze będzie dobrze ale każde bardziej bolesne uklucia doprowadza mnie do palpitacji serca. Mam jutro termin @ i boję się, nawet nie będe udawać ze tak nie jest. Potem będę czekać na wizytę serduszkowa a potem na Ten dzień. Staram się strasznie nie panikować, ale różnie bywa. Mąż dzisiaj stwierdził że jak cała ciąża tak będzie wyglądać to on się wprowadza
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Ja dziewczyny nie przezyłam poronienia. Ja prawdopodobnie nie doczekam 38tc, bo ciąże rozwiaza wczesniej. Te co już maja dzieci potwierdza napewno jakie to przyjembe - nigdy nie bylam tak szcześliwa jak w chwilach gdzie czulam kopniaki. Wierzcie mi ze macie na co czekac. Ja chlernie za tym tesknie. Skoro tak cieszyly mnie kopniaki to radosci z urodzenia zywego maluszka nie jestem sobie w stanie wyobrazic. Dziewczyny jestescie w ciazy z dnia na dzien zblizacie sie do chwili w ktorej przytulicie swoje maluszki. Piekny czas przed wami i nie katujcie zlymi myslami bo ciaza trwa tylko 9 miesiecy, a to naprawde malo czasu zeby sie nia nacieszyc ciaza jest cudem i nie odbierajcie sobie radosci przezywania tego cudu.
Co do strachu - zostaniecie mamami i strach o wasze dzieci juz nigdy was nie opusciRenia7910, Wiaterek, Agnieszka0812, pelna_nadziei, ilonia1984, Natalii00 lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry Puculka,ja tez mialam wzloty i upadki wiem,ze nic nie pomaga,sama musisz z tym walczyc,ale moge Ci obiecac,ze jak zobaczysz kopiacego dzidziusia teraz juz za te poltora tygodnia,jego nosek raczki ktore wklada do buzi jak lekarz Ci powie,wszystko ma na swoim miejscu,zdrowe jak rybka to sie uspokoisz...mnie ukoilo,minol momet straty mojej kruszynki,minol momet najgorszego zagrozenia...pomysl sobie kochana,ze to juz calkiem niedlugo,jestes juz jedna noga w bezpiecznym momeci i zobaczysz,ze wszystko tym razem bedzie dobrze..,Marzusia ma racjie strach bedzie zawsze,ale taki strach,paralizujacy jest okropny,naprawde wiemy co czujesz ;)Aga jak tam?stresik jest...nie moge sie doczekac tego twojego usg :)pelna nadzieji jak tam sie czujesz? Sysiek,wiaterek kawe pijecie jakas?chociasz wiaterkowi nie wchodzi,znalazlam patet teraz pije kawe z lyzki kawy i lyzki capucino i mi wchodzi nawet,Renia jak tam meczyc,nie tlukli sie?Bo wczoraj jakis dzien na palantow:)co do tego kolesia co kopnol psa...ja to bym go chyba tak zwyzywala,o jej co za palant...biedny psiaczek,ale powiem wam,ze wczoraj tez sie zawachalam jak szlam do tego kolesia...tylko i.wylacznie dlayego,ze.jestem w ciazy,odrazu pomyslalam o dzidzi,wiec.dobrze,ze tam do jakiejs szarpaniny nie doszlo kochana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 07:40
Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Pije cappucino :] A dziś rano po wstaniu (pobudka oczywiście o 2 ) tylko herbatka.
Dziś siknęłam na test znów i spanikowałam, że niewystarczajaco mocno ściemniał, co też oczywiście nie było prawdą. Do tego czułam taki ucisk cały czas z prawej strony i oczywiście mój mnie musiał w nocy tulić i mówić, że wszystko jest ok. Marzusia oczywiście ma rację i staram sie myśleć pozytywnie, ale najgorzej jest w nocy. Podświadomość widocznie nie jest tak spokojna jak ja. Paradoksalnie dziś zaczał mnie miesiaczkowo boleć brzuch, tak lekko, nic wielkiego, a ja się uspokoiłam. Dziwna jestem nie?Agnieszka0812, ilonia1984, pucek lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Stresik jest, ale denerwuje się samą wizytą jak zawsze co jest to jest, wszystko ze swojej strony robię żeby było dobrze, leżałam prawie cały czas, przez dwa tygodnie 3 razy tylko wyszłam z domu, biorę leki, piję soczki... Teraz tylko wytrwać do 17.mam taką sasiadke w klatce obok strasznie wscibska, dziś wyszłam do sklepu o oczywiście ją spotkałam, a ta tysiąc pytań, o ile zawsze ją zlewałam to dziś mogłabym ją rozszarpac takiego wnerwa na nią miałam, tym bardziej, że wczoraj jak chłopaki szli ze szkoły to ich zatrzymywała i wypytywała! To taki typ co ciągle wisi na oknie i szpieguje
s1985, Wiaterek lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Wiaterek wrote:Pije cappucino :] A dziś rano po wstaniu (pobudka oczywiście o 2 ) tylko herbatka.
Dziś siknęłam na test znów i spanikowałam, że niewystarczajaco mocno ściemniał, co też oczywiście nie było prawdą. Do tego czułam taki ucisk cały czas z prawej strony i oczywiście mój mnie musiał w nocy tulić i mówić, że wszystko jest ok. Marzusia oczywiście ma rację i staram sie myśleć pozytywnie, ale najgorzej jest w nocy. Podświadomość widocznie nie jest tak spokojna jak ja. Paradoksalnie dziś zaczał mnie miesiaczkowo boleć brzuch, tak lekko, nic wielkiego, a ja się uspokoiłam. Dziwna jestem nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 08:06
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Aguś będzie dobrze, zobaczysz pięknie bijace serduszko Ja na szczęście nie mam takich wścibskich sąsiadów, także nie zazdroszczę
Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki